Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

toa

2010 rok nalezy do mnie!!!!!!!!!!

Polecane posty

Hej:) U mnie też nie najgorzej...Mam zamiar się zważyć, ale boje się waga nie drgnie...a z pewnością powinna. Przez tą anginę i obecną separację na zębach mało jadam i powinnam coś schudnąć... No ale zobaczymy jak to się potoczy... Ja się wziełam za nadrabianie zaległości w czytaniu. Bardzo lubię czytać a niestety nie zawsze mam na to tyle czasu ile bym chciała... W tej chwili zaczełam "Jesienną miłość" Sparksa - czytalam wiele licznych pozytywnych komentarzy a , że jestem romantyczką i lubię się wzruszać chętnie zagłębie się w tej lekturze:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justine wskakuj na wagę i to już ja odnotowalam kolejny spadek, leci mi średnio pół kg na tydzień, zakłdałam wiecej ale może to i lepiej...mniejsze ryzyko jojo podobno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tadam! aktualizacja stopeczki :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toa gratuluję ci :) a u mnie lipa waga bez zmian jestem przed @ i wszystko bym pochłonelą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toa gratuluję:)) Ja boje się ważyć;) Ja jestem właśnie w trakcie @, ale jakoś dzięki Bogu nie mam wielkiego apetytu. Wczoraj znowu miałam gorączkę, ból gardła a do tego doszedł katar...coś mam kiepską odporność i muszę nad tym popracować;) Pozdrawiam i miłego dnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie średnio - prawie cały tydzień przekraczam ten mój 1000 kcal :-O dopiero dziś się opanowałam i w ramach pokuty głoduję cały dzień i wskoczyłam na orbitrek, którego juz dawno nie używałam (leń) mam nadzieję ,ze odkupię tym swe winy i po weekendzie znów odnotuję spadek wagi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka kolejny spadek wagi odnotowany, niestety nieduży :-( muszę się poprawić, nie folgować sobie i zacząć regularnie ćwiczyć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Gratuluję, zawsze to jakiś sukces:) Idziesz cały czas do przodu a to najważniejsze;) Ja muszę się gdzieś zważyć, bo moja waga strajkuje.... BOje się tego, bo mam wrażenie, że moja waga nic nie maleje:( No, ale zobaczymy::) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś nie ma co!! biorę sie z powrotem ostro za siebie, już bez folgowania!!! dziś zjem owsiankę z jabłkami 350 kcal kilka marchewek...100 kcal?? biały ser z odrobiną dżemu 200 kcal a jak będę bardzo głodna to jeszcze warzywa na patelni...albo lepiej na parze :-) w każdym bądź razie nie będzie to więcej niż 1000 kcal, a raczej sporo mniej do tego minimum godzina na orbitreku + to obiecane a6w :-) powrócę też dziś do codziennych masaży - kawowy pod prysznicem + masaż szczotką na sucho wieczorem zdam relację, co z tych moich planów wyszło :-D trzymajcie kciuki!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty justine wskakuj na wagę!!!! i napisz w ogóle ja Ci idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć dziewczyny! dziś weszlam na wagę i 1 kg do przodu:( cały tydzień w sumie nie trzymalam za bardzo diety ale staralam się nie jesc po 18 jestem po @ więc juz wczoraj wrócilam do ćwiczen jestem po kawce ince i czeka mnie królewskie śniadanko pół jabłka pół pomarańczy siemię lniane otręby platki owsiane orzechy i pol jogurtu naturalnego:) nie ma co biorę się za siebie jakoś w tamtym tygodniu nie mialam motywacji niestety a co u was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki:) Ja zrzuciałam tylko nieco ponad kilogram, ale bardzo się z tego cieszę:) Mały sukces, małe kroki, ale ważne, że do przodu:) Ja jadam więcej jak 1000 kalorii, gdyż zauważyłam, że spada mi przemiana materii jak jem tylko tyle...Jak lekko podwyższam kaloryczność Jadam tak około 1400. Zdrowo i rozsądnie. Bedę musiała czekać pewnie długo na efekty, ale myślę, że