Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczupła duchem

Obmyślam strategie odchudzania w nowym roku. Po 40-tce

Polecane posty

Muszę teraz pozaciskać pasa, do piątku ścisla dieta. Nie wiem czy w tym tygodniu będą jakieś postępy. Ciagle byłam głodna i trochę podjadalam. Jak pomyślę, że w lodówce leży pyszna domowa pizza a ja jescze nie jadłam sniadania to mam stresa. Ale będzie tylko biały serek , salata i papryka oraz 2 kromeczki pieczywa chrupkiego. Coś za coś. Trzymajcie silną wolę w ryzach. Nara. Wolę śliwki od jablek , może dlatego , że są bardziej słodkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.ja dzisiaj tez na zupce i jabluszku,ale czuje,ze jestem juz glodna,a gdzie tu do obiadu. u mnie postepow tez w tym tygodniu nie bedzie,chyba ,ze do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie , moja nowa waga , dokłada 4 kg :(:( dziś testowała ją moja rodzina , bo ja sie nie odważyłam jak zobaczyłam o ile oni ważą więcej niż na poprzedniej - wszyscy nie mogli przytyć tyle samo :D . Aż się boję co na niej zobaczę w piątek :( I nie będę wiedziała czy schudłam czy przytyłam :( Ale trudno , będę musiała zapisać to co zobaczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą ważyła się moja mama iteż waży ponad 4 kg więcej :(:(:( Ja się chyba zastrzele . :( Ale w ogóle , waga jest bajerancka , mierzy poziom tłuszczu , chociaz akurat nie wiem czy to dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka, jest jeszcze inne wyjście: stara odejmowała:o Ale to chyba nie jest możliwe, bo pozostali członkowie rodziny mogą używać innych wag, a 4 kilo im też doszło na tej nowej:o. Proponuję, abyś wzięła ją jednak do sklepu i tam porównała swój ciężar na innych wagach, ewentualnie wymieniła ją. Co z tego, że wypasiona, jak humor psuje. Jeśli jest felerna, od ręki wymienią. Ja trzymam się dziś na swój sposób: zbożowy batonik i mandarynka w pracy, teraz trzy małe mielone z buraczkami. Do piątku też zamierzam się pilnować, nasze ważenia mnie mobilizują:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczupła , wage kupiłam na allegro , wiec nie mam szans na wymianę :( , a tamta ,która sie stłukła miała ponad 10 lat więc mogło się z czasem cos tam porobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce sie otwierac , bo kafe uznała to za spam :( ale może trzeba tylko wpisac w gooogle , naprawde warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawdziłam , przez google się otwiera :) Dziewczyny , gdzie jesteście , napiszcie cos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc agnieszka,skusilam sie dzis na wafelka,jestem zla na siebie,bo nie wiem po co go zjadlam,bez sensu. jutro juz sie nie dam.pewnie za malo jem na sniadania i potem jestem glodna.tylko,ze ja tak mam rano nie chce mi sie jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś jadłam cały dzień :( Zwalam to na @ , którą dziś powinnam dostać , ale i tak jestem zła , mam też troche stresów , a w takich sytuacjach nie kontroluję się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola, zamiast wafelków miej pod ręką batoniki musli. Ja dzisiaj do kawy miałam czekoladowy, bardzo smaczny-ok.100kalorii. Traktuję jako śniadanie i w pracy mam tego pełną szafkę obok mandarynek i gorących kubków. Taki batonik mam też zawsze w torebce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie,jak czlowiek ma problemy-to czesto je zajada niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja, kiedy mam problemy- zapominam o jedzeniu. Ostatnio tak było 10 lat temu:( Ale przy zwykłych kłopotach też nie jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ! Oczy mi się zamykają, więc moja pisanina może być różna. w nocy kot mnie budził i mam manko w spaniu. Ja gdy mam problemy to zajadam, jedzenie jest dla mnie przyjemnością. Dzisiaj z dietą było różnie, ale w dalszym ciągu nie jem słodyczy. Agnieszko spróbuj sie jeszcze zważyć na innej wadze u kogoś to będziesz mieć porównanie. Albo zaktualizuj sobie stopkę. @ może się opóżnić bo stosowałaś restrykcyjną dietę, tak było teraz u mnie. Jolu jutro już nie damy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno w piatek się zważę i zapiszę w stopce . Co będzie to będzie :) Na razie mam dosc jakichkolwiek diet , po prostu bedę teraz trochę ograniczała kalorie i uwazała na to co jem . Do wiosny schudnę , takie jest moje postanowienie i już :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolaj131
