Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

A-grafka

SIERPIEŃ 2010

Polecane posty

Witam, widzę, że forum umiera śmiercią naturalną ale może ktoś tu jeszcze zajrzy i odpisze :) Tak jak Wy, Drogie Panie, rodzę w sierpniu i dlatego tli się we mnie ogromna nadzieja, że w tym czasie studenci mają wolne i żaden z nich nie pojawi się przy moim porodzie :D Nie to, żebym miała coś do studentów...dzisiaj rano praktykantka rozwaliła mi żyłę przy pobieraniu krwi ale uśmiechnęłam się (wbrew sobie) i powiedziałam, że nic się nie stało...praktyka czyni mistrza. Byłam również wyrozumiała dla studentów, którzy po laparoskopii tak mi zaszyli brzuszek że do dzisiaj wyglądam jak bym wpadła pod kosiarkę. Wyraziłam również zgodę na obecność 14 studentów podczas badania ginekologicznego po zbiegu ale co do porodu mówię zdecydowane NIE! Jeśli w grę wchodziłaby obecność 1 dodatkowej osoby to ok ale 3 studentów przy moim pierwszym porodzie przekracza moje możliwości psychiczne a niestety rodzę w szpitalu klinicznym. Szczególnie, że ja już powiedziałam nawet ojcu mojego dziecka i najbliższej rodzinie, żeby wybili sobie z głowy, że będą się przyglądać jak stękam :P Czy ktoś się orintuje czy studenci medycyny mają w sierpniu( nie daj Boże) jakieś praktyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wydaje mi się, ale nie jestem do końca pewna, że jest prawdopodobieństwo, że studenci mają praktyki wakacyjne, ale pewna nie jestem. Wybieram się jutro do lekarza, jestem bardzo ciekawa dzidzi, ale też każda wizyta to jednak taka malutka obawa czy jest wszystko w porządku jednak. Martwię się o tą moją małą kruszynkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety studenci mają praktyki głównie w wakacje, wiem to, bo moja siostra jest pielęgniarką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane:-) Wyjątkowo spokojny też nasz topik.... Też mam niewiele czasu,bardzo dużo pracuję,dzięku czemu dni mijają wręcz błyskawicznie Dzis odebrałam wyniki testu PAPPA,są prawidłowe,uff na szczeście,nie ma podwyższonego ryzyka chorób genetycznych,przynajmniej tych podstawowych. 13 kwietnia mam kolejne usg genetyczne,wtedy poznam pewnie płeć:-),choć wszyscy jednomyslnie wróżą synka. Kupiłam już troszeczkę ciuszków,nie oparłam się,tak atrakcyjne były przeceny... Co do wagi,to w ciągu miesiąca spadło mi pół kilo.Lekarka trochę kręciła nosem,ale uspokoiłam ją ,że w lutym były mrozy,więc byłam po prostu cieplej ubrana;-) Poza tym czuję się super,choc wymioty niestety nadal mam ....każdego ranka.Taki to już chyba urok tej mojej ciąży... Ruchy już czuję od pewego czasu,brzuszek też stał się widoczny,zwłaszcza,że trzeba było zdjąć grubą zimową kurtkę.Przeraża mnie w co będę się ubierać wiosną...już nic mi nie pasuje Pozdrawiam wiosennie i mam nadzieję,że się troszeczkę rozbudzimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Ryybka ja też mam dziś wizytę. USG połówkowe. Może się dowiem kto u mnie zamieszkał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny 🌻 No to pięknie...czyli pewnie będzie poród z widownią ;) Będę musiała zmienić nastawienie...wmówię sobie, że więcej osób będzie cieszyć się razem ze mną :D Pozdrawiam cieplutko, papa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie przyszedl do glowy pomysl ze jak beda za wiele zagladac i denerwowac to zawsze w momencie bolu mozna kogos niby-przypadkiem kopnac....oczywiscie nie mocno,zeby nie uszkodzic i mam na mysli opczywiscie studentow.:))) wiem wiem wredek jestem,ale zauwazylam ze odkad jestem w ciazy to charakterek mam coraz bardziej jedzowaty:)) dobra a teraz wezme was na spytki,ktora czuje juz swojego maluszka?prosze mnie uswiadomic co odczuwacie,bo nie wiem czy to co czasem czuje to ruchy kropka czy ruch w jelitach....z reszta od niedzieli juz nic nie czuje i jesli byly to ruchy to mam czarne mysli ze jest cos nie tak.....buuuuuu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupciuszek
