mam pytanie do soob ktore cos wiedza oa antydepresantach

maoja mam chorowala na depresje i od 10 lat bierze leki czuje sie dobrze , czy takie leki bierze sie juz do konca zycia? Bo ona sie jaks zrobila agrsywna i zlosliwa, no wiadomo ze miala jakies jazdy keidys ale od jakiesgos czas tak zrzedzi ze zwariowac z nai mozna

Antydepresanty najnowszej generacji są bardzo dobrymi lekami wychwytu zwrotnego serotoniny. Nie uzależniają. Czasem trzeba je zażywać do końca życia. W przypadku Twojej mamy może trzeba by zmienić lek lub dawkowanie obecnego. Zbyt mało zostało napisane, aby coś więcej wywnioskować.

powinnac byc pod opieka psychologa tylko tabsy to nei wyjscie

możliwe ze to skutek uboczny leków( jeśli je ostatnio zmieniała) należałoby sprawdzić co to za leki i jakie mają skutki uboczne. Sama choroba mogła ją zmienić, może coś ją teraz trapi. Może to być też efekt menopauzy- hormony mają ogromny wpływ na nastrój i psychikę.

nazwy teraz nei podam ale kolo 14 moge bo przyjdzie do mnei na kawe, ale ona sie jakos na niekorzysc zmienai, ciezko sie z nai dogadac, nei wspomne ze gada non stop i kilka razy to samo

wlasnei chodzi o to ze te leki ona juz bierze chyba 7 lat a menopoazy juz nei ma bo ma 62 lata

leków antydepresyjnych nie bierze się dłużej niż 2 lata. Więc coś mi tu nie gra.

ja nie bierze sie dluzej niz 2 lata? Moj kuzyn ma 45 lat i jest na lekach juz od 16 lat, kiedy mu sie koncza zaczyna sie dziwnei zachowywac

te leki bardziej szkodzą niż pomagają . DZiekuje za uwage .

no przeciez ja sobie nei zmyslam, a oan tak dlugo bierze leki i tylko ejj zapisuja a zero psychoterapii itp

gada to samo czyli jest otumaniona? lekko zawiana? może ona łyka coś innego- jakieś benzodiazepiny albo coś. Twe leki są nasenne i uspakajające, ale potem jest ,,zjazd'' tzn. człowiekowi wraca większa swiadomość i jest rozdrażniony. Uważaj na mamę, bo może sama sobie dawkuje leki i przedobrza sprawę.

nie trzeba nic wiedziec o anty.. zeby dojsc do tego wniosku . Wystarczy przeczytac sobie ulotke o skutkach ubocznych jest tam moze 100 zdań . A teraz przeczytaj ulotke o skutkach ubocznych witaminy C - są tam moze 2 zdania na ten temat . LEki takie wiec nie sa dla każdego, bo to bardzo powazna sprawa . CZasem bardzo szkodza nawet jesli odrobine pomagają .Ogolnie nikomu ich nie polecam brać . NAwet chorujacym na depresje . Chyba ze maja za soba proby samobojcze . JEsli ktos choruje na depresje ale nie planuje samobojstwa , to w żadnym wypadku nie wolno brać antydepresantów, bo to leki ktore bardzo szkodzą i tylko w ostatecznosci mozna je brać .

ok ale lekarz jej to przeciez zapisuje

to normalne. Ponad 50 % ludzi ktorzy zazywaja te tabletki jest własnie złosliwa i staje sie nerwowa . To jeden ze skutkow ubocznych . Ale to pisałem wyzej dlaczego nie wolno tych lekow brać .

możliwe ze depresja mamy była związana z menopauzą i teraz nie powinna brać tego typu leków. Może to była sprawa hormonalna? Zaburzenia hormonalne lubią się podszywać pod inne choroby, a wystarczy zrobić badania i wszystko wychodzi na jaw.

skutki uboczne brania leku występują TYLKO na początku brania, a więc w pierwszych 2- 3 tygodniach. A nie po 10 latach! Jeśli mama nie zmieniała ostatnio leku to nie ma on nic do rzeczy.

ok ale lekarz jej to przeciez zapisuje lekarz sie zna ? Zapisuje bo nie ma innego wyjscia. Nie ma innych srodkow na rynku . Wszystkie niemal sa niebezpieczne .

to normalne. Ponad 50 % ludzi ktorzy zazywaja te tabletki jest własnie złosliwa i staje sie nerwowa . To jeden ze skutkow ubocznych . Ale to pisałem wyzej dlaczego nie wolno tych lekow brać . dawno nie czytalam większych bzdur

a wiesz dlaczego takich tabletek nie ma w aptece bez recepty ? Bo gdybys wzieła 10 od razu to już byś nie żyła . TAką siłe ma ta trucizna .

dawno nie czytalam większych bzdur To nie czytaj, bo czytanie ci widocznie szkodzi .

bo wiekszosc to konowały .

Błagam pomóżcie! Czy ktoś brał asertin lub trittico i miał jakieś zaburzenia widzenia? Tak właśnie się u mnie dzieje - jakoś dziwnie mi się patrzy.