Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

3bitt

CHCĘ MIEĆ DZIECKO 2010

Polecane posty

basiula o widzisz ja zapomniałam oczywiście o tym rivanolum a miałam zakupic sobie:) Taka maruda byłam rano ale koleżanki z innego forum urodziły i jakos mnie tak energia ogarneła zebrałam się i dzisiaj nawet cos zrobiłam:) pomyte naczynia trzy prania zrobione prasowanie:) No i dopakowałam torbę oprócz tego rivanolum wszystko spakowane:) Jestem gotowa:D ooooo i jeszcze napaliłam w kominku:) M wraca już będzie po 22:) ehhhhh fakt że ostatnio sie zrobiło jakoś tak dzidziusiowo na forum... żadnych dobrych wieści:) Myslę że wszystkim przydałby się wpis " udało się sa dwie kreski!" a nie "wody mi odeszły":) Choć to tez fajne ale już baaardzo dawno nie było dobrych wieści:) trzymam kciuki dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia ja miałam tak samo jak Ty:) grudzien był taki leniwy jak tylko sie podniosłam to mi sie nic nie chciało i wszystko mnie bolało ale jakos przed świętami przyszedł taki dzień że spakowałam sie do szpitala wszystko poszykowałam i po schodach latałam góra dół bo ciągle coś z dołu zapominałam hehe więc poród lada dzień:) ja tez czekam na mężusia bedzie po 22:) ja na walentynki kupiłam mało oryginalny prezencik bokserki walentynkowe a to tylko dlatego że jechałam małej kupic mleczko i w intermarche jest z sklep z bielizna:) wogóle zapomniałam o walentynkach:P nie lubie Walentynek jakoś Marika w szkole rodzenia i szpitalu nie zachwalali tego ale u mojej małej sprawdziło sie super moja rana po cesarce jest czerwona ale nie boli mam sobie to kupić i pryskać tym?? czy juz to zbędne?? w czwartek ide na kontrole do ginekologa i po tabletyki anty:D:D:D juz sie nie moge doczekać kiedy będe je brac zrobie mężowi takie walentynki że nie zapomni ich do końca zycia:P prawie cała ciąże nie miałam ochoty na sex mógł by dla mnie nie istnieć a teraz to masakra jakaś mam takie sny że aż sie siebie boje:P hehehe victoria mam nadzieje że trafisz na dobrego lekarza i Ci pomoże;) lece mężowi jakis obiad wyczarowac:) dobranoc:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz już nie musisz Basieńko :) Chodzi o ten pierwszy tydzień czy dwa tygodnie po cesarce, jak rana jest świeża (Octenisept właśnie stosuje się na rany, do dezynfekcji). Może jakaś maść na gojenie się blizn? Słyszałam, że są takie cudeńka - sama nie próbowałam... A co do Octeniseptu jeszcze - w naszym szpitalu właśnie używają tego do pępków dzidzi, ale nie wkładają serca w to - tylko spryskują... Czyli moczą kikut, a doskonale wiadomo, że on ma być suchy i nawet przy kąpieli unikamy moczenia kikuta, prawda? Dobrej nocki dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Octanisept jest świetny!!! Na ranę po nacięciu krocza (nam psikały położne 2 razy dziennie-silnie odkaża)...po cesarce...a nawet na uporczywą anginę ( miałam przepisane osobiscie), po przebiciu uszu również:) Chociaz szczerze mówiąc po nacięciu krocza najlepiej sprawdza się stary lek-rivanolum...i cena duuuużo niższa:P Basiul co do pieluch Dada, one są fajne ,naprawdę, ale....tylko te większe rozmiary. Nie wiem jak 3 ale 4 są spoko...te mniejsze mają całkiem inny wkład-wypróbuj ponownie jak Ci mała podrośnie... Basiul no nie jestem w ciąży niestety...ale tyle dzieciątek wokół się porobiło że mogę się troszkę bobaskami nacieszyć....nawąchać....bo Paulinka już dzidziusiem nie pachnie:(heh...jak ma być to będzie...mam już jedno dzieciątko więc parcia nie mam. Ale staramy się nadal, mimo że nic nie piszę na forum i nie obnoszę się z tym, czekam cierpliwie na każdą @ i nawet na monitoring przestałam chodzić bo na głowę dostawałam. Ciężko się "bzykać" gdy wiemy że dziś jest "TEN DZIEŃ'....hehhe...wolę cieszyć się seksem niż obsesyjnie czekać na owulację. Zdrowiej dla nas obojga. Buziaczki kobitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marika masz racje