Zabcia rozwaliłaś mnie :D :D :D a myślałm, że tylko ja jestem tak zdesperowana ;) Co do ruchów dziecka to ja czuję od dwóch tygodni "coś"...ale też nie wiem czy to gazy czy Bobek :) Czasem nie mam wątpliwości, że to on/ona ale czasem nie dałabym sobie ręki uciąć. To jest takie uczucie jak by ktoś nalał trochę wody do balonika wpuścił tam żabę i zaszył w moim brzuchu :) A i jeszcze zauwżyłam, że jak zgniatam brzuch (np. kucam, żeby zawiązać but) to wtedy ta mała kluseczka w środku protestuje i rozpycha się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz moze nie jestem jeszcze zesperowana,bo po prostu jeszcze nie mysle o porodzie:))z reszta rodzic bede w nieduzym miescie 30 tys.mieszkancow i raczej nie bede narazona na widownie....no chyba ze trafi mi sie porod nagly...w 100 tys miescie,wtedy bede szalec z rozpaczy bo celowo sie przeprowadzilam do mojej mamy spowrotem by tu,w mniejszym miescie rodzic.Niestety wieksze miasto i nowoczesny,bo oddany w tym roku szpital,nie daja gwarancji na ludzkie traktowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybcia jak tam po badaniu? Mój synek rozwija się prawidłowo, serduszko prawidłowe, nerki pracują czyli jest dobrze. Zmienił mi się tylko termin porodu na 8 sierpnia ale nie będę zmieniać bo to tylko 2 dni różnicy. Z tego wszystkiego zapomniałam zapytać ile waży ale jak wszystkie pozostałe parametry w normie to nie będę się tym martwić. Dostałam jeszcze skierowanie na fantastyczne badanie obciążenia glukozą - już mnie wstrząsa bo mam nie dodawać soku z cytryny ale wypić ten lepiczek i to nie 50g a 75g bo jest bardziej dokładne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzetka u mojej niuńki też wszystko w najlepszym porządku, mi lekarz powiedział ile waży niunia, ale zapomniałam z wrażenia chyba, poza tym u mnie jest teraz 17 tydzień, czyli masz jednak przewagę 4 tygodni. Nie ma także śladu po krwiaku, przez którego wylądowałam w szpitalu, a i nic nowego też nie ma. Nic niepokojącego po prostu. No, ale co najważniejsze lekarz wstępnie określił płeć, niby na sto procent będzie na miesiąc, ale on już teraz mówi, że to chłopaczek będzie i na dziewczynkę w żaden sposób to nie wygląda. Mój mąż to był tak zadowolony, że to chłopak, że mało co do nieba nie skakał. Rozmawiałam też z lekarzem o usg prenatalnym, ale więcej informacji za miesiąc będzie. Ogólnie to bardzo zadowolona wyszłam z gabinetu. Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie przyszłe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co,chamstwo to chamstwo,mohery do gazu!!!! a zaczelo sie tak:wstalam o wczesnej dla mnie porze,bo o 8:30:))postanowilam ze w koncu zwleke tylek do labo na badania:kreatenina,lipidogram i jeszcze cos tam mialam.Do labo szlam z dusza na ramieniu bo od rana mialam zawroty glowy i w dodatku na glodnego:/weszlam dziarsko do poczeklani przed labo,dusznej jak nie iem co i myslalam ze mi kto pala w leb walna cale szczescie ze tylko 2 osoby w tym jedna babka w ciazy przede mna,mysle szybko pojdzie.do labo weszla babka w ciazy i wyszedl taki starszy facetzaczal sie koszmar,jak zobaczylam krew zrobilo mi sie slabo a w dodatku zasmierdzialo ze o malo co pawia nie puscilam!szybko zanurkowalam w torebce i wysperalam legitymacje ubezp.zeby to smrody odegnac bo bym podloge im ozdobilanadeszla na szczescie moja kolej.i co? jakis pieprzony moher mi wlazl do labo!!!!ja jak na wiedzme przystalo w te pedy do labo.Baba pyta czy ja na pobranie krwi,mowie ze tak,ona: to prosze oczekac!!!!!a ja jej przepraszam bardzo ja bylam za tamta pania a ta kobieta mi sie wepchnela.Baba w labo: ta pani jest na profil glukozy i musi po 2 godzinach wejsc!ja jej: a ja jestem w ciazy i nie dam rady dluzej juz czekac: baba: to nic prosze wejsc za chwile! cos jeszcze tam rzucilam i wyszlam trzaskajac drzwiami,ze az okna zadrzaly!!!! noz ku**** juz nie wytrzymuje tak dlugo na czczo a poza tym gdyby moher chociaz gebe otworzyl ze bedzie wchodzil!!!!!!!!!!!! jedyny pozytek z tego,to ze podnioslo mi sie cisnienie i przestalo w glowie krecic:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzetka a czy o to badanie na glukozę