Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stoktotsks

dlaczego biedne kobiety maja dzieci?

Polecane posty

Gość Nie jest łatwo porównywać
Do Nie jest łatwo porównywać - rozumiem mąż mógłby nie iść na studia, ale przez to ma lepszą pracę, z perspektywami, z możliwością awansu, gdyby nie studiował, to by całe życie robił na budowie. Moglibyśmy nie mieć samochodu, ale u nas autobusy jeżdżą tak, że ani do pracy dojechac, ani dziecka do niani odwieźc nie byłoby jak. A z nianią to najlepiej wystrzeliłaś, bo gdyby nie niania, to musiałabym nie pracować, i połowy miesięcznych dochodów nie mielibyśmy, bo mały się do przedszkola nie dostał. Więc gdyby nie wydatek na nianie 500 zł, miesięcznie, to ja bym nie zarabiała trzy razy tyle. Więc trafiłaś jak kulą w płot. W ogóle to najlepiej według ciebie nic nie kupować, nic nie mieć (komputer to męża narzędzie pracy, więc musieliśmy kupić), nie uczyć się, nie pracować, siedzieć na utrzymaniu męża. Zresztą ja nie narzekam, tylko piszę, że nie można porównywać samych dochodów, bo jeden z dochodami jak ja 3.600 ma większe wydatki, drugi mniejsze. Ja i tak nie mam źle, bo przynajmniej mieszkania nie musiałam kupować, więc odchodzi duża rata za mieszkanie, na szczęście dostaliśmy mieszkanie od taty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veddddd
bo one nie mają rozumu, za nich myśli dupa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jest łatwo porównywać
Tez myślę, że jak ktoś nie ma nawet na jedzenie, to co dopiero myślec o dzieciach. ja z naszymi dochodami zdecydowałam się tylko na jedno, o drugim nawet nie myslę, nie stac nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haze43
to ja byla zonaalkoholika i matka dwojga zywych i nie wiem juz ilu nienarodzonych wi nie wiecie jak bezwolnym stworzeniem robi sie kobieta pod wplywem przemocy Moj maz jak wracal wypity w nocy to mi stawial warunek albo dajesz dpy albo ladujesz z dziecmi na dworzu na mrozie .Wielkiego wyboru nie bylo zabezpieczen zadnych sobie nie zyczyl A TEKST BYL JEDEN DOPROWADZE CIE DO SAMOBOJSTWA I DLACZEGO JESZCZE NIE WISISZ .Poronienia robilam sobie sama niech mi Bog wybaczy Ijezeli po takim piekle na ziemi czeka mnie pieklo po smierci to okrucienstwu nie ma konca On juz nie zyje ja jestem spokojna i szczesliwa tylko te wspomnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 1983
Ja pochodzę z wielodzietnej rodziny. Jest nas siedmioro ( cztery dziewczyny i trzech chłopaków). Nie zawsze było kolorowo, ale dzieki temu że rodzice są bardzo pracowitymi ludźmi i chcieli dla nas jak najlepiej wszyscy mamy skończone studia ( tylko najmłodsza jeszcze studiuje) i pracujemy w dobrych zawodach. Myślę, że nie można narzucać komuś ile ma mieć dzieci. Ale jednoczesnie każdy decydując się na potomstwo musi zrobić wszystko by zapewnić mu dobre życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do haze43
to twój mąż chodził za tobą krok w krok, nie wierze, mam znajomą co mąż też nie życzył sobie zabezpieczań, no ale ona nie taka durna aby w tej biedzie rodzić dziecko za dzieckiem, porostu zastosowała inną antykoncepcję, niż gumki, której mąż nie chcial, no i tym sposobem ma jedno dziecko, a nie kilkoro, które żyłyby w biedzie. Także żadne tłumaczenie, że mąz nie chce zabezpieczeń nie jest tłumaczeniem, kobieta jak chce to ma inny wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haze- strasznie ci wspolczuje tego dramatu. To okropne, jak sie stoi przed wyborem miedzy wlasnym honorem i poczuciem wartosci, a dobrem dzieci. Jak o tym mysle, to az ciarki mnie przechodza. Naprawde przetylas pieklo na ziemi i mam nadzieje, ze reszte zycia spedzisz szczesliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co znam historie dziecka dziewczynki z tzw. bogatego domu matka lekarz, ojciec biznesmen. Dziecko zaraz po szkole zawozą na świetlice mała dostaje na popołudnie butelke coli i 2 parówki, pewnie obiad w szkole je ale na swietlicy siedzi do późna odrabia tam lekcje i teskni ..... Teraz rodzice w trakcie rozwodu a to biedne dziecko zostawione samo sobie zaniedbane emocjonalnie .................