Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

desper

Zdradziłam, jak sobie poradzić.

Polecane posty

Gość porazka zycia
dzieki ze moge z wami pogadac, ciezko na sercu a wiadomo ze z takiego tematu trudno sie komus zwierzyc... my jestesmy z innych miast, ona nie wie o moim istnieniu, jedyne co to znała mojego maila na którego napisała mi wiele niemiłych rzeczy ale to zrozumiałe, wykasowałam go bo bałam sie ze jakos dojdzie do mnie po ip itp. On wiem ze tez nie odezwie sie słowem, ale to juz nie chodzi nawet o to ze to wyjdzie od kogos i dojdzie do mojego faceta, tylko chodzi o to co odchodzi w mojej głowie, całe zycie byłam pewna ze rzeczy typu zdrada nigdy nie wyjda z mojej strony bo nie stać by mnie było na takie swinstwo. A to wszystko tak szybko sie potoczyło ze przejrzałam na oczy dopiero jak sprawa wyszła na swiatło dzienne...nie byłam pijana, nie byłam na chaju, zrobiłam to pod wpływem impulsu, to wszystyko trwało moze 5 minut, ale nie potrafiłam powiedzieć nie wiec swiadczy to o to ze chciałam tego, jestem kretynką której zycie powinno teraz zafundować takiego kopa w dupe z którego nie da sie juz podniesc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem do cholerki jasnej w ogole ale ja chce miec tylko swojego zęba zadnych tam wkladanych rzeczy :p zreszta to naprawde jest nic ale mam swoje male obsesje na tym punkcie i nie chce nic modzic bo normalnie to jest tak ,ze wziąl by to papierem sciernym raz i juz by bylo dobrze tylko boje sie,ze cos pochrzani;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha ja kiedys użyłam pilnika do piłowania zęba, nie radze!! porazka zycia--->>> ja tak samo mówiłam, ze nigdy nie zdradze, szczyciłam się tym, ze dwa lata bez zdrady i jest cudownie i niegdy ale to nigdy nie zdradze, czuje się przez to jak śmieć!!!! jak mam teraz sie do tego odnieść:( przykre to bardzo, ale ludzie mają naprawde gorsze tragedie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka zycia
wiem ze musze z tym jakos zyc, wiem ze tego nie zapomne i bedzie mi z tym ciezko ale niech to bedzie pokuta za to jakie swinstwo zrobiłam.. wystarczy juz cierpiacych w tej sprawie i zdałam sobie sprawe z tego ze nigdy nie chciałabym być na miejscu tej dziewczyny bo teraz dopiero zrozumiałam co ona czuje.... z "nim" zakonczyłam sprawe, powiedziałam ze nie mozemy wiecej sie spotykać bo nic dobrego z tego nie bedzie... zrozumiał.... przy mnie to wy naprawde nie macie problemu, od zawsze wiadomo ze alkohol jest wrogiem i sprzyja złym sytuacjom, każda z nas ma nauczke ze juz nigdy nie dopuści do takiej sytuacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja równiez czuje sie strasznie i tez nigdy wczesniej mi sie to nie zdarzylo tylko akurat przy tej jak sie teraz okazuje prawdziwej milosci. jezusku. desper a jakie były efekty,bo dosc smiesznie brzmi?:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jokio
Moja kumpelka zdradza od początku swojego małżeństwa (14) lat -ma 34 i wyrzutów sumienia nie miewa nigdy.Jak to jet ,że jedna ma ,a inna nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh a no takie, że mi szkliwo popękało hehe chciałam sobie kła spiłować, glupota ludzka nie zna granic.. mi się wydaje, że czas uleczy każdą rane i że bedzie Nam lżej, choć wcale nie zasługujemy, ale jednak mimo wszystko chyba nie jestesmy zepsute do szpiku kości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka zycia
moze kocha ale np w sensie fizycznym z męzem nie czuje satysfakcji i szuka jej u kogos innego, nie wiem czy jest mozliwosc zeby nie miec wyrzutów sumienia, ja mam i to ogromne, ale zasłużone, moze sa osoby które również je maja ale nie odczuwaja z tego powodu strasznej ujmy, wiedza ze robia zle ale maja siły na to [i odwage] aby robic to dalej?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jokio
hah twierdzi ,że kocha ,ale ona widzi to tak :to tylko zdrada fizyczna ,bez miłości ...............taki ma pogląd ,oprócz tego jest naprawdę dobrą mamą i jej dziecko ,na szczęście jest kropla w krople podobne do jej męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, ja wewnętrznie cierpie jak myśle co narobiłam, jaką przykrość bym mu sprawiła. Wiecie jeszcze o czym myśle? co sobie myśli o moim facecie ten z którym zdradziłąm? pewnie wysmiewa sie;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no każdy jest inny, ma inne podejście, skoro ona nie gryzie się tym, mąż nie wie no cóż, trudno taki ma sposób na zycie, gorzej jak mąż się dowie, zostawi ją a jej świat zawali się na głowe. Wtedy poczuje wyrzuty sumienia:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kol
a myślicie ,że jeśli kobieta się zakocha w innym to co powinna zrobić ? żyć z mężem ,którego tez kocha ,ale już bez tej wielkiej namiętności ,czy ułożyć życie od nowa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka zycia
