zrobiłam to z bratem!! nie mogę w to uwierzyć!!!

pierwszy raz jestem na tym forum i skoro to prowokacja to po ktos to zakłada??!!! ludzie nie mają chyba co robić...zgadzam się z ostania opinią,idź do psychologa lub zaufanej przyjaciółki.

byłaś na imprezie, ktoś Ci coś dosypał i zgwałcił. I nie wiesz nawet kto to zrobił bo nic nie pamiętasz.

do odp powyżej. jeśli by powiedziała rodzicom że to się stało przypadkowo i ze ktoś jej czegoś dosypał to by robili bada krwi wiesz o tym ?a tak poza tym już długi czas jest w ciąży. jako bezstronny obserwator uważam, że faktycznie aborcja jest najlepszym rozwiązaniem, a później dłuuuga terapia u psychologa. musisz również powiedzieć bratu, on też powinien zaangażować się w ten problem. jeśli bart powie żebyś nie usuwała , to chyba nie wezmie pod uwagę tego że to Ty nosisz to dziecko i na Tobie spoczywa odpowiedzialność i piętno. Jeszcze raz piszę że dziecko powinnaś usunąć, opuścić rodzinne miasto i długi czas uczęszczać na terapię do psychologa bądź też psychatry. to nie ujma na honorze.

poczochrana (poczochrana@onet.pl) to jest kazirodztwo - urodzić się może dziecko niepełnosprawne. powiedz bratu... a potem niech on się tłumaczy przed rodzicami! on proponował seks- to było z jego inicjatywy buahahaha moj brat zaproponowal, abym napila sie cyjanku. zrobilam to. teraz zostalo mi pare godzin zycia, nie wiem jak powiedziec rodzicom :D:D:D:D przeciez jej nie zgwalcil. on proponowal ona sie zgodzila. ona sie zgodzila. ona sie zgodzila. ona sie zgodzila. ona sie zgodzila. ona sie zgodzila. miala wybor. miala wybor. miala wybor.

a skąd wiesz, ze jak usunie nie będzie mogła mieć więcej, a jak będzie mogla mieć jeszcze 16-17 tak jak w rozmowach w toku to co jej pomożesz. Glupie gadanie, nie usuwaj bo możesz więcej nie mieć. Wiesz ile kobiet usuwa i później ma.

do- kafeteria schodzi na psy - bardzo dobra i konkretna odpowiedź

ale i nie pochwalam tego co zrobilas autorko. czasu jednak nie cofniesz. bylo minelo trzeba zyc dalej. Prosisz o rade... wiekszosc mowi usun... a ja ci powiem ze powinnac wyjechac i urodzic i oddac do adopcji. Rodzinie powiedziec ze chcesz zrobic sobie wakacje, pojechac do pracy (cos wymysl) w kazdym miescie jest osrodek ktory zajmuje sie pomoca samotnym matkom, kobietom w ciazy w ktorym mozna przebywac przez rok (z tego co mi wiadomo). dach nad glowa i opieke bedziesz miala. urodzisz zostawisz w szpitalu (tylko nie zapomnij zrzec sie dziecka ) i dziecko nawet jesli urodzi sie chore bedzie mialo normala rodzine kochajaca i nie bedzie obciazone straszna tajemnica. Ty zawsze bedziesz mogla wrocic do rodziny. I ktos ci tu dobrze radzi idz tez do psychologa, wygadaj sie bo to duzy ciezar. A co do brata to mysle ze powinnas mu powiedziec, tak by mogl ci pomoc kryc przed rodzina i wspierac bo latwo nie bedzie. powodzenia

za glupote sie placi..

hmm...bo autorko trzeba bylo sie zabezpieczyc:) najlepszym wyjsciem jest usunac. mowie to z pelna odpowiedzialnoscia- usun ta ciaze!!!!! ja bym to zrobilam...tym bardziej ze jestem w podobnej sytuacji. sypiam z bratem. nie rodzonym, a kuzynem dalszym, ale to tez hm... brat.... zawsze sie zabezpieczamy. o takich rzeczach w takich sytuacjach trzeba pamietac....

tak jest urodź i oddaj do adopcji, tylko w tym szkopuł, że jest większe prawdopodobieństwo, że dziecko może być upośledzone, także brawo, ródź świadomie upośledzone, niech się biedne dziecko męczy na tym świecie, bo matce pieprzyć sie zachciało bez zabezpieczania się z bratem. Jak można świadomie robić chore dzieci, Takie osoby winno się wsadzać do więzienia.