trzeba prosić lekarza czy sam daje? Pytam bo jestem w 18 tygodniu zapłodnieniowym (wg. lekarza w 20 bo on sobie zawsze dodaje 2 tegodnie) i idę do niego niedługo i nie wiem czy mam się prosić czy sam da? To jest lekarz państwowy. Zabka ja też mam alergię na takich co się wpychają przed kolejkę. Szanuję starsze osoby ale ciężarna moim zdaniem ma pierwszeństwo przed wszystkimi z wyjątkiem osób, które bezwzględnie wymagają natychmiastowej reanimacji a reszta ma pokornie czekać na swoją kolej niezależnie od wieku i płci. Ciąża to specjalny stan i zasługuje na specjalne traktowanie! A niektórym babciom wydaje się, że jak są stare to już wszystko im się należy a tak niestety nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aricia z zasady lekarz daje sam skierowanie ale mój nic tym razem nie wspominał więc sama go zapytałam kiedy będzie mi to zlecał bo poprzednio miałam to robione właśnie w okolicach połowy ciąży więc dał mi skierowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aricia- ja zawsze nie lubilam wpychajacych sie w kolejke,ale naprawde smrod i duchota mnie dobily i nerwy puscily:)) ale dzis mi krew pobrala pielegniarka srodowiskowa w pachnacym gabinecie i jest cacy:))warto czasem miec dlugi jezor:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Z moherami tak bywa, trzeba to brać na spokojnie :) Musze sie wam pochwalić że miałam wczoraj USG 3D niesamowite wrażenie polecam. Doktorka nagrała mi z dzidzką filmik i wieczorkiem oglądaliśmy naszą dziewczynke jeszcze raz. Malutka jest zdrowa wszystko ma na swoim miejscu, nawet policzyłam czy ma wszystkie paluszki. Samopoczucie świetne, słoneczko ślicznie świeci chyba wybiorę się dziś po pracy na dłuższy spacer. Pozdrawiam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecej do żadnego lekarza nie pojde!!!! bylam dzis na usg jamy brzusznej,to w zwiazku z nadcisnieniem ktore rzekomo mamokazalo sie ze ,mam 2 zlogi w woreczku zolciowym!!!ale lekarz robiacy usg mowil ze w ciazy wszystko jest mozliwe i ze wlasnie to przez ciaze te kamlotki mi sie zrobily!!!troszke sie boje,ale poczekamy zobaczymy.Musze unikac tlustego jedzenia i tyle. Aaaaa i widzialam swojego kropka,lekarz sam chetnie go sobie poogladal,ale plci nie poznalam,raz ze lekarz sam mowil ze nie ma wprawy,a dwa to kropek i tak sie pupa obrócil:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski oj dawno mnie nie bylo, ale widac nie szalalyscie:) ja przez te ciagle loty do Polski i spowrotem nie mialam czasu i w ogole nie mam ochoty wlaczac komputera. Mi zostaly dwa tygodnie i sie dowiem czy to chlopczyk czy dziewczynka. Juz mi wszystko jedno, najwazniejsze aby zdrowe:) a co do wizyt w czasie porodu, to przy pierwszym powiedzialam, ze nie chce miec praktykantki bo mi wstyd tak lezec przed nia. a pozniej bylo mi wstyd, ze sie nie zgodzilam. W koncu bedac w takim bolu wszystko jedno kto sie tam patrzy (i tak pod koniec zlecialo sie 5 osob bo mnie lekko nacinali). Teraz wiem, ze jesli praktykantka bedzie chciala to czemu nie. Jedyne o cyzm marze to aby anestozjolog byl kiedy go potrzebuje z epiduralem, a nie akurat gdzies na cesarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ja się czuję już coraz lepiej, minęły mdłości i ten wstręt do jedzenia. Nareszcie mogę otwierać lodówkę i zrobić rodzince obiadek. Sampoczucie ogólnie lepsze. W poniedziałek będę dzwoniła o wyniki amniopunkcji, strasznie się denerwuje..ten czas oczekwiania to poprostu koszmar. Wiem juz że będę miała chłopczyka. A jak Wasze brzuchy? Macie małe czy duże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:-) U mnie poranne mdłości nadal są...:-(. Co do brzuszka to nagle,może tydzień temu-stał się widoczny nawet pod kurtką.Maluszek rusza się na razie niewiele a wzmożoną aktywność ma wieczorem,około 20-tej. Czekam na te kolejne usg genetyczne,jestem bardzo ciekawa płci:-). w pierwszej ciąży pragnełam mieć córeczkę i tak się stało..teraz nie ma już dla mnie żadnej różnicy,choć mija Mała pragnie mieć siostrzyczkę... Poza tym czuje się dobrze.. Nie