Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Justyśka24

Jak zdrowo się odżywiać i żyć- kto ze mną?

Polecane posty

Dzien dobry wszystkim!!!.............przeczytalam wszystko,......chyba tylko ja mialam wekeend do bani............ Ja juz w pracy,po sniadanku,teraz pije kawusie.....super przepis na nalesniki,musze zrobic....... ach mrozicho dalej nie z tej ziemi,mam dzisiaj fatalny dzien,a to poczatek tygodnia........ Ja w ramach relaksu w wekeend na kolacje przysmazylam sobie zeimniaczki z koperkiem na patelni,pozniej zjadlam serek wiejski,wypilam sok z marchewki,a na koniec zjadlam 2 batony!!!!!!!! jestem zla na siebie,nie wiem ale mnie chyba trudniej od fajek jest "rzucic" slodkosci.......kurcze a tak dobrze mi juz szlo.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania_0307 dzięki za przepis będe musiała zrobić :) ale rewelacyjne nadzienie do naleśników zrobiłam ;) 3 jabłka utarłam na tarce do garnka zagotowałam i dałam do tego puszke brzoskwiń jak sie juz zagotowała to wszytsko razem zmiksowałam pyyycha :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski:)wstalam niedawno,sniadanie jeszcze nie jadlam ale bede robic onlet;)kurde pogoda jest....wczoraj wieczorem bylo -24 Ania-ivonka46mnie zabila,pierwsze co pomyslalam to,ze dobrze ze nie mam takiej matki i nie musze sie za nia wstydzic,ciekawe ile dostaje wiadomosci od napalonych piedziesiolatkow albo jakis fetyszystow hehe Kalina-czemu mialas zly weekend i teraz tez dzien zaczal sie zle?ja ogolnie nie mam teraz najlepszego okresu w moim zyciu. alko-ja do do cista nalesnikowego dodaje troszke oleju,ale mi zrobilyscie ochote,uwielbiam nalesniki:)ok ide robic omlet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
healthy swietna ta ivonka jest naprawde kobita mi humor poprawila szczegolnie jak ma zjdecie z papierosem i napisem w stylu - popieroski moje hobby hah - tak ivonko widac to po twojej cerze :p no nic nie czepiam sie niech kobita robi co chce, tylko niech wrzuci jakies ostrzezenie na strone typu nie ogladac podczas posilkow - grozi zadlawieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm.......wiec moje drogie kolezanki w sobote wieczorem ZAPALILAM!!!!!! do tej pory jestem zla na siebie,to byl tylko ten jeden,ale jednak,jestem zla za swoja glupote,poklocilam sie z M ...............wszystko bylo nawet nawet,ale jak wieczorkiem on pojechala na chwilke do sklepu ,a dzieciaki porozchodzily sie ,ja cichaczem poszlam do kotlowni i stalo sie.......zwalam wine na niego,ale prawda jest taka ze to zadne wytlumaczenie,tym bardziej ze juz sie uspokoilam,po klotni i wcale nie musialam isc zapalic!!!!!!!!!!!!! Malo tego moj M jak przyjechal,przeprosil i wreczyl roze,dodal ze przesadzil,i ze to sie nie powtorzy,i na koniec powiedzial ze jest strasznie ze mnie dumny ze NIE PALE...........no myslalam ze zemdleje Jednym slowem mam straszne poczucie winy i wstydu........kurcze,ale przeciez nie moge sie przyznac ze zapalilam.....oj mowiem wam,zycie..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalina głowa do góry każdy ma chwile słabości jeden papieros to jeszcze nie katastrofa, gdybyś całą paczkę wypaliła to można by się zacząć martwić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i normalnie od soboty chodze jak struta ..............i czuje sie jakbym popelnila najweiksze przestepstwo na swiecie,i boje sie ze ktos to odkryje!!!!!!!!!! Przeciez to jest chore...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na dodatek w radiu RMF reklamuje jak rzucic palenie..