Kompletnie nie mogę pojąć co Wami kierowało ! To Twój brat. Nie wstydziłaś się go ? nie krępowałaś ?? Podobało Ci się i podniecało Cię ?? Nie mogę sobie tego wyobrazić. A z nim tez coś nie tak - podnieciła go siostra,był w stanie osjągnąc orgazm :O 22 lata to nie dzieciak - dlaczego nie pomyślał o zabezpieczeniu ??? Dla mnie to jest chore całkowicie. Nie dobrze mi na samą myśl ze mogłabym to ze swoim bratem zrobić mimo, że jest bardzo przystojnym facetem i potrafi nieźle laski czarować. Boże, szkoda mi tego maleństwa... :(

a tak w ogólę myślę,za potrzebna wam obojgu rerapia u dobrego psychiatry. A co z dzieckiem ??? Nie usuwaj. Urodz i wychowuj. Pewnie w bratu będziesz miała wsparcie. Nigdy nikomu nie powedżcie kim jest ojciec!! Tą tajemnice zabierzecie do grobu. Rodzicom powiesz ze miałaś jednorazową przygodę zkolegą i tyle.. Zastanawiam sie tylko, czy dziecko będzie zdrowe... Choć prawda jest taka, że córki gwałcone przez ojca zboczeńca zazwyczaj rodzą dzieci zdrowe... Boże masakra... nie moge pojąć tej chorej sytuacji.. Współczuję Waszym rodzicom ze takie umysłowo ograniczone dzieic spłodzili

A ja nadal twierdzę że to na 100% prowokacja. Dlaczego??????????????????????? Bo autorka pisze o tym bez specjalnych emocji, tak jakby sex z bratem był najnormalniejszą rzeczą na świecie. Chcę to zobaczyć - brat jej zaproponował a ona ot tak się po prostu zgodziła... akurat. No i wczoraj powiedziała bratu o ciąży a on to przyjął dobrze i ma zamiar ją wesprzeć... A w ogóle jest 'taka zestresowana' że siedzi na kafeterii i prowadzi na ten temat pogaduszki. Poza tym nie wiemy czy ona uważa że seks z bratem był super (bo trochę tak z jej wypowiedzi wynika i nie widać w nich jakiejś traumy) a sprowadzanie problemu jedynie do tego czy usunąć dziecko czy nie wydaje się śmieszne przy tym jak bardzo skomplikowane jest całe zdarzenie. No i oczywiście mimo tego że oboje pochodzą z tak dobrze sutuowanej rodziny a rodzicie mają super wykształcenie biedne dzieci zapomniały się zabezpieczyć - mimo że całe zdarzenie było zaplanowane wcześniej. Ktokolwiek założył ten temat chyba za dużo naoglądał się filmów typu 'Szkoła uwodzenia' (Cruel Intentions) i żyje w bogatym świecie swojej wyobraźni. Nie twierdzę że taka sytuacja nie może mieć miejsca ale historyjka nie trzyma się kupy, jest przekombinowana, a wypowiedzi autorki (autora) są emocjonalnie płaskie...

Wypowiedzi autorki, język jakim operuje, słownictwo... nie pasuja do wieku, który ona podaje...:) A oprócz tego kto w takiej sytuacji zdradzał by imiona, zawody rodziców i miejsca zamieszkania? Prowo-:)

Przypadku z bratem nie znam. Ale osobiście znam faceta ktory po śmierci żony zaczął sypiać z córką i mają razem zdrowe dzieci. Po prostu żyją teraz jak partnerzy i maja dzieci. Dosyć duża miejscowość ma lubelszczyźnie i wszyscy w około o tym wiedzą. Chore to czy nie? nie wiem, ale wyglądają na szczęśliwych.

o kuźwa

pracowałam w domu dziecka i miałam wgląd w dokumentację jest dużo dzieci pochodzących z kazirodztwa , jakieś dziwne związki typu dziecko miało matkę 43 lata i ojca 21 lat Dzieją się takie rzeczy że nie jesteście sobie w stanie wyobrazić.W 1997 roku miałam dziecko rodzeństwa - dziewczyna 14 lat i brat 16 -chcieli ukryć ten fakt ale się nie dało.Policja i prokuratura ich przesłuchiwała, matkę skąd dziecko i wszystko się wydało. Naprawdę , uwierzcie -to co napisałam jest prawdą w 100 % -jest wiele jeszcze innych faktów w które nie mogłybyście uwierzyć :-O

jeśli doszłoby do silnej deformacji dziecka, na skutek wdaliwych genów powodujących właśnie ową deformację gdzie dziecko wygląda jak ''potworek'' kobieta ma prawo do usunięcia ciąży. jeśli natomiast dziecko ma tylko zespół downa na przykład to takiego prawa już nie ma. jest również możliwość że dziecko urodzi się zdrowe... mała bo mała ale zawsze możliwość.

i nie radzę mówić rodzicom, że to dziecko przypadkowego faceta poznanego na dyskotece bo NA PEWNO będą chcieli badań genetycznych na ustalenie ojcostwa a wtedy już miło nie będzie.. nie wkopuj sama siebie, prawda to zawsze prawda - prędzej czy później wyjdzie na jaw. W tym przypadku lepiej prędzej. Życzę powodzenia.