jak przyszłam ze szpitala to nie moczyłam kikuta przy kapieli i robiłam spirytusem kikut odleciał 3 dni po tym jak przyszłam ze szpitala a położna co do domu przychodzi robiła mi tym jak kikut odleciał ale jakies resztki tam jeszcze zostały a w szpitalu gdzie rodziła to czyms fioletowym robili bo kikut byl fioletowy Paula ja trzymam kciuki i wierze cały czas że sie uda:) ale jakies witaminki podrzuc męzulkowi powiedz że to na odporność:):) może akurat:) żartuje oczywiście:) a pieluszki wybróbuje może akurat:) ale te male 3-6kg tragedia spadają małej z tyłka i nie naciagaja sie wogóle. Wrzuc na nasza klase zdjęcia Pauli dawno nic nie dodawałaś a pannica napewno wyrosła od ostatniego zdjęcia;) Izunia jak tam twój pokarm?? bo mój szkoda gadac własnie ide odciągnąc i zobaczymy co z tego będzie. Tak z ciekawości spytam ile dałaś księdzu w koperte jak chrzciłaś Piotrusia?? bo ja pojęcia nie mam ile mam dac cennika to on nie ma ale zawsze coś tam wypada dać;) niech ma:) Musze sie do czegoś przyznac wczoraj jak mąż jechał do pracy poprosiłam go żeby zostawił mi fajke chciałam sobie zapalic i wiecie co?? było mi tak dobrze jak paliłam ale potem sobie mówie jaka Ty jesteś głupia!!!! obiecałam sobie że juz nie zapale pól godziny mineło a ja myslałam ze umre głowa mnie bolała myslałam że bede wymiotować całe ciałe mnie bolało masakra jakas głupia jestem nie?? ale nie zapale juz obiecuje:) Ewcia melduj sie:) pisałas wczoraj ze koleżanki z forum urodziły moja koleżanka też dziewczynke 2800 miała ale paliła w ciąży ale niby z mała wszystko ok dała naime Gosia rzadkie imie nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje się melduje:) witam w moim pierwszym dniu 39 tygodnia ciąży:D:D nie moge spać w nocy bo sie budze co godzinę i sprawdzam czy mi wody nie lecą:D:D heh obsesja.... sexik codziennie bo już mi sie nie chce chodzić w tej ciąży M opracował nowa pozycję i nawet mi wygodnie:D:D hehe lecę dzisiaj na spacer jeszcze:) jejku tak bym chciała żeby się już ruszyło ale z drugiej strony to sie boję jak cholera:) Gosia to częste imie w moim roczniku i okolicy bo mam baaaardzo duzo koleżanek o tym imieniu:) Basiu na blizny dobry jest Cepan. Ja go smarowałam na rozstępy i mówi się że na nie nic nie pomaga a po Cepanie były dużo płytsze:) Jest to ogólnie maść na blizny i cuchnie na kilometr bo jest z czosnkiem:) Sa też penwie inne ale ja miałam akurat tą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiu ja po Jasiu znowu zaczełam palić... teraz sobie powiedziałam że nigdy więcej ale zobaczymy:) bo ja palić po prostu lubię tylko ten smród:/ M juz też nie pali więc może bedzie łatwiej. No i cena..... Jak bysmy palili tyle co kiedys to bysmy miesięcznie koło 400 zł puszczali z dymem a to mi się nie uśmiecha. wole na wakacje sobie zostawić:) więc trzymam kciuki i za ciebie nie daj sie temu okropnemu nałogowi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ;-) dziękuje wam za informacje ..wiecie trochę się boje tego porodu chociaż to dopiero 32 tc //// ale z drugiej strony to już bym chciała mieć to za sobą .czy was tez krocze bolała ja wieczorem jak chce z sofy jakoś nogę podnieść to normalnie czuje ból / maskara teraz zostało mi tylko kupić kosmetyki do małej i w sumie pampersy ubranek na rozm 56 mam malutko ale to zawsze można dokupić a co za dużo to nie zdrowo.. za tydzień mam dostać od kuzynki jeszcze ciuszki wiec sobie wybiorę bo i tak mam ich dużo zwłaszcza różowych ;-) a miałam kupować uniwersalne ;-)) wiecie chce karmić piersią przynajmniej do końca macierzyńskiego bo potem wracam do pracy / a do szpitala wystarczy 3 koszule ? niedługo bym musiała coś do siebie przyszykować w tej torbie zwłaszcza że mój szpital jest 40 km odemnie ;-( lepiej mieć naszykowane . kochane ja wczoraj kupiłam nam na walentynki torcik ;-) pierwszy zakup słodkiego od początku ciąży wysoko kaloryczny a co tam miałam na niego ochotę ;-))) ale taki mały był wiec mój P jest łasuchem więc dziś nic już nie zostało ;-))))) a ja w sumie tylko dwa kawałki zjadłam jakoś mi sie odechciało ;-)))) i co tam kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
