CHCĘ MIEĆ DZIECKO 2010

w sumie za 9-10 dni ale podejrzewam ze na wizyte bede czekala ok 5 dni wiec to chyba nie bedzie za szybko co uwazacie dziewczyny??

acada nawet jak bys zaszła w ciąże to zarodek jeszcze sie nie zagniezdził i za wczesnie na objawy na 100% to co odczuwasz to nie sa objawy ciążowe jesteś dopiero po dniach płodnych pocztaj troche o dniach płodnych zapłodnieniu i zagniezdzeniu zarodka

czesc dziewczyny...koncze dzis 27 lat...i czuje sie jakos tak dziwnie...nie wiem ale mam wrazenie ze moja mlodosc przeminela bezpowrotnie...teraz juz tylko dojzalosc..basiula powiedz mi co robisz ze tak schudlas..ja ciagle waze 70g....mam 7 kg sprzed ciazy i nie wiem juz co robic..czuje sie jak wieloryb w moim nowym stroju kapielowym..nigdy talk zle nie wygladalam

Izunia wszystkiego najlepszego:* Ty stara?? no cos ty jestes super laska sexy mamuska wyglądasz super:) no ja nie jem słodkiego po 17 nic nie jem biegam na siłownie nie mam czasu chodzic ale ja tez grubo wyglądam jestem niska i dupe i brzuch mam masakra moze jak zjade pozniej 60kg to jakos bede wyglądac jutro przyjezdza moja chrzesnica obiecałam jej ze pojde z nia na basen założyłam dzis mój strój i zaczełam ryczec bo mi wszystko wylazi;/ czuje sie okropnie ale ciesze sie bo i tak duzo juz schudłam ja przytyłam w ciazy 35kg nie to co wy:P więc jest co zrzucac;/

ja na dukanie schdłam 10 kg w 2 miechy i nie wróciło:) I dieta nie jest taka zła jak o niej trąbią:) Wbrew opinii pseudo dietetyków i nagonki wyniki mam w normie. Na krótko można stosować ale przez pół roku to by bylo nie za dobrze pewnie dla organizmu:) Teraz mam jeszcze 15 kg ale juz sie odchudzam normalnie po prostu mniej jem nie jem po 19 i nie łączę ziemniaków ryżu makaronu itp z mięsem . I tez chudnę tylko wolniej:) Od 3 tygodni się w ogóle nie ćwicze bo nie mam kiedy :)

Cześć laseczki!!! Melduję że wróciłam:) Było suuuper!!! Pogoda dopisała dopiero w piątek i sobotę troszkę kicha była, ale robiłyśmy sobie wycieczki krajoznawcze i Paulisiek był przeszczęśliwy:):):) Opaliłam się jak cholera, normalnie czekoladka jestem!!!! Szkoda że mój M mnie nie widzi:P Byłam rano na zakupach bo w lodówce już tylko swiatło zostało...Mamy pod opieką pieska rodziców, bo wyjechali, więc najpierw spacerek był, a potem do polo na zakupy...słuchajcie ja to mam szczęście. Wychodzę ze sklepu (wiadomo sonia została na zewnątrz) a tu jakiś wątpliwy Pan klęczy nad naszym psemi wkłada jej łapy do pyska, ta piszczy, ten jej coś w zębach dłubie...no masakra!!!1 Jak wyskoczyłam z tego sklepu i zaczęłam go opieprzać co z tym psem wyprawia...Normalnie zaczął się kłócić ze mną na tym parkingu że o co mi w ogóle chodzi. Wyzwałam faceta bo dajcie spokój. Nasz pies jest bardzo łagodny i nikomu krzywdy nie robi, często ludzie go głaskają bo jest po prostu uroczym pieskiem, ale takie coś????? Kazałam się facetowi leczyć!!!! Wysłałam go do wszystkich diabłów, bo co innego pieska pogłasakać, a co innego grzebać mu w pysku!!!! Noż kuźwa!!!! A on mi zaczął z tekstami wyjeżdzać, że powinnam psu tabliczkę zawiesić że go dotykać nie można...mówię wam laski miałam już wiązankę łacińską na końcu języka!!!! Ale się pohamowałam, bo jednak kulturę osobistą posiadam i stwierdziłam ze nie ma sensu....!!!!! Ja pierdielę w życiu takiego czegoś nie widziałam!!! Facet jeszcze się wygrażał i cos tam pieprzył ale zawinęłam się do domu bo z Paulinką byłam i się bałam że facetowi odwali i do rękoczynów dojdzie...teraz siedzę w domu i się zastanawiam czy czasem jakiejś trucizny temu mojemu psu nie podał, bo cholera wie....:(:(:(