To bardzo smutne ale w takiej sytuacji powinnaś była pomyśleć o tabletce (postinor) albo jeszcze innej. Nie powinnaś urodzić tego dziecka. W niektórych państwach coś takiego jest karane. dziecko może urodzić się z obciążeniem genetycznym i nawet jeżeli będzie wyglądało na zdrowe to może mieć jakąś wewnętrzną wadę. Szybko tabletkę!!!!! Jedź na pogotowie i poproś.

Wiele dzieci z domów dziecka pochodzi z rodzin patologicznych. I jestem w stanie uwierzyć że tam dzieją się najdziwniejsze pod słońcemrzeczy. Zreszta kazirodztwo to temat rzeka... My tu mówimy o dwojgu dobrze wykształconych młodych ludzi pochodzących z super rodziny lekarsko-adwokackiej, mających kasę i światłych rodziców. I tak nagle bat postanowił nauczyć siostrę jak to jest uprawiać seks na co ona przystała z ochotą bo czuła się gorsza od swoich doświadczonych koleżanek ze szkoły. Zaplanowali więc sobie romantyczny wieczór i bez żadnych problemów jest własny brat stał się jej sekretnym kochankiem. Przypadkowo zopomnieli się zabezpieczyć:-) co w tak chorej sytuacji jest sprawą pierwszorzędną. Dodajmy że według autorki brat miał już KILKULETNIE doświadczenie w sprawach seksu więc zakładam że wiedział jak się zabezpieczać bo dzieci na tym etapie nie posiadał. Bez najmniejszego problemu zabrał się jednak za swoją siostrzyczkę nie mając rzadnych wątpliwości że ona w ciażę nie zajdzie. No i czywiście zaszła... jak to się zdarza w każdym wymyślonym i wyssanym z palca romansildle. Kazirodztwo to bardzo poważny problem, często mający swoje korzenie w alkoholiźmie, różnego typu patologiach, gwałtach, pedofiliach, zachwianiach emocjonalnych i psychicznych. Kazirodztwo krzywdzi i zostawia rany na całe życie. Z tym większym zdziwieniem czytam niektórzy potrafią wymyślac sobie głupie historyjki na potrzeby własnej kafeteryjnej rozrywki.

chyba zwariowałaś!

Przepraszam za błąd - miało być 'żadnych'

Ciąża nie jest zaawansowana, bo chyba 4 tyg?? Postinor rzeczywiście tu nie pasuje, ale tabletka wczesnoporonna.

Ciąża nie jest zaawansowana, bo chyba 4 tyg?? Postinor rzeczywiście tu nie pasuje, ale tabletka wczesnoporonna.

być może jest to prowokacja ale ja wiem że takie zboczenia właśnie najczęściej się dzieją w środowiskach ludzi światłych -lekarze zboczeńcy, nauczycielki mające kochanka ucznia itp jak można czuć popęd do własnego brata ? przecież to obrzydliwe , rozszerzać przed nim nogi i rozluźnić pochwę, pokazać krocze w tym nie ma nic podniecającego ...to chore :-O

każecie rodzić to dziecko, gdzie jest prawdopodobieństwo że będzie chore,wy chyba jesteście nienormalni jak tych dwoje, w życiu nie chciałabym być takim dzieckiem a gdybym była i dowiedziałabym się, no to nie życzyłabym rodzicom dokuczania z mojej strony, tak umiliłabym im życie jak oni mnie zrobili.

ja bym usunęła, serce by mi pękło, padłabym psychicznie ale nie mogłabym mieć dziecka z własnym bratem....

tez bym usunęła, a, ze później cierpiałabym no to trudno, zawiniłam to bym cierpiała, a nie niech dziecko cierpi ale ja dumna mama pierdoliłam się z bratem i nie usunęłam.

To przechodzi wszelkie pojęcie ! Możesz opisać dokładnie w jakiej pozycji uprawialiscie seks ?