czesc super ze jest co czytac...a wiec jak chrzcilam synka dalismy 400 zł ale nie trzeba az tyle .... co do pokarmu nie poddalam sie dalej sciagam ale juz co 6 godzin i mam tak roznie..po nocy calej 150 ml a w ciagu dnia 80 juz tylko....wiec czasem sciagam 2 razy i lacze w jedna porcje...moj synek zjada 120 ml...srednio co 3 godzinki.wazne ze te pierwsze 4 miesiace dostaje duzo mojego mleka potem jak dojda kaszki i inne to juz inaczej...ale bede sciqgac do pol roku napewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izunia to duzo ściagasz ja nigdy tyle nie sciagnełam max 120 z dwóch cycków dzisiaj rano ściągnełam 40ml sama woda prawie siedziałam jeszcze godzine i sie doiłam ale kilka kropelek tylko wyleciało wiec zakańczam karmienie piersia miałam ostatnio kilka dni nerwowych i zanikł mi pokarm z dnia na dzien pije herbatki cuda nie widy a tu nic:( no trudno. Dużo daliście ksiedzu hehe mnie na tyle nie stać dam 100zl i niech sie cieszy chociaz uważam ze 100zl to za duzo:P ile trzeba sie narobic żeby zarobic:P:):):) Monia to zalezy ile będziesz leżała w szpitalu czy przecieknie Ci na koszule krew róznie jest ale 3 myśle że starcza:) a gdzie rodzisz?? na naszej klasie widziałam zdjęcia twoje z Brenna czy Wijewa z Wakacji toż to nie daleko mnie:):) kilka km:):):) Ewcia kurcze te fajki grrr:( zanim mąż wyjechał do pracy wziełam kilka machów od niego ale mnie opieprzał ale mi smakowało :(:(:( teraz siedze i chce mi sie palic musze to przetrzymac musze!!!! też mnie nie stać na palenie;/:P teraz strasznie fajki podrożały i opieprzam męża że za duzo kasy na fajki wydaje tym bardziej że my na jednej wypłacie dylamy;/ gdyby nie becikowe i pieniadze z ubezpieczenia nie wiem jak byśmy dali rade z małą chrzcin napewno bysmy nie zrobili a tak nakupowałam juz ubranka pieluchy mleko i inne garzety dla malutkiej:) ehhh ta kasa ;/ ale nie ma co narzekać najwazniejsze że malutka jest zdrowa:) a ja jak najszybciej do pracy musze wrócic nie marudze już ide się czyms zająć bo naprawde palic mi sie chce;/:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Basiu :) Wy na jednej wypłacie jedziecie? A macierzyńskiego nie dostajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu wiesz co ja byłam w Brennie ale u znajomej ze studiów ;-) a tak to ja mieszkam w Środzie Wlkp koło Poznania.No i rodzić będę na polnej w poznaniu bo mój lekarz tam pracuje wolę tam choc mam pod nosę szpital w Środzie ale u nas to rzeźnia jak ja to mówię ;-)i nie chce tam . właśnie dziewczyny wy jak jesteście na macierzyńskim to dostajecie tyle samo kasy co na l4 jak byłyście czy mniej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Dużo skrobiecie :) ale to dobrze:) Basiul jak moja siostra chrzciła mała to księdzu dali tylko 50 zł a że to były święta to chrztów było 7 więc i tak zarobił;) U nas jest taka tradycja że chrzestny płaci za chrzest. Muszę się pochwalić że dziś podpisałam nową umowę w pracy:) Przeszłam z 3/4 etatu na cały i do tego jako jedyna z 10 osób dostałam podwyżkę:D 100zł więcej to już coś. Umowę mam na stałe i prywatną opiekę medyczną.Warunki do ciąży są tylko jakoś mi się nie zachodzi... Co do rzeczy do szpitala to najlepiej wcześniej zapytać się w szpitalu co trzeba mieć. Bo np moja siostra dostała od swojego gina listę potrzebnych rzeczy a później w szpitalu okazało się że wszystko dla dziecka dają w szpitalu, potrzebne były jedynie pampersy i chusteczki, a ona miała ciszki, rożek itd. Koszule też jej dali szpitalną, powiedzieli że szkoda swojej brudzić, dopiero ostatniego dnia swoją założyła jak już się "ogarnęła" Zapomniała o kubku i sztućcach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Teraz