hej.ja tez diet nie bede stosowala,tak jak ty agnieszka postaram sie znowu ogrniczac,bez slodyczy i pieczywa. a jutro co bedzie to bedzie,ale ciekawie to nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwazyłam sie juz dziś , nie wytrzymałam , żeby sprawdzić ile ja będę ważyc na nowej wadze . No i zobaczyłam :( , a jak zobaczyłam to już wpisałam na poczet jutrzejszego dnia . Schudłam , a na wadze wiecej :( , normalnie jak u Freuda :D Jola , ja dziś własnie rozpoczęłam mż i bedę na niej do chwili , gdy znów mnie napadnie szaleństwo jakiejś nowej diety :D No a teraz zbieram się do pracy , życzę wam miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milego dnia życzę! Dziewczyny zgadzam sie z Wami, że dieta mż jest najskuteczniejsza. Wszyskie eksperymenty w różnych dietach powodują ,że coraz trudniej schudnąć. Dzisiaj jak codzień wielkie zamiary ale mobilizuje jutrzejsze ważenie. Boję się jutrzejszych pomiarów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciezko cos sie dzis czuje,glowa mnie boli,jestem nie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mało dziś naklikane:) 🖐️ Ja dzisiaj napisałam rano parę słów, bo na sowite śniadanie wpadłam do domu, ale nie poszło:( A teraz wróciłam z zakupów w CH. Nie kupiłam ani butów, ani torby. Taka jestem,musi mi się podobać:( W poniedziałek ponowię próbę gdzie indziej. Ale, taka to już tradycja, że w powrotnej drodze piwo sobie jak zawsze wypiłam:o Mówię do męża, że jutro mam ważenie, nie powinnam, a on, że mogę- bo wysikam:D I teraz nie wiem, jak to rano wypadnie, dzisiaj miałam super wynik, ale dzisiaj się nie liczy:( Wpadnę jutro po pracy, trzymajcie się, życzę powodzenia. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj też bolała mnie głowa już od samego rana, dietę trzymalam nawet sobie zupy kapuścianej ugotowalam. kolacji 0. Zobaczymy jutrzejsze wyniki, trzymajcie się ciepło. Jestem strasznie głodna, woda na głoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
woda na głoda :-) cudnie to ujęłaś Niteczko - przed mną też stoik kubek wody choć mąż wcina pyszną francuską bagietkę :-( no ale on jutro się nie waży :-) Szczupła a jakie buty i torby szukasz? w jakim kolorze? Jola jak się czujesz? u mnie na pewno waga poszła w górę :-( ale w takim towarzystwie nie będę się przecież załamywać :-) choruję na sweterek z victoria's secret kupowałyście może coś już z tej firmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się dzisiaj jako pierwsza. U mnie spadek niewielki 0.5 kg ale na pocieszenie to zawsze coś. W sumie podliczając moje grzeszki to i tak dobrze. Dzisiaj była juz oczywiscie nagroda kolaczyk z jabłkami i kruszonką :P ( ale kalorii ). Na obiadek już tylko zupa kapuściana. Pozdrawiam i życzę powodzenia. :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się dzisiaj jako pierwsza. U mnie spadek niewielki 0.5 kg ale na pocieszenie to zawsze coś. W sumie podliczając moje grzeszki to i tak dobrze. Dzisiaj była juz oczywiscie nagroda kolaczyk z jabłkami i kruszonką :P ( ale kalorii ). Na obiadek już tylko zupa kapuściana. Pozdrawiam i życzę powodzenia. :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieśniareczka
czytam was od jakiegoś czasu . Próbuję zejść troche z wagi ,ale idzie mi opornie. Po tygodniu ograniczeń jutro się ważę, a teraz będzie kawka. acha - mam 42 lata i ważę 72,2 kg. (wzrost 170 cm. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie , wczoraj nie pisałam , bo miałam wyjazd , dzis praca od rana i teraz mam chwile zeby cos napisać . Tak ja też jestem na mż i to był dobry wybór . ostatnio , jak tylko pomyslałam o jakiejś następnej diecie , to natychmiast zaczynałam jeść . No dziewczyny a jak tam wasze ważenie ? Na razie tylko Nioteczce moge pogratulować 🌼 U mnie tez spada , więc trzymajmy się :D Wiesniareczko , witaj u nas dołaczaj i pisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla Agnieszki i niteczki. Pozrdowienia dla wieśniareczki👄 Zostań, pisz, chudnij:) U mnie pół kilo, ale zważywszy, że po drodze miałam imprezę, a wczoraj piwko- nie narzekam, dobre i to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×