na jakie zajęcia dodatkowe po pracy można się zapisać,żeby...

... mieć możliwość poznania kogoś interesującego???

np hiszpański portugalski włoski angielski itp

Na takie kursy przychodzą ludzie w większości płci żeńskiej. Znam z autopsji. Niestety...

na kurs tańca np.

kurs tańca, kurs prawa jazdy (jeśli nie masz), kurs grania na jakimś instrumencie....

Offerma-źle interpretujesz to,co napisałam. chodzi mi o poznanie kogoś interesującego (w moim zamyśle-faceta). Na kurs tańca? Tam też jest chyba ubytek w facetach?

ale autorka chce chyba poznać mężczyznę który mógłby ją interesować również erotycznie i pod tym względem kobieta nie jest dla niej interesująca

Na prawo jazdy chodzą z reguły młdzi chłopcy,którzy kończą 18 lat :) A gra na instrumencie? No,ciekawe :)

może być interesujący -> dokładnie,. A jeśli nie kurs,to gdzie? Tylko nie mówcie,że dyskoteka...

koleżankę i z nią chodziłam po klubach i pubach, bawiłysmy sie swietnie a adoratorów miałyśmy na pęczki, oczywiscie to byli towarzysze do zabaw-y na jedna noc, ale ja w koncu trafiłam na kogos wartosciowego w takim miejscu i zupełnie nieoczekiwanie sie to stało, bo ja tylko chciałam zdeptac i zagłuszyć gnębiące mnie myśli, a nie szukałam chłopa na dłuzej, szukałam kogos do zabawy, trudno bawic sie samemu stojąc pod scianą ;p

na kurs karate;)

to może zapisz się na jakiś kurs informatyczny albo jakieś sztuki walki tam na pewno nie brakuje facetów :)

nic tanecznego i spiewnego. zaczniej trenowac boks :D albo grac na perkusji

No,dyskoteka to zadziwiające,bo zazwyczaj każdy wie,jak to wygląda. W sumie normalni ludzie też gdzieś wychodzą się pobawić. Kurs karate i infoirmatyczny-> no brawo,tylko jakoś siebie tam nie widzę... Słuchajcie,dlaczego faceci nie potrafią zaczepić dziewczyny powiedzmy na ulicy?

Ha,ha. Jak zacznę trenować boks,to w pojęciu facetów nie będę atrakycjna. Będę podjeżdżac pod "babochłopa" :)

Boks jest ok :) Ale raczej nikogo tam nie poznasz... Zwłaszcza, jeśli będziesz dobra. Znam to z autopsji niestety :D Za babochłopa nikt cię nie weźmie, jeśli do tej pory nikt cię za taką osobę nie brał. Osobiście polecam chodzenie na lodowisko i na basen ;)

Lodowisko? Tylko musiałabym wziąc jakąś koleżankę ze sobą. Chociaż zauważyłam,że w większości sa tam pary i gówniarze. Basen? W sumie w porządku. Tylko tak od razu bez makijażu i uczesancyh włosów? :D

Hm, ja strzelam z luku. Prawie sami faceci... :P

Rany... Przede wszystkim na coś, co Cię interesuje. Bo jak zapiszesz się na byleco, byle tylko kogoś poznać, to natychmiast będzie widać, że sie tam nudzisz i nie jesteś zaninteresowana. A kto chciałby się "zaprzyjaźniać" z kimś takim?

polecam grę na bębnach tutaj: www.centrumkulturswiata.pl zajęcia są super!

moze kurs robienia witrazy? np tutaj mozna sie zapisac www.artshobby.pl - fajna sprawa :) bylam na czyms takim :)

Kogoś interesującego zawsze można poznać na kursach tańca solo :) w SoSalsa w Gdańsku są fajne zajęcia salsy. Poznałam tam wiele nowych fajnych osób.

Kurs tańca, ja zaczęłam chodzić do SoSalsa, świetna sprawa, można odpocząć od codziennych obowiązków i troszkę poszaleć na parkiecie.

Popieram wszelkie kursy tańca, ja tez do SoSalsa chodziłam, więc mogę powiedzieć kilka dobrych słów.

własnie taniec, zumba, kurs języka. Ja wolnymi chwilami korzystam z gazetek De Agostini z robótkami i uczę się robić na drutach. Odprężające zajęcie.