Zgadzam się z o.Tadeuszem Rydzykiem

dowodem na to, że religia nie ma nic wspólnego z Bogiem są wojny religijne, czyli gotowość do zabijania i umierania za symbole i w imię tradycji religijnej a na mniejszą skalę utarczki (vide Irlandia Płn. i starcia katolicy vs. protestanci) oraz pyskówki (chyba nie trzeba podawać przykładów choćby z własnego podwórka?) każda religia jest pochodną strachu przed tym co będzie oraz praktyk szamańskich wywodzących się z początków ludzkości natomiast symbole typu krzyż, półksięzyc, itp. to nic innego jak identyfikatory, swego rodzaju barwy klubowe

aj w sumie cieszę się, że mieszkam przy wschodniej granicy- gdzie krzyż katolicki często wisi przy tym prawosławnym, gdzie pamięta się o świętach tych"drugich" i swoją drogą uważam, że wieszanie np na prośbę rodzica, który wychowuje dziecko w innej wierze ,jego symbolu wiary w klasie byłoby wspaniałym gestem ale właśnie na zasadzie- nie zdejmować a dowieszać zachować tradycję ale zrobić ukłon w stronę tolerancji dla pozostałych

Rany. Babska logika w wykonaniu zołzy. Nie odpowiem, bo mi się nie chce. Przypomnę tylko, że Polska jest teoretycznie państwem świeckim. To nie Watykan.

Stwierdzam, że nasz Jacków, jest świetlanym heroldem postępu! "Jesteśmy z wami, tow. Jacków." :)

nogogłaszczko teoretycznie to bylismy kiedyś prusami, austrią czy rosją teoretycznie odchodzi się od święta zmarłych na rzecz helloween chrześcijaństwo w dziejach polski zawsze ZAWSZE odgrywało dużą rolę i niech tak zostanie- bo z tym nam dobrze

>>obok krzyża pownny wisieć symbole wszystkich religii w Polsce wyznawanych A czy ktoś komuś broni wywieszania takich symboli?

Czyli jak ktoś (dziecko w szkole) jest Satanistą, to może oczekiwać powieszenia krucyfiksu (odwróconego krzyża) w swojej klasie? :P

Ike, komu dobrze temu dobrze, moze nie powinnas generalizowac? Mi osobiscie, nie podoba sie to, ze wielu mysli, ze Polska to panstwo katolickie, bo tak nie jest. I uwazam, ze w szkolach nie powinno byc zadnych symboli i religii w takiej postaci w jakiej jest od zawsze. Dlaczego dzieci/mlodziez maja czuc sie gorsze tylko dlatego, ze nie sa katolikami? Zwlaszcze, ze raczej niespecjalnie mialy wplyw na to w jakiej rodzinie sie wychowuja. I od kiedy krzyz w klasie szkolnej to czesc naszej kultury? Kogo macie na mysli mowiac 'naszej'?

"A czy ktoś komuś broni wywieszania takich symboli?" Muahahaha :D Już widzę z jakim hukiem wykleciałoby przez zamknięte drzwi dziecko, które przyszłoby z młotkiem, gwoździem i prawosławnym krzyżem i chciało go powiesić nad tablicą :D

u nas wiszą prawosławne krzyże huków z tego powodu nie słyszałam:O

1) nie "wasz Jacyków" tylko "sobiewłasny pa jacykuf" :P 2) nie towarzysz ni herold, jeno potencjalny dychtator :P "chrześcijaństwo w dziejach polski zawsze ZAWSZE odgrywało dużą rolę" tylko ze względów politycznych - nie oszukujmy się poza tym chrześcijaństwo to przedziwny zlepek judaizmu, wierzeń staroegipskich (10 przykazań to zrzynka z "Księgi umarłych"), indyjskich (Mitra -> Jezus), rzymskich (kult bogiń który przerodził się w kult Matki Boskiej) i wielu politeistycznych wierzeń (chcrześcijaństwo ma panteon świętych) teoretycznie to, teoretycznie tamto - logika rodowodem nie powiem skąd (przez grzeczność) zanim się rozpocznie merytoryczną dyskusję dobrze jest w miarę dokładnie rozeznać się w temacie

"i niech tak zostanie- bo z tym nam dobrze" hmmm... naszym przodkom też ponoć kiedyś było dobrze na drzewach...

