Żałuję, że jestem przystojny - interesują się mną głównie lafiryndy

i pewnie anal tez uprawialas :O

Nie mówię, że modelki szukam, ale jednak nie będę w bawełnę owijał i powiem wprost: podobają mi się kobiety ładne i zadbane

duzo ma taki dorobek na koncie, ale porzadna to na pewno nie jestes i nie bedziesz

Proszę o klik: http://change.menelgame.pl/change_please/1437213/ Dziękuję :)

do przystojniaka "ładnych i zadbanych", a jednocześnie porządnych kobiet jest całe mnóstwo - fakt duży odsetek tychże klasą nie grzeszy.. ale wybacz kobietę typu jak ją nazywasz "lafirynda" raczej pozna się z daleka. Może ty byś chciał 25 latkę cnotliwą, bez żadnego damsko-męskiego doświadczenia?

> żelisława ...otóż to!

Nie musi być dziewicą, bo sam prawiczkiem nie jestem, a lafiryndy potrafią się nieźle kamuflować i dzisiaj to nie te czasy, że każda puszczalska wygląda jak prostytutka z drogi krajowej

Wiadomo, że nie chciałbym takiej, która jest po zawodówce albo też po maturze nie poszła na studia i ugrzęzła na kasie w markecie, ale nie przesadzajmy. Dwa fakultety nie są konieczne

jeśli mam rozumieć to jako anons towarzyski. W 2010 skończę 23 lata, jestem wysoka- 178 i szczupła ale z pewnością nie wieszak, dbam o siebie, uprawiam sport, jestem brunetką o długich i gęstych włosach, studiuję, porzucę fałszywą skromność i powiem że jestem inteligentna, znam swoją wartość, mam ciekawą i stałą pracę, potrafię sobie radzić w życiu- od 2,5 roku jestem odpowiedzialna finansowo za siebie, mieszkam sama, chłopaka umiem sobie znaleźć, ale też mam syndrom przyciągania głupoty i wolę być sama niż z mężczyzną o umyśle nieskażonym wiedzą. Obracam się w ściśle określonym gronie- praca- szkoła- praca, nie mam więc kiedy i kogo poznać.

mysle, ze chyba nie do konca pojmujecie o czym autor mowi. Ja mam podejscie podbne do niego. W wieku 25 lat, 2 partnerow lozkowych to moim zdaniem "w sam raz". Wyznaje zasade ze im mniej, tym lepiej. I wartosciowy facet tez ma takie podejscie. Nic w tym dziwnego. 2 sprawa- jezeli chodzi o urode- wiadomo, dziewczyna musi zadbac o siebie. 170 cm minimum? chyba Przystojny.... nic nie mowil o parametrach? Ja mam 160 i na brak powodzenia na pewno nie narzekam. Uwodzic trzeba swoim zachowaniem, a nie wywalonym na wierz biustem- i UWODZIC, a nie uwiesc. 2 fakultety? Uwazacie, ze to naprawde tak duzo? :) Zreszta wiedzy nigdy zbyt wiele, jednak trzeba wiedziec, ze na madrosc sklada sie tez doswiadczenie zyciowe.. nie sam papier uczelni.

zelislawa :D

bo słuchasz rocka i metalu-tacy są zawsz najbardziej zapatrzeni w siebie....

Hej, ja mam różne doświadczenia z mężczyznami, ale wyglądam tak porządnie że nikt nie ma szansy sie domyślic ;-)) No chyba że się podzielę tym sama. Może te niby lafiryndy są w gruncie rzeczy porządnymi dziewczynami a te "porządne" potrafią dorzucić do pieca, tego nie poznasz od razu. AHA - żadnej dziewczynie nie imponuje to że facet jest przystojny. Jesteś bierny, to widać od razu. To dziewczyny maja ciebie wybierać, czy może ty powinieneś zawalczyć? Facet nie ma prawa byc bierny. Mnie odrzucają faceci u których widzę że czekają aż kobieta wyjdzie z inicjatywą. To dopiero tragedia!

Ostry makijaż,cycki na wierzchu....tylko że z taką związku raczej się nie zbuduje. Kolego zwracaj uwagę na szare myszki (czyli ładne,aczkolwiek nie rzucające się w oczy)(20-25)studiującą lub po studiach.Taka dla przystojniaka zrobi wszystko.

blagam przeczytajcie ten temat http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4331686

do ewelus duzo ma taki dorobek na koncie, ale porzadna to na pewno nie jestes i nie bedziesz trudno,piekło niech więc mnie pochłonie:) yytjtyjtyj bo słuchasz rocka i metalu-tacy są zawsz najbardziej zapatrzeni w siebie.... to prawda,ale tacy są najprzystojniejsi,więc pewnie nie kłamie z tym swoim wyglądem lubicie lafiryndy Ostry makijaż,cycki na wierzchu....tylko że z taką związku raczej się nie zbuduje to,że jakaś tak się ubiera nie znaczy od razu,że kurew,może ma po prostu taki styl,zresztą jak ma co się pokazywać to dlaczego by nie

prawda stara jak świat:D przystojny ma dziewczyn jak ziaren maku:D same go podrywają. więc po co mu kolejna?:D więc jeśli sam podrywa znak, że jednak coś dla Niego znaczy:) oj, życia nie znacie, musiałam wam to aż napisac..:)

