26 lat skończone i dwójka dzieci na kącie?

ROR mam męża, który o dziwo pracuje ;) Sama też pracuję z przerwami na porody i macierzyński od 4 roku studiów :) na serio kobiety takie jak ja - pomijając już wszelkiego rodzaju błędy ortograficzne, które tylko największe debile popełniają - zasługują tylko na nieprzychylne uwagi?

fiolkka - po pierwsze - nigdzie nie pisałam, że popełniłaś orta, tylko bląd gramatyczny :) coś tobie czytanie też dzisiaj nie idzie ;) a po drugie - jak sama widzisz - nawet najwybitniejsze umysły - takie jak ty :)) - popełniają błędy :) i to o dziwo - nie tylko dopuszczalne literówki, ale cały wyraz za dużo potrafią napisać :)) tak więc proszę - nie czepiaj się już, ok? i skończmy temat :)

mama ani młoda a ni stara nie ma sensu zwracać uwagi na nieprzychylne komentarze, najważniejsze zebyś byla szczęśliwa też jestem młoda mam dzieci i się cieszę!!! Mam też znajomą która ma 22 lata i 3 dzieci! W wieku 5, 4 i rok i radzi sobie całkiem nieźle mimo iż jej 1 ciąża była wpadką jest szczęśliwa A Ty może napiszesz o sobie coś więcej ale zapraszam na 2 topik bo tutaj tylko sama nerwówka

masz dzieci na koncie!!! a postawisz je do kąta!!!

"mam męża, który o dziwo pracuje Sama też pracuję z przerwami na porody i macierzyński od 4 roku studiów na serio kobiety takie jak ja - pomijając już wszelkiego rodzaju błędy ortograficzne, które tylko największe debile popełniają - zasługują tylko na nieprzychylne uwagi?" spoko luz ;-) a moja uwaga nie byla nieprzychylna ;-) po prostu sie zastanawiam ja tez na studiach pracowalam troche - ale nie chialo by mi sie tego odzic z obowiazkami macierzynskimi zgadzam sie z Toba, ze to za wczesnie na dzieci (sama napisalas ze dzis postapilabys inaczej) aczkoliwek nIE WYDAJESZ sie sfristrowana swoja sytuacje wiec alles gute ;-) tak tzrymac!

ja mam 22 i jedno dziecko ... ale widzę że tutaj głownym tematem jest wytykanie błędów ortograficznych :-o

malo byc - nie wydajesz sie sfrustrowana wrecz przeciwnie ;-) wiec tak trzymac! najwazniejsze jest by czlowiek byl szaczesliwy z wlasnym wyborem. za okropne literowki przepraszam ;(

"kąt=róg konto=w banku" jej, dzieki :))

ja mam 24 lata i 2 dzieci syn 4 lata i corka 1,5 maz skonczyl studia, pracuje-ma wlasna firme ja zajmuje sie wychowaniem dzieci i studiuje :) jak widac wszystko da sie polaczyc ;)

to zalezy jak lubisz laczyc;-) niektorzy w wieku 24 lat maja tez za soba pierwsze kroki w sferze zawodowej ;-) a nie ktorzy pozostaja na utzrmaniu innych...

ROR - jak będę miała 44 lata - młodsze moje dziecko będzie już pełnoletnie :) wtedy sobie odpocznę i poszaleję - na razie przepadło ;) Ale moje koleżanki wtedy będą miały dzieci w wieku szkolnym zapewne i znów nie będziemy mieli z kim się upijać:)) Evi_ :D

Moja siostra jest w twoim wieku i ma 5 dzieci:o wiec uwierz ze twoja sytuacja nie jest najgorsza hehe :) tyle ze ona i tak dalej ciągle szaleje, zamiast dziecmi sie zajmuje - zadne z nich nie bylo planowane, kazde wpadka, piecioro dzieci - 4 ojcow :o

Matrona 32 o kurcze :(((

no... to moje gratulacje... Ładnie musiałaś szaleć. Ile jeszcze masz zamiar mieć 2,3,4 a może 5? bo jak w tym tempie będziesz rodziła to dorobisz się drużyny pilkarskiej

no dokladnie, nic innego tutaj juz powiedziec nie mozna... pierwsze dziecko w wieku 16lat urodzila, poltora roku pozniej :o zajmuje sie tylko sobą... z racji tego iz w wieku 18lat byla posiadaczka synka i corki poszla do wieczorowki, ale do matury nie podeszla. Z praca ma ciezko, jakis tam dorywczych zajec sie ima. Aczkolwiek biedy nie klepie, za cala 5 ma spore alimenty. najbardziej mnie wkurza gdy przyprowadza a noc cala piatke do mnie - gdzie ja mieszkam z mezem i dwojka dzieci w 50m mieszkaniu. 9 osob. a przyprowadza, bo nie chce zeby dzieci jej przeszkadzaly, jak ona sie rżnie z jakims fagasem:o no rece mi opadaja jak na nia patrze.

