Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tomasz78

Ucieczka ze szpitala po porodzie

Polecane posty

Gość Tomasz78

Witam, Moja żona urodziła wczoraj naszą cudowną córeczkę... problem w tym, że była bardzo źle traktowana w szpitalu przed porodem i w trakcie. Nie mogłem sprawy dopilnować, bo pracowałem w tym czasie, żona zresztą nawet twierdziła że jakoś sobie poradzi beze mnie. Jak tylko miałem pierwszą okazję zobaczyć żonę i dziecko (było to mniej niż godzinę po zakończeniu porodu, ledwie tylko żonę zszyli i dali jej dziecko) to żona powiedziała, ze nie zniesie ani minuty dłużej w tym miejscu (opowiedziała mi co i jak było, nie chciałbym w to wnikać), i chce jechać do domu. Żadnego wypisu, żadnych badań końcowych, zadnych rozmów z lekarzami, natychmiast. Wiem, ze może była w szoku, ale mimo szoku miała rację (traktowanie było podłe i niegodne człowieka, naprawdę na jej miejscu nie miałbym ochoty już patrzeć na tych lekarzy i reszte personelu, a na swoim własnym miejscu miałem ochotę otrzaskać im te bezczelne pyski, no ale to juz i tak po fakcie, nic by to nie dało, więc nic nie zrobiłem, po prostu zabrałem żonę, w późniejszym terminie, jak się pozbieramy i żona sił nabierze, będzie doniesienie do prokuratury albo roszczenie cywilne, może też nagłośnimy w mediach (tu się jeszcze doradzimy prawnika co z tym zrobić, na razie nie mamy na to czasu i głowy). Ale to już inna historia. Moje pytanie brzmi, czy grożą nam jakieś roszczenia, konsekwencje ze strony szpitala? Jednak standardową procedurą formalną jest wypis po paru dniach, po badaniach, albo wypis na życzenie, a nie taka po prostu ucieczka kilkanaście-kilkadziesiąt minut po odcięciu pępowiny... Chcemy wiedzieć czy w tej sytuacji możemy się spodziewać jakiś dalszych przykrości ze sytony szpitala i jego bezdusznych pracowników...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawnik i to jak najszybciej, zeby szpital nie złożył doniesienia o narażenie życia i zdrowia dziecka (niestety, może!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKTOŚ
no dobrze ale jeśli ja bym chciała wypisać siebie i dziecko na własne rządnie? Powiedzmy ze urodzie wieczorem, całą noc pobędę na oddziale a rano chce nas wypisać. Istnieje taka możliwość? Mogą mi odmówić takiego wypisu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka Malc
NIKTOŚ - na rządanie nie mogą Ci odmówić, ale jak coś sie stanie (a wiadomo, że się stanie, bo to za szybko by opuszczać szpital i raczej wystąpi żółtaczka u dziecka czy nie daj Boże inne powikłania) to oni Cię już nie przyjmą!! Nie biorą też wtedy zadnej odpowiedzialności za nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogła chociaż podpisać taki papier, że chce wyjść na własne żądanie. Chyba zrobiłabym to samo na jej miejscu. W domu, przy troskliwej opiece męża/ swojej mamy na pewno wróci szybko do zdrowia i tego jej życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko może dostać paskudnej żółtaczki trzeba wrócić do szpitala poza tym musi być szczepione w 3 dobie po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam w styczniu obrone
do Agnieszka Malc - przyjmą,przyjmą bo przyjąć musza i nie pieprz takich głupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to bedzie szukac
jej policja trzeba bylo wyjsc z prosba na wlasne zadanie - tego odmowic nie moga !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczepienia można odmówić
i nie muszą wcale szczepić dzieciaka w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sprawdzająca postępy swego...
Tomasz78-jak najbardziej prawnik,i to zaraz!!! I jeszcze jedno,wasze zachowanie było nieodpowiedzialne i najzwyczajniej głupie.Nie pomyśleliście o tym,że możecie wyrządzić krzywdę waszemu dziecku? Dla dobra noworodka powinniście zostać tam przynajmniej dobę,potem wypis na własne życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej niech sobie wynajmą lekarza lub położną na wizyty domowe, niech sprawdza, czy wszystko ok z matką i dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczepienia można odmówić
