dlaczego to ja musze miec honor i godnosc?

Zanim się rozwiedziesz napisz pozew o alimenty. O dzieci trzeba zadbać. Jeśli facetowi zależy na rozwodzie to mieszkanie ma Tobie zostawić. Jestem facetem i uważam że skoro facet chce żebyś była honorowa to najpierw niech się sam wykaże a małolata go zostawi jak kasy i chaty miał nie będzie. Powtarzam najpierw alimenty a potem rozwód nigdy odwrotnie bo to się ciągnie.

posłuchaj: kurwa zabrała tym dzieciom wszystko, nawet ojca. i dzieco mają prawo mieć do kurwy o to pretensje. JASNE??????????

Jasne jest to, że facet-cieniarz podjął decyzję, że odchodzi od rodziny, że nie będzie się kontaktowal z dziećmi i nie będzie nawet łożyl na utrzymanie, Jakby byl mężczyzną, to żadna kurwa by nie miala wpływu na jego decyzję. Widocznie to łachudra była a nie ojciec.

ale zeby nie k....y dzieci by miały ojca. jasne???

Zachowaj honor i klasę - nie wrzeszcz na nikogo, rób swoje. Zero okazywania emocji bo tylko się ośmieszysz. Rezygnowanie ze wspólnego majątku ( bo to czego dorobiło się małżeństwo jest wspólne, nawet jak żona mniej zarabia, chyba, że od początku jest rozdzielność) Weź co swoje, nie utrudniaj kontaktu z dziećmi, wręcz przeciwnie !! odejść w cień i to olać mogłabyć, jakbyście potomstwa nie mieli AAA i nie uważam, że druga kobieta ponosi winę za wszystko - co za głupota... Ona postępuje źle, biorąc się za żonatego, ale to Ojciec mam psi obowiązek o dzieci dbać. Ona może ich nawet nienawidzieć ... A jak Tatuś woli dupę niż dzieci i dupie ustępuje.... cóż... ciężko o własciwy epitet na takiego Misia

do tej co pisze do mnie: nie, wcale nie jasne bo jak niby to fizycznie wyglądało? obca babka weszła do domu i wyciągnęła ojca za krawat? czy z ochroniarzami przyszła? nie, bo nikt go na siłę nie wyciągnął ani dzieciom ojca nie zabrał, bo to nie rzecz nie rób z facetów bezmózgich idiotów, bo nimi nie są sami podejmuja decyzje, sami odchodzą i sami te dzieci zostawiają!! JASNE??? jesli facet jest mężem to ON ma zobowiązania wobec swojej rodziny, nie obca baba, ona ma byc wierny i on ma dbac o dzieci, nie jego kochanka, nie sąsiad, nie sprzedawca w sklepie JASNE???? to mąż zdradza, nei jego kochanka, to mąż oszukuje i to mąż bierze rozwód, bo to ON obiecywał, on slubował, on miał być wierny i lojalny gdyby był, to przed nim mogłoby i 10 nagich lasek tańczyć, bo one są wolne i nie mają zobowiązań, a on jako mąż i ojciec powinien wstac i podziękować i wrócić do rodziny JASNE????

autorko - nie poddawaj się - o jakim honorze mówi ten gnojek, który jeszcze formalnie jest Twoim mężem - SZCZYT prostactwa - współczuję Ci, ... aha nie ma znaczenia kto i ile pracował/zarabiał - WSZYSTKO jest wspólne - jeżeli miał odwagę zdradzić cię z 18 letnim dzieckiem, to niech będzie mężczyzną i poniesie konsekwencje - chce ,,nowego" niech ma- ale niech zaczyna od początku- Nie poddawaj się - pozdrawiam cie w tak trudnym dla ciebie okresi ...:):)

kurwy bronią kolejnej kurwy OJOJOJ NAPRAWDE? A DZIECKO O ALKOHOLIZMIE JAKO PRZYCZYNIE RZADU MALZENSTWA TO SLYSZALO???