wiem jak Wy,ale ja nie moge sie zmusić do wiosennych porządków.Wracam z pracy tak zmęczona,że padam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widac dziewczyny, ze kazda z nas przechodzi ta ciaze inaczej. Jennifer ja tez drugie i z jednej strony mi wszystko jedno, a z drugiej fajni by bylo mic teraz coreczke. A sprzatanie ja odpuszczam. Rano mam tylko energie, a popoludniu to jedynie marzy mi sie ksiazka i lozko. niestety przy synku nie da sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosenne porządki też sobie odpuszczam, po pracy jestem taka zmęczona że robię tylko szybki obiad i padam. Moi mężczyźni obiecali mi że oni zajmą się domkiem przed świętami :) Mój brzuszek zaczął być widoczny jakieś 2 tygodnie temu, z synkiem miałam podobnie długo długo nic a potem brzuszysko zrobiło mi się ogromne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki Z przyjemnością dołączę do was :) Jestem w 20 tyg ciąży, a na USG wyszła dziewczynka (ciekawe czy się sprawdzi - mąż marzył o chłopcu :), ale najważniejsze by zdrowe było... ). Martwi mnie trochę, że przytyłam tylko 0,5-1kg. Niby po badaniach wszystko OK, ale patrząc po innych Waszych wypowiedziach zaczynam się trochę martwić. Kiedy poczułyście pierwsze ruchy ??? Jak je czułyście??? Ja jeszcze zupełnie nic nie czuję ... ani bąbelków, o których tyle się czyta, ani kopnięć ... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey dlugo nie pisalam ale jakos nie mam czasu jestem po wizycie u gina i moj Alien rozwija sie prawidlowo wszystko z nim wporzadku tak moge odetchnac obciazenie na cukier teraz jest obowiazkowe dla kobiet w ciazy gin ci laski nie robi to wazne bo jest bardzo duzo przypadkow cukrzycy ciazowej a kontrolowana nie jest grozna dla dziecka ja poczulam ruchy Aliena jakos w 16 tygodniu znacznie wczesniej niz Ale mimo ze jestem grubsza niz z ala pozatym tamtym razem myslalam ze to cos w zoladku a teraz to jestem madrzejsza teraz Alien mi sie rozpycha szczegolnie jak sie poloze generalnie mowia ze kazda ciaza jest inna ja mam inna teraz mam plamy na twarzy wygladam strasznie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kniutek ja bym sie cieszyla jakbymn tak malo przytyla jak dziecko rozwija sie prawidlowo to nie musisz duzo przytyc bedziesz tyc pozniej:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja już nic nie rozumiem :O W sobotę wieczorem pojechałam na izbę przyjęć bo rozbolał mnie brzuch i przez cały dzień nie czułam ruchów dziecka. Położyli mnie na weekend w szpitalu na obserwację i jest wszystko ok, tyle, że lekarze powiedzieli, że to niemożliwe, żebym w 18 tyg. (zapłodnieniowym czyli 20 tydz. wg lekarza) czuła ruchy dziecka a jeśli rzeczywiście tak jest to zmienią mi w karcie datę porodu (o 2 tygodnie wcześniej!!!) Czułam się jak kłamczucha a przecież ja naprawdę czuję to dziecko i Wy też z tego co piszecie więc nie jestem jakimś ewenementem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pierwszej ciazy poczulasm ruchy wlasnie jakos okolo 20 tygodnia i raczej jest to typowe tylko ze to byly takie motylki i na poczatku nawet nie myslalam ze to juz ruchy dziecka w 2 ciazy ruchy czuc szybciej ja poczullam w 17 tygodniu tylko to bardziej takie rozpychanie i przewaznie jak klade sie spac dzis znowu wymiotowalam rano a juz myslal;am ze nioe bede dzis czuje sie paskudnie i Ala dala mi strasznie w kosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mam pytanie czy was też tak bolą plecy w dolnje części? Mnie wczoraj wieczorem bardzo zabolało i nie wiem co z tym począć? Jestem w 18 tygodniu ciąży. Proszę o rady, bo nie wiem jak temu zaradzić i czy zwracać się z tym do lekarza. Z góry dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dawno nie pisałam, ale święta idą i trzeba sprzątać. Nie zdałam relacji z mojego USG, lekarz powiedział, że to parka. Będę miała synka i córeczkę :D Jestem przeprzeprzeszczęśliwa. Z dzieciaczkami wszystko ok, ze mną tez. Oprócz okropnego zmęczenia nic mi nie dolega. Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×