Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stopro

Rozstanie

Polecane posty

Gość Lenaaaaaaaa
ju,,,,,,,,,,,,,,,,,, I co??????????????????????????????? co mówił???????????? ja tam ciekawa nie jestem ale lube wiedziec:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
tak.. zadzwonil.. pogadalismy chwilke, ale ktos mu przerwal i powiedzial ze zaraz oddzwoni.. no i po pol min znow zadzwonil.. opowiedzial o sprawach biezacych o ktorych zawsze mowilismy bedac razem.. ehheeh stwierdzil ze jestem poetka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
tego kwiatu jest poł swiatu, a trzy czwarte gowno warte ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzegorzOslo
juuu podziwiam cie,facet ci wodę z mózgu robi,pociesza się już inną, ją całuje i dotyka a ciebie traktuje jak koło zapasowe a ty to z uśmiechem i wiarą znosisz.Co innego jakby był sam,ale nie w takiej sytuacji.Ciebie kocha a z nią jest-bardzo wygodne.Tobie niech wystarczą telefony a ona ma wszystko.I to nie jest tłumaczenie że ona się kręciła koło niego-jakby nie chciał to by nie był z nią.Wyobrażasz sobie tę sytuację na odwrót??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poperam_Grzegorza
Mądrze gada! Jakby nie chciał to by nie był. Nie umiałby dotykać, całować, czuć inną kobietę niż Ciebie. A tak pewnie widzi, ze możesz znieść dużo i może jak mu nie wypali to do Ciebie wróci???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
tak wiem.. jestem naiwna.. ktos jeszcze chce mi dokopac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juu - to Twój ex ma dziewczynę? To współczuję, nie wiem po co dzwoni, dawno się rozstaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poperam_Grzegorza
Tutaj nie chodzi dziewczyno o dokopanie Tobie czy obrażanie Ciebie. Ślędzę ten topik w tle i Twoja historia bardzo mnie zainteresowała- cały czas szczerze Ci kibicowałam i z niecierpiliwością czekałam na wiadomość jak poszło na spotkaniu. Chłodnym okiem uważam, że szkoda czasu na faceta, który sam nie wie czego chce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
tak ma od grudnia z nia jest.. szybko nie ma co.. ja zdaje sobie sprawe z tego ze jest to beznadziejna sytuacja.. rozum jedno, ale serce niestety drugie.. i co ja na to poradze ze kocham tego gamonia.. wiem ze chcecie dobrze.. dzieki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzegorzOslo
Nie naiwna,a zakochana i nikt nie chce Ci dokopać.Tylko ze popatrz na to z drugiej strony,wyobrażasz sobie,że kochając jego i wiedząc że on kocha i czeka na Ciebie jesteś z innym?? Co ten facet ma w głowie dzwoniąc i robiąc Ci nadzieje? Widzi że czekasz i będziesz czekać,rani Cię bardzo świadomie,a tak się nie robi osobie którą się kocha.Nie można kochać i być z kimś innym jeśli się wie że druga osoba tez kocha i marzy o powrocie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poperam_Grzegorza
cóż to za mądry facet na tym forum?? Łałałiłaaaaaa!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
tak wie macie racje.. ale ja w tej chwili nie potrafie jeszcze racjonalnie myslec.. niestety.. wiem ze to nie fair.. moze nie jest taki krystaliczny jak sadzilam? pewnie kiedys spadna mi klapki z oczy, na dzien dzisiejszy niestety one tam jeszcze sa.. ;((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzegorzOslo
To nie mądrość a doświadczenie,bo też niestety byłem w podobnej sytuacji. juu dopóki będziesz grała(bo sama wiesz że to tylko gra z Twojej strony,dobra mina do złej gry) rolę koleżanki to on będzie wiedział że jesteś na skinienie palcem i w każdej chwili może wrócić i bedziesz czekac i czekac,bo on bedzie wiedzial ze nie musi sie spieszyc i moze robic co chce i z kim chce.Ty przeciez kochasz i poczekasz.On tu rozdaje karty,Ty grasz wg jego regul. I co masz z tego? Nic.A on od grudnia inną panne i 'milosc zycia' w zanadrzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzegorzOslo
Ja walczylbym dopoki nie pojawilby sie ktos nowy. Tu jest prosta sytuacja,gdy kocham i wiem ze druga osoba kocha i chce powrotu nie wiaze sie z kims innym. A jego slowa ze Ciebie kocha to przyslowiowy cios ponizej pasa.Ty masz walczyc o kogos kto od grudnia jest z kims innym??To on ma walczyc nie Ty.Nie godz sie na role 'kolezanki'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poperam_Grzegorza
Ja tez tak mialam i też uważam, że jak sie kocha to sie takiej krzywdy nie robi. To pewnie jeden z tych "męskich" facetów :D który nie wie sam co robić i trzeba za niego decydować. Żenuła! A jak chcesz marnować swoje życie na niezyciowych facetów no to wiadomo, że Twoja sprawa. Cierp, płacz ale odsuń się od niego. Przejdzie Ci... Ja myslalam, ze umrę z bólu a żyję jak sie okazuje i to dobrze i wychodzę sobie za mąż za prawdziwego faceta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba wszyscy sa zaskoczenie że Juu tak się potoczyło ;/ Juu damy rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidia32
