Rozstanie

Bzdura. Czas też pogłębia rany, zamiast je leczyć.

masz racje,mniej tu facetów ale czy nam ktoś broni iść na spacer,na siłownie gdzieś tam tak jak oni? nikt.też mozemy wyjść z domu.zająć się czym innym oni inaczej odreagowują ale nie znaczy ,ze mniej czują.. fakt ,ze nie wszyscy są "święci" ale czy my kobiety jesteśmy?? kobiety też potrafią zranić i dokopać:O założycielem topiku był facet i nie jednego tutaj mamy:)na całe nasze szczęście bo dzięki tym właśnie panom widze,że nie tylko ja przeżywam,nie tylko mi jest ciężko i nie każdy jest dupkiem:) dziewczyny nosy do góry:P boli i będzie bolało zaponmnieć nigdy się nie zapomni ale po jakimś czasie nabierze się do tego dystansu spojrzy na to inaczej nikt nie wygumuje tego wszystkiego

z tym czasem to ja nie wiem, u mnie pół oku mineło a dzisiaj mam dół jakiego chyba nie miałam, koszmarnie jest, nie mam sił, on mnie znienawidził a ja się upokorzyłam:(

nie myśl o tym wiem,ze trudno:O ale jednak da sie zając czymś innym:) nie wiesz co myśli a nawet gdybyś chciała spojrzeć na świat oczami faceta musiałabyś spoglądać miliony razy bo każdy jest inny

nie mam sil, jestem na dnie, jestem tak zalamana że nie mam słów by to opisać, pomijam fakt że fizyczne objawy (ręcę mi drżą i się cała ttrzesę) to po prostu nie chcę już żyć...słaba jestem, strasznie

jeszcze bedzie dobrze!!! musi byc!!!! dzisiaj jest wszystko do bani i sil brakuje ale musisz wierzyc ze bedzie lepiej!!!! tez bylam w podobnej sytuacji, myslalam ze nie dam rady i najgorsze mysli do glowy przychodzily i jakos dalam rade, przetrwalam choc bylo straszliwie trudno... pomysl ze nie ty jedna cierpisz w tej chwili z powodu rozstania, wiele osob siedzi teraz i beczy i cierpi, takie zycie... raz pod gorke raz z gorki... wazko musi byc dobrze, musi byc lepiej!!!! trzymaj sie!!!!

dziękuję...:* jakoś mało wiary mam w to że będzie lepiej:(

wazkaa musimy wierzyć że będzie dobrze!!! dziś też mam ponury nastój :(

ale po co do konca kłamał że taka ważna jestem, że bliska i w ogóle:(

wazkaa nie myśl o jego słowach bo i tak nie zrozumiemy naszych ex :(

nie przypominaj sobie tego co mówił...ciężko ale postaraj się. takiotoon i jak?bez zmian? u mnie niestety albo stety też-moja ideologia jeszcze nie padła:P na szczęście jutro znowu egzaminy więc uczę się pilnie;] a o reszcie nie myśle:P

u mnie bez zmian ;p

hieny czekają na uzewnętrznienie się...no ...dajesz:D:P wysłałam ci meila... ide się uczyć!!!:P co by się całkiem nie załamać:D

nie mam nic na poczcie nowego:P

nosz kur*a to znowu komu innemu wysłałam:D dobra jestem:D

dziś mi sie strasznie teskni ;/

nie lubie rozstan...najbardziej naswiecie!

mi troche też...:O ale żeby tyle nie myśleć gotuje zupkę:D wiem ,fajnie mam o 21 ale co tam:D

dobra zupa nie jest zła :) ja dziś mam zjebany nastrój ;/

ha!pewnie,że nie zła:P bo moja:P mój nastrój co godzinę się zmienia:O aj nie martw się...to już i tak nie zależne od nas:O nic nie zrobimy:O zobaczymy co twoja powie cholera...miałam się uczyć...i taaaak mi się nie chce:O

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3261875 jak to czytam to odrazu mi lepiej;]

Ja tam swojej nie umiem sobie obrzydzić

eh... :(

Czas jednak powoli bo powoli ale leczy rany... kiedyś zapomnimy czas nie leczy ran tylko do nich przyzwyczaja... kochani.. ale dobrze bedzie,,jakies lekcje na przyszlosc wynieslismy :)

juu... ja pier***** takie lekcje:P więcej nie idę do tej "szkoły":P

Ja też dziekuje za taka szkole :P

bedzie dobrze jeszcze , zobaczysz w podobnej sytuacji bylam i ulozylo sie wszystko dobrze, pozdrawiam

juu juu mozesz napisac cos wiecej??

Juu bedzie dobrze :) musi być!!

pewnie,że dobrze:P i pewnie,że musi:P a ja jestem chora:O mam migdałki wielkośći piłek tenisowych:D no ale już po sesji!!jeden plus wiecie jaki ten dupek ma opis:O brak słów:O ale nic nie pisze:P