Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Olka.P

Rok 2010 - damy radę D

Polecane posty

jezeli jestes juz mama BLW to cos dla ciebie i twojego dziecka..jezeli dopiero mama zostaniesz, to tym bardziej powinnas o tym poczytac. BLW...to sposob na zycie, sposob na zdrowe i dobre jedzenie.nauka od malenkiego..od pierwszych miesiecy zycia dziecka.... http://www.poradymamy.com.pl/index.php/2011/02/10/blw-czyli-moje-dziecko-lubi-jesc/ wiem, ze interesujecie sie wszystkim, co zwiazane z ciaza, z dziecmi, wychowaniem..dlatego bardzo zalezaloby mi na tym, aby uslyszec wasze wlasnie opinie na temat tego sposobu zywienia dzieci...zapraszam do komentowania, kto, jak nie wy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope mam nadzieję ze Gabryś się dobrze czuję w domu a i ty trochę odsapniesz bo w szpitalach to się nie da :o marzena 5 m-c !!! o kurdę kiedy to leci ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smile bądź dzielna! Banmon spakowałas się już? Marzena już 5 miesiąc - szok jak szybko! Agnes mam nadzieje że Gabi szybko do zdrowia wróci 🌼 Hope fajnie że już w domu. A co do gotowych mleczek w słoiczkach to u mnie w szpitalu małemu też dawali takie, bardzo wygodne są, a jak wyszłam ze szpitala to nawet kupiłam sobie kilka takich w aptece w swojej miejscowości żeby mieć w zapasie ;) bardzo mi sie one podobały :) Ja dzisiaj odpoczełam troche bo byliśmy cały dzień u moich rodziców ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Smile trzymam kciuki :) Może już masz swojego szkraba przy sobie :) Hope nareszcie w domu :D A na mamę się nie denerwuj , bez jej pomocy w sytuacji kiedy M nie ma urlopu byłoby Tobie naprawdę ciężko. Banmon i jak w końcu z tą torbą, spakowana czy nie ? Goga zazdroszcze wypoczynku, mam nadzieję że już niedługo i mnie to spotka :) Marzena kiedy to zleciało? Może na następnym usg poznasz już płeć maleństwa :) Agnes trzymaj rękę na pulsie i daj znać jakbyś coś wiedziała o Smile. Życzę zdrówka dla Gabrysia. A mi udało się jednak załatwić ten basen :D Zaczynamy 3 marca, kończymy 7 kwietnia i potem będziemy kontynuować po powrocie z wakacji. Już nie mogę się doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola to super wyszło z tym basenem :) kurde mam nadzieję że nasza mała tez będzie mogła chodzić :) Agnes wiesz juz co u Smile ? Ja oczywiście torby jeszcze nie spakowałam ....:D no coż poradzę, jakos nie mogę sie za to zabrac :o Goga a ja nigdy nie widziałam takich słoiczków ale jesli one tylko w aptece to dlatego :) może to dobre bo to jest tak na jeden raz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem kiedy to zleciało, jeszcze wczoraj płakałam nad testem :P Chyba R. wezmę teraz na usg, gin. mówił że powinniśmy teraz zobaczyć płeć jak się będzie dało... Byłam dzisiaj badania porobić i kupić coś na te walentynki, gdzie tam, nie wystoję w sklepie nawet dwóch minut, teraz muszę sobie chyba zapisać o co zapytać bo znowu zapomnę o najważniejszych rzeczach :o Ola kurde musisz zdjęcia jakieś wstawić Pchły z basenu, bo nie wyobrażam sobie takiego maleństwa w wodzie :) To musi być fajne przeżycie nie tylko dla dziecka, ale i dla mamy :) Goga a gdzie zdjecie zębów Michasia? Banmon w sumie jeszcze masz czas, może zdążysz się zebrać do porodu :P Ciekawe co u Smile....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Wczoraj mieliśmy usg, przezierność 1,6 mm, powiedział dr, że jak na 6,5 cm dzidzie to prawidłowo, tatuś oczywiście zażyczył sobie jeszcze dzidziola na dvd i zrobiliśmy to badanie krwi (pappa czy jakoś tak) by mieć pewność, że genetycznie jest ok, po in vitro to wskazane. W środę miała odstawić luteinę, ale wczoraj spytałam się dr(innego niż tam gdzie się leczyliśmy), powiedział, że jeżeli jeszcze mam, to żebym wybrała np.2 tabl. 2x dziennie, w mniejszych dawkach ( brałam 12 dziennie ). Chyba brzuchol zaczyna mi się pojawiać, bo wczoraj próbowała się wcisnąć w rajstopy, to wszystkie w brzuch się wpijały, dobrze, że znalazłam takie z niskim stanem jakieś, długi podkoszulek i heja...są jakieś specjalne rajstopy dla kobiet w ciąży, czy w zwykłych chodzicie? Wiecie jak mój mąż się cieszy...wczoraj to już kompletnie zwariował, do brzucha gada, dziadkom