Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stopro

Rozstanie

Polecane posty

Gość Pietro22sz
nie odzywaj sie uwierz mnie tez kusi ale nie.Pokaz ze jestes facet z jajami i daj spokoj nie chciala to nie miej honor skoro ona sie nie odzywa znaczy ze lepiej jest jej ja tak odbieram to w mojej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama84
chyba nie rozumiem mężczyzn, najpierw staracie się o kobietę a potem pozwalacie odejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to niby jak można nie pozwolić?? rozumiem starać sie itp ale i tak na siłę nic nie da się zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama84
ja rozstałam się w listopadzie z facetem bo wybitnie przestał sie starać i miałam wrażenie ze jestem tylko dodatkiem do jego życia. zerwałam z nim ale mialam nadzieje ze coś w nim zaskoczy i bedzie chcial to na prawic, a ten dupek sie nie odzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to w takim razie nie jestem dupkiem:) bo się odezwałem, a powiedziałaś mu czemu zrywasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama84
może powinniście sie zastanowic co było źle,jak bylo na poczatku związku, co ją cieszyło, sprawiało przyjemność i spróbować od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama84
tak, powiedziałam, ale nie wiem czy to zrozumiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama84
powiem Ci tak, na początku naszego związku były doecipy, kwiaty, prezenty dosłownie wszystko było fajnie, po 4 latach związku zrobiło się tak: miałam narzeczonego który pracował na 2 etatach, swoj wolny czas spedzał na ćwiczeniach fizycznych i zabawie z komputerem a ja byłam jako dodatek w relaksie miedzy tymi czynnosciami ktore wykonywal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja była już nie czuje tego co kiedyś, chodzi mniej więcej o to że nie jest tak jak kiedyś, że nie widzi przyszłości dla nas itp... ona wie co ja do niej czuje, chciałbym usłyszeć że to przez zaniedbanie, choć fakt ostatni miesiąc nie był super, był nijaki ot co , oboje się zaniedbaliśmy, tylko ja po tym jak powiedziała że chce zerwać chciałem walczyć o nas... a ona na początku chciała czasu a pózniej powiedziała że to jednak koniec;/ może też myślała tak jak ty że jak po prosi o czas to ja zacznę nie wiadomo jakie starania... a ja po prostu dałem jej czas..odsunąłem się na chwile , sam wszystko przemyślałem i tylko umocniłem się w przekonaniu że chce być z nia! ale była miała inne przemyślenia na ten temat;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama84 ten twój to może umiera z tęsknoty... może duma mu nie pozwala? sam nie wiem może też sam także chciał rozstania?? jak zareagował na to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika65
aly wy kurwa problemy macie "miłość" błahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika65
pietro cos tam srostam to pedał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama84
wiesz, sama nie wiem czy on umiera z tęsknoty, chyba nie, u nas było coś takiego że rozmawiałam z nim wcześniej dużo i dawałam sygnały że bede chciała odejsc jesli on sie nie zmieni, ale nic to nie dawało, to trwało około roku w tym czasie bylismy rozdzieleni odlegloscia 160 km, postanowilam wrocic do domu bo mialam nadzieje ze przemyslal wszystko, ale niestety nadal bylo ta samo. ja rozmawialam z nim ale nigdy nie zrobilam mu awantury, moze to byl moj blad. w momencie gdy oddalam mu pierscionek odrazu zmienil poglady ale nie zadeklarowal zmiany postepowania i nie staral sie przekonac mnie zebym z nim zostala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jakies cza miec , my se wybrali takie intelektyalne romantyczne mistyczne jak miłość... ale mam tez drugi większy :( nie mam piwa w lodówce i mózg mi się zgubił ;] Pozdrawiam monisia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama84
teraz myślę ze bylo mu ze mna wygodnie i dlatego ze mna byl i to mnie przeraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama84
zawsze można skoczyć do monopolu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dziwne trochę... byliście zareczeni;/ może liczy że to ty wrócisz?? może taki pewny siebie jest... powinno to na niego podziałać, skoro już wcześniej mu mówiłaś w czym jest problem. Ja bym jakoś zareagował na jego miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego**
ja doszłam do wniosku że z nim coś nie tak jest i teraz to naprawde nic do niego nie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama84
ta ostatnia wypowiedź to moja :dlaczego**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może dobrze zrobiłaś? skoro on taki był... ale ja dalej nie wiem co robić? fajnie było by jeszcze raz sprobować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama84
a co do Twojej dziewczyny to z tego co piszesz dałeś troche plame, ale może warto jeszcze spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry za głupie pytanie ale to co mam robić?? jak się zachować, każdy pomysł mile widziany.. ja już nie mam siły myśleć nad tym, przynajmniej dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama84
wyobraź sobie co byś zrobił gdybyś spotkał dziewczynę która Ci się bardzo podoba, jak byś sie starał...zastanów sie dobrze i może spróbuj jeszcze raz z tą swoją byłą, ale tak jak byś zaczynał wszystko od początku. tylko nie nachalnie, powoli...może sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama84
jeśli jesteś zmeczony to odpocznij, zastanów się nad tym jutro zebys jakiejs gafy nie strzelił;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może masz racje.. ale to będzie trudne;/ i bardzo ciężkie, bo jednak chyba łatwiej strzelić focha, wkurzyć sie na kogoś.. no ale ty jako kobieta wierzysz że to może poskutkować?? bo jeśli naprawdę już nie kocha?? to czy jest szansa coś jeszcze w niej obudzić.. jakieś uczucia... problem też że mieszkamy trochę daleko od siebie i też martwi mnie to że jak ja zaproponuje jej jakieś spotkanie to po prostu odmówi ( wiem że jak nie zapytam to się nie przekonam) a na odległość to się raczej za dużo zdziałać nie da... szkoda że nie myślę jak kobieta;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz już gafe chyba zrobiłem;/ sam nie wiem bo można że już robiłem tak jak radziłaś, spotkaliśmy sie raz po rozstaniu i bylo miło nawet ona się popłakała... ale jakoś 2 tygodnie sie później nie widzieliśmy i troche pod ,,wpływem,, napisałem jej że tak dłużej nie mogę i co do niej czuje i że już nie będę się odzywać i że teraz jej ruch.. to kilka dni pózniej powiedziała że to naprawdę koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama84
widzisz, kobiety są troche skomplikowane, wiem bo sama tak mam, mówi że nie ale gdzieś wewnątrz ma nadzieje że zrobisz coś żeby to zmienić, wymyślisz jakiś sposób. może zaproś ją do kina w miejscowości w której ona mieszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbuje coś wymyślić.. a jak nie to w świeta się na 99 proc zobaczymy, facet to sobie pomyśli zerwała= nie chce utrzymywać kontaktów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×