Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Luis 75

Co zrobić zeby ją teraz odzyskać? Czym ją zaskoczyć

Polecane posty

Gość Luis 75

Witam:) Krótka pilka z mojej strony i proszę o tylko sensowne odpowiedzi:) Sprawa jest dla mnie warta swieczki. Otóz kilka miesiecy temu dostalem kosza od dziewczyny. Pojawil sie ktos inny a ja poszedlem w odstawke. teraz mija 10 mieisiac od momentu kiedy nie jestesmy razem. Nie ukrywam ze ciągle zalezy mi na niej. Ogólnie zyjemy teraz w bardzo dobrych stosunkach. Jestem singlem ona również obecnie nie jest w zwiazku. Spędzamy ze sobą coraz wiecej czasu, ona przychodzi do mnie ogladamy filmy gotujemy etc. Jednak gdy schodzilem na temat ewentualnego powrotu wyraznie dala mi do zrozumienia ze poki co nikogo nie potrzebuje. jak ja mam to rozumiec? Może ktos mi podpowie jak mam poki co postepować w tej sytuacji, czy mogę ją jeszcze jakos zaskoczyc? jesli tak to jak to zrobic zeby znów bylo jak kiedys ? Dziekuje za sensowne podpowiedzi:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxymalnie zrelaxowana
ale macie fajnie, ąe tak sobie razem gotujecie...i takie tam... też chciałabym mieć takiego kolegę od serca i żołądka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luis 75
no właśnie a ja nie chce być kolegą. Bedąc tylko kolegą dokonuje samodestrukcji. Sa tylko 2 drogi którymi można wyjśc. Albo z nią bede albo bede dążyl do ograniczenia kontaktow, bo za bardzo mnie to rani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxymalnie zrelaxowana
może jednak powinna się określić... jeśli ty coś do niej czujesz a ona znajdzie sobie innego, będziesz cierpiał ale jest też inna opcja, że tym pitraszeniem wspólnym, dojdziecie wreszcie do deseru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luis 75
wolalbym wiedziec przed tym deserem na czym stoje. Może powiesz mi jak moglbym ja jeszcze zaskoczyc zeby cos drgnelo. Moze powiedz jak ty hccialabys zostac zaskoczona przez "kolege" i jak widzisz tą moja sytaucje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz jej czyms zaimponiowac
nie wiem co robisz na codzien, ale postaraj sie byc w czyms wybitny, lepszy od innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxymalnie zrelaxowana
Na Twoim miejscu (tym bardziej, że często się widzicie) urwałabym kontakt, przynajmniej na jakiś czas. Zobaczysz czy będzie nalegać na spotkanie, czy może nie będzie wykazywać żadnej inicjatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luis 75
przez caly czas kiedy bylismy razem szla z mojej strony niespodzianka za niespodzianka po prostu juz nie iwme czego sie chwycic mam :) moze jkaies pomysly. a czy w ogóle ktos widzi nadzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luis 75
myślałam o tym żeby podczas gotowania ją tak lekko zajść od tyłu wiecie przytulić i szepnąć coś na uszko :) myślalem też nad kurcakiem a w środku wyznania... albo płonące nalesniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxymalnie zrelaxowana
to piękne co napisałeś o tym zajściu od tyłu iprzytualniu aż sie rozmarzylam:) i tym kurczaku...., ale zostaw to na później, jak już będziesz bardziej pewny jej uczuć bo możesz ją spłoszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luis 75
Musze się postarac bo zacyzna mi czas uciekac i ja wiem ze za niedlugo calkiem mi ucieknie. mozna powiedziec ze to ostatni dzownek. Nie hcce pozniej pluc sobie w twarz ze wystarczajaco sie nie staralem o cos najwazniejszego wm oim zyciu. Z tym ograniczeniem to nie iwme na ile sie da, poniewaz wychodzimy czesto z grupka znajomych. wiec jak nie pojde raz drugi trzeci to zaczna sie lgupie pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luis 75
Luis 75 masz komplesy czy jak ? Czemu podajesz sei za mnie ? Czlowieku ja mam tu powazny dylemat a ty mi zabierasz ostatnia deske. Chill out i nie udzielaj się jak nie musisz ? ok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxymalnie zrelaxowana
problem w tym, że nie zostawiasz jej nawet odrobiny niepewności. Może powinienieś "zniknąć" na jeden weekend. Wyłączyć telefon i nie mówić nic nikomu gdzie jesteś? Niech się trochę pomartwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luis 75