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i reasumujac jestem zla na siebie ze jestem taka slaba,a niby myslam ze to tak "łatwo",,,,, i na dodatek czuje sie jak szczeniara......strasznie mnie to przytloczylo bo nie chce zeby to g...o mna rzadzilo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina to nie koniec swiata,ja tez nie pale na codzien(kiedys kopcilam jak smok)i zdarzaja mi sie przy piwie,awanturze itd,chcialam juz nie palic nigdy!!w sobote tak sie poklocilam z moim,ze wypalilam ze 4,rano kac jak cholera,ogolnie mamy trudne chwile teraz,zycie...:( Omleta zrobilam z lyzka maki,papryka,szynka i serem.Wyszlo nawet dobre,gotuje tez zupe warzywna,dodalam jedna pieczarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalina to ze zapalilas to nic, ja sama jak rzucilam to 2 razy jeszcze popalalam najwazniejsze to nie wracac do palenia, jesli zapalilas 1 to trudno sie mowi, kazdemu sie zdarza, po prostu nie traktuj tego jako powrotu do palenia tylko jako jednorazowa wpadke ponoc wlasnie najwiekszym bledem jaki ludzie popelniaja to to, ze jak im sie przytrafi tego 1 zapalic, to pozniej twierdza, ze z rzucania nici i po prostu wracaja do nalogu to tak jak byc na diecie powiedzmy miesiac i jednego dnia zjesc nadprogramowe ciacho - niektorzy przerwa diete i zaczna jesc jak prosiak, ale to nie ma sensu wiec glowa do gory i bez marudzenia :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny......ciesze sie ze nie zaczelam znowu kopcic,nie wiem moze ci co mieli" wpadke",po prostu chcieli dalej palic i moc jakos "usprawiedliwic" powrot do nalogu................ale ja sie tak zapielam ze NIE WROCE DO SWINSTWA...... Co do tematu,odwiedzialm Was ,i widzialam zdjecia..............a ja na obiad mam dla familii galabki z soboty,a dla siebie musze cos wymyslic,jakos nie mam ochcoty na golebie,mysle nad omletem,i chyba sobie zrobie.............ja teraz wcinam jablko,popijam zielona herbatke...........jak u was dziewczyny z pogoda? bo ja mam juz dosc!! ja w niektorych momentach jak jestem na dworze nie potrafie nawet oddychac!! caly wekeend,nie liczac kosciola w niedziele,przesiedzialam w domu,i chyba jestem niedotleniona dlatego ten moj "dol"...........JA CHCE LATOOOOOOOO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kalina masz bardzo dobre podejscie :) dobrze, ze nie wrocilas do swinstwa, a mezowi sie przyznaj ja po tym jak rzuciclam pojechalam do polski na weekend - sama bo ropuch pracowal, no i skonczylo sie na imprezie i papierosku zastanawialam sie czy mu sie przyznac, tez mialam wyrzuty sumienia itd, w koncu sie przyznalam a on sie tylko smial i stwierdzil, ze i tak super mi idzie, mnie momentalnie spadl kamien z serca :) wiec polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania ja mam pytanko? jak ty podajesz groszek zielony? kupujesz mrozony,w puszce,gotujesz i dajesz sam czy z jakos "zasmazka"??? mam ochote dodac do mojego jadlospisu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania!!!! u mnie -18 stopni,,,,,,,,,,,jejku to ty masz ciepelko..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gorszek kupije mrozony np jesli go dodaje do omletu to go najpierw rozmrazam - zajmuje to z 10-15 minut jesli np robie makaron/ryz z tunczykiem i groszkiem to najpierw gotuje ryz/makaron i odcedzam, pozniej na patelnie wrzucam mrozony groszek - podgrzewam tak, zeby sie rozmrozil, dodaje ryz/makaron i tunczyka (takiego z puszki) i podgrzewam mieszajac , dodaje do tego lyzeczke sosu sojoweg- tak go smaku, albo jakies chili albo jesli np gotuje marchewke - zawsze kroje w plasterki nie wiem czemu :p, to kiedy marchewa jest juz ugotowana, wrzucan do niej mrozony groszek i czekam az zacznie znowu wrzec ale czasem mi sie zdarzylo jesc surowy :) tez dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale normalnie tu w zimie jest +6-8 wiec +2 to zimno za to w lecie jest + 16-20 wiec + 24 to fala upalow hah ale cos w tym jest, pierwszy raz