opowiadał na tym filmie, gdzie dzidzia ma żołądek, serce, nogi, ręce...jak się cieszę, że on się cieszy...warto było tyle przejść, walczyć...wszystko dzięki in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasia to cudownie że wszystko w porządku :) I nic dziwnego że tatuś dumny jak paw, a co bedzie później :P Ja rajstop nie noszę, ale legginsy jak mam to muszę je tak zawijać żeby były niżej :o muszę zaraz zobaczyć jakieś ciążowe, to i rajstopy z ciekawości sprawdzę A w domu to w dresach chodzę, najwygodniej :) W ogóle musze wybrać się do sklepu bo biustonosz też mi jeden praktycznie został w który się mieszczę, ostatnio w zastraszajacym tempie rosnę, w połowe bluzek juz się też nie mieszczę, o spodniach sprzed ciąży już dawno zapomniałam... Ale niech rośnie wszystko, byle było dobrze :) W ogóle od paru dni pobolewają mnie plecy na dole...Niby nie mocno ale bolą, i tak się zastanawiam czy to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co ja wczoraj odwaliłam to aż wstyd się przyznac, spieszyłam sie i zapomniało mi sie że mam brzuch i po schodach co dwa schodki wleciałam na półpietro i dopiero i dopeiro się kapnęłam że chyba przesadzam :D ja dzis rano godzinny marsz zaliczyłam i w sumie dobrze ze sie wygramoliłam z wyrka bo teraz pada deszcz :o Torba juz prawie spakowana - jak mi się cos przypomni to dorzucę bo pewnie jeszcze zapomniałam o waznych rzeczach, kosmetyki wrzuce na samym końcu. A Małą spakuję jak M wróci i odda mi torbę :) Joasia no to gratuluje widoczków, spore to wasze szczęście :) tzn że twój M oszalał na punkcie Smyka - i bardzo fajnie :) poczekaj aż zacznie gadżety kupować :) Marzena ciekawa jestem czy Bąbel pokarze co tam chowa między nóżkami, póki co to przewaga chłopaków jest na topiku więc myśle że przydałaby się jakas dziewczynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli chodzi o rajstopy to ja nie chodzę w nich, noszę albo jeansy ciążowe albo legginsy też ciążowe, ale wydaje mi sie że takie rajstopy dla kobiet w ciąży powinny być w sklepach, albo na allegro popatrz marzena przyzwyczaj się do różnych bóli w ciąży :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Banmon niech boli ile chce, byle bym tylko miała pewność że nic złego się nie dzieje, bo tylko o to mi chodzi...Juz myślę o odklejaniu łożyska czy coś, chociaż staram się już nie czytać nic w internecie :o Ostatnio mnie ręka swędziała i plecy to już miałam cholestazę czy jak to sie nazywa :o A to sweter mnie drażnił... :P Chociaż to nie jest mocny ból, możliwe żeby to kręgosłup bolał? W końcu brzuch rośnie, tak to sobie próbuje tłumaczyć... Banmon - chciałabym Cię widzieć jak zapieprzasz po tych schodach z brzuchem :D :P Jednak chyba ten brzuch aż tak bardzo Ci nie przeszkadza, że się tak potrafisz zapomnieć :P U mnie w okolicy co słyszę to też każda ma mieć chłopaka, wysyp jakis czy cuś :P wiec mi w przydziale pewnie dziewczynka przypadnie :) Chociaż dzisiaj sie widziałam z dalszą znajomą taką, rodziła niedawno, całą ciążę miała byc dziewczynka, a urodziła chłopca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasia tak patrzę na allegro i jest sporo tych rajstop ciążowych :) Ale patrzę też na bieliznę....I powiedzcie mi jak ktoś może wystawić w ogóle uzywane majtki poporodowe? Jakiekolwiek zresztą? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ wymysliłaś z tym odklejaniem łożyska, lepiej nie czytaj pierdół na necie bo pewna jestem że każdą bolesność da się podciągnąć pod cos groźnego. Ból pleców w ciąży to generalnie norma i większość kobiet to ma :) Czasami po prostu zapominam że mam brzuch :D chociaz w wiekszości jednak pamietam bo potrafi dac w kość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jaaaaaaa uzywane gacie, wystawic to jedno ale jak ktos mógłby to kupić ?! chociaż widziałam ze niektórzy w lumpkach kupują bieliznę.... dla mnie to lekkie przegiecie ale co kto lubi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc ciocie :) My już po pierwszej nocce w domu :) spokojnie Gabrys się budził z 3 razy. Tylko ja jestem jakaś złą że mama jest. Tzn pomaga mi i wogóle głównie z obiadem bo nie wiem kiedy bym go zrobiła. Ale wiecie te pierwsze momenty z dzidzia, m leżał z małym na brzuchu