Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jagienka24

Noworoczne postanowienia - 10kg mniej. Kto jest ze mna??

Polecane posty

witam dziewczyny!! U mnie tez lezy snieg, ale swieci sloneczko wiec jest przyjemnie. Juz po sniadanku: 2 kromkach chleba razowego z 2 plasterkami pieczonego indyka i pomidorem. Chyba wybiore sie na basen;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpeczka64
u mnie tez snieg (w sumie to jakby w norwegii nie mialoby byc sniegu) ja tez po sniadanku polowa sera bialego 100 gr i kawalek pieczonego pasztetu z krolika:) mniam a zaraz robie wymarsz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FairyGirl
Hej kobietki :-) Zainteresowalam sie waszym tematem poniewaz takze wraz z nowym rokiem chce zrzucic zbedne kiligramy.Przeczytałam pierwsza str z grubsza i mam nadzieje,ze zgodzicie sie abym do Was dołaczyla...w koncu im wiecej tym lepiej oraz,ze topic nie padnie po tygodniu czy tam dwoch.... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Zaczynam też od jutra. Ale nie żadne diety tylko ograniczyć jedzenie i zacząć ćwiczyć!!! Zaraz zmienię stopkę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też już się melduję :) póki co jestem po śniadaniu bo wstałam o 12 :P i coś mnie głowa dzisiaj boli.. prawdopodobnie to przez oczyszczanie organizmu yhhh mam nadzieję że szybko minie.. :P u mnie też ślicznie.. biało.. ale mam szybko przemakające buty więc na żadne spacery się nie wybieram :D jedyne co to rowerek stacjonarny i brzuszki.. :) nie wiem co by tu jeszcze dopisać więc hm.. będę sie odzywać w trakcie dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łasica83
Cześć, Przyłączę się do Was, jeśli pozwolicie. Mam 162 cm wzrostu i ważę jakieś 65 kilo. Chciałabym zejść do 52. Mam malo miesni, duzo tluszczu - bo az 33 %. Poniewaz jestem insulinooporna, bede stosowala diete ubogoweglowodanowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FairyGirl
Jestem ponownie.Doczytalam wczystko dokladnie i jako,ze nie zauwazylam sprzeciwu co do mojej obecnosci na topicu uznam to za akceptacje :-) Zatem troche wiecej odnosnie mojej osoby.Moje postanowienie to zrzucic okolo 10 kilogramow wlasnie.Teraz nie jestem pewna ile waze dokladnie poniewaz chwilowo wole nie wchodzic na wage.Wiem,ze jest nienajlepiej szczegolnie po swietach.Po ubraniach podejrzewam,ze bedzie okolo 74-75 kg.Wzrost 179 cm.Wiek 25 lat.Rok temu skonczylam studia.Jestem na etapie zmiany pracy. Co do planow dietetycznych moich to juz raz kiedys schudlam sporo stosujac sie do swoich zamiarow i licze na kolejny sukces.Mianowicie hulahop co drugi dzien 2-3 razy po 5-6 minut.Do tego okolo pol godziny minimum stepper rowniez co drugi dzien.Dieta to mniej chleba,miesa i dodatkow typu sosy na bazie majonezu i kethupu ,bo to mnie strasznie gubi.Za slodyczami nie przepadam.Fast foodow w ogole praktycznie nie jem.Tak wiec w tej kwestii nie mam trudnosci.Lubie nabial i warzywa....a gubia mnie od zawsze wlasnie wypadnie kanapeczki z sosami ,jakies kielbasy i wszelkie kluski a'la spaghetti. ufffffff...to tyle :-) na poczatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem juz po obiadku ;) obiad- pierś z kurczaka plus fasolka gotowana na podiwczorek galaretka z owocami a na kolacje dzis biały ser lub jajka łasica83-fairy girl witamy i zapraszamy do wspólnej walki:)) łasica83-a gdzie mozna wyliczyc zawartosc tłuszczu w organizmie?? fairy girl-jakie studia skonczyłas??fajnie masz ze nie przepadasz za słodyczami , bo ja je wprost uwielbiam i to przez nie nie moge schudnac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elusialew
Darmowa ocena wallness POLECAM odezwij sie jezeli chcesz elusialew1@wp.pl z dopiskiem wallness Wystarczy łacze internetowe okolo 1 godzina czasu i skype zeby pogadac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łasica 83