to jest akurat dobry pomysl hmmm. Ja wiem ja mam taka nature ze po prostu nie potrafie wiem ze w tej walce o nia sam siebie sabotazuje. Ale ja po prostu chyba nie potrafie.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxymalnie zrelaxowana
działaj! inaczej będziesz tkwił w miejscvu przez kolejne miesiące... wydajesz się być fajnym facetem:) mam nadzieję, że Ci się z uda:) a te kurcaki podszywa - naprawdę fajne, ale nie teraz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luis 75
dzialam caly czas. i teraz nie iwme czy ja jestem do bani czy moze ona jest jeszcze niezdecydowana i nie wie czego obecnie chce a w konsekwencji ja lapie powoli dolek. Ja naprawde jestem w stanie oddac wszytsko za t zeby byc z nia i ona o tym wie. A to rozstanie to ja po prostu na niej wymusilem. Co prawda ona podjela decyzje ale ja posatwilem sprawe na ostrzu noza. Inna sprawa ze uz byl koles co sie kolo niej krecil. Jak wiaodmo kobiety nie lubia gdy sie je stawia pod sciana i stalo sie jak sie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast sie przytulac
i robic niespodzianki i jej dogadzac - pojdz w druga strone - zacznij byc zajety i nie poswiecaj jej tyle czasu. Wtedy moze sie okazac czy cos dla niej znaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxymalnie zrelaxowana
strasznie Ci współczuję:( może jutro coś wymyślę, bo teraz idę już spać...:) chyba, że jutro sparawa będzie już nieaktualna, gdyż wpadniecie sobie w ramiona i zastygniecie w uścisku aż do deseru;) - czego Ci na dobranoc życzę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem za! Ogranicz kontakty albo zniknij na jeden weekend. Zatęskni, moze zrozumie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luis 75
zrobic to tak po prostu?? Dzisiaj bylo ok od jutra 0 kontaktu czy moze jeszcze jakis okres przejsciowy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadnych okresów przejściowych
od razu zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luis 75
Ja wierze ze z każdej sytuacji jest wyjscie takie które mogloby mnie uszczesliwic. Wystarczy tylko dobrze sie wsyztskiemu przygladnac.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda chłopaka naprawde
prawie sie zakochałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm.,... ciezko powiedziec ale najlepiej od razu na weekemd "zniknij" bez słowa. Potem niby jest ok, ale jesteś zajęty. Najpierw sie pomartwi i dozna "szoku", potem sie spotkacie i da konrastu poczuje jak jednak jest jej dobrze przy Tobie... a nastepnie troche ograniczysz (ale nie olewaj jej zbytnio bo pomysli ze sie nia bawisz) a jej znowu bedzie nieswojo. wtedy nalezy juz tylko czekac na krok z jej strony... to moje zdanie ufff troche zagmatwałam ale mam nadzieje ze da sie zrozumiec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tak po prostu bo
to bez sensu, przeciez chcesz sie z nia spotykac nadal. ale miej tez swoje zycie bez niej, zmniejsz czstotliwosc widywania sie itd. nie zapraszaj jej moze na to gotowaie, albo na to ogladanie filmow za czesto itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luis 75
Bedzie cholernie ciezko. ale kurde czego ja bym nie zrobil dla szczescia. Wiem ze dla niej coś znacze, ale skoro ogranicze kontakt to bedziem yslala dlaczego tak sie stalo i coraz iwecej czasu bedzie poswiecala na to zeby przemyslec gdzie jestem co robie itp. Stary jak wypali stawiam cokolwiek xD czego dusza zapragnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przynajmniej ja miałam troche podobnie. Olewałam mojego chłopaka, a potem kiedy on zaczał olewac mnie to zrobiło mi sie nieswojo... zateskniłam... i ruszyło!:D nie jestesmy juz ze soba ale z innych przyczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wirtualne piwko
no a jak ci nie wypali to znaczy ze on tylko chce sie spotykac na stopie kolezenskiej - no i masz sytuacje jasna, i mozesz dokonac wyboru czy ty tez tego chcesz czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o to chodzi niech myśli
a tak ma cie podanego na tacy:P dobrze Ci radzimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blacky dress up
jak kogos nie widzisz to trzeba przybliżyć kotakty a jak widujesz na codzień to odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×