go trzymał i widziałam że chcialby być sam z nim a mama koło nich. No i ciągle coś podaje mi a może to a może tamto. W nocy weszła do sypialni że dziecko nie płacze ze mam mu dać jeść. O boże ..... Chyba mi hormony wala na głowę. Muszę to przeżyć jakos ważne ze pomaga , chyba ze jestem przewrazliwiona. Ale ogólnie jest ciężko na początku. Chodzi mi o zorganizowanie wszystkiego, ciągle trzeba przebierać bo plujek sie pluje i wdzistko lepiej mirc pod ręką i to też czas czas wszystko czas. Położna u nas była dziś i już pepuszek odpadł. Joasia marzena ale to leci już niedługo wy będziecie kompletowac wyprawkę :) Ciekawe co u Smile? Ja tydzień temu o tej porze miałam już spore bóle i zaczynałam myśleć o epoduralu :) a tu proszę leze teraz z krasnoludkiem na łóżku :) jest taki kochany i robi minki i nie lubi się przewijac. Idę suszyć głowę. Zamiast leżeć to oczywiście ciągle coś robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope to może pogadaj z mamą jakiej pomocy oczekujesz a jakiej nie i czy sie na takie cos decyduje. W koncu znacie sie od dawna ;) więc wiesz jak do niej dotrzeć, ona na pewno chce dla was jak najlepiej ale widac nie trafia z tym wszystkim. Szkoda twoich nerwów, to powinien byc jeden z fajniejszych okresów w zyciu człowieka, nie mozna sie spalać takimi pierdołami którymi na dobra sprawę mozna by uniknąć. Ja bym powiedziała swojej mamie czy coś mi sie podoba czy nie. Szybciutko wam ten pępuszek odpadł :) to widac dobra metoda, nie dotykac go i zastawic samemu sobie. A malucha umyć dopiero jak będzie po pępku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope no tak to czasami jest - Twoja mama pewnie chce dobrze, ale wychodzą nerwy z tego... Porozmawiaj z nią na spokojnie, podziękuj za opiekę ale też powiedz co Ci leży na sercu :) Nawet Agnes dzisiaj nie było, też jestem coraz bardziej ciekawa wieści od Smile... Ja się znowu dzisiaj pobeczałam, chciałam zrobic kopytka, robiłam wszystko jak zawsze a ciasto wyszło takie kleiste, że nie dało się nic z tego zrobić już mąki dosypywalam, cuda odprawiałam - nie wyjdzie i koniec A taką miałam ochotę, nie będzie obiadu, przeżyję, ale nerwy mam jak nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jestem ciekawa co u Smile? Jejku ja jeszcze rodzilam tydzień temu, jakos sentymentalnie to wspominam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smile juz pewnei z maluszkiem jest ... :) zazdroszczę wam :) ale trudno jeszcze nie mogę rodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny bylam w tesco i dostalam eska Smile biedulka od 2 sie meczy bardzo ale nie ma postepu porodu prosila zebysmy trzymaly kciuki:) oby jej juz pomogli i jak cos to zrobili cc a nie takie meczarnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jaaa już myślałam ze ma maluszka przy sobie... biedna :( alez ten jej bobas uparty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! O rany biedna Smile :O byłam pewna że już ma maluszka przy sobie. Smile trzymam kciuki! Hope a jak długo mama zostaje? Moze wymyślaj jakieś skomplikowane obiadki żeby ja tym zająć ;) Pamiętam jak Małż przyszedł na skargę że teściowa mu dziecko z rąk wyrywa :) Banmon no w końcu prawie spakowana ;) A ta akcja na schodach musiała zabawnie wyglądać :D Marzena zakładaj konto na nk , tutaj raczej nie będę wstawiać zdjęć Pchły. I przestań sobie wkręcać jakieś odklejanie łożyska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasia gratuluję 6,5cm szczęścia :) A mąż jak teraz taki zaangażowany to po porodzie będzie pewnie bardzo pomocny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawa jestem jaka miałam minę jak mnie olsniło co ja wyprawiam w ogóle... pomroczności jakiejś chyba dostałam że tak zaczełam po tych schodach biegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kciuki zacisniete :) i czekam na smska jak Smile ci cos napisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Smile ważne ze Maxiu już będzie z Toba. Dojdziesz do siebie. Ja cały czas mysle ze tydzień temu rodzilam jeszcze. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i Maksiu jest juz na swiecie:) jupiiiiiii:P wiecej Smile jutro nam napisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×