juu o kurcze on ma dziewczyne? kiepsko moze on z Ciebie chce zrobić sobie przyjaciółke? ale wiesz co jak tak to nie teraz musisz ochłonąć pozbyć sie miłości do niego bo inaczej wciąż bedziesz czekac i zyc z nadzieją a on takim zachowaniem nie daje o sobie zapomnieć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza1583
Witam- Juu wydaje mi się, że powinnas posłuchać doświadczonych Grzegorza i popierającej Grzegorza. Nie powinnaś utrzymywać z nim zadnego kontaktu tylko zająć się swoim życiem. Ja też przy pierwszym rozstaniu byłam pseudo "przyjaciółką" dla niego, a ja oczywiście licząc na jego powrót cieszyłam się z kontaktów z nim. I nic dobrego z tego nie wyszło. Wiem to teraz. Tym razem opiernicz mu się zebrał za wciąganie mnie w jego nowe, świetnie układające się z nową panną życie. Nie chcę się z nim kontaktować, bo wiem, że to tylko przykrywka. Jak mu nie wyjdzie z tamtą to zawsze furtka uchylona do mnie. To nie ma sensu. Szkoda życia marnować na takie dziecinne zagrywki. Stanowczo trzeba się od ex odciąć, bo po tak krótkim czasie nie można być koleżanką dla faceta, dla którego dwa miesiące temu byłaś TĄ JEDYNĄ. To nie realne. Można się rozstać w koleżeńskich stosunkach czyli w takich, że za np rok się spotkacie i normalnie ze sobą porozmawiacie a nie będziecie udawać, że się nie znacie. A po rozstaniu lepiej całkowicie trzeba wymazać ex z życia, bo wtedy naprawdę jest o wiele łatwiej. :) Będzie jeszcze dobrze :) Głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:O sucz nr 2 wróciła z zakupów:D lenaaa mądra babka z ciebie.lubie czytać ,to co piszesz.odrazu się "budze"..."mamuśka";) takiotoon i jak?załatwiłeś?;> juu...nie łam się,tak jak maciek powiedział-damy rade:) napisze do was na meila;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juulkaaa
Niebanalna mail aa wlasnie zakochana, jak egzamin??? takiotoon gotow do akcji :)) Zuza bedzie co ma byc.. bedzie dobrze, tak czy siak :)) nie lamie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do juuu
nie bedzie ciebie szanowal jesli sama sie nie szanujesz... to chyba zla taktyka zeby z nim miec kontakt i czekac az mu sie nowa dziewczyna znudzi... pr yznal sie, sa razem i nic go nie tlumaczy!!!!!! nic!!!! chcial sam i ma to co chcial, gdyby nie chcial , gdyby byla to milosc, gdyby kochal ciebie to nie wiazalby sie tak szybko z inna kobieta... wg mnie nie powinnas z nim ro mawiac, powiedxiec mu to zeby dzwonil do swojej nowej milosci, to on wybral, nie dal ci szansy, nie poczekal, przekreslil te wasze wspolne lata i juz nie bedxie dobrze,bedzie to zawsze w tobie siedzialo i stalo miedzy wami... nie brzydzisz sie ze inna przytula??? pisalas na kafe tesknilas czekalas czekalas jak sie odezwie , walczylas z soba zeby nie odezwac sie, zeby zatesknil i co????? teraz bedziesz czekac az sie tamta znudzi????s zanuj sie a i on zacxnie cie szanowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko kochana co tu się porobiło święta racja-zmywamy się jak coś to macie meile...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poperam_Grzegorza
E tam.. Normalnie obserwujemy topik i wypowiadamy się. Nikt nikogo nie obraża - tylko po prostu mamy inne zdanie, może bardziej realistyczne, prawdziwe? Nie jesteśmy zaangażowani więc łatwiej nam chłodnym okiem spojrzeć na sytuację. Gdybym kochała kogoś bardzo ale by się nam nie układało to albo dałabym szansę na poprawę albo zamknęła temat. A takie spotykanie się z kimś ale też trzymanie w lekkiej niepewności drugiej osoby to jest zostawianie sobie furtki - a wyszaleje się tą drugą, może wyjdzie a może nie to wtedy z braku laku wrócę do pierwszej. Matko - uciekać od takiego faceta, jak najdalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana_drożdżówka
Hej wam kochani:) Nie było mnie wczoraj tutaj no bo oczywiście oblewalismy z moim chłopcem Nasze zaliczone egzaminy i koniec sesji:) aaaaaa:D nareszcie kuuurde juz myślalam ze bedzie draka jak jechalismy po te jego wyniki, a tutaj zonk, zaliczył i ja też :D więc było co świętowac:) Popołudnie i wieczór spędzone bardzo miło i fajnie...;) Naprawdę, wiele spraw zrozumiałam, i jest teraz o niebo lepiej między Nami jak kiedyś... Przyznam, hmm, trochę jeszcze się boję mu zaufac, fakt, no ale chyba trzeba, bo widzę w Nim pewną zmianę, nie niszczymy już chwil razem spędzonych...jest beztrosko!o!i tak ma byc... On już pojechał do siebie, ale dzisiaj wieczorem ja jadę do Niego na caaaaaaaały weekend, tylko muszę się ogarnąc, posprzatac, poprasowac:) i w drogę...fiu fiu! juu.jesli chodzi o Ciebie to wiesz co...ja chyba do ciebie skrobnę maila, bo nie chce mi sie tutaj pisac co myślę, bo znowu będzie pomarańczowa nagonka:)👄 Więc jak dzisiaj znajdę chwilkę,a znajdę na pewno, to napiszę co i jak myślę-sprawdz pod wieczór:) Buziaki dla wszystkich, piszcie co u was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nikogo nie obraża?? a zapomniałam,że te bezwzględne suki ,to komplement;) może i się wypowiadacie ale nie zauważyliście,że nikt tu już przez to nie pisze?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×