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny przykład nie wiem co mnie tak wzieło :( chłopiec kilku letni może 9-10 latek wraca ze szkoły sam do do domu coś tam sobie zje co jest przygotowane, herbatkę sobie zalewa zimna wodą czasem :(( Siedzi sam w domu rodzice gonią za kasą, a ten gra w internecie na play station i co tylko mu sie podoba a tata dzwoni co tam synku a gram tata i nudzi mi sie kiedy będziesz ............. A może wystarczy z dodatkowej roboty zrezygnować i poswiecić dziecku czas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A biedne maja po kilka dzieci też znam przypadki gdzie dzieci jak zwierzątka (dzikie, brudne). Matki o antykoncepcji nie chcą rozmawiac tylko myślą skąd tu grosze wziąść na papierosa. Myśle jednak ze one napewno nie maja 2 tysięcy na miesiąc tylko pewnie coś z opieki i jedzenie co kto da, dla nich 2 tyś to kupa kasy. Przyznam sie za 2 tys mogłabym jakos wyżywić moja rodzinę, nie mam kredytów itp. ale trzeba by było z wielu przyjemności zrezygnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci to nie zabawka
co byś nie pisała ale samą miłością nie da się dzieci wykarmić, mając 2 tys. jak sama podajesz to nie powiesz mi, że spokojnie można utrzymać 2 i więcej dzieci, nie wierzę. Dla mnie rodziny co mają mały dochód a mają po tyle dzieci to są chore rodziny. A co do rozwodu to i biedne rodziny się rozwodzą i przechodzą na całkowity garnuszek mops (zasiłki, alimenty z funduszu alimentacyjnego tj. od państwa itp.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie myśle że chyba jednak nie pieniądzie są tu wyznacznikiem bo powiedzcie sami czy sytuacja materialna nie może sie z dnia na dzien zmienić ??? I co wtedy ??? Bieda z nędzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sytuacja materialna moze sie
zmienic, wiadomo ze kazdy moze stracic prace, lub miec jakis wypadek losowy ktory sprawi ze tymczasowo bedzie mniej pieniedzy. Z tym ze takie sytuacje sa tymczasowe i nie zmieniaja caloksztaltu problemu. Tu nie chodzi o to ze jednego roku dzieci spedza wakacje w miescie, albo ze nie beda mialy najnowszego modelu nike. Tu chodzi o rodziny ktore mieszkaja w jednym pokoju z dziecmi, ktorych nigdy nie stac na jakikolwiek dodatkowy wydatek (na dziecko czy na siebie), ktorzy co miesiac sie martwia czy wystarczy do 1go, i ktorzy pomimo wszystko plodza dzieci ktorym nie moga zapewnic przyszlosci. Bo wegetowac to mozna, wszedzie, w Afryce kobiety maja po kilkoro dzieci, ktore zyja na garsci zboza i kubku wody, pewnie ze przezyja, ale jaka przyszlosc beda mialy? Czy wam sie zdarzylo zajzec do polskich wioseczek? Ludzie mieszkaja w podupadlych domach, wchodzisz na podworze a tam 18-ka z wielkim brzuchem, bez wyksztalcenia, bez perspektyw na zycie, jestem pewna ze rodzice ja bardzo kochali i ze ona bedzie bardzo kochac swoje dziecko, ale w erze w ktorej zyjemy milosc do potomstwa to tylko podstawa struktury ktorej celem jest zapewnienie dziecku dobrego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziwne jestescie
autorka pisze o biednej rodzinie majacej 2 tys dochodu z np 3 dzieci, ale nie podaje w jakim miescie. mieszkam w duzym miescie i prawie 2 tys wydajemy na kredyt za mieszkanie-gdzies przeciez trzeba mieszkac. z czynszem wychodzi ponad 2 tys. a gdzie oplaty-woda, prad, telefon... mamy jedno dziecko. dochod-ponad 8 tys. nie stac nas na kolejne dziecko. jestesmy malzenstwem nie takim starym. czy chcecie mi wmowic, ze skoro nie mamy mnostwa pieniedzy, to mamy zapomniec o seksie do konca zycia??? widac autorka nie jest mezatka mieszkajaca z atrakcyjnym mezem pod jednym dachem. a moze powinnam sie rozwiesc z mezem, byleby zabezpieczyc sie przed wpadka??? ale jak wtedy wychowac dziecko juz bedace na swiecie, skoro jest ono najszczesliwsze na swiecie gdy bawi sie z nami obojga? tylko nie piszcie mi o obserwacji dni plodnych i nieplodnych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiemmm
bez względu, gdzie byś nie mieszkała to kredyty w bankach sa jednakowo oprocentowane, najwyżej tańsze mieszkania, no ale wcale nie są to aż takie wielkie różnice, a co do opłat, za prąd, telefon, itp. to też są wszędzie jednakowe, także nic ci tu nie pomoże miejsce zamieszkania,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks dla mądrych