Są specjalne wagi, które w oparcie o przewodnictwo wyliczają zawartość tłuszczu. Ja to robiłam u dietetyczki. Niestety, dietetyczka mi nie pomogła, widoczenie miałam mało silnej woli. Co do zawartosci tluszczu w organizmi, to nie mozna tego mierzyc przed okresem (nabiera sie wody). Slyszalam, ze w ogole sprawa jest dyskusyjna, ale sadze, ze do ogolnego obrazu ciala sie nadaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam drogie panie!! Fairy Girl, boing0000, łasica83 - witam, pozdrawiam i zapraszam do wspolnej walki z tłuszczykiem. W kupie razniej;) Melduje sie po basenie na ktory w koncu sie zwloklam. Mialam wrazenie ze dopiero niedawno kupowalam sobie karnet. Dzisiaj patrze, a karnet na basen z 2007 roku hihihi i tylko 3 wejscia wykorzystane, wiec po prostu jestem mistrzem summiennosci jak widac;) ale zamierzam to zmienic!!! od tej pory co najmniej raz w tygodniu basen!! a jak sie bede obijac to prosze na mnie krzyczec;) dobra ide sobie zrobic obiadek i ogarnac mieszkanko. jakis mam przyplyw energii;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łasica83- wiem o czym mowisz. moja mama ma taka wage w lazience. liczy ona tez dodatkowo zawartosc wody w organizmie. ale cos nie chce mi sie za bardzo wierzyc w jej wyliczenia, bo mi np caly czas pokazuje ze jestem odwodniona, nawet przed okresem jak sie czuje napeczniala jak baniak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FairyGirl
Dzieki za mile przyjecie :-) Skonczyłam biologie we Wrocławiu. Natomiast stokrotko333 powiem Ci,ze w necie mozna sprawdzic w dosyc wiarygodnym przyblizeniu poziom tluszcu w organizmie.Wiem,ze jest to w miare wiarygodny pomiar,bo sprawdzalam jakis czas temu na silowni i potem na tym kalkulatorku.A znajduje sie on i wiele wiele innych na stronce www.fit.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FairyGirl
Ja dzisiaj na obiadek planuje kawalek filetu z kurczaka pieczonego w przyprawach bez tluszczu w piekarniku w folii.Do tego salatka z brokułów,kapusty pekinskiej,cebulki i kukurydzy. Potem ze 2 male banany.Na kolacje serek wiejski z pomidorem a jakby mi sie cos jeszcze chcialo to kilka mandarynek i herbatki owocowe,ktore uwielbiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuaaa...wy tak widze dietetycznie a ja znowu na obiad makaron z sosem i warzywami..:/ no ale juz w koncu caly zjedzony, a jutro pojde do sklepu i sie obkupie w warzywka, kurczaczka i inne dietetyczne przysmaki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się melduję :) Ja niestety miałam dziś wykłady na 9 (jeszcze rok do mgr mi zostało), a potem moj brat z rodzinka zabrali mnie na obiad do sphinxa (tak w ramach niespodzianki :P) i oczywiscie nie obylo się bez shoarmy, ale generalnie wersja fit, czyli z ryzem (a nie z frytami) i Pepsi Light, dodam że bardzo rzadko jem fast foody, moją zgubą są słodycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpeczka64
czesc Wam nasze nowe kolezanki...ja jestem na siebie wsciekla, znajoma zaprosila mnie na wyjazd, mowila tylko 2 godzinki wiec wzielam to co miala zjesc a tu wypad przedluzyl sie o 4 godz i pominelam posilek..a w tej diecie nie wolno:((( co za szit...tak jagienka jestem w Norewgii pracuje tutaj, studiuje w polsce( co mnie denerwuje bo sa wieczne problemy i brak zrozumienia w naszym kraju) jestem tutaj z chlopakiem powiedzialam mu ze chce zrzucic 10 kg powiedzial ze absolutnie NIE najwyzej 7...heheheh moze sobie mowic:P ja i tak dopne swego:) i mam zamiar wazyc tak pod koniec stycznia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też sie dołacze. Hm,żadnych diet stosować nie mogę,bo mieszkam z piecioma osobami,ale może ktoś mi powie czy to prawda ze mogę jeść wszystko tylko w małych ilosciach? co mam odrzucić? słodycze to napewno. Pomóżcie;) chce schudnąć 10 kg do wakacji. Szczególnie z nóg i brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łasica83
Smerfetko, musisz zbadac, na co Twoj organizm reaguje najlepiej. U mnie np na białko i węglowodany złożone zawarte w warzywach. Cukier z owocow i slodyczy baaardzo mi nie sluzy. Po nim miewam napady glodu. dodatkowo brak reakcji na insuline sprawia, ze moje miesnie umieraja z glodu, a tluszczyk sie odklada.Mysle jednak, ze jezeli ktos jest zdrowy, to wystarczy zmniejszyc porcje jedzenia. Ewentualnie dopychac sie warzywami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) chętnie się przyłącze! chce schudnąć jakieś 10-13kg :) Ważę 63kg mam 160cm. W planie mam dietę MŻ i aerobik 2-3 razy w tyg:) Za miesiąc dołożę do tego A6W. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagodzianka!!!! Mam b. podobnie ze wzrostem i kg:) a jakie masz wymiary? Super spotkac kogoś tak podobnego z podobnym celem :D mam nadzieje ze nie uciekniesz z tego forum :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja waze 62 i mam 163. Skad mam wiedzieć jak moj organizm na co raeguje. Jakieś kilka wskazóówek co amm robić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! te stare i te nowe ;) jak wam dzionek minął? ja dzięki Bogu mam już wszystkie posiłki za sobą, teraz tylko przeczekać do 22 i w kimono :D widzę że większość z nas ma podobny problem- słodycze :P niestety też są moją zgubą, potrafię cały dzień nie jeść nic innego poza słodyczami :o niestety odbiło się to na moim zdrowiu, nie mam cukrzycy, ale za to mam chore paznokcie :( to prawdopodobnie z nadmiaru cukru dlatego heh chcę je wyeliminować ze swojego życia NA ZAWSZE! myślicie że to możliwe? :D smerfetka122 hmm nie wiem czy dobrze zrozumiałam łasice, ale większość z nas ma multum diet za sobą, podczas których spożywa się różne rzeczy, i jesteś w stanie zauważyć w trakcie jakiej diety chudłaś najlepiej i najtrwalej ja np byłam raz na diecie mięsnej i schudłam dużo i trwale, czyli że widocznie podpasowała ona mojemu organizmowi, a raz byłam na warzywno-owocowej która pomimo że bardzo smaczna to była dla mnie katastrofą bo jak tylko zaczęłam się odżywiać normalnie to kg wróciły i to z nawiązką :o dlatego sama po sobie musisz stwierdzić na co Twoj organizm reaguje najlepiej.. no a na brzuch i nogi to nic tak nie podziała jak ćwiczenia! :) osobiście polecam, zresztą wam wszystkim, cały zestaw ćwiczeń 8 minutowych, ja codziennie ćwiczę 8min ABS czyli ćwiczenia na brzuch i to jest na prawde niezły wycisk dla mnie, a wcale takiej najgorszej kondycji nie mam:P aha i jeszcze jedno, myślicie że coca-cola zero jest bardzo niezdrowa?:P bo to jedyna 'smaczna' rzecz jaką mogę spożywać w trakcie diety :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obywatelka M dziekuje XCi za to co piszesz. Ja nigdy nie miałam zadnej diety. I nie zamierzam mieć jakiegoś typu. Stawiam na jedzenie wszystkiego(oprócz słodyczy) ale w mniejszych ilościach i z umiarem. Co to za ćwiczenia o których piszesz? czy to prawda ze powinnam odrzuić mąke chleb itp? mam nadzieje,że bedziecie mi pomagać. Mam tylko was jako motywacje i takiego chłopaka:)-mimo tego,że mam rodzine! miejmy nadieje ze wytrwam ! :) pozdrawiam kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfetka122 ćwiczenia o których pisze to np te http://www.youtube.com/watch?v=K5IVDUwofDU hmm wiesz co, to nie do końca tak że powinno się całkowicie z tego zrezygnować, bo jeśli po zakończeniu diety wrócisz do tych produktów to momentalnie przytyjesz, powinnaś po prostu zamienić pewne rzeczy na inne (o ile już tego nie zrobiłaś) np zamiast białego chleba jeść ciemny razowy, polecam wiedeński co prawda do jego smaku trzeba się przekonać i przyzwyczaić ale jest dużo bardziej sycący niż zwykły chleb, ryż zamiast białego to brązowy, makaron z pełnego ziarna, razowy, jakieś sery wybieraj w wersji light, co prawda są one niewiele mniej kaloryczne niż te normalne no ale zawsze to coś prawda? :) noi przede wszystkim staraj się jeść tego mniej, na obiad np jak masz jakieś mięsko do tego malutka porcja ziemniaków i podwójna porcja sałaty czy innej surówki.. i na śniadanie dobrze jest jeść ciepłą owsianke :) hahaha chłopak za motywacje, skąd ja to znam:P a niby mamy się odchudzać dla siebie! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny!! oho widze ze sie na topiku ruch robi. To fajnie;) Witam wszystkie nowe twarze. Mialam napisac wczesniej ale bylam na kawie z sasiadem hehe;) smerfetka122 - no ja mam zamiar jesc w miare normalnie, ale odstawic slodycze, fast foody, jakies tluste rzeczy. Moim zdaniem nawet samo to duzo daje (oczywiscie jezeli naprawde sie siebie nie oszukuje i np nie podjada miedzy posilkami). No i jeszcze postaram sie nie jest niczego po tej 18, no gora 20;) jako ze chodze pozno spac. obywatelka M - co to za 8minutowy zestaw cwiczen o ktorym pisalas?? Brzmi ciekawie. Jest cos takiego na tylek i uda?? Wiesz co problem z cola light jest taki, ze jest w niej zawarty slodzik. Ogolnie nie ma kalorii ale uczucie slodkiego pozostaje. Twoj mozg odbiera ten sygnal i tak jak w przypadku prawdziwych slodyczy niedlugo po zjedzeniu znowu mozesz miec ochote cos zjesc (najlepszy przyklad ktory sie u mnie sprawdza, to to ze jak zjem bulke z dzemem na sniadanie to jestem szybciej glodna niz jakbym zjadla taka sama bulke z serem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×