Rozstanie

może i poznamu ale najpierw musimy przestać kochać tesknic myśleć

to zależy o kogo pytasz ważkaa:P dzisiaj definitywnie zakończyłam tą ściemę i nie chce go już oglądać moje "poszukiwania miłości" są żałosne więc dam sobie spokój zajme sie soba i psem kurdę!zawsze byłam takim wariatem ,a przez tego dupka wszystko we mnie "oklapło"

ja nie znam takiej miłości i to mnie martwi czy w takim razie jest sens by znów sie zakochać a potem cierpieć?

niebanalna........... Masz rację - daj sobie spokój z poszukiwaniem miłości Ona sama Cię dopadnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) Ale pamiętaj - powiedz mamusi :)

"Jeżeli związek był intensywny albo z jakiegoś powodu ważny, wcale nie musiał być długi, żeby na długo pozostał w pamięci. Zwłaszcza gdy ludzi połączyło silne uczucie, a ono nie przechodzi przecież z dnia na dzień" święta racja! wazkaa nie czytaj tego!!:P nakręcisz się,a i tak nie pomoże:O

niebanalna gdy napisałaś o psie pomyślałam sobie jak mój pies go nie znosił z każdym by wyszedł na spacer a on jak brał smycz do reki to ten zwiewal gdzie pieprz rośnie:)

dobrze mamo:):P powiem:P gdzie moja druga "sucz":P:D;)

lidia .... Musi być w tym sens.......!!!!!!!!!! Tylko nasze główki są zbyt maleńkie by to pojąć....... Bóg też dla nas Cierpiał na Krzyżu......-- i dla Kogo - dla Miłości do ludzi Musi być w tym sens!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ehehe a moj pies byłego tez nie znosił,za to tego uwielbiał i słuchał jak nikogo:O ale pewnie też był "zaczarowany"jak ja:P

lidia..... jak pies na niego warczał - to zły człowiek z niego był - psy podobno to wyczuwają.............:)

niebanalna ty jesteś zaczarowana więc..........znajdziesz księcia który cię odczaruje :)

druga "sucz" melduje sie.. mysle caly czas.. zastanawiam sie.. a i tak nie wiem..

moglam sie posłuchać psa i tez zwiewać zamiast dac sie omamić wycisnał a potem kopnał tak sobie mysle czym sobie na to zasłuzyłam byłam wierna jak pies oddana gdy poszedł do szpitała wziełam urlop bezpłatny warowałam nikt go nie odwiedzał wiec by nie było mu smutno siedziałam od rana do nocy po co ja sie pytam?

lena nie tyle co warczał ale panicznie sie go bał wchodził gdzieś w dziure i nie wychodził:)

juu...jesteśmy końcu bezwzględne więc trzeba podjąc decyzje a ja jestem do tego na tyle egoistyczna:P że juz nie zamierzam myslec o facetach i ich szczesciu uczuciach itd teraz ja!!i czas myslec o sobie;] lenko...oby odczarował.mam nadzieje,ze tym razem nie będzie to jakiś łajdak:O

dziewczyny jeśli można wiedzieć skąd wy jesteście?

ja z warszawy lenaa odpisalam..

ja tez z wawy więc może nie jest tak źle może gdzieś w tym wielkim mieście są jeszcze normalne chłopy:)

o juu to daleko mam do ciebie...ja woj.opolskie;] to ty masz tam tyyyylu facetów-chyba się wybiorę:D ide poprawić sobie humor!!mój pies chyba też przestaje być zachwycony moimi żalami:O

własnie otworzyłam szafe i zobaczyłam prezent który w zeszłym tyg juz kupiłam mu na walentynki:) nie no teraz to odpłynełam zupełnie zapomniałam o tym:(

niby duze miasto.. ale wiadomo jak z wyborem faceta.. albo zajety bo ma dziewczyne albo zonaty i dzieciaty albo jakis kretyn.. tych normalnych jakos nie widac na horyzoncie..

juu masz racje tych normalnych jest jak na lekarstwo? chodzisz do klubów?

ostatnio bylam w dekadzie.. ale ja faceta w klubie szukac nie bede..

własnie jesli chcemy sie bardziej zdołowac idzmy do klubu istna porazka:( gdzie sie podziali ci fajni wartościowi faceci?

kochana, oni sami nas znajda.. nie ma co na sile szukac bo i tak sie nie znajdzie.. przyjda w najmniej spodziewanym momencie :)

wiesz ja myslałam ze ten to juz ostatni mam juz swoje lata myślałam ze z nim założe rodzine tak trudno uwierzyć ze jeszcze pare dni wtulałam sie w niego słyszałam i mówiłam kocham a teraz tylko łzy

kurwa!!jak ja go.... wiecie co...teraz to dopiero będzie.tęsknie za nim:O ale nic.ide na spacer. do później:****

ja tz myslalam ze z moim zaloze rodzine.. wiedzialm ze to ten.. ale jak widac zycie bywa przewrotne.. dzwonil wlasnie..

juu......... Poszło!!!!!!!!!!

Lenaaa dzieki :)