Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wzbogacialm sie o 50złlll

Oszukalam w sklepie sprzedawce.Nieswiadomie

Polecane posty

Gość wzbogacialm sie o 50złlll

MoJ maz dostal z pracy bony.POszlismy dzis rano na zakupy.Wzielam ze soba tylko 200zł.Za zakupy zaplacilam ok.100zł.Pan skasowal dał paragon.Wszystko ok.Ale teraz patrze i licze bony.I mam wiecej o 50zl.I CO MAM teraz zrobic???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co masz zrobic
nic nie rob;) Ja wczoraj bylam na zakupach i powinnam zaplacic prawie 100 zl , zaplacilam tylko !!! 32 zl , prawde mowiac wydawalo mi sie ze to malo jka n atakie zakupy, i dopiero w domu chwycilam za paragon , a nim polowa towaru nie nabita ;) tez sie wzbogacilam , ale nie mam zamiaru nic z tym robic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieszyć się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz oddaj poczujesz sie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalezy od twoich
zasad etycznych co z tym zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska Lenki
no ja raz mialam taka sytuacje..umowilam sie z kumplem na pizze...zjedlismy...zaplacil i wyszlismy i nagle zatrzymuje sie i ....okazalo sie ze zle policzyla...o jakies 10 zł sie walnela na naszą korzyść:>....kumpel wrócił sie i oddał kase:) nie twierdze ze masz wracac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.tnij.org/book2010
Wyspowiadaj sie w najblizszym kościele i po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bym wrocila
ale mnie by gryzło po prostu sumienie i niewiele mnie obchodzi to, że inni by się połakomili na to a moze nawet pukali sie w głowę, że tak robię. Ja am swoje zasady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz oddaj poczujesz sie dobrze
ja wam sie dziwie, bo czyjas radość i wlasna satysfakcja jest wiecj\ej warte niz te durne 5o zl. Przeciez jak ty masz za duzo, to komus zabrakło. Ty sie cieszysz, ktos sie martwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idz i zwroc..na tej kasie oni dokladnie wiedza o ktorej jaki kasjer siedzial...moja kumpela przyjela niewazny bon kiedys i musiala zaplacic te 100zl...dla kogos to moze byc cala dniowka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to że ktos popelnil
nieswiadomie błąd nie zaczy ze mamy to wykorzystac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oddaj
Oddaj, inaczej kasjerce potraca z pensji. Gdyby to byla strata marketu to bym miala to w nosie, i tak wyzyskuja pracownikow i naciagaja klientow. Ale tak ucierpi osoba ktora ciezko pracuje na to 50 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emmett Fitz-Hume
Jacy tu wszyscy uczciwi gdy nie chodzi o Wasz portfel :P Moją babcię kiedyś okantowała na 300 zł baba na poczcie wypłacając emeryturę. Wystarczyło, że odwróciła się od okienka i chowając pieniądze do portfela zorientowała się i... trzech stówek od kasjerki nie dostała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzbogacialm sie o 50złlll
To bylo w markecie.A i tak teraz nie mam jak pojsc.Maz pojechal na 2 zmiane do pracy a ja siedze w domu z dzieckiem. A poza tym poszlabym i co mam powiedziec??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romano Sexmacher
Ja bym nie oddał tak samo jak kasjer by nie oddał mi gdybym w domu się jorbnął że wydał za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzbogacialm sie o 50złlll
Powiedzialam mezowi ze za duzo mam bonow o 50zł.A on zebys tylko nie szla i nieoddala.Przyomnial mi jak jego jakis miesiac temu oszukali.Na 3ozł.Maz cos kupowac i rachunek wynosil 21 zl.Paniw ydala do 30złA zapomnialam o 20zł wydac.Potem sie zorientowal w 2 sklepie.Ale juz bylo za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Green Ice Tea
Jeśli robiłaś zakupy w Realu to ten koleś będzie stratny o 50 zł. I to pojdzie z jego kieszeni... A może to młody student? A oni zarabiają tam tylko 6 zł za godzine.. Na Twoim miejscu bym tam pojechała i oddała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sulmit
Możesz zawsze oddać te 50 zł potrzebującym, jeśli nie chcesz wracać do sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccxvxvxcvxc
A mojemu tacie raz kasjerka nabiła 22 kostki masla zamiast 2 i dopiero w domu sie zorientował - nikt mu potem "reklamacji" nie przyjął, więc nie bój się - sklep przez to z torbami nie pójdzie. raz w jedną strone, raz w drugą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ku.klux.klan
podziekuj wszechswiatowi za prezent i zapomnij. Chyba, ze chce Ci sie tam jechac, tracic pol dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ludzie no skoro
się nie nabiło na kasę, to sprawa wyjdzie dopiero pod koniec roku, przy remanencie :O nie będą wiedziec kto towaru nie nabił, więc strata marketu, nie kasjera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ludzie no skoro
sorry- dwie historie mi sie zmiksowały :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z tego...
to ze ktos kogos okantowal to ma nas usprawiedliwiac w tym, ze jak my cos nieslusznie zyskamy to mamy to zatrzymac?! skoro innni oszukują, klamią itp. to ja tez mogę? to ma byc proba usprawiedliwienia nieetycznego zachowania? no coz, zdarzylo sie że zostalam oszukana ale to absolutnie nei stanowi dla mnie wymowki bym i ja tak postepowala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jest granne
olej to - ciebie nikt żałować nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co- fajnie oddac
itp., ale każdy ma swoją pracę jak ja coś "zawalę" u siebie w robocie(nawet nie ze swojej winy, a np. z powodu czyjegoś niedopatrzenia), to i tak ja poniosę za to odpowiedzialnośc, bo to ja nie dopilnowałam, a to właśnie jest moje zadanie kasjer gapa- jego strata :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sluchaj glosu sumienia..
Ja kieys wzielam do domu czyjes siaty.. DOpiero tam sie skapnelam, ze mam jakies dziwne produkty.. wrocilam i oddalam.. Moze ktos ciezko pracowal na to, a mnie to w ogole niepotrzebne. Ale kiedys mi babeczka nie skasowala jednej kiecki w sklepie.. I nie wrocilam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co- fajnie oddac
z tymi siatkami, to chyba każdy by tak zrobił :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Green Ice Tea
Inaczej jeśli kasjer czegoś nie nabije na kase, wtedy traci sklep na tym. Ale w momencie gdy on juz nabił i przyjmuje za mało pieniędzy, a w tym przypadku o jeden bon za mało, to stratny jest własnie kasjer. A on pracował tam 8 godzin zeby zaroboć te 50 zł.. Ja bym oddała. Sama jestem studentką i pracowałam kiedyś w realu. nie miałam takich sytuacji, ale jeśli po całym dniu pracy przy rozliczaniu okazałoby się, że jestem do tyłu o 50 zł byłoby bardzo przykro. A w niektórych supermarketach za takie manko wywalają z pracy, jeśli kasjer nie jest zatrudniony na stałę tylko z leasingu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×