jak Julka chodzi do przedszkola, to nadrabiam pisanie :) Monia ja dostaję na macierzyńskim tyle samo co na L4. Gucci gratuluję nowej umowy i podwyżki :D Z tym pakowaniem do szpitala to rzeczywiście co szpital, to inaczej. U nas dla dzidzi tylko chusteczki trzeba mieć swoje, reszta jest szpitalna nawet pieluchy są Huggisy 2 (Julkę rodziłam w Gdańsku na Klinicznej tam pielęgniarki były szczęśliwe, że miałam swoje pieluchy, no ale ten szpital wtedy miał 100 tyś. długu, więc oszczędzali na czym się dało). Ja miałam jeszcze skarpetki dla Kubusia, bo pomimo zawinięcia w rożku miał zimne stópki... Kubek i sztućce też trzeba mieć swoje. Myślę, że 3 koszule powinny wystarczyć :) Nie zapomnijcie zabrać biustonosza do karmienia i wkładek laktacyjnych. Ja miałam cesarkę, wiec od samego początku nie było to potrzebne, ale trzeciego dnia to pokarm sam mi leciał (nawał) i bez tego ani rusz :D W aptece można kupić majtki z siateczki, są super zwłaszcza po cesarce, bo rana ma stały dopływ powietrza i szybciej się goi o niebo lepsze od jednorazowych, można prać... Podkładów poporodowych nie musimy brać, u nas w szpitalu każda bierze tyle ile potrzebuje... Co do chrzcin, to nasza parafia ma swoje zwyczaje, po załatwieniu wszystkich papierkowych formalności kościelny powiedział „ofiara 50 zł więc tyle dałam :) Na marginesie jak Julka była chrzczona, to też tylko 50 zł, więc przez 5 lat nie zmienili stawki ;) Jak mi się jeszcze coś przypomni to napiszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kudre napisałam i sie zmazało/usunęło mam kilka pytań do was dziewczyny pierwsze to jak się mała urodzi to muszę od razu zawiadomić firmę zęby liczyli już macierzyński czy dopiero jak dostanę wypis ze szpitala ? i jak to jest w końcu z tą opieką jak mąż chce dostać to jest tylko płatne 80% ?? i czy trzeba wziąśc te 14 dni czy można mniej jak to jest ? a w urzędzie jak się idzie zarejestrować małą to jakieś papierki z szpitala trzeba mieć .bo potem z aktem idzie się do gminy tam gdzie sie mieszka sorki ze sie tak pytam ale nie wiem jak to jest ;-) chyba wszystko ale nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
jeju nie wiem dokladnie bo moj maz zalatwial ale wiem ze powinno sie zlozyc podanie o becikowe i dodatkowy 1000 jak nie przekracza sie dochodow potrzebny jest akt urodzenia a do zameldowania pesel wiec najpierw trzeba zlozyc podanie o pesel dla maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hEJ:) Marika dzięki:) Co do zameldowania to można sprawdzić na stronie urzędu miasta co jest potrzebne. Moja siostra meldowała małą odrazu po wyjściu ze szpitala więc peselu na pewno nie miała. Pamiętam że jak nie ma się ślubu to musi być też ojciec dziecka, na pewno musi być zaświadczenie o urodzeniu ze szpitala, akt urodzenia matki jeśli jest panną albo odpis aktu ślubu jeśli nią nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
no pewnie cos pokreilam racja pesel jest potrzebny potem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Chyba co miasto to obyczaj - u nas narodzone dzieciątka są z automatu meldowane do miejsca zamieszkania matki, nie trzeba tego załatwiać :) Pamiętam jak Julka się urodziła, to mąż biegał, żeby ją zameldować i właśnie takie pismo otrzymaliśmy od zarządcy budynku, że nie melduje się, bo to urząd miasta sprawdza gdzie mieszka matka i oni meldują malucha - bardzo się zdziwiliśmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobnie u nas jest jest z faktem zgłoszenia narodzin - szpital informuje urząd miasta, więc nie trzeba brać zaświadczenia ze szpitala, bo oni już wiedzą :P Jeśli ślub rodziców dziecka jest zarejestrowany w tym samym urzędzie miasta, to nawet nie trzeba brać aktu ślubu, wystarczą dowody osobiste :) Wszystko teraz takie zautomatyzowane hehe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, nie wiem jak u Was, ale u nas dostaje się przy wypisie zaświadczenie o porodzie z adnotacją o rozpoczęciu macierzyńskiego, wiec dopiero po wyjściu ze szpitala można takie coś dostarczyć do firmy. Może Ci uda się szybciej zdobyć, wtedy niech ktoś w Twoim imieniu dostarczy do firmy. Opieki nie trzeba od razu całej wykorzystywać, można tyle dni ile jest potrzebnych, a resztę innym razem. Płatna jest oczywiście 80 % , ale tu uwaga! 