TAK ABORCJI

Aborcji nie popieram, choc zdaje sobie sprawe, ze sa kobiety, ktore predzj czy pozniej beda z niej korzystaly, wiec wolala bym, zeby robily to w miejscach do tego przeznaczonych, pod scisla kontrola lekarska, a nie w rzezniach za grube pieniadze. "seks dla madrych"... zmadrzej... nikt tych kobiet nie zmusza do ciazy, nikt tez nie daje im 100% pewnosci, bo jej nie ma przy stosowaniu farmakologicznej antykoncepcji, czy tez wszelakich wkladek, prezerwatyw i tym podobnego ustrojstwa. Kazda, z nas decysdujac sie na seks musi sie liczyc z mozliwoscia poczecia dziecka. Dywagowanie ROR czy plod jest juz dzieckiem czy jeszcze zarodkiem nie ma najmniejszego sensu. Dla wielu z nas jest on dzieckiem od chwili poczcia i bez znaczenia jest tu czy ma juz uklad nerwowy, czy odczuwa, czy bije mu serce... dla wielu, zaczyna sie on wtedy kiedy plod jest juz zdolny do samodzielnego zycia i sa tacy ktorzy uwazaja, ze staje on sie dzieckiem przychodzac na swiat... Niech nie nazywaja aborcji morderstwem Ci ktorzy jej za to nie uwazaja, ich prawo. Niech sa i tacy, ktorzy stosuja ja jako pozbywanie sie balastu czy ulatwianie sobie zycia... W koncu kazdy z nas z osobna bedzie rozliczony za to co zrobil tutaj.

"W koncu kazdy z nas z osobna bedzie rozliczony za to co zrobil tutaj" - przez kogo??????? ;-) i jeszcze jedna rzecz - daleka jestem od dywagacji kiedy plod staje sie dzieckiem itd. - to jest tylko kwestia nazewnictwa. Zgadzam sie z Toba dla wielu to od poczatku dziecko, a dla wielu do tylko zarodek - ale nie kazy ma wybor, bo przeciwnicy aborcji wymuszaja jej zakaz rozniez na zwolennikach (poprzez ustawe) np. na jakiej podstawie? czy zwolennicy aborcji wymuszaja na przeciwnikach dokonywanie takowej? Nie, zostawaiaja im wolny wybor - dlaczego Ci drudzy nie moga pojac tak prostej rzeczy?;-)

Piszecie zeby wysterylizowac kobiety ktore... a czy te kobiety same zaszly w ciaze? gdzie sa ojcowie ??? Usunelam dziecko 3 lata temu wiele razy o tym mysle ale wiem ze dobrze zrobilam Zapewne jest lepiej oddac dziecko do domu dziecka tam by mialo lepiej Znalazlo by kochajacych opiekunow Bardzo watpie w to Ja niestety niebylam wtedy w stanie utrzymac tego dziecka w sumie gdybym nie zrobila aborcji z braku pieniedzy na zycie dziecko by umarlo Sadze ze te 2 wyjscia sa lepsze od aborcji wedlug was!!! Do GOWNO WIECIE poczytaj sobie troche na temat ciazy bo w 3 tygodniu to dziecko nie ma ukladu nerwowego ani nie odczuwa Pęka pęcherzyk Graafa i uwalnia dojrzałe do zapłodnienia jajeczko. Lejek jajowodu przypominający koronę ukwiału nachodzi na jajnik, a uwolnione jajeczko wstrzeliwuje się w jajowód i rozpoczyna drogę ku macicy. Gęsty śluz chroniący przez większą część cyklu wejście do macicy (zapora nie do przebycia dla plemników i szkodliwych drobnoustrojów) rozpada się w luźne pasma, pomiędzy którymi plemniki mogą się prześlizgnąć. Następuje pierwsza selekcja - z 250 milionów plemników uwolnionych podczas ejakulacji przedostają się przez zaporę śluzową tylko te o prawidłowym kształcie główki i odpowiednim ruchu ogonka. Wyselekcjonowane plemniki gromadzą się u wejścia do macicy i czekają cztery-sześć dni na sygnał do dalszej podróży. Uczeni odkryli, że jajeczko emituje substancję chemiczną - rodzaj "wabiącego zapachu" - która uaktywnia plemniki po okresie oczekiwania. Przez kwaśne środowisko macicy plemniki przedostają się do jajowodu. Po drodze padają jak muchy i do komórki jajowej w górnej części jajowodu dociera ich niespełna tysiąc. Czemu ktos ma decydowac za mnie? Pomysclcie troche ludzie