a gdyby faceci trzymali swoje fiuty w spodniach to nie byłoby za co ciągnąć :p zastanów się dlaczego przykładny mąż trzyma fiuta na wierzchu? przykładny mąż powinien go trzymać w spodniach, dla żony :p :D nikt nikogo na siłę od rodziny nie odciągnie, nie ma takiej siły!!! daj już spokój tym dziwkom, bo każdy po sobie ocenia, ciekawe skąd wiesz, że tak się to dzieje :p :p :p

tylko NORMALNE kobiety i te się rozwodza z facetem dając mu przysłowiowy krzyżyk na drogę cała reszta motłochu rzuca się na obcą babe i gotowa jej oczy wydrapać a facet nie dość, że bez winy wychodzi to jeszcze wraca na łono rodziny do żony która się cieszy, że "wygrała" zdradzacza :D żenujące są te wypowiedzi o dziwkach i kurwach, bo każda sie wiąże z facetem i to od niego powinna wymagać wierności a nie od reszty świata :o motłoch działa na zasadzie - złodziej ukradł a cygana powiesili : czytaj: facet zdradził, obcej babie się dostało :p idiotki, nic dziwnego, że faceci was zdradzają i zostawiają, mają wasze pozolenie, bo przecież to nie ich wina, prawda? oni tylko biedne misie z fiutami na wierzchu, jak ktoś trafnie napisał wyżej :D

>ale zeby nie k....y dzieci by miały ojca. Kurwy istniały, istnieją i będą istnieć. A mimo to cała rzesza ojców pamięta o tym, że mają dzieci i za kurwami nie lata. Ogarnij się kobieto i dostrzeż, że mężczyźni mają mózgi, myślą i kalkulują - jakby był fair wobec rodziny to by go kurwa, ani nawet cały burdel kurew od dzieci nie odciągnął. A jak jest chujowaty to robi to, co robi. A kobieciątka i tak winią tylko kurwy a nie jego. Żal.

PODOBA MI SIĘ TWOJA CHARYZMA ,POPROSTU JESTEŚ SOBĄ I WIESZ CZEGO CHCESZ:) !!! http://chomikuj.pl/WYKORZYSTAJ_SWOJA_SZANSE

kiedyś kurwa, prostytutka, to był zawód. Te kobiety pracowały i ciałem zarabiały. Dziś takie pchają łapy w rozporki cudzych mężów bez zażenowania przy ludziach. A facet wiadomo, samiec, to i da się pociagnąć. Wolno mu. Tylko te dziwki zeszmaciły się zupełnie, już im nie wystarczy że mają służyć jednorazowo, wyciągają facetów za fiuty od rodziny. I nie pierdolcie że facet winny. To te szmaty.

ale jeśli facetowi WOLNO jak sama piszesz, to w czym problem? skoro wolno, to wolno, nie ma winnych :D luz :o

Do autorki ,kochanie Ty już pokazałaś klasę bo wystawiłaś kolesia za dzwi ,brawo jestem z Ciebie dumna.Chce się koleś bawić niech spada tylko niech się zastanowi czy go stać.Nie bądz głupia walcz o sprawiedliwość ,rozwód z jego winy alimenty na dzieci i siebie jeśli nie pracujesz lub pogorszy Ci się standart życia.Tak winni są mężowie ale nie mniej winne są te lafiryndy pocieszycielki biednych ,znudzonych mężów,tylko że często bywa tak ,że ta druga też się biedaczkowi szybko znudzi lub odwrotnie koleś gołodupiec który płaci alimenty nie jest atrakcyjny.Żona i dzieci to nie meble które znudziły się i można wymienić.To kochanka niech pokaże klasę jak będą się rozchodzili a to kwestia czasu i niech głosu nie zabiera bo jest nikim ,śmieciem.Pamiętaj Ty masz honor i godność bo to nie Ty się zeszmaciłaś a jedynie dbasz o dobro dzieci.Pozdrawiam Cię serdecznie i głowa do góry .