hej u mnie nuda...mały chory juz trzeci tydzien brał antybiotyk przez tydzien i bylo juz lepiej i znow chory po 2dniach..naszczescie wesoły pogodny i apetyt ma ale katar zielony...a lekarz na urlopie...jade na kołobrzeg na miesiac mam tam mieszkanie musze zabrac tyle rzeczy ze szok...kojec wozek łozeczko krzeselko do karmienia itd...a mam tylko combi...i jeszcze ciuchy ja juz to widze...i na 4 pietro...ale...grunt to ze sroce w rodzinne strony...moze pogoda dopisze

hej u mnie nuda...mały chory juz trzeci tydzien brał antybiotyk przez tydzien i bylo juz lepiej i znow chory po 2dniach..naszczescie wesoły pogodny i apetyt ma ale katar zielony...a lekarz na urlopie...jade na kołobrzeg na miesiac mam tam mieszkanie musze zabrac tyle rzeczy ze szok...kojec wozek łozeczko krzeselko do karmienia itd...a mam tylko combi...i jeszcze ciuchy ja juz to widze...i na 4 pietro...ale...grunt to ze sroce w rodzinne strony...moze pogoda dopisze

czy ja zostalam sama tym forum..mam nadzieje ze wypozywacie na wczasach i dlsatego nie piszecie.,..bo pomysle ze mnie nie lubicie?

czy ja zostalam sama tym forum..mam nadzieje ze wypozywacie na wczasach i dlsatego nie piszecie.,..bo pomysle ze mnie nie lubicie?

hej laski nie odzywam sie bo babcia moja umarla kiedys wam o niej pisała po tym koszmarze odezwe sie buziaczki

Basiu wyrazy współczucia z powodu śmierci Babci.... Moja odeszła w marcu, a jeszcze się nie pozbierałam do końca... Jak pojechałam z Mamą posprzatać Babci mieszkanie, zabrać pamiątki, to łzy same płynęły L Izunia na pewno wszyscy Cię tu lubią :D Wywiało laski po prostu, tylko gdzie? Upałów nie ma , więc chyba nie nad morze :P? Ja piszę z pracy jak mam chwilkę wolną J Jak Piotruś? Ma już jakiś ząbek? Kubuś wczoraj miał 10 miesięcy :D Na moje oko zaczyna już broić :D Przedwczoraj jak układałyśmy puzzle z Julką, to się tak wyrywał do tych puzzli, że hej, wszystko chce posmakować ... Będzie wszystko ściągął z szaf, stołów... tak jak mój M jak był mały :D teściowa do dziś to wspomina hehe

wyrazy wspołczucia... piotrek nie ma zabkow ani nawet rozpulchnienia dziaseł...nic...nawet sie nie slini jakos ...dziekuje za miłe słowa...zamowiłam sobie step i mam wielki zamiar pocwiczyc w domku...juz nie jem białego chleba od kilku dni...ale słodkie...uwielbiam...pogoda dzis nieciekawa znow czeka mnie cały dzien chyba w domku..

wyrazy wspołczucia... piotrek nie ma zabkow ani nawet rozpulchnienia dziaseł...nic...nawet sie nie slini jakos ...dziekuje za miłe słowa...zamowiłam sobie step i mam wielki zamiar pocwiczyc w domku...juz nie jem białego chleba od kilku dni...ale słodkie...uwielbiam...pogoda dzis nieciekawa znow czeka mnie cały dzien chyba w domku..