od 10 tygodnia mamy do czynienia z plodem ROR

ROR - nie chce patrzec na to z innej strony, poniewaz moje zdanie na temat aborcji jest dokladnie sprecyzoawne. Akurat aborcja nie jest dla mnie tematem do dyskusji, poniewaz mam zdanie takie, jakie mam i go nie zmienie, ale wiem oczywiscie, ze zdania na ten temat sa podzielone, wiec nikomu nie narzucam wlasnego. Uwazam, ze dziecko jest dzieckiem od samego poczatku. Pamietam moje usg w 11 tygodniu ciazy (kiedy generalnie jeszcze mozna dokonac aborcji), kiedy moj synek byl malutki, a jednak bylo widac raczki i nozki, ktorymi juz ruszal. To byl juz maly czlowiek, a nie zaden plod... Mowisz, ze nie ma roznicy...Jest roznica i to zasadnicza. Nie mozesz porownywac dziecka, owocu stosunku dwoch osob, kiedy kobieta uprawia seks wbrew sobie, czesto pod przemoca, jest ponizana, bita, a kobieta, ktora uprawa seks z wyboru i dlatego, ze sama chce! Kobieta pierwsza przez wiele lat moze sama potrzebowac pomocy psychologa, bliskich itd. i wyobraz sobie jak ona bedzie traktowala takie dziecko, ciaze, co bedzie myslala? Wyobrazasz sobie zycie takiego dziecka? Moze wiedziec czy ty masz dzieci?

ROR... spewnoscia nie przez katolickie panstwo i ko

ROR... spewnoscia nie przez katolickie panstwo i konstytucje... na ktore oba widac masz alergie. "i jeszcze jedna rzecz - daleka jestem od dywagacji kiedy plod staje sie dzieckiem itd. - to jest tylko kwestia nazewnictwa."... dla mnie nie jest to nazewnictwo. Jesli rozmawiamy o usuwaniu ciaz, to nie usuwamy "nazewnictwa", a istote, ktora powolalismy do zycia. "nie kazy ma wybor, bo przeciwnicy aborcji wymuszaja jej zakaz rozniez na zwolennikach (poprzez ustawe) ... sami wybralismy sobie rzad i oddalismy w jego rece podejmowanie takowych decyzji. "czy zwolennicy aborcji wymuszaja na przeciwnikach dokonywanie takowej? Nie, zostawaiaja im wolny wybor ... Zwolennicy aborcji najwidoczniej albo szczegolnie nie staraja sie o jej zalegalizowanie, albo straja sie, lecz nie maja sily przebicia. I nie mow mi o ich wspanialomyslnosci i pozostawiania wyboru i nienarzucania swojego zdania... Bo to bzdura gruba nicia szyta. jestem po aborcji....... Czemu ktos ma decydowac za mnie? Pomysclcie troche ludzie.... absolutnie nie... w zyciu nie podjelabym takiej decyzji za siebie, a juz z pewnoscia nie za kogos. I matka i ojciec sa odpowiedzialni za powstanie zycia... za aborcje odpowiedzialna jest osoba, ktora podjela taka decyzje!

ROR widzę , że lubisz kopiowac czyjeś wypowiedzi :D Z resztą nie tylko na tym forum :D Jestem przeciwko aborcji!!! To maleństwo żyje i ma odczucia. sami zobaczcie: Niemy krzyk cz 1 Niemy krzyk cz 2 Niemy krzyk cz 3 http://www.youtube.com/watch?v=DZf9I0zVT-U&feature=related Ciekawa jestem co wy na to???

Mamo malego Danielka ale musisz tez pomyslec co sie dzieje z tymi dziecmi ktorych matki chcialy dokonac aborcji lecz mialay utrudniony dostep do tego ! Gdybym ja urodzila wtedy to dziecko bym oddala bardzo szybko jakie by mialo zycie??????? Pracuje teraz z kobietami ktore niestety niemoga miec wiele razy same dzieci bardzo chca tego ale nici wynajmuja inne kobiety tak zwane surogatki bo nie maja innego wyjscia ewentualnie kupuja dzieci za 150 tys euro to oczywiscie jest zle obok aborcji bo taka kobieta ktora chce usunac a nie usunie znajdzie rodzinne adopcyjna ktora jej zaplaci za to co robi dziecko bedzie mialo szczesliwa rodzine

NIE ABORCJI!!! Bo nikt nie ma prawa decydować o życiu czy śierci drugiego człowieka! Nawet jego matka.

NIE ABORCJI!!! Bo nikt nie ma prawa decydować o życiu czy śmierci drugiego człowieka! Nawet jego matka.