Do autorki ,kochanie Ty już pokazałaś klasę bo wystawiłaś kolesia za dzwi ,brawo jestem z Ciebie dumna.Chce się koleś bawić niech spada tylko niech się zastanowi czy go stać.Nie bądz głupia walcz o sprawiedliwość ,rozwód z jego winy alimenty na dzieci i siebie jeśli nie pracujesz lub pogorszy Ci się standart życia.Tak winni są mężowie ale nie mniej winne są te lafiryndy pocieszycielki biednych ,znudzonych mężów,tylko że często bywa tak ,że ta druga też się biedaczkowi szybko znudzi lub odwrotnie koleś gołodupiec który płaci alimenty nie jest atrakcyjny.Żona i dzieci to nie meble które znudziły się i można wymienić.To kochanka niech pokaże klasę jak będą się rozchodzili a to kwestia czasu i niech głosu nie zabiera bo jest nikim ,śmieciem.Pamiętaj Ty masz honor i godność bo to nie Ty się zeszmaciłaś a jedynie dbasz o dobro dzieci.Pozdrawiam Cię serdecznie i głowa do góry .

no jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase,jesli dostaniesz rozwód z ozeczeniem o jego winie to będzie placił alimenty i na dzieci i na ciebie,jeśli nawet mieszkanie jest jego a sąd zasądzi ze dopóki dzieci są małoletnie dopóty mogą z matką tam mieszkac to on z tą zdzira nie będa mieli swojego malutkiego burdeliku to logiczne nie chodzi im o godnośc a żeczy materialne,pokaż klase i wez tylko to co sie tobie jako matce jego dzieci należy,sprawiedliwie skoro on sie przyczynił do rozpadu ma byc z jego winy aha obecnie jest tak że jesli ojciec utrzymuje dom bo matka jest na urlopie wychowawczym czy macierzyńskim to sąd przyznaje racje kobiecie ze poswięciła sie dla dobra dzieci i rodziny wiec tym sie nie martw wogóle,a swoja drogą tak prywatnie ,puściłabym go w jednej koszuli ale z klasa i honorem i z usmiechem na ustach że taka gnida znika z twego zycia

Moim zdaniem, powinnaś tak jak napisałas złożyc pozew o rozwód z orzeczeniem o winie. Oczywiscie macie dzieci, zostaja z Toba wiec czemu nagle macie znaleźć sie w jakimś małym wynajmowanym loku, żeby dupa twojego meża sie rozpychała w waszym mieszkaniu. Według mnie powinnaś walczyć o mieszkanie i również walczyc o alimenty, bez wzgledu na to ile zarabiasz, bo przecież to nie sa tylko Twoje dzieci, ale również Twojego męża wiec on też powinnien płacić za utrzymanie swoich dzieci, a nie tylko Ty. Według mnie zachowujesz sie z honorem. O ile nie robisz awantur byłemu, nie wydzwaniasz do jego kochanki z wyzwiskami, nie wydzwaniasz do znajomych w środku nocy, żeby płakac w słuchawke przez 3 godziny, tylko czasem im sie pożalisz że jest Ci ciężej, to wówczas wszystko jest okej. Byś sie zachowała głupi, jakbys wyprowadziła sie, nie żądała alimentów, podkuliła pod siebie ogon i uciekła, bo ON chce sobie uwić nowe gniazdko. Walcz o swoje, i mieszkanie i alimenty należą Ci sie jak najbardziej. To on sie na nowo zakochał, to on znalazł kogoś nowego, zamiast starac sie naprawić to co jest miedzy wami, to on chce zaczynać nowe życie, to on chce wić sobie nowe gniazdko, więc to on powinnien sie wyprowadzić a nie Ty. A skoro dzieci zostaja z Tobą, to jak pisałam wyżej to nie są tylko Twoje dzieci, ale również jego, więc on też powinien co miesiac dawać jakies pieniadze na ich jedzenie, ubrania, przyjemności. Pozdrawiam :)

