Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Olka.P

Rok 2010 - damy radę D

Polecane posty

Witam Banmon odespałaś już urlopik? śpiochu :p Marzena ale masz psotnika :D musisz go wytresować ;) Amarie może jak będziesz po tym urlopie za 3 tygodnie to odpoczniesz i dociągniesz do tych 11 tygodni :o a jak nie to śmignij wcześniej na wolne i odpoczywaj 🌼 Smile takie nastroje i niepewność w ciąży to normalne, sama też tak miałam :o bałam się nowych obowiążków, tego że będe wtedy "uwiązana" w domu i nie będe mogła wyjść choćby na zakupy kiedy tylko zechce, bałam się dodatkowych kilogramów po porodzie, nieprzespanych nocy, itp. No i teraz wszystko jest inaczej niż było przed porodem, maluch jest najważniejszy ale też jest fajnie :) więc sie nie martw bo będzie dobrze 🌼 Marzena skąd u Ciebie taka ładna pogoda bo u mnie paskudnie :o a całą noc lało i burza była :o wczoraj też cały dzień siedzieliśmy w domy bo pogoda do dupy była... My z Misiakiem dopiero wstaliśmy i jemy śniadanie ;) on mleczko a ja płatki z mlekiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ a my dziś z M znowu spiocha strzelilismy :) chyba przez tą pogodę tak jest .... spalismy prawie do 12! :D marzena czyli tak konkretnie odpoczywasz od staranek, może to dobrze, może lepiej zrobi taka przerwa :) mi w sumie zrobiła bardzo dobrze na dzień dzisiejszy :) amerie najchetniej bym ci powiedziała żeby jak najszybciej iść na zwolnienie bo należy ci się ale z drugiej strony jak już będziesz blisko tych 3tyg to sama poczujesz czy dasz rade jeszcze pociągnąć trochę w pracy.... niby 3tyg to nie duzo więc jeśli czułabyś się dobrze i wiedziała ze wytrzymasz jeszcze trochę to radziałabym zostać, w sumie kasa jest ważna no i później dłużej z maluszkiem pobędziesz... teraz może sobie myslisz że te 3tyg mniej z malcem to nie dużo ale coś mi się wydaje że później mogłabyś trochę żałować że jednak nie zdecydowałaś się zostać dłużej..... Goga a u nas w miarę ładna pogoda, wczoraj tylko wieczorkiem trochę popadało no i chyba w nocy i nad ranem padało ale teraz juz ładnie Smile to prawda że wszystko zalezy od nas czy będziemy pisać i czy topik przetrwa czy umrze śmiercią naturalna, ja bym chciała żebyśmy jednak nadal sobie skrobały cos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mi się wydaje, że dobrze mi to zrobi, póki co czuję dziwną ulgę jak pomyślę, że nie będę się stresować ani rozpaczać jak przyjdzie @, nie będę się doszukiwać objawów ciąży i tak dalej... I będę pewna tego, ze chcę mieć dziecko, a raczej, że oboje tego chcemy... Co do kota, to nie wiem kto tu kogo tresuje, teraz raczej on mnie :D jest kochany i wszystko mu moge wybaczyć, ale nie tego sikania na fotel Może któras z Was wie, jak go tego oduczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ci powiem marzena że mi też te parę cykli już bez stresu pomogły, teraz jakoś inaczej na to patrze i mam nadzieję że mi się to utrzyma bo wiem, że może być różnie ;) postanowiłam że bedzie sex tylko jak będę miała na to ochotę a nie tak jak parę m-cy wczesniej że czy jest ochota czy nie to trzeba bo TE DNI :D przez te 3 cykle zapomniałam co to jest bzykanie się na 'rozkaz' i bardzo dobrze mi z tym :) znowu było tak jak kiedyś i chcę żeby tak zostało :) z kotem nie pomogę bo nigdy nie miałam, no raz tylko przez tydzień mielismy kociaka bo mamie się żal go zrobiło i zabrała z ulicy ale wyleczylismy go tzn lek wet i oddalismy do znajomych do domku :) i tyle miałam kota w domu :D powiem szczerze