Cześć laseczki Basiulek bardzo Ci współczuję z powodu śmierci Babci....Moi odeszli jeden po drugim...najpierw zmarł Dziadek, a po dwóch tyg Babcia...:( To byli rodzice mojej Mamy...SZOK!!! Dla niej straszne zwłaszcza że jest jedynaczką a tu taki cios!!! Ledwo się pozbierała...nie dawała się nawet przytulić bo mówiła że nikt nie jest w stanie jej teraz zrozumieć:( Masakra...Dlatego tak pragnę rodzeństwa dla mojej córeczki....nie chcę żeby kiedyś została sama... Izulek co Ty za głupoty wypisujesz? Lubimy Cię tutaj wszyscy bardzo, więc się nie martw...czasem po prostu czasu brak żeby coś naskrobać:) Ja dzisiaj cały dzień biegam po koleżankach, bo jak wrócę do pracy to znowu się nię będzie chciało, ani czasu za bardzo nie ma bo pracuję w takich godzinach, że szkoda gadać....więc nadrabiem zaległości...a telefon dzwoni i dzwoni...chyba mi urlopu braknie....:):):) Dwie moje sąsiadki są w ciąży, poza tym moja dobra koleżanka również i dziś miałam z nią spotkanie (zresztą z sąsiadkami też)...dół, dół i jeszcze raz dół...:(:(:(:( szkoda gadać.....czy ja się kiedyś doczekam maleństwa???????????????????????????????????????????????? Mój M jednak nie przyjeżdża, bo mu się nie opłaca na tych parę godzina:( poza tym dostałam dziś okres i boli mnie brzuchol jak nigdy....:( A jak sobie pomyślę że w pon do pracy to mnie na wymioty zbiera:( tak mi sie nie chce..... Jutro wkładam ogóry, w zalewie musztardowej i curry, zrobię też kilka słoiczków sałatki z ogórków i marchewki, no i klasyczne w occie....roboty na pół dnia:) Rano na rynek lecę po ogóry, z sąsiadką (zaciążoną) bo ona też chce wkładać a ktoś jej musi to dotargać do domu, bo dźwigać nie może....marzę, żebym ja też dźwigać nie mogła:P Całuję mocno:)

Powiedzcie mi tylko jak ja to zrobiłam że mam pogrubiony druk w poprzednim poście...bo na Litość Boską pojęcia nie mam:P:):P:):P:)

ale jak się widoczna dzięki temu zrobiłam...hehehehee:):):):)

Paula pojęcia nie mam jak pogrubiłaś druk hehe, ale rzuca się w oczy :D A Twój mąż to w ogóle na długo wyjechał? Jakiś długoterminowy kontrakt? Życzę Ci, żebyś też nie mogła dźwigać :D A powiem Ci, że jak już będzie bobas, to taka starsza siostrzyczka jak Paulinka to dar z niebios :) Julka przypilnuje Kubusia jak mam np. pranie do wieszania i muszę wyjść na taras. W ogóle Julka to szaleje za Kubą, piewrsze kroki rano do łóżeczka kieruje, tuli, całuje - skarb prawdziwy :D Izunia, Kuba ma już 7 ząbków, ale Julka miała podobnie w jego wieku, więc to pewnie też jakieś tam genetyczne znaczenie ma... Ja też miałam szybko ząbki :D Fajnie masz z tym Kołobrzegiem :) Tylko pogoda coś słabo dopisuje... Jak to się mówi: mamy piękną jesuień tego lata :( Trzymajcie się kochane babeczki!!!

hej Laski:) nie odzywałam sie poniewaz nie miałam kompa;/ u mnie wszystko OK:) czuje sie bardzo dobrze:) w ciagu tych 5 mies przytyłam 8 kg...;/wydaje mi sie ze to duzo!!! ale nie obżeram sie tylko jem normalnie tylko troszke zwiekszona dawke:)hihi a nadal nie czuje ruchów Mojej Dzidzi:( boje sie ze cos nie tak! w którym tygoniu Wy poczułyscie poraz pierwszy? ja jestem w połowie 19 i nic:( teraz ide 8 sierpnia na wizyte i mam nadzieje ze juz mi powie lekarz co bede miała:)