Moim zdaniem, powinnaś tak jak napisałas złożyc pozew o rozwód z orzeczeniem o winie. Oczywiscie macie dzieci, zostaja z Toba wiec czemu nagle macie znaleźć sie w jakimś małym wynajmowanym loku, żeby dupa twojego meża sie rozpychała w waszym mieszkaniu. Według mnie powinnaś walczyć o mieszkanie i również walczyc o alimenty, bez wzgledu na to ile zarabiasz, bo przecież to nie sa tylko Twoje dzieci, ale również Twojego męża wiec on też powinnien płacić za utrzymanie swoich dzieci, a nie tylko Ty. Według mnie zachowujesz sie z honorem. O ile nie robisz awantur byłemu, nie wydzwaniasz do jego kochanki z wyzwiskami, nie wydzwaniasz do znajomych w środku nocy, żeby płakac w słuchawke przez 3 godziny, tylko czasem im sie pożalisz że jest Ci ciężej, to wówczas wszystko jest okej. Byś sie zachowała głupi, jakbys wyprowadziła sie, nie żądała alimentów, podkuliła pod siebie ogon i uciekła, bo ON chce sobie uwić nowe gniazdko. Walcz o swoje, i mieszkanie i alimenty należą Ci sie jak najbardziej. To on sie na nowo zakochał, to on znalazł kogoś nowego, zamiast starac sie naprawić to co jest miedzy wami, to on chce zaczynać nowe życie, to on chce wić sobie nowe gniazdko, więc to on powinnien sie wyprowadzić a nie Ty. A skoro dzieci zostaja z Tobą, to jak pisałam wyżej to nie są tylko Twoje dzieci, ale również jego, więc on też powinien co miesiac dawać jakies pieniadze na ich jedzenie, ubrania, przyjemności. Pozdrawiam :)

nie doczytałam do konca wszystkic wiadomości przyznaje. Honor nie ma nic wspólnego z pieniedzmi w tym przypadku. Zakochal się to życz mu powodzenia na nowej drodze zycia. Chyba mają Cię za niezby bystrą osobę skoro takimi argumentami forsują swoje racje. Doprowadź do rozwodu z orzekaniem, zabezpiecz alimenty na czas do konca sprawy, uważam , ze powinnaś wnieść i o alimenty dla siebie, bo czemu nie? Nie wdawaj się z nimi w rozmowy, od tego jest sąd. Zwykle mam do czynienia z kobietami, które za zdradę skalp by exowi zdjęły z głowy:) dziwi mnie , że Ty dajesz sobą w taki dziecinny sposób manipulowac sobą. Bierz to Ci sie nalezy i nie zwracaj uwagi na to co mówią ludzie, którzy o honorze wiedzą tyle co w teletygodniu przeczytali.

prowokacja .!!!!! Takich glupich bab nie ma !!!

To tylko w Waszych młodych głowach nie mieści sie się ,że kobiety wykorzystywane wierzą w to co powie pan i władca . Syndrom ofiary .Autorka nie potrzebuje teraz kopa (na to przyjdzie czas )Potrzebuje jasnych czytelnych rad ,co ma zrobic . Rozwód ,alimenty ,powtarzać się nie będę .Powodzenia autorko . Godność ,honor jest dobra jak sie ma co do gara włożyć .A i tak szczerze powiedziawszy to nie godność ,tylko uniesienie sie duma !!! Obowiązkiem tego pana jest płacić alimenty i już !Nikomu łaski nie robi.

nie jest dobra miało być

Sylwestra zaczęłam i stąd te moje niespójności buhhah :)Pierwszy post buł w porządku ,sprostowanie mogło wprowadzić zamęt .Chodziło mi o to ,że nie ma mowy o godności kiedy nie masz z co dzieciom daść jeść .I to nawet nexsie zrozumieją :)Szczęśliwego Nowego Roku dla ex ,nex konkubin,przyszłych ,przeszłych ,obecnych :)

zachowasz godnosc tylko wtedy jesli bedzie placil alimety na ciebie i dzieci. Oczywisciwe zero awantur pomiedzy toba a nim szczegolnie przy dzieciach. Nie jest ciebie wart, osiemnastoletnia panienka co ona ma w glowie. Dojrzaly mezczyzna co on z nia robi, jedyne co to seks ktory dla wiekszosci plytkich mezczyzn przewyzsza wszystko. Pamietaj dzieci najwazniejsze ich nie oszukuj, powiedz prawde. Niech wyksztalcaja prawidlowe zachowania moralne, to ze ich ojciec zostawil ciebie i dzieci dla innej nie powinno byc tajemnica, niemniej jednak musisz to powiedziec normalnie. Ja bym zalatwila chuja naprawde i przepraszam za brzydkie slowo z jedna koszula jak tu ktos napisal, zrobilabym to z najwieksza godnoscia. Mieszkam w Niemczech tu dla sadu jesli kobieta ma dziecko z mezczyzna a on sie pusci z inna, to on zostaje z jedna koszula. To jest godnosc , pamietaj na pierwszym miejscu ty i dzieci a kochanka niech ochlapy zbiera skoro sama sobie tego zyczy. Oskub go, przeciez przysiegal milosc do smierci. A dzieciom nalezy sie wszystko jak najwiecej, godny start w zycie, wspaniale perspektywy, kochajaca matka i nie utyrana tylko taka ktora ma duzo czasu dla dzieci szczegolnie jeli nie maja ojca codziennie.