że dosyć pozytywnie mnie zaskoczył bo od razu wiedział do czego ejst kuweta i nie było z tym problemu także nigdzie po kątach nie sikał ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tak ładnego dnia to w tym roku jeszcze nie bylo, nic tylko wskakiwać w bikini i się opalać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On też wie do czego służy kuweta, co nie przeszkadza mu w użytkowaniu fotela Już myślalam o tym żeby wynieść fotel ;) Ale boję się, że przeniesie się na łóżko... U mnie chociaż nie było tego "bzykania na rozkaz" jak to fajnie określiłaś :D Z jednej strony to lepiej, ale z drugiej jak tak sobie "na trzeźwo" myślę to też mogło mieć wpływ na skutki starań- były cykle, kiedy nie bylo większych szans, bo nie kochaliśmy się kiedy trzeba, a rozczarowanie i tak bylo... Tak źle i tak niedobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zasadzie nie ma kochania się kiedy trzeba a wtedy kiedy jest ochota :) na prawdę tak uważam.... jak udało mi się zajść w ciąże to do tej pory nie wiemy jakim cudem :D bo nie były to te dni ;) także wydaje mi się że nie ma reguły, jesli obydwaj partnerzy są zdrowi to w końcu musi zatrybic innej opcji nie ma ;) najlepiej wyszoruj dobrze fotel tak żeby kot nie czuł zapachu sików-może do sklepu dla zwierząt się przejdz i zapytaj czy sa jakieś specjalne preparaty żeby takiego zapachu się pozbyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc laski Marzena a może kota trzeba wykastrowac. U mnie piękna pogoda a ja do pracy idę, dość mam tych popoludniowek, nic z życia. Amerie ja sobie tak mysle ze bym odeszła jak najszybciej bo ciąża to przecież wyjątkowy okres i chciałabym poświęcić sobie trochę czasu, odpoczywać czytac spacerować. Ale z drugiej str później będziesz krócej z maluszkiem jeśli wracasz do pracy. Ja na dzień dzisiejszy chyba nie wrócę tak szybko bo nie miałabym z kim zostawić dzidzi, a nocki odpadają. Ale co pokaże przyszłość zobaczymy. Pozdrawiam resztę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fotel szoruję codziennie, położyłam na niego jakąś stara narzutę więc jest łatwiej, chociaż jak już się oduczy, to i tak będzie do wyrzucenia...I co pół godziny psikam jakimś starym ohydnym dezodorantem, bo gdzieś wyczytałam, że jak kot poczuje ostry zapach to mu się odechce, ale chyba nie działa ;) Też myślę nad wykastrowaniem, ale on nie znaczy całego pokoju, tylko jedno obrane miejsce... A jest jakiś konkretny wiek, kiedy można kota wykastrować, chodzi mi o to czy takiego maluszka już można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny za rady :* zawsze to lepiej jak ktos sie wypowie moze jakos latwiej bedzie podjac mi decyzje w sumie to mysle tak jak wy z jednej strony chce miec jeszcze troche czasu dla siebie bo wiem ze pozniej go bedzie malo zawsze na wolnym jezdzilismy do polski a wiadomo jaki to odpoczynek jak sie jezdzi kilka razy w roku taka bieganina od znajomych do znajomych :/ wiec gdybym odeszla wczesniej to w koncu pierwszy raz w zyciu moglabym miec czas tylko dla siebie tutaj ;) ale z drugiej strony tak jak pisze banoman szkoda tych 3 tyg. bo mozna je spedzic z dzieciaczkiem... moj kolega z pracy powiedzial mi wczoraj zebym nie myslala dlugo tylko szla na zwolnienie i cieszyla sie cisza bo jak przyjdzie dziecko na swiat to tej ciszy bedzie juz coraz mniej a pozniej nastepne dziecko i nastepne :) a wtedy to juz nie bede mogla odciac sie od swiata na 3 tyg. ;) samolubne to troche ale wydaje mi sie ze ta opcja wchodzi tez w