80 % od podstawy! A podstawa to BRUTTO MINUS UBEZPIECZENIA SPOŁECZNE (czyli emerytalne, rentowe i chorobowe), bierze się średnią z 12 m-cy przed opieką. Akurat to moja działka w pracy, wiec możesz mi wierzyć :) A becikowe mój mąż załatwiał w MOPS-ie... To chyba wszystko o co pytałaś... Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze coś mi sie przypomniało... Tatuś dziecka ma prawo do 7-dniowego urlopu ojcowskiego na urodzone dziecko, dopóki nie skończy ono roku. Wynagrodzenie za ten urlop jest liczone tak jak za zasiłek macierzyński, czli 100 % od wspomnianej wyżej podstawy (brutto - ubezp.). Nie można skrócić tego urlopu, jak chce sie wykorzystać, to trzeba 7 dni kalendarzowych. Super sprawa jest taka, że kodeks pracy gwarantuje nam, że pracodawca nie ma prawa odmówić ojcu dziecka tego urlopu! Wystarczy tylko złożyć wniosek do dyrekcji :) Sorki, że tak Wam przynudzam, ale pomyślałam, że może moja wiedza z pracy chociaż jednej z Was się przyda. W mojej firmie 3 tatusiów już wykorzystało taki urlop :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki! Byłam wczoraj u nowego gina. Torbiel jest i ma się dobrze... Lekarz przepisał mi silniejsze leki od luteiny. Mam po @ pójść na usg żeby sprawdzić czy torbiel się wchłonie. Ogólnie jestem nastawiona optymistycznie. Nie było mowy o jakichś klinikach leczenia niepłodności i inseminacjach. Trzeba po prostu wyleczyć torbiel i zrobić stymulację jajników. Lekarz dał mi sporo nadziei. Oby było tak jak mówił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
victoria może obrze że w kocu do innego gina trafiłaś i cię nastroił pozytywnie:) Mam nadzieje że ci pomoże:) Trzymam kciuki:) A my 2 w 1. Sex nie pomaga sprzątanie też nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny co z kosmetyków powinnam kupić maluszkowi : kupiłam do tej pory oliwkę z j&j płyn nawilżający z oliwką z j&J ampułki soli fizjologicznej aspirator do nosa firmy nosefrida patyczki do uszów te z tym zabezpieczeniem oczywiście pampersy rozmiar 1 ale nie było z tym otworem do pępuszka wiec wzięłam bez oraz rozmiar 2 po jednym opakowaniu ale 72 szt chusteczki nawilżające 8 szt mam trochę z nimi zaszalałam ;-)0 wiem że jakiś krem muszę kupic doradzcie co sie jeszcze przydaje na pierwszy miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SUDOCREM na odparzenia, można smarować pupę też profilaktycznie np. co którąś zmianę pieluszki - polecam, jest rewelacyjny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia sudocrem rewelacja:) jak chcesz kupic jakis kremik to ja polecam nivea baby do twarzy i ciała ale nie w buteleczce tylko w takim jak nivea soft fajnie sie wchłania ładnie pachnie ja stosuje na buziuchne i nozki po kapieli jak ma suche bo oliwka dodana do wody nie zawsze starcza co tam laseczki u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ale tu cisza ;) Co do kremów, to wg mnie nie ma lepszego kremu niż Oilatum Soft. Zresztą do kąpieli stosujemy płyn Oilatum Soft i dla Kubuśka i dla Julki też :) A do mycia główki szampon Oilatum Soft. Ale oczywiście każdy ma swoje ulubione kosmetyki :) I co jest dobre dla jednego, to niekoniecznie musi być też dobre dla drugiego małego człowieczka :) Muszę Wam powiedzieć, że synuś pobił rekord nocnego spania przedwczoraj :) Zasnął o 21-ej, a obudził się o 6:30 :D Mnie znów chwyta przeziębienie... A u mnie najgorsze jest to, że jak już się rozwinie, to na dobre i często bez antybiotyku ani rusz :( Piszcie co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×