A ile ma lat twoj maz bo jesli okolo czterdziestki albo troche wiecej to niedlugo z podkulona dupa do ciebie zechce wrocic , chyba ze mu wstyd nie pozwoli. Mezczyzni w tym wieku czuja jakby ostatni dzwon , to efekt spolecznego prania mozgu niestety. A jesli nie to jego mloda niewyzyta suka, bo tak nazywam grzecznie panienki co za zonatzch i dzieciatych sie biora pokaze mu swoje pazurki jak jego meskosc juz taka doskonala nie bedzie. Zycie jest czasem krzywdzace ale po to aby nas czegos nauczyc, zla karma, nasza niewiedza czy zaniedbanie, chormony , czy to ze jestesmy zwierzetami z dzungli. OTO JEST PYTANIE. Ale to juz pytanie na inne forum.

tylko te, ktore same zdardzają, ktore zabierają się za żonatych facetów, bo facet ma dom, pieniadze, czasem firmę - te mówią że zona ma poakzać klasę i odejść " z godnością". Bo przecież dziwce zależy tylko na domu, pieniądzach, może wprowadzeniu do wyższej sfery. Pieprzą o gpdności, bo przecież same jej nie mają. A gdy taki pan musi płacić alimenty na zonę i dzieci, gdy żona z dziećmi zostaje w domu, gdy pan okazuje sie być gołym, bez pieniędzy i kariery, wtedy dziwki już pana niwe chca. Autorko. Już ci powiedziano: pokażesz klasę, gdy on zapłaci za wszystkie krzywdy, które zrobił tobie i dzieciom. A kocjanica, skoro taka "zakochana" niech się dorabia od zera. Tak jak ty zaczynalaś ze zwoim mężem. Wtedy okaze się, jak "wielka" jest ta miłość.

Czytą każdą umieszczoną tu wypowiedz,bo ten problem dotyczy także mnie.Jestem w takiej samej sytuacji jak Ty i nie wiem ,co z tego będzie.Na razie złożyłam wniosek o rozdzielność majątkową i o rozwód.Jeżeli potrzebujesz porady,wsparcia napisz do mnie.we dwie możemy więcej.bdbarbara@amorki.pl

może zanim napiszesz kolejną mądrość, przeczytaj co naprawdę pisza dziewczyny, które radzą jej pokazać godność i honor - każda radzi walczyc o swoje ale bez robienia z sebie szmaty, bo to sa dwie różne rzeczy alimenty na dzieci nei maja nic wspólnego z godnością, ale wywlekanie wszystkiego na zewnątrz i wyzywanie kochanki od dziwek - owszem :o piszesz jakies ogólne brednie, jakby świat był czarno-biały i ludzie się rozchodzili tylko po to, żeby podupczyć, a wszystkie kobiety wiążące się z rozwodnikami leciały na kasę...tak, bo trudno sobie wyobrazić, że facet po rozwodzie będzie płacił alimenty (w większości wypadków) i bedzie miał o połowe mneij...a jednak są szczęśliwe pary, które nie są pierwszymi małżeństwami i są też byłe żony z których się wszyscy śmieją, bo zeszmaciły się bardziej niż ich mężowie własnie próbując wszystko wydrzeć... świat nie jest czarno-biały, więc otwórz oczy i rozejrzyj się dokoła, zamiast pieprzyć nic nei mające wspólnego z prawdą frazesy :p

barbaro, zachowuj sie tak, żebyś mogła sobei potem spojrzeć w oczy a nie czuła się tak jak twój mąż i jego panna... jeśli jestes z natury szmatą, to nie ma ci co radzić, jeśli jesteś rozsądną kobietą, zachowaj rozsądek do końca i przejdź z podniesioną głowa przez to wszystko walcz w sądzie o to co ci się należy a nie w rynsztoku obrzucając męża błotem i wywlekają brudy ku uciesze wszystkich mniej lub bardziej zainteresowanych...