w zyciu poparzylam sie na sloncu wlasnie tutaj - lezac we wlasnym ogrodzie normalnie na zadnych wakacjach sie nie poparzylam -- a uzywam tylko oliwki do opalania oj nic to ide po wode z lodem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogladam zdjecia jak bylam grubsza(OMG) z kwietnia,nie moge patrzec na siebie,wygladam obecnie o 5lat mlodziej,zmienila mi sie twarz,dodam jeszcze jakies na garnek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja jak widze swoje zdjecia teraz to az mi sie cos robi :p wiec od dzisiaj powrot do diety, koniec tego dobrego, musze wrocic do wagi sprzed swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm.......ja wrocilam z obiadku,zrobilam sobie omlet z pieczarka,szynka,serem,i dzisiaj calkiem zdrowo z 3 bialek.............. Niewiem co bedzie wieczorem,wyjezdzam z moim M do łodzi,wrocimy bardzo pozno i pewnie bedziemy kolacje jesc na miescie,bede sie starala cos zamowic jak najmniej ubogiego w tluszcze itp ale same wiecie jak to wyglada........a mrozicho dalej trzymaaaaaa,uch........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to smacznego......ja w ramach poprawienia sobie nastoju wlasnie jem deser....male princi-polo..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pojechalam do urzedu zalatwic cos i oczywiscie sie wyczekalam.....bylam tak glodna,ze kupilam sobie rogalika maslanego,dalam polowe Kocurowi.Teraz pije kawke,tez musze pozwolic sobie na cos bo mam znowu straszne nerwy😠 Kalina-przeciez jestes szczuplutka wiec nie musisz sie martwic o kaloryczna potrawe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj jest straszny dzień, w pracy zimno brrr ciagle chce mi się jeść bo przed okresem jestem a zjadłam owsiankę dwie kromki chcleba dwa jabłka i jogutr naturalny a głodna jestem straszliwie mam tylko nadzieje,ze dam rade i nie wskocze do kfc, bo jak umawiam sie z koleżanka na zakupy to zawsze jest kfc ojoj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja musze powiedziec,ze mam juz tak wpojone,ze mam jesc zdrowa zywnosc ze nawet nie mam ochoty na pizzy,frytki i inne fast foody,mam tez opory przed bialym pieczywem.Na weekendy bede jednak sobie robila male odstepstwa:)takie jak piwko,chipsy czy tego typu danie. Na kolacje robie mojemu mezowi spaghetti bo bardzo chcial,zjem tez odrobine z nim bo co to za przyjemnosc jesc samemu,obiecalam ze nie bede wydziwiac. Mam dosyc tej zimy😠😠😠na niektorych nie wyjezdzonych ulicach jest taki lod,tak sie ciezko jezdzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wrocilam z obiadku, pozniej jeszcze wyskoczylam do supermarketu :p szefowej stwierdzilam, zejesli szybko sie uwine to moge jechac w czasie pracy hah ja jestem "inna" jesli chodzi o zdrowe jedzenie - nie rusze bialego ryzu, makaronu czy chleba, od frytek uciekam, cukier - taki sybki, mnie przeraza...a pozniej sie portrafie nazrec chipsow, pizzy i ciastek no jak jakas idiotka z rozdwojeniem jazni :p no nic to dzisiaj na kolacje zrobie ropuchowi gulasz z chorizo i mu upieke bagietke, a ja zjem wedzonego dorsza z brazowym ryzem i fasolka szparagowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obiad zjadlam w porze kolacji o godz 19,2 kluski z tartych ziemniakow,mieso z sosem i 2 rodzaje surowki,spaghetti wiec zostalo przelozone na jutro,zrobilam mieso z sosem jutro tylko ugotuje makaron,naszla mnie tez chetka na czekolade:)zjadlam 2 kostki nadziewanej i 3 zwyklej:)Jutro na sniadanie serek wiejski lub musli bo nie mam ciemnego pieczywa,kupie je jutro,na obiad spaghetti,zrobie tez napewno koktajl z otrebami,ten co robilam ostatnio z truskawkami byl nie dobry:omrozone truskawki byly zle,dobranoc do jutra:) Ania-kolacja wygladala pysznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×