NIE ABORCJI!!! Bo nikt nie ma prawa decydować o życiu czy śmierci drugiego człowieka! Nawet jego matka.

NIE ABORCJI!!! Bo nikt nie ma prawa decydować o życiu czy śmierci drugiego człowieka! Nawet jego matka.

NIE ABORCJI!!! Bo nikt nie ma prawa decydować o życiu czy śmierci drugiego człowieka! Nawet jego matka.

jestem po aborcji....... a skad wiesz, jakie by mialo zycie? Nie jestes tego w stanie przewidziec, zmierzyc i ocenic! Nie musisz sie przed nami usprawiedliwiac. To byla Twoja decyzja, a my nie jestesmy Sadem!

a moze zamiast zabijać niewinne dzieci to nie dawajcie dupska byle komu lub zabezpieczajcie sie...to chyba lepsze wyjscie:> prezerwatywy są ogólnie dostępne BEZ RECEPTY...

NIE ABORCJI!!! Bo nikt nie ma prawa decydować o życiu czy śmierci drugiego człowieka! Nawet jego matka.

ja sie niczym nie usprawiedliwiam wiem jakie mialam wtedy zycie ojciec dziecka by mnie zabil wyjechalabym do polski i tak by mnie znalazl:( Choc teraz jestem szczesliwa mezatka mysle o dzieciak

A TO DLA TYCH Z SILNYMI NERWAMI.... Dalej twierdzicie, ze to jest dobry wybor? http://www.youtube.com/watch?v=6ZptBX_nHZc&feature=related

jestem po aborcji - ja wiem, ze zycie nie jest takie czarno-biale i, ze roznie w zyciu sie dzieje i ja nie chce nikogo przekonywac, ze tylko ja mam racje, ale jestem przeciwna aborcji, zawsze bylam i bede.

ja jestem za aborja ale do 10 tygodniapozniej jest juz dziecko Mam prezyjaciolke ktora juz usunela 3 razy zawsze jej tlumacze zeby zaczela sie zabezpieczac ale niestety to nic nie daje ciagle to samo Rozumiem raz ale nie wiecej !!!! Choc w tej chwili zadne tabletki czy spirale nie sa w stanie zapewnic nam 100 pewnosci ze nie zajdziemy w ciaze! Kazdy ma inne zdanie na temat aborcji Czemu inna osoba ma decydowac o tym czy bede miala to dziecko czy nie?

Sama nigdy nie musialam stanac przed ta trudna decyzja i mam nadzieje ze tak sie nigdy nie stanie. Uwazam jednak ze kazda kobieta ma wlasne sumienie, podejmuje sama decyzje i jest odpowiedzialna za wlasne zyciei zycie swojego nienarodzonego plodu/dziecka. Dlatego ABORCJA powinna byc legalna i dostepna. No bo chyba nie twoerdzicie ze legalizacja aborcji spowodowalaby wzrost ilosci zabiego aborcyjnych w ciazy???? Bo ja mysle ze wcale by sie tak nie stalo. Po prostu te które robia to nielegalnie zaczelyby robic to lekgalnie w godnych warunkach, po wizycie u psychologa. Lekarze zaczeliby natomist odprowadzac do panstwa podatki a nie chowac do kieszeni zarobione na czarno pieniadze. A kto chce dokonac aborcji to i tak to zrobi - legalnie lub nielegalnie. Gruba przesada jest twierdzenie ze kobiety stosuja aborcje jako srodek anykoncepcyjny. Wrecz powiedzialabym ze nigdy w historii nie bylo tak latwego i powszechnego dostepu do srodków anykoncepcyjnych. Powodów aborcji moze byc wiele i razcej nie generalizowalabym tego w taki sposób. Ja uwazam ze rozsadna dyskusja o aborcji (in vitro i wszelkich innych tego typu kwestiach) powinna sie odbywac z calkowitym wylaczeniem KOSCIOLA!!!! Juz pomijam fakt ze nie kazdy w Polsce jest katolikiem... baaa... nawet chrzescijaninem... Jezeli ksieza tak bardzo chca bronic ZYCIA POCZETEGO niech bronia... szczególnie tych istot które juz zostaly urodzone i zyja w biedzie, patologii, ciaglym niedozywieniu, chlodzie, smutku. Niech Kosciól sie bardziej przylozy do wspierania tych wszystkich dzeciaczków które od dawna nie sa juz 'plodami' i od których edukacji, zdrowia i jakosci zycia zalezy to na jakich wyrosna ludzi. Za przeproszeniem wkurza mnie to ze kosciól potrafi namówic tysiace kobiet do pikietowania w Warszawie w obronie biednych zarodków. Moze by je laskawie namówil na charytatywna pomoc w osrodku pomocy spolecznej lub ugotowanie zupy na wigilie dla bezdomnych. Lepszy z tego bedzie pozytek. A co do tych wszystkich filmików w których pokazuja jak wyrywa sie plodom raczki i nozki to dziwie sie ze niektórym sprawia wyrazna przyjemnosc ich ogladanie. Oczywiscie ze sa paskudne!!!!! Kobieta która decyduje sie na aborcje doskonale zdaje sobie z tego sprawe na czym ten zabieg polega!!!! Dla kobiet lubiacych mocne wrazenia proponuje poszukac na necie filmów z naturalnego porodu z peknieciem krocza w kierunku odbytu... albo lepiej z usuniecia narzadów rodnych kobiety zaatakowanej nowotworem zlosliwym. Przednia zabawa gwarantowana!!!!!!!!!!!!!!!!