warto. Pozdrawiam:))) Nawet jak będzie to ok. kilogram miesięcznie to do lipca będę już prawie w wymarzonej wadze:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski :-( to był okrutny tydzień :-( miałam permanentnego doła, który przekładał się na obżarstwo :-( wczoraj sie opamiętałam wprawdzie i już drugi dzień pokutuję, ale chyba nie ma co stawać na wagę w poniedziałek :-(:-(:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednak odważyłam się stanąć na wadze i nie jest tak źle jak myślałam, pewnie ostatnie pokutne dni zrobiły swoje - TOA! NIGDY WIĘCEJ !! nigdy więcej nie wpadaj w takiego dietowego doła !!!!! nie mogę późno chodzić spać, bo jak jestem zmęczona to jestem głooooodna! nie mogę jeść innych typowo węglowodanowych posiłków niż owsianka ( 2 razy dziennie, rozdzielam porcję którą jadłam do tej pory za jednym zamachem, na dwa razy ) ! nie mogę zaniedbywać ćwiczeń - min. godzina orbitreka i a6w dziennie 9 nie robię a6w zgodnie ze schematem, bo niestety nei daję rady, robię jedną serię i tyle...może za jakiś czas jak wzmocnię mięśnie porwę się na pełną wersję )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toa nie załamuj się...Może stawaj na wadze rzadziej??? Np. 2 razy w miesiącu? Ja się już przekonałam, że częste stawanie tylko mnie dołuje. Idziesz cały czas do przodu a to najwazniejsze:) Głowa go góry:) Ja stanę na wadze za jakieś 2 tygodnie:) Pozdrawiam serdecznie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za słowa otuchy :-) nie załąmałam się i oto efekt w stopce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm..... czyżby 2010 rok miał należeć tylko do mnie??? ja przez ostatnie trzy dni jadłam sporo , ale nie przekraczałam ilości dziennie spalanej także bilans wychodził mniej więcej na zero. jednak mimo wszystko odpuściłam sobie wczoraj stawanie na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co mi pomoglo przy odchudzaniu i to bardzo to taki urzadzenie na "elektrostymulacje" miesni. Tak super mi wymodelowalo cialo, pomoglo mi spalic tluszczyk, zniknal mi cellulit i mam gladka skore a nie zwisajaca... szczerze polecam wszystkim!!!!! Ciesze sie ze trafilam na to urzadzenie- przypadkiem kolezanka mi o nim powiedziala! Urzadzenie zakladalam jak gladalam telewizji!!!! Super uzupelnialo cwiczenia. htt p: //allegro.pl/item935183669_odchudzanie_ elektrostymulacja_zwalcza_cellulit.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i ewidentnie zostałam sama na placu boju :-( trzymam się dobrze, bardzo pomaga mi tabelka, bo nie patrzę ciągle na wagę i kształty i nie zrażam się przez to. widzę jak liczby się zmieniają, ilośc spalonych kcal rośnie i wiem, ze ciągle prę do przodu, nawet jeśli tego chwilowo nie widać po mnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem cały czas Toa, myslałam, że Cię nie ma... U mnie z wagą tak sobie. Trzymam dietkę, ale waga nie spada jak na razie. Mam teraz już koniec @ i mam nadzieję, że coś ruszy:) Grunt to cierpliwość:) Zbieram pieniązki na wiosenne zakupy i mam nadzieję, że będzie to kolejna motywacja do tego by zrzucić jeszcze kilka kilogramów;) Myślę jednak, że nie mogę tak mocno przywiązywać uwagi do mojej wagi, gdyż chodząc na siłownie moje ciało się zmienia...Ostatnio kupowałam spodnie i rozmiar 38 był za duży a na wadze zero mniej, więc moze to mięśnie tyle ważą?? Pozdrawiam i przesyłam buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to się cieszę, że jesteś i rzeczywiście jeśli sporo ćwiczysz, to nie ma co sie tak bardzo wagą przejmować ja ostatnio troszkę sobie folgowałam, czasem nawet bilans na + wychodził...no ale wracam do diety, bo czas goni, a ja chcę przez miesiąc zejść poniżej 55 kg. Dziś w menu owsianka z jabłkami, duża porcja - 300 kcal jogurt 150 kcal banan 150 kcal trochę sałatki - 100 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×