Hej laseczki Właśnie stoczyłam batalię z ogórami:) Ciekawa jestem jak wyszły:) Jutro muszę jeszcze dokupic ogórów bo chcę zrobić sałatkę w słoiki, zimą do obiadu jak znalazł...trochę się wkurzyłam, dokupiłam na dole w sklepie kilka małych słoiczków, bo mi brakło do tych z curry i żadna nakrętka nie trzyma!!! To jakaś paranoja!!! Musiałam poprzelewać w duże słoiki, bo w tych małych każda nakrętka się przekręcała:( Teraz mam cudownie żółte paluchy od curry:P super co? Ale mam już kilka słoiczków z curry, kilka z musztardą i kilka w occie...i mam ochotę produkować dalej:) Plecy mnie nawalają że szok...nadźwigałam się trochę dzisiaj i mam za swoje.... Poza tym u mnie nic nowego...pogoda taka sobie, wieje strasznie i temp różna, zależy gdzie stoisz:P Zaraz chyba pralkę włączę.... Odzywajcie się kobity!!! Basiulek co tam u Ciebie!!! Bureczku jak brzusio? Jak samopoczucie?:) Izulek??? Teraz Ty się chowasz? Marika? Ewka? Monia? I wszystkie laseczki...Piszcie!!! Pozdrawiam:)

Cześć dziewczyny! Cały czas miałam ból brzucha i plamienia. Okazało się że to ciąża pozamaciczna. Wczoraj wróciłam ze szpitala, miałam robioną laparoskopię (już drugi raz, bo miałam rok temu usuwaną torbiel). Jeszcze nie czuję się najlepiej ale mam 2 tygodnie zwolnienia, więc pewnie niedługo wrócę do zdrowia.

victoria kochana przykro mi...tak mi smutno jak przeczytałam twoj post... nie ukrywam sie spedziłam 5 godzin na wyborze fotelika samochodowego ale znalazłam idealny dla mnie ...cena mnie dobiła ale na bezpieczenstwie nie bede oszczedzac...