jak to mowia: wszystkike złe rzeczy które sie robi kiedys sie odwróca przeciwko nam, wiec moze my doswiadczamy tego w taki sposob ze bedziemy cierpiec same za to co zrobilysmy a ktos taki kto nie ma wyrzutów sumienia kiedys dostanie za to wszystko swoja kare [ oczywscie tak tylko sobie mysle] w innej postaci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśle, że powinna czekać, a jeśli juz naprawde czuje że to uczucie do innego jest zajebiście silne, to powinna odejść, nic na siłe.... mamy prawo wyboru, masz unieszczęsliwiac siebie i męża? a może on ez sobie znajdzie kogos innego? nie jestem za rozwodami, ale czasem tak po prostu jest lepiej.. Ale najpierw starałabym się ratować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil20
Tak was czytam to aż łzy mi lecą. To jest potworne! Desper, nie słuchaj Typiary! Powiedz prawdę! Czy ty nie widzisz, że jeśli mu o tym nie powiesz będzie tylko gorzej?! Jak chcesz być w dorosłym związku jak nie chcesz powiedzieć prawdy? To jak u małych dzieci, cos przeskrobią i boją siękary! Jesteś zwykłym tchórzem! Nie tylko ty desper ale i typiara oraz foribiddenfruit. Trudno mi nie obrażać was, ale to jest potworne! I wy - EGOISTKI - myślicie, że tkwienie samemu w tym problemie to jest dla was kara? HA! To jest zwykłe tłumaczenie się zdradzających, że niby nie chcą krzywdzić partnerów. Desper jeśli choć odrobinę go kochasz i zostało w tobie choć odrobinę kobiecej dumy i godności - powiedz. Całus, jakby nie patrzeć, nie jest aż tak potwornym jak oddanie się całej. Jeśli się kochacie to wybaczycie sobie, ty poczujesz ulgę, a on będzie ci wdzięczny za szczerość. Zobaczysz, ze to pomoże! Będę tu pisał, żeby dodać ci odwagi. (dodałem stronę do zakładek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka zycia
ko...pomysl ze z tym nowym po jakims czasie tez juz bedzie bez namietnosci, bo ona z czasem chyba kazdemu mija... i teraz pomysl czy ten ktos nowy jest warty tego zebys zmarnowala najpiekiejsze lata swojego zycia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kol
Ale jeśli przy tym drugim mężczyźnie jest się takim szczęśliwym ,odzyskuje się to czego w życiu brakowało i naprawdę się kocha -to to już nie jest takie proste.Zdrada z miłości to zupełnie co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka zycia
ale meza tez kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamil20, dziękuje Ci bardzo!!!! to co napisałes jest bardzo dojrzałe i mądre.. Tylko czy ja potrafie stawić temu czoło?! on mnie zostawi, zostawi mnie na 100%, a ja nie chce innego:(:(:( waham się bardzo, chciałabym mu powiedzieć, ale to będzie koszmar..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka zycia
zjebana typiara- ja tak jak ty postawiłam na milczenie, nie potrafiłabym tego wydusic przez gardło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kol
Ale to trwa już tyle co małżeństwo ......bez zdrady łóżkowej ,ale z zapewnieniem miłości i czułościami.Jestem uczciwa nie zdradzam ,ale KOCHAM ,czy to nie gorzej????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kol
tak ,męża też ,ale inaczej .Nigdy nie było tu takiej namietności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zdradzasz, a mówisz o namiętności? nie rozumiem..... jestem tchórz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kol
i to,że nie było spraw łóżkowych to dlatego ,że wiem ,że nie mogę ,bo przysiega itd.....ale moje serce żyje własnym życiem,nia mam na nie wpływu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh no nie wiem... a jak zostawisz męża i bedziesz tego żałowac? straszne to jest i współczuje Ci, a ten drugi odwzajemnia Twoje uczucia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kol
namiętność ,którą zawsze opanowujemy na siłę ,bo on też ma żonę i proponuje związek ( po uprzednich rozstaniach) taki prawdziwy ,żeby nie trzeba było skradać potajemnych buziaków i pieszczot.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porazka zycia
czyli to zupełnie inna sprawa...kochasz dwoch facetów? ciezko uwierzyc ale szanuje za to ze nie zdradziłas... ale skoro kochasz dwóch to postaw wszystko na jedna karte i badz z tym z którym bedziesz szczesliwsza a nie zabieraj czasu temu który w tym czasie mogłby juz tez układać sobie wszystko od nowa jakkolwiek by to nie wygladało... wiem, łatwo sie pisze, ale chyba tak bym zrobiła na twoim miejscu..róznie w zyciu bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jejuuu.:( nieciekawie to wygląda... a dzieci macie? on ma? ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil20
Desper piszesz, że jesteś w zwiazku od 2 lat? No coś ty, nie pisz , że jesteś tchórzem. W związku chodzi o to ,żeby stawić czoła problemom RAZEM powtarzam RAZEM! Nie osobno ale RAAAZEEEM! Kiedy się z nim spotkasz? To co z tego ze jestem facetem? Też mogę kochać, chcę być kochany itd. Możecie dzieki mnie zobaczyć jak to może czuć się facet, tzn ja wam podaję inne podejście - prawdy i dojrzałości. Wiem ,że typiaro nikomu nie nakazujesz tak postępować ale zobacz- Twoje postępowanie jest ogólnie mówiąc złe - i w dodatku namawiasz do zła desper...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×