"nie chce patrzec na to z innej strony, poniewaz moje zdanie na temat aborcji jest dokladnie sprecyzoawne. Akurat aborcja nie jest dla mnie tematem do dyskusji, poniewaz mam zdanie takie, jakie mam i go nie zmienie" to wszystko wyjasnia;-) bardzo rzeczwe argumenty - powalily mnie na kolana;-) a czemu jest winne , wedlug Cieie, dziecko - bo matka nie miala przyjemnosci z seksu tylko zostala zgwlacona? a co to zmienia z pkt widzenia dziecka?

"ROR widzę , że lubisz kopiowac czyjeś wypowiedzi Z resztą nie tylko na tym forum " nie kopiuje, bo lubie pisac;-) ale jesli ktos gdzies napisal podobnie to bardzo mi milo zema takie zdanie jak ja;-)

do Zmeczonej tematem aborcji - dzieki, ujelas to lepiej niz ja w slowa;-) o to mi wlasnie chodzilo

A ja mówię aborcji NIE. Widziałam na usg jak u moich dzieci w 6 i 8 tyg bily serduszka, był zarysowany ludzki kontur, były juz rączki i nózki, dzieci sobie pływaly, więc już żyły.az mi sie łzy zakrecily w oczach ze wzruszenia. dlatego nie wstydze sie wyrazic swojego zdania pod zaczernionym nikiem. trzeba miec wypaczoną psychikę, zeby sie na cos takiego zdecydowac. wystarczy zrzec sie praw do dziecka, a na pewno jakas rodzina je pokocha. z adopcja niemowlaków nie ma problemu. jest duzo chętnych. tuz po gwałcie powinna byc podawana tabletka. niestety kobiety zamiast odrazu isc na policę i do lekarza, zaszywają sie w domach. jestem za pigułką "po", ale prawie nikt jej nie chce przepisywac, bo twierdzą ze to pigułka aborcyjna.

ROR mysl sobie co chcesz. Ja nie mam zamiaru z toba dyskutowac na temat aborcji i podawac tobie rzeczowych argumentow, bo robilam to juz na forum kilkakrotnie i nie bede po raz setny pisac tego samego, bo nie widze w tym najmniejszego sensu! Kolezanka zalozyla tenat "TAK ABORCJI", wiec ja odpowiedzielama "NIE ABORCJI" i tyle w temacie, a ty sobie cytuj nas wszystkie ile chcesz, komentuj kazde slowo i dziesiec razy je analizuj, a na moja opinie i tak nie wplyniesz. Koniec.

dla Ciebie koniec?;-) oki i po co te nerwy? nie moja wina ze analizowanie czyichs slow Cie drazni - nie kazdy pisze co mus slina na jezyk przyniesie;-) Moja Droga nie zamierzalam nawet Cie przekonywac bo rzeczywiscie wyrazilas swoje zdanie "nie bo nie" - pieciolatki tez tak mowia. Jestem zwolenniczka wyboru : nie mowie NIE aborcji, nie mowie TAK - mowie TO ZALEZY

Riki-tiki - teemu dzicko poczetemu w yniku gwaltu tez bije serduszko (jak to okreslilas) ale widze ze serduszka wzruszaja Cie tylko w konkretnych okolicznosciach...troche smutna ta niekonsekwencja...

wiecie co, nie rozumiem tych co są przeciw, przecież nikt wam nie każe usuwać ale nie możecie decydować za innych. Za komuny była aborcja i co, rodziny miały po 3-5 dzieci, więcej jak teraz. Pamiętajcie zakazany owoc bardziej kusi.