gre w koncu przez ostatnie lata bardzo ciezko pracowalam i teraz tez to robie mimo ze jestem w ciazy.... jestem ciezkim typem czlowieka i zawsze trudno podejmowac mi decyzje :/ a musze zrobic to jak najszybciej bo czas leci marzena ja kotka nie mam ale pamietam ze u mojego meza w domu juz dorosly kot tak mial ze sobie czasami na fotel robil.... :/ ale to tylko od swieta ;) mam nadzieje ze jakos go odzwyczaisz bo domyslam sie ze musi to cuchnac niesamowicie :/ smile wspolczuje ci tego papierkowania tutaj piekna pogoda juz 3 dzien a ja musze isc do lozka a wiadomo jak sie spi jak jest goraco :/ goga to wy tak dlugo spicie spoko myslalam ze z dzieckiem to tylko wczesne wstawanie ;) buziaki dla malego ! banoman ty spiochu wczoraj pol dnia przespalas i dzisiaj znowu do 12 ;) nic dziwnego ze ci ciezko w poniedzialki do pracy wstawac ;) odezwe sie posniej dziewczyny musze pospac bo co bede dzieciaka meczyla ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hope ja tez masz trudna sytuacje i nie wiem jak to bedzie z powrotem do pracy poki co nastawiam sie ze wroce na 2-3 nocki wtedy kiedy maz bedzie mial wolne mam tez kolezanke tutaj ktora rodzi w przyszlym miesiacu i bedziemy mogly zostawac z dzieciakami na zmiane ale to tylko takie plany nie wiem jak to wszystko wyjdzie w praniu jesli to nie wyjdzie to tez bede w w domku hope a ty ciagle masz dwie prace ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! A u nas piękna pogoda :) Może jeszcze dzisiaj wyciągnę Małża na spacerek. Amerie ja cały czas mam problem jeśli chodzi o ten urlop macierzyński :O Początkowo chciałam iść dopiero na początku października czyli ok 5 tyg przed porodem, ale teraz myślę już o wrześniu. Najpierw bo chcieliśmy jeszcze z Małżem zrobić sobie tygodniowe wakacje tylko we dwoje, a po wrześniu nie wpuszczą mnie do samolotu ;) ale teraz się okazało że mój brat przyjedzie do nas we wrześniu w odwiedziny tylko jeszcze nie wiadomo dokładnie kiedy. Tak więc raczej na pewno idę we wrześniu , od początku albo od połowy, z tym że przed macierzyńskim wykorzystam jeszcze tydzień urlopu. Czyli pójdę ok 8 tyg przed porodem :) A co do pracy to moja też nie jest za bardzo wskazana, dlatego jestem wiecznie zmęczona, ale za 2 tyg mam urlop (2 tyg) i po powrocie będę już robić co innego :) Marzena kotka można wykastrować już od 6 miesiąca (musi być dojrzały) ale dzięki temu nie będzie ci znaczył terenu, bedzie łagodniejszy i zmniejszy mu się ochota na włóczęgi :) A co do sikania , to my mielismy jeszcze w PL z innym kotem ale problem ten sam, stosowaliśmy specjalny spray odstraszający koty ( ze sklepu zoologicznego) i działało, tylko najlepiej spryskaj od razu też kanapę. Na poprawę humoru przypomne ci że zafundowałaś sobie niezawodny test ciążowy wielorazowego użytku :D Goga jak czytam o Misi u to aż mi się marzy takie grzeczne dziecko :) Smile ja na początku też miałam myśli pt "i co ja najlepszego zrobiłam zachodząc w ciążę ?" , ale to przechodzi :) Banmon spanie do 12, zazdroszczę , ja teraz nawet w weekendy budzę się rano, tak już się przyzwyczaiłam i nie mogę nic na to poradzić :( A tak poza tym , kiedy wizyta w klinice? Hope współczuję tych 2 etatów i pracy popołudniami, też to przerabiałam bleee Daguś jak się malutka Joasia czuje? Marta jak tam remont?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uaktualnie jeszcze tabelkę STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN @ Smile..................23................................ ...........ok.30.05 Marzena87..........23................11.................. ..........16.06 HopeU................28.................................. .............28.06 Banmon...............26...............14................. ...........28.06 Joasia1982..........28................11................. ...........01.07 PRZYSZŁE MAMUSIE nick....................tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię Marta82...................33...........10.07.2010...przy porodzie...Marietta/Marieta agnes19...................29...........12.08.2010. ...........Gabriel Piotr marzenka_s...............23...........22.09.2010 .........chl........... amerie9....................21...........21.10.2010. ...................... Olka P......................18..........ok 07.11.2010..................... AsiaAaK....................11..............ok.16.12.20 1 0 ......?............ MAMUSIE nick................imię dziecka.......data urodzenia......wzrost.....waga -=Goga=-...........Michał.................05.05.2010.... ......49.........2250 Dagus83............Asia............12.05.2010...........4 9..........2850 Kojarzycie taką bajkę "Horton słyszy Ktosia" ? Bo ja chciałam tylko dodać, że mój Tizerek też słyszy Ktosia :D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bc06a6df71e3fa96

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha, test ciążowy wielokrotnego użytku, no racja :) Muszę się przejść do zoologicznego, bo pięciu miesięcy do kastracji nasze meble nie wytrzymają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amerie wcale nie przesadzasz, poważnie. Wcześniej myślałam że jak ajde w ciążę to pójdę na macierzyński jak szybko się da, no ale pojawiła się szara rzeczywistość :O Prawda jest taka że im później pójdę na urlop m tym dłużej będę dostawać kaskę, a nie wiadomo kiedy wrócę do jakiejkolwiek pracy (do obecnej wolałabym nie). A poza tym będę się strasznie nudzić sama w domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Była nawet opcja że pojadę na miesiąc do PL, ale to też bez sensu bo wszyscy chodzili by do pracy i na uczelnię (mój brat) a ja znowu sama w domu :O Poza tym z związku z ta tarczycą będę miała częściej usg pod koniec ciąży , no i muszę tutaj byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja raczej nudzic sie nie bede ;) malowanie mieszkania wykladanie paneli ogolne sprzatanie od podstaw musze powywalac polowe rzeczy bo zaczyna byc ciasno ;) boje sie ze w tym biegu nie bede miala kiedy odpoczac :/ ale do tego wszystkiego potrzeban jest kasa dlatego mam tak wielki dylemat :/ w sumie 3 tyg. to prawie miesieczna wyplata zawsze to by bylo na piekne mebelki ;) ale w pracy mnie tak w.... ze mysle tylko o odejsciu ;) ola ja tez mialam jechac do polski w pierwszej ciazy to nawet planowalam tam rodzic ale zostaje tutaj moja mama z siostra przyjada do mnie 2 tyg. przed porodem i zostana na miesiac jakos tak :D a kto bedzie pilnowal malenstwa jak pojdziesz do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciliśmy ze spacerku :) Amerie do nas przyjada może na Święta, więc pierwsze 2 tyg Małż weżmie urlop tacierzyński, później będę musiała radzić sobie sama :O a dziecka nie ma mi kto pilnować, dlatego nie wiem kompletnie jak będzie z powrotem do pracy. Planowaliśmy też przed ukończeniem roczku pierwszego szkraba zacząć starać się o drugiego :P ale musiałabym przepracować kolejne 26 tyg żeby dostać urlop macierzyński, chociaż wystarczy 16 godzin tygodniowo. Myślałam raczej o pracy właśnie 16 h/tydz , w soboty i jakiś dzień tygodnia (a maluch w żłobku) Ale jak będzie to się dopiero okaże. A ciebie jak tak w... w pracy to faktycznie zacznij ten urlop wczesniej, szczególnie jak równoczesnie będzie remont.