Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczupła duchem

Obmyślam strategie odchudzania w nowym roku. Po 40-tce

Polecane posty

Gość szczupła duchem
Jola dobrze,że jesteś. Już sie bałam, ze sama tu zostałam:( Średnio mi poszło, do tego co wcześniej wymieniłam dodałam jeszcze spory plaster schabu i barszczyk. Ale nie odpowiada mi ograniczanie węglowodanów. Chcę jeść wszystko i tylko liczyć kalorie. Szampana bym chciała:( Ruszać mi sie nie chce, za słaba na to dziś jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła duchem
dwie czerwone herbaty i dwie figury jeszcze wypiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie . Dziś drugi dzien diety warzywno - owocowej . Nareszcie dobrze sie czuję , bo już obżarstwo mi bokiem wychodzi :P A jak u was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła duchem
Czesc Agnieszka. Ja właśnie się zważyłam: 67 po wczorajszym dniu wejścia w dietę:o. Też marzę o owocach, jogurtach. Będę jeść wszystko, ale 1000-1200kalorii. Dzięki temu i winko się zdarzy i nie będzie tak jak wczoraj: jadłam schab,a głód nie mijał, organizm domagał się czgoś innego. Już po szaleństwach grudniowych, od poniedziałku wszystko wraca do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No , ja własnie dlatego warz.i owoce . Tylko na to mam ochotę , a jak mi sie znudzi to tez przejdę na 1000 kcal . Dziś nagotowałam sobie zypy jarzynowej i będę miała na kilka dni :)do tego ugotowałam buraczki ( do jedzenia na zimno z cebulką ) kupiłam jabłek ,soku pomidorowego , papryki pomidorów na tym jadę :D,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny.ja dzis na sniadanie tylko 2 jajka ugotowane i pol szklanki jogurtu.na obiad owoce i watrobke zjem.bede sie starala jesc 3 razy dziennie i zero slodyczy,chleba i ziemniakow.wczoraj cwiczylam pol godziny .z nadzieja,ze tak bedzie caly rok.hi hi :))pozdrawiam jola dzis bylo 82 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła duchem
Myślę, że zmieściłam się w 1200 kalorii :) Były też dwie czerwone herbaty i dwie figury. Dwie kostki "Pawełka" nie zaszkodziły, dzisiaj miałam bardzo ciężki dzień w pracy. Żadnej gimnastyki nie planuję, i tak mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczuplejąca
Jestem , kiedyś napisałam taki długaśny elaborat i zeżarło mi:( Już samo to że nie pozwalam sobie od kilku dni na poświąteczne obżarstwo to mój sukces, dzisiaj zrobiłam sobie 7 km spacerek to tez plus, teraz tylko konsekwencji deczko i tak jak napisała Magicca" bazyliszkowaty wzrok pseudo kolezanek' robi za najlepszy doping.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje szczuplejaca z tym bazyliszkowatym wrokiem,bo sa takie niektore kolezanki,ktore mowia,nie cos ty nie jestes gruba,dobrze wygladasz,a za plecami szydza. dzis nic slodkiego,juz drugi dzien,to dla mnie duzy sukces. jutro czeka mnie ciezki dzien,bo ide na rodzinna impreze i to na slodko,ale jakos sie wymigam. dzis nie cwiczylam,bo po wczorajszym mam zakwasy. pozdrawiam.wszystkie szczuplejace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Mojej diety dzień trzeci , idzie mi bardzo dobrze . Postanowiłam ,że bedę sie ważyć zawsze w poniedziałki . Więc jutro wchodze na wagę z duszą na ramieniu . Ale ponieważ dobrze mi idzie z dietą , to juz w następny poniedziałek bedzie na pewno lepiej . :P Co do tego wzroku koleżanek , to może to głupie , ale to jest główny powód dla którego się odchudzam , bo mąż kocha mnie nieustanie tak samo , nigdy mu nie przeszkadzało gdy się troche zaokraglałam , bo gruba nie byłam nigdy :P, rodzine mam fajną , która nie zwraca na takie rzeczy uwagi , wiec koleżanki z pracy , to główny motor napędowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Agnieszka.ja tez dzis 3 dzien. na sniadanie 2 pomarancze i kiwi i o dziwo nie jestem glodna.na obiad zrobie sobie ryz z jablkami.a potem impreza:(.ale sie postaram nie dac. a apropos tych kolezanek -to faktycznie niektorym madralinskim oko by zbielalo jakbym schudla.glodza sie cale zycie i wymadrzaja.:))pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła duchem
u mnie dobrze, tylko nie mam czasu. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc agnieszka45,no,niestety sie zlamalam,ale glupio bylo ,bo to u dziecka i zjadlam kawalek ciasta.Za to kolacji dzis nie jem i pocwicze:)). ale dzieku za kciuki,pewnie zjadlabym wiecej :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak naprawdę to trochę się cieszę ,że jutro zaczyna się praca , bo trochę mniej pokus , ale z drugiej strony rozleniwiłam sie :( i na dodatek trochę jestem przeziebiona , więc nie bardzo mi się chce :( Jola , mysle że do wieczora wszystko spalisz . Szczupła , co robisz ,ze nie masz czasu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła duchem
Remanent:o Własnie przed chwilą uświadomiliśmy sobie z mężem, ze nie skończymy dzisiaj, dlatego jestem w domu. Jeszcze jutro, ale już na spokojnie. Jeszcze wieczorem dzień piękności sobie zrobię:) 1jogutr+kawa z mlekiem 2barszczyk knorr 3mandarynki 2szt 4pierś w panierce:o+ziemniak:oi+ogórek :(-nie miałam wyboru, dostałam to pod nos i zjadłam, część ziemniaków podrzucając ukradkiem mężowi:D kiedy wyszedł na chwilke:p 5grejfrut Zaraz naparzę sobie herbatek dobrze się czuję, tylko nie pomierzyłam się, a miałam zamiar. Moze jutro. bardzo sie cieszę, że sie tu spotykamy, można sie pożalić i pochwalić:) Jeśli chodzi o koleżanki, nie mam ich prawie, ale mam klientki. I pomyślałam, że jeśli 100 razy usłyszę od różnych osób , że schudłam, to zakończę dietę. Zobaczymy. Nieraz sie odchudzałam, ale bez sukcesów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak , w moim miescie też większość sklepów zamkniętych bo remanenty . Nielekką macie pracę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła duchem
Ma też swoje zalety, bo nikt mi nie dyktuje co robić. No, może klient. Nie narzekam. Naskakałam się, więc ten obiad straszny na pewno spaliłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupła duchem
maż mnie rozwala. namawia na kielicha, bo od wódki się nie tyje, tylko schnie:D Miskę pistacji podstawił, a terza z jakąś czekoladą się dosiadł. Na razie dałam sie namówić na mandarynkę, bo też były.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cierpliwość i wytrwałosć godna pozazdroszczenia :D Myslę ,że większość mężczyzn doskonale go rozumie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez zrobilam sobie taka stopke jak ty agnieszka,fajna i bede sie co tydzien wazyla.zeby tylko wytrwac.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam ,że wczoraj tak zniknełam , ale komputer mi się zawiesił i juz mi sie nie chciało go odpalac . Wchodzę tylko na chwile bo szykuję sie do pracy , ale zwazyłam się , zmieniłam stopke i wpisuję żeby nie zapomnieć . :D Fajnie , bo wszystkie mamy podobne paerametry :) MIłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teresa 4433
a może tak...............smacznie i zdrowo: http://gourl.org/nj2 smacznego...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×