Ewelus pokazuj piersi,nogi jak chcesz,ale prędzej czy później zostaniesz nazwana lafiryndą. Nie zapominaj --faceci to hipokryci....!

ewelus22: prawda,ale tacy są najprzystojniejsi,więc pewnie nie kłamie z tym swoim wyglądem Haha, nie powiedziałabym. Nie generalizuj. Znam wstrętnego metala, który jest bardziej metalowy niż zawartość złomowisk całego świata i w dodatku ma bardzo wysokie mniemanie o sobie... Ale spoko. Myślę, że to kolejny temat założony dla zgrywu. Jeśli autor jest naprawdę przystojny i porządny, to prędzej czy później znajdzie swoją równie piękną i porządną dziewczynę.

lubicie lafiryndy Ewelus pokazuj piersi,nogi jak chcesz,ale prędzej czy później zostaniesz nazwana lafiryndą. Nie zapominaj --faceci to hipokryci....! zgadzam się w 100%. Faceci to pieprzeni hipokryci.Każdy oczywiście utrzymuje,że laska,która odsłania co nieco lub ma duży przebieg to dajka ale jak taki jeden z drugim idą ulicą to tylko gapią się nawet jak idą ze swoimi partnerkami życiowymi:D żenujące,ale tak już ich natura stworzyła,przecież oni wszystko wiedzą najlepiej Haha, nie powiedziałabym. Nie generalizuj. Znam wstrętnego metala, który jest bardziej metalowy niż zawartość złomowisk całego świata i w dodatku ma bardzo wysokie mniemanie o sobie... trochę kiedyś obracałam się w tym towarzystwie i muszę przyznać,że niczego sobie;) choć może to subiektywna ocena

Gapią się ślinią gwiżdżą ---komplementują,a potem obgadują i wyzywają od dziwek. ;) no cóż, tacy są faceci

Ja nie wyglądam jak metal. Nigdy nie byłem związany z tą subkulturą. Wyglądam raczej jak instruktor fitness z okładki CKM albo Men's Health

A co do liczby partnerów - też uważam, że im mniej, tym lepiej

lubicie lafiryndy Gapią się ślinią gwiżdżą ---komplementują,a potem obgadują i wyzywają od dziwek. bo to frustracje z nich wychodzą.W domu mają żonkę,która nie podnieca już tyle lat po ślubie lub też w życiu nie zamoczyli;)

pisze, jakiej chce dziewczyny - no wiec niech jej szuka - czy mu tu ktos na tacy na forum ma ja podac? Skoro ma tzw. warunki , chyba powinien sobie poradzic, jesli nie jest kompletna ofermą. Tak nawiasem mówiac - kazdy facet, czy przystojny, czy nie, woli raczej porzadna dziewczynę. A z tym zalowaniem, ze przystojny - ile roboty z tym, zeby wygladac byle jak przy lafiryndach? Wystarczy chocby zrobic mine przygłupa i zachowywac sie adekwatnie.Albo powiedziec, za ma narzeczona, ostudzi zapały. Dziwny facet, zero zaradności.

ale czy to świadczy o hipokryzji? odsłonięte cycki czy nogi zawsze będą przyciągały wzrok. ale to nie znaczy że facetowi się taka laska marzy jako żona. jasne,że to hipokryzja.Bo jak można coś jednocześnie pożądać i piętnować

A mnie lafiryndy nie kręcą i nie kręciły. Wolę eleganckie kobiety z klasą, a nie małolaty z tipsami co wypinają cycki pijąc piwo z puszki

Ja nie wyglądam jak metal. Nigdy nie byłem związany z tą subkulturą. Wyglądam raczej jak instruktor fitness z okładki CKM albo Men's Health to nie masz czym się chwalić.Normalne kobiety nie lubią odpierdolonych,wymuskanych facetów.Facet ma być męski:P

Mam po prostu taki typ urody. Jestem po prostu zadbany, a nie wymuskany. Nie chodzę na solarium, nie używam żelu do włosów

Przystojny ale porządny A mnie lafiryndy nie kręcą i nie kręciły. Wolę eleganckie kobiety z klasą, a nie małolaty z tipsami co wypinają cycki pijąc piwo z puszki Heh,z tą małolatą to nie trafiłeś bo mam już poważne latka a co do piwa z puszki,to znając takich snobów jak Ty to pewnie popijasz wytrawne wino z kieliszka:O