w kazdytalu funkcjonuje ktoś taki jak Rzecznik Praw Pacjenta - udaj się tam i powiedz jak się rzeczy miały. A żonie nic nie zrobią bo działała pod wpływem szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczepienia można odmówić
* w każdym szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka Malc nie masz racji, w przypadku sytuacji matka i jej decyzja a noworodek mają zawsze obowiązek przyjąć dziecko, niezależnie od zagrożenia. Przyjmuje się, że dziecko nie może odpowiadać za decyzję matki.Natomiast samą matkę przyjmą tylko, jeśli będzie istniało bezpośrednie zagrożenie życia - jeśli wypisze się na własne żądanie wbrew opinii lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby można odmówić szczepienia ale po co przecież to na żółtaczkę jest bardzo ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś ta zona niezrównoważona
emocjonalnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za masakram
Jakieś to wszystko dziwne. Może wina stoi po stronie żony??? wiem że nie w każdym szpitalu obchodzą się z pacjentem jak z jajkiem, ale żeby źle potraktować rodzącą to coś mi tu nie pasuje. Może nie współpracowała i histeryzowała. Być może musieli z nią postąpić ostro dla dobra jej i dziecka. Poza tym dziwi mnie to że udało wam się wymknąć ze szpitala z dzieckiem i nikt tego zie zauważył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co teraz chcecie na tym
e uciekła zarobić czy jak? Nikt wam za to nie da kasy a najwyżej wyśmieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona ma schizofrenię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak teraz czuje sie twoja
zona i dzidzius? trzymam kciuki zeby bylo wszystko ok! tez po porodzie mialam ochote nawiac ze szpitala, ale wytrzymalam dwie doby a na trzecia juz nas wypuscili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo głupio zrobiliście
bardzo nieodpowiedzialnie! trzeba było przewiźć żonę do innego szpitala poprostu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trochę nieodpowiedzialnie
a co jej takiego robili? wiadomo, że poród do przyjemnych rzeczy nie należy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Poza tym dziwi mnie to że udało wam się wymknąć ze szpitala z dzieckiem i nikt tego zie zauważył"A mnie to akurat nie dziwi :-) Jak lezałam w szpitalu - znalezienie na dyżurce i w ogóle na korytażu jakiejkolwiek pielęgniarki czy położnej - graniczyło z cudem ;) A poza oddziałem nikogo nie obchodzi kim jesteś bo pełno tam codziennie matek wychodzących z noworodkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz78
dłubali jej w czasie porodu między nogami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdemu podczas porodu dłubią i przed porodem i po porodzie ;) Co w tym dziwnego?prowokacja chyba jakaś bo jakoś nie widzę w tym, co piszesz niczego nienormalnego a nawet zdziwiłabym się i podała szpital gdyby nie dłubali;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trochę nieodpowiedzialnie
Załatw teraz chociaż wizytę lekarza prywatnego do domu, żeby sprawdził czy wszystko jest ok... Zapewniam, że szpital nie trzyma matki i noworodka, bo nie ma co z wolnymi łóżkami robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za masakram
No weźcie mnie nie osłabiajcie, czy wy w ogóle rodziłyście?? niektóre dziewczyny przez kilka godzin nie są w stanie wstać z łóżka, bo są osłabione, obolałe, a ona tak po prostu ubrała dziecko i wyszła??? dla mnie marna prowokacja!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona przewrażliwiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem ze mleko w proszku
w UK norma jest, ze kobieta moze opuscic szpital 6 godzin po porodzie(rzecz jasna z wypisem) i wiekszosc kobiet tak robi jesli dziecku nic nie jest, tutaj nie szczepi sie na nic w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to że niektóre nie mogą wstać to żaden argument bo niektóre zaraz po porodzie latają po korytarzu:) mimo to mi też ta historia wydaje się naciągana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×