Obmyślam strategie odchudzania w nowym roku. Po 40-tce

szczupła duchem Dobrym duchem? A czemu nie:):):) Teraz waze 58 kg przy wzroscie 166 cm. I waga utrzymuje sie na stalym poziomie od pazdziernika. A co najwazniejsze, ja juz wiem, nawet jak sobie pozwole na jakies male lakomstwo, jak ja zrzucic i miec znowu tyle, ile chce:) Znam tez chudniecie ze stresu, podobnie jak Ty, ale nie polecam. W naszym wieku (mlodym - rzecz jasna!!!) wazny jest nie tylko wyglad, ale przede wszystkim zdrowie i ladna skora. Polecam wiec powolne chudniecie. A tak naprawde sprowadza sie to do zmiany sposobu odzywiania. Naprawde zachecam i trzymam kciuki za te wytrwale. A satysfakcja ogromna, nie tylko wtedy, gdy znowu mozna ubrac ulubiony kiedys rozmiar, ale i wtedy, gdy widzi sie bazyliszkowaty wzrok pseudo kolezankek, watpiacych jeszcze tak niedawno w skutecznosc tego, co robie:):): BEZCENNE!

O rany, ale sie sklonowalam! Sorry....net dzisiaj swiruje.

Zostań tutaj, maggica i klikaj po każdym poście.. Ta waga przy tym wzroście powala mnie na kolana. Dodaj do uliubionych i bądź z nami

O rany, ale sie sklonowalam! Sorry....net dzisiaj swiruje.

O rany, ale sie sklonowalam! Sorry....net dzisiaj swiruje.

Ale jesteś mile widziana, co tam net...:D

Dołączę do was , mogę ? Piszę już na jednym topiku , ale tam dziewczyny malo się udzielają , więc będę zadlądać tez do was :) Chyba ważę trochę mniej niz w stopce , ale na razie nie wchodzę na wagę , ze strachu że jednak mogę zobaczyć 67 :P Zważę sie 3 stycznia i wtedy uaktualnię stopkę . W tej chwili jestem na diecie warzywno - owocowej , a dzis będe miała próbę charakteru bo idę na imprezę . sama jestem ciekawa czy polegnę :P

szczupla duchem - bede:) Lubie gadac o jedzeniu, a ZDROWE odzywianie stalo sie moja pasja. Agnieszko - maly grzeszek od czasu do czasu moze sie zdarzyc, nie miej z tego powodu jakichs wielkich wyrzutow sumienia, bo wszystko da sie naprawic. Mam nadzieje, ze dzisiaj z netem juz wszystko ok:):):) Milego dnia, dziewczyny.

?

Agnieszka, Twoja obecność cieszy mnie szczególnie, mamy identyczne parametry, no, może teraz kilogram powinnam sobie doliczyć. Zwsażę sie w Nowy Rok dopiero.

No to trochę nas jest :) Idę na imprezę koszyczkowa , więc może przygotuje to co mogę jeść i będę udawała że to nie moje :P

No to trochę nas jest :) Idę na imprezę koszyczkowa , więc może przygotuje to co mogę jeść i będę udawała że to nie moje :P

No to trochę nas jest :) Idę na imprezę koszyczkowa , więc może przygotuje to co mogę jeść i będę udawała że to nie moje :P

Witajcie, Kochane ja walcze z nadwaga od 3 miesiecy. Zaczełam od diety proteinowej i waga poszła w dół 8kg w ciagu 3 tyg, super sprawa. Ale na pierś z kurczaka juz patrzec nie moge, zostajka mi tylko ryby i wołowina, ktora tez po malu mi juz sie nudzi. Na swietach troche pofolgowałam, ale waga stopi 42 lat 165 cm obecnie 74 kg, marze o 68 kg:-) Pozdrawiam

przepraszam za te duble , ale to chyba wina kafee :)

Czesc Violetta, witaj:) Duzo dobrego slyszalam o diecie proteinowej. Kilka osob wsrod moich znajomych ja stosuje, i wszyscy osiagaja rewelacyjne rezultaty. Agnieszko, baw sie dobrze na imprezie, ale troche oszukuj:) No tak niestety trzeba, bo inaczej musialabys sie kazdemu po kolei tlumaczyc, dlaczego tego czy tamtego nie chcesz jesc, a to jest wkurzajace. Wiecie co, dziewczyny, ja sobie kilka miesiecy temu powiedzialam, ze skoro ja - taki nalogowy od lat palacz - moglam rzucic palenie, to i z rzuceniem wagi mi sie uda. I tak sie stalo hehe. Trzymam za was kciuki, tez dacie rade!