te kobiety co mają kilkoro dzieci przy tak niskim dochodzie one nie zastanawiają się nad tym czy je stać na ich utrzymanie, ot poprostu idą do łóżka bez zabezpieczania się, bo nie umieją no i jest dziecko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haze43
moj maz nie chodzil za mna krok w krok .on pracowal i potem wszystko przepijal wracal do domu w nocy ja pracowalam na rodzine a w moich czasach srodki byly bylejakie roznego typu globulki niewiele warte .Tego typu faceci maja zanizone ego i za wszelko cene chca akceptacji .Mysle ze czekal az upadne na kolana i bede blagac o zycie .Ale ja w koncu odeszlam zostawilam wszystko co bylo .Adzieci mam dwoje doroslych.madrych .wspanialych .Niedawno bylam w Zakopanym n KTORY TO POBYT ZAPROSIL MNIE MOJ SYN .czego zycze wszestkim biednym.zagubionym.zastraszonym,w niewoli zyjacym biednym moim siostrom Kto tego nie przezyl nic nie rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haze- madra z ciebie kobieta. Bardzo sie ciesze, ze mialas na tyle sily, zeby od niego odejsc, bo obie wiemy, ze wiekszosc kobiet nie potrafi sie na to zdecydowac, bo sie boi, ze sobie nie poradzi lub boi sie po prostu zemsty meza.... Wychowalas madre, wspaniale dzieci. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nostalgiaaa
czy masz może 43 lata, tak jak masz w nazwie, jeżeli tak, to wcale nie sa to az tak dawne czasy, bo gdybyś napisała, że masz 60-80 lat, no to bym uwierzyla, a z drugiej strony dobrze, ze się nie dałaś, a co do pracy to duzo kobiet mających rodziny pracowało i pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haze43
Haze43 to moj rocznik mam niestety 66lat i naprawde pisze o innych niz dzisiejsze i niedawne czasach.Mialam sile konia,byka.i wytrzymalosc maszyny.Kupilam mieszkanie i wyksztalcilam dzieci alimenty byly groszowe bo mi ambicja nie pozwalala wloczyc sie zdziadem po sadach .dzisiaj ogladalam biblijny film Dawid tam jest scena w ktorej placze zgwalcona,sponiewierana dziewczyna a facet nie widzi problemu TO PRZECEEZ TYLKO KOBIETA!one sa stworzone do cierpienia to jest dla nich zwyczajna rzecz.Ten facet i jemu podobni zyja wsrod nas.malo tego ,sa w sadach .prokuratutach i wszedzie gdzie sie krzywdzone kobiety zbywa i lekcewazy Mamo Sary,mlodziutka mamuniu pozdrawiam ciebie i twoja coreczke i twoich rodzicow bo wychowali madrego wrazliwego czlowieka.jAtez jestem szczesliwa babcia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz sa inne czasy
co do Ciebie to sie zgodzę, to były inne czasy, no ale nie oszukujmy się teraz to całkiem co innego, teraz kobieta ma możliwość decydowania o tym ile może mieć dzieci, czy ją stać, ma możliwość zastosować antykoncepcję i to za tzw. "grosze" wystarczy pójść do lekarza a nie rodzić dzieci nie mając na ich utrzymanie do tego mając takiego męża/faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez przesady ble ble
Utrzymujemy się z pensji męża,która wynosi 2tyś na rękę.Jestem w 8 mc ciąży i dziękować bogu nie narzekam. Stać nas na wyprawkę dla dzidziusia i to na rzeczy nowiutkie,z górnej półki (praktycznie wszystko nowe). Jestem oszczędna i uważam że potrafię tak rozplanować budżetem domowym,ze nie muszę się martwić jak przeżyć do pierwszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie to rzeczy masz z gornej polki? Bo chyba nie masz na mysli H&M?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haze- moja tesciowa jest w twoim wieku- ty mogabys nia byc. Dziekuje ci za pozdrowienia. :) Piszesz, ze mialas sile konia- kobiety sa zdolne przetrzymac wszystko, jesli chodzi o dzieci. Ilez to kobiet dla dzieci zapiera sie samych siebie i robi wszystko, zeby zapewnic im szczesliwe dziecinstwo i dobry start w dorosle zycie. Taka jest nasza rola. Ty poswiecilas dla dzieci wszystko i jak widac, twoje trudy przyniosly wspaniale efekty. Na pewno jestes dumna ze swoich dzieci. 🌻 No i o tym tu wlasnie piszemy- nie chodzi o to, zeby urodzic dzieci, ale zeby je rowniez wychowac i starac sie zapewnic wszystko, czego im potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srata tata
Skoro piszę, że z górnej półki to logiczne,że mowa o firmowych a nie szmateksach. (Czytaj ze zrozumieniem!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×