*poltora roku pozniej drugie

Stokrotka2025 - nie lubię piłki nożnej, ale chłopcy mogliby się zająć koszykówką, natomiast dziewczęta - grać we własnej drużynie siatkarskiej ;)

Matrona- aż nie chce sięwieżyć w to co piszesz. a dzieci jak się mają? ojcowie pomagają - choćby finansowo? Czy może są one zaniedbane? :(

wierzyć!!!! wybaczcie byka! to już koniec ze mną na tym forum ;)

ja mam 24 lata i trójke dzieci :)

napisałam, że finansowo daja radę - socjalka+alimenty+jakies tam prace dorywcze siostry i jakos dają radę. biedy nie klepią. Dzieci chodzą czyste i najedzone, tym sie ciągle broni siostra na każde zarzuty moje i mojego taty.Szkoda ze nie pomysli o tym, że sniadania, kolacje robi jej 10letnia córka, ktora rowniez sprząta i zajmuje się resztą rodzeństwa:o ona jedynie ugotuje jakas zupe na obiad. no i nakarmi i przewinie 5miesiecznego syna. A tak to w kólko tylko lata za facetami, ktorzy biora ja na jedną noc i żegnają. Ja nie wiem, piątka dzieci niczego jej jeszcze nienauczyła, może jak do 10 dojdzie to sie zastanowi nad swoim zachowaniem:o

takasobie24latka napiszesz cos wiecej o sobie?

matrona - to po co pozwalasz jej na to żby zostawiała u Ciebie dzieci ? za dobrze ona ma i tyle ... ja jak chce gdzieś wyjść to nie mam czasem z kim jednego dziecka zostawić a co dopiero 5 . szkoda tych dzieci .powinni jej je zabrać i tyle ...

żeby *

"jak będę miała 44 lata - młodsze moje dziecko będzie już pełnoletnie wtedy sobie odpocznę i poszaleję - na razie przepadło" niewykluczone ;-) natomiast to nie jest takie samo szalenstwo jak w wieku 20 paru lat kiedy czlowiek nie ma zadnych obowiazkow i moze z latwoscia w kazdej minucie zmienic swoje zycie... uwzam ze fajnie jest doswiadczyc czegos takiego... a znajomymi sie nie przejmuj - zawsze mozezsz sie zgrac z ludzmi w podobnej do Twojej sytuacji;-) z doswiadczenia powiem - ze nie dzieci/ich brak powoduja rozpady znajomosci - a raczej system wartosci, ptiorytetow zyciowych oraz stan finansowy - to bardziej roznicuje ludzi pozniej;-)

synek Olivier 4 lata 5 miesięcy córka Nina 2 lata 3 miesiące córcia Zosia 2 miesiące

taka sobie 24 latka podasz mi numer gg?

jesli Ty chcesz podaj to klikne, nie chce by mój nr widniał na forum

ROR "natomiast to nie jest takie samo szalenstwo jak w wieku 20 paru lat kiedy czlowiek nie ma zadnych obowiazkow i moze z latwoscia w kazdej minucie zmienic swoje zycie... uwzam ze fajnie jest doswiadczyc czegos takiego..." zdaję sobie z tego doskonale sprawę - przepłakałam z tego powodu niejedną noc... Zwłaszcza, że na studiach też nie szalałam - miałam zapieprz całe 5 lat :(( Nie dobijaj mnie bardziej proszę. Byłam tylko ciekawa, czy taki wiek i dwójka dzieci jest rzeczywiście czymś wyjątkowym.

siostra zazwyczaj przyprowadza dzieci poznym wieczorem 21-24 ... Kilka razy nie chciałam otworzyć - to tak sie dobijała, że w koncu otworzyłam, bo balam się ze sąsiedzi wezwą policję, bo wszystkich pobudzila tym hałasem... Szkoda mi tych dzieci. Gdyby nie Ci jej kochasie, to dziecmi by się zajela:o ona po prostu nie ma wstydu. Dzieci są w wieku: 10, 8, 5, 4 i 5miesiecy. 3 synow, 2 coreczki. Fajna dzieciaki...