Czesc Violetta, witaj:) Duzo dobrego slyszalam o diecie proteinowej. Kilka osob wsrod moich znajomych ja stosuje, i wszyscy osiagaja rewelacyjne rezultaty. Agnieszko, baw sie dobrze na imprezie, ale troche oszukuj:) No tak niestety trzeba, bo inaczej musialabys sie kazdemu po kolei tlumaczyc, dlaczego tego czy tamtego nie chcesz jesc, a to jest wkurzajace. Wiecie co, dziewczyny, ja sobie kilka miesiecy temu powiedzialam, ze skoro ja - taki nalogowy od lat palacz - moglam rzucic palenie, to i z rzuceniem wagi mi sie uda. I tak sie stalo hehe. Trzymam za was kciuki, tez dacie rade!

8 kilogramów w 3 tygodnie! To coś zdecydowanie dla mnie, zacznę więc od proteinowej, tylko nie wiem co z tym koktajlem. doczytam sobie. Tak, jest nas już kilka, zaczniemy wszystkie razem, już nie mogę się doczekać. Tylko ta kafeteria taka zawodna, od 16 godziny usiłuję coś napisać, a nawet głównej strony nie mogłam otworzyć:(

o i poległam na imprezie i od razu prawie kilogram więcej :( Trudno , dziś dzień na odtrucie , soczki i warzywka :(

A ja placki ziemniaczane na obiad:(:):(:):(:)

Też smacznie :)

Witam was sylwestrowo :) Pisze teraz , bo potem nie będę miała kiedy do was zajrzeć . Życzę wam wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku . Przede wszystkim zdrowia i duuuuuużo marzen i mnóstwa sposobów na ich realizację . :):):D:D A ja sobie głupi moment wybrałam na zaczęcie diety , ale trudno , dziś co zjem i wypiję to wytańczę . :P Poza tym , sukienkę mam taka ,ze jak zjem za dużo , to będzie widać , więc musze o tym pamiętać .:D

Jakieś drobne zakupy wczoraj zrobiłam pod kątem diety, dzisiaj żyję bez ograniczeń, jutro jak odeśpię porobię pomiary, i zaczynamy. Życzę Wam więc dotrzymania noworocznych postanowień, dobrej zabawy i szczęśliwego 2010-tego

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Zycze wam konsekwencji w zrzucaniu wagi, a sobie utrzymania tej, ktora mam:) Wszystkiego dobrego!

witam.mam na imie jola i tez jestem po 40.odchudzalam sie juz nie wiem ile razy.z roznym skutkiem,zazwyczaj marnym.raz pamietam schudlam z 15 kg z tabletkami ananas,ale bylo to 20 lat temu.probowalam jeszcze pozniej z podobnymi tabletkami,ale bez efektow.teraz waze 83,4 kg przy wzroscie 165. jeszcze niedawno bylo 75.ale jak zaczelam brac linee i pozniej bio cla to wlasnie po ich odstawieniu przytylam .powiedzialam sobie ,zadnych tabletek wiecej.moze w grupie bedzie mi latwiej.pozdrawiam wszystkie dziewczyny i trzymam za nas kciuki.

mysle,ze postanowienie noworoczne,by schudnac,przyniesie oczekiwane efekty

Witam w 2010 r.:D Co nieco odespałam :) Bawiłam sie super , ale od dzis zaczynam dietę do schudnięcia :), a potem walke z utrzymaniem wagi , co dla mnie jest najtrudniejsze . Jeszcze raz życzę wam wszystkiego najlepszego , piszmy i podtrzymujmy się wzajemnie w noworocznym postanowieniu schudnięcia .

Odpoczęłyście po nocnych szaleństwach? Ruchu tu widzę dużego dziś nie ma, ale chyba nie zrezygnowałyście? Ja bardzo mało dzisiaj jem, nie dałam się namówić na piwko:p, ale nie jest to chyba dieta proteinowa: 1.dwa średnie plastry schabu z musztardą, kawa z mlekiem 2.kefir 400gram 3. zupka cambridge Rano ważyłam 66,7 ale jutrzejsze ważenie będzie dla mnie bardziej miarodajne.

witaj szczupla duchem.ja tez dzis niewiele jadlam: jajko na sniadanie potem zupka goracy kubek i troszke surowki potem salatke,troche z majonezem,ale trudno najwazniejsze,ze slodyczy zero-no nie liczac jednego landrynka(przez pomylke:)) 164 82,6 :(

mialo byc jola131 :)