o czym ty piszesz?? to niby zdjęcie krzyży ma być wyrazem postępu ??:O

"u nas wiszą prawosławne krzyże huków z tego powodu nie słyszałam " I chwała za to dyrekcji szkoły. Śmiem jednak twierdzić, że jest to jakiś wyjątkowy wyjątek, chlubny szczególik w niechlubnym ogóle ;)

żyjemy w katolickim kraju, więc jest chyba logiczne, że wiszą krzyże, tak jak w Rosji wiszą krzyże prawosławne, a w krajach arabskich ich symbole religijne :)

kurczaki a ja myślałam że jesteśmy państwem świeckim ech niespodziewajka

Wredniak Paskudny Czyli jak ktoś (dziecko w szkole) jest Satanistą, to może oczekiwać powieszenia krucyfiksu (odwróconego krzyża) w swojej klasie? odwrócony krzyż pierwotnie jest symbolem św.Piotra

Wczuję się w poglądy kolegi, Ike. Tak, to jest przejaw postępu i nowoczesności. :) Jakby co, można na ten temat poczytać "klasyków". :)

to kolega ike zapyta na czym ów postęp miałby polegać ??????

"żyjemy w katolickim kraju" Raz jeszcze. Może za którymś razem trafi. Żyjemy w państwie świeckim. Tyle tylko, że większość deklaruje przynależność do religii katolickiej. Na deklarowaniu zresztą się kończy, bo z postępowaniem zgodnie z jej zasadami to już niemal wszyscy mają problemy. I to ogroooomne problemy.

a ja zapytam inaczej co komu ten krzyż przeszkadza???

Ike, moze nie przeszkadza, ale niektorzy moga czuc sie pokrzywdzeni, ze w szkolach wisi krzyc w kazdej sali jako symbol wiary katolikow, a co z cala reszta? p.s mr. Bydlak, a skad Ci do glowy w ogole przyszlo,ze zyjemy w kraju 'katolickim' ? Czy jest to gdzies zapisane?

pokrzywdzeni?? krzyżykiem na ścianie, który dla nich nie powinien mieć żadnego znaczenia ???:D

zgadzam się z o. Tadeuszem Rydzykiem.....twierdzenie bardzo ciekawe świadczące o tym, że autor nie ma pojęcia jakie teorie głosi w/w postać. Nie da się ukryć, że jest fundamentalistą pierwszej wody, nieprzejednany bojownik w parze, z Maryją zawsze Dziewicą. I mimo wszystko zgadzam się z posłanką Senyszyn, aby powstrzymać panoszący się coraz bardziej klerykalizm, bo jak wygląda państwo wyznaniowe, to wystarczy spojrzeć na Iran, czy te różne Arabie.

Ike, skup sie :) Nie tym, ze ten krzyzyk tam wisi, tylko tym, ze nic oprocz tego krzyzyka tam nie ma, zadnego symbolu odnoszacego sie do ich wyznania.

Ike - proszę bardzo: Mi przeszkadza, bo jest symbolem tego, że religia włazi wszędzie, nawet tam, gdzie nie powinna. Kościół katolicki miesza się do wszystkiego, do nauki, do kultury, do polityki. Włazi nawet ludziom do łóżek. A to przecież tylko religia! Takie coś, co każdy powinien przeżywać we własnej duszy, sercu, smueniu czy gdzie tam sobie chce. Po to są kościoły, żeby tam się modlić, rozmawiać z Bogiem i gapić na krzyżyki.

natarhiel też się skup:) napisałam wcześniej, że nie jestem za zwieszaniem krzyża, ale dowieszaniem innych symboli:)

skoro to TYLKO religia to sobie nią dupy nie zawracaj i jakimś tam krzyżykiem też :)

ike - jeśli Katolik zobaczy na ścianie obok krzyża wiszący symbol Satanizmu (wszystko jedno jaki on jest), to nie będzie on mu przeszkadzał? :P No weź trochę myśl o innych, nie tylko o sobie!

nogogłaszczka- wywód tak samo wartościowy logicznie jak Twój poprzedzający jacy wszyscy "wdzięczni naszym przodkom za ich pracę, za walkę o niepodległość okupioną ogromnymi ofiarami, za kulturę zakorzenioną w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu i ogólnoludzkich wartościach"