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudne decyzje z tymi urlopami. Ja mysle ze my, czyli amerie ola i ja mamy trochę przesrane bo dziewczynom mieszkającym w polsce zawsze jest łatwiej podrzucić malucha do babci i po kłopocie. A mieszkając tutaj nie mamy za bardzo na kogo liczyć. Coś za coś :-o Najbardziej mnie wkurza to jak znajomi w polsce narzekają ze tacy zalatani i dziecko i praca, ale mają babcie na miejscu. Albo przychodzi weekend i idą sobie do rodziców albo teściów na obiad a ja muszę robić go sama. Nie chce nikogo obrazac ale wkurzaja mnie tacy ludzie bo tylko narzekają. Ja będę zdają tylko na siebie i męża oczywiście, bo mama i tata mogą przyjechać w odwiedziny i to wszystko. Zresztą jak urodzi się dzidzia to chcemy na początku sami sie zajmować i dziadki mogą ewentualnie po 2, 3 tyg i też nie za długo :-p Ale najpierw muszę sobie ta dzidzie zrobić co nie jest takie proste. Ola to szybka decyzja z tym drugim bobasem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ my wczoraj wyskoczylismy na kawkę do miasta bo taka piekna pogoda i tak jakoś od ogródka piwnego do ogródka i w końcu w pubie wylądowalismy :D dopiero teraz się z łóżka wygramoliliśmy ;) Ola a ten link co dałaś do nie działa :( Hope ja pomimo tego że mieszkam w polsce też bym miała problem z dzieckiem bo ani jedna ani druga babcia nie mogłaby przyjechać i popilnowac także też zdani byśmy byli na siebie więc nie ma różnicy pod tym względem czy byśmy w UK mieszkali czy w Polszy czy gdziekolwiek indziej .... u nas znowu piękna pogoda i chyba pojedziemy na jakąś wycieczkę małą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Banmon u Ciebie znowu dzień śpiocha dzisiaj ;) no ale już by wypadało może wstać bo pogoda superowa wreszcie :p Ja z Misiem właśnie wróciliśmy z długiego spaceru i cosik mnie nogi bolą :o mały teraz je, więc jak pójdzie spać to biore go na pole i się chyba też kimne na leżaczku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa mój Misiu skończył dzisiaj miesiąc :) wierzyć mi sie nie chce jak to szybko zleciało :o dopiero co cisnełam na porodówce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jaaaa! już miesiąc ?! szybko ten czas leci aż sie czasami wierzyć nie chce :) wycieczkę przełożyliśmy na jutro (mam nadzieję że pogoda będzie równie ładna co dzisiaj ) a dziś spadamy na lody na miasto ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ola co do starania sie o kolejnego dzidziusia.... mamy z mezem takie same plany jak wy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ jej jakie puchy :o wszystkie tak intensywnie spędzają wolny weekend :D ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcale nie ja caly dzien sie nudzilam i zagladalam tylko ze co mi ty bylo samej pisac ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsaAaK
hej;) dolaczam juz do grona mezatek:) wszystko bylo tak jak moglam to sobie wymarzyc-czyli super;) mam cudownego meza i teraz to juz tylko na bobasa czekamy...;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiak wielkie Gratulacje. Teraz tylko sie relaksuj i czekaj na dzidzie :) Ja mam dziś dola jakiegoś. Nie odpoczęłam nic cały weekend w pracy i jeszcze pada od rana. Ehhh tylko spać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×