hej laski Dzisiaj był pogrzeb mojej babci jakos przeżyłam ale nie miałam siły podejśc do trumny i sie porzegnać ale 3 godziny przed smiercią babci przytuliłam ją i pogłaskałam po głowie widok przerażający kiedy moja babcia umierała miała 92 lata juz od jakiegoś miesiąca bardzo sie męczyła cierpiała wyła z bólu miała zwyrodnienia żadne leki przeciwbólowe nie pomagały jęczenie babci z bólu sniło mi się po nocach jakis miesiac temu moja mama wyjechała i tydzien z nia byłam od tego leżenia babci zrobiły sie babci odleżyny najgorsze na piętach mimo opatrunków 1,5 tygodnia temu była w szpitalu żeby ją nawodnić i podleczyć odleżyny i ulżyć babci w bólu leki przeciwbólowe pomagały w poniedziałek 25 lipca miała zabieg na piete we wtorek rano stan był ciężki podawano juz morfina w maksymalnych dawkach o 15 odwiedziłam babcie ledwo już oddychała a ja myślałam że świat mi się wali wiedziałam że babcia umrze kilka minut po 18 umarła jest straszny smutek żal ale z drugiej strony ulga babcia już nie cierpi jest już u swojego męża i dwóch synów napewno już sie z nimi spotkała był to mój pierwszy pogrzeb osoby które kochałam nad zycie była dla mnie bardzo ważna miałam babcie tylko jedna dziadków nie znałam druga babcia zmarła jak byłam malutka została pochowana w miejscowości której teraz mieszkam mieszkam u babci w domu mam wspaniałe wspomnienia. Przed chwila oglądałam zdjęcia babci z Sandra z kwietnia trzymała ja na rękachi śpiewała piosenki była taka szczęśliwa uśmięchnięta Sandra ma pamiątke ze chrztu Sw podpisaną przez babcie ehhhh życie........ Victoria bardzo mi przykro:( nie wiem co mam napisać łzy same cisną się do oczu:( przytulam Cie mocno i wierzę że doczekasz sie upragnionego dzidziusia. Paula wierze że Ci przykro kiedy koleżanki są w ciązy a Ty nie jestes bardzo silna kobietka i ja wierze cały czas że doczekasz sie rodzeństwa dla Pauli współczuje Ci rozłąki z mężem ale to daje dowody na to jaka jestes silna że dajesz ze wszystkim rade praca dziecko obowiązki napewno doczekasz się dzidziusia zasługujesz na to.Jak jestesmy już w temacie ogórków to napisze Ci przepis na przepyszną sałatke niebo w gębie. OGÓRKI PO NIEMIECKU. 4kg ogórków 0,5kg cebuli 4 szt papryki czerwonej PRZEPIS NA ZALEWE DO OGÓRKÓW 9 szklanek wody 4 łyzki soli 1 szklanka curku zalewą zalać ogórki cebule i papryke na 3 godziny(ogórki pokrój w plastry cebule tez a papryke w słupki) Zalewa na w/w porcję x2 1 szklanka cukru 3 szklanki wody 0,5 szklanki octu 1 łyżka gorczycy 1 łyżka kolendry 0,5 łyżki ziela angielskiego 1 łyżka vegety 1 łyżka papryki ostrej mielonej Zalewe zagotowac zalać ogórki i pasteryzować. Sałatka na zime w sam raz:) Ja zrobiłam ogórki w curry wyszły obrzydliwe nie chce mi sie już robić ogórków nie mam siły chęci najgorsze że zrobiłam bardzo dużo słoików a są nie do jedzenia:( Izunia jak piotruś juz wyzdrowiał?? powiem Ci że mojemu pierniczkowi też zęby nie ida wogóle sie nie slini nic a nic za 2 tygodnie skończy 7 miechów za to chyba zaraz zacznie mi raczkować bo już jest na kolankach i podpiera sie rączkami dzisiaj była na pogrzebie moja kuzynka ma corke 2 tygodnie starszą od pierniczka i siedzi mała stabilnie i ma 3 zęby a moja a ni nie ma zębów i nie siedzi każde dziecko rozwija sie inaczej. Moja od jakiegoś czasu robi 4 kupy dziennie i to takie porządne nie wiem czy to dobra przemiana materii czy co?? ale nigdy tak nie robiła.Powiedz mi czym sie kierujesz w wyborze fotelika samochodowego ja mam po chrzesnicy nastepny jak już będzie siedziec i nie wiem po czym poznać że jest bezpieczny?? bureczku jak sie czujesz?? moja znajoma co ma termin co ty przy skończonym 37tyg bedzie miała wywoływany poród przez tą rwe cholerna biedna sie tak męczy że jak ostatnio byłam zawieść jej ciuszki po Sandrze to jej nie poznałam jest wykończona;/ całuje Was mocno:*

witajcie...wspołczuje kochana z powodu babci...ja na pogrzeby nachodziłam sie ostatnio zginał moj kuzyn wujek i kuzyn trzy pogrzeby w jeden dzien...najgorszy jednak był pogrzeb ojca zdrowy przystojny młody 43 lata...u mnie jest tak ze jak ktos umiera to zaraz ktos sie rodzi...jak zmarlo 8 osob to 8 sie urodziło..a raz troje naraz w jednym miesiacu....piotrus wyzdrowiał a michal ma szkarlatyne...masakra...dwa tygodnie i antybiotyk ...fotelik zeby był bezpieczny musi przejsc testy zderzeniowe...a wiekszosc fotelikow ich nie ma...ja kupilam dzis drugi romer firmy...concord tez był dobry...ale duzo podrozuje wiec u mnie dobry fotelik to podstawa.trzeba liczyc 600-800 zl na fotelik. L

witajcie...wspołczuje kochana z powodu babci...ja na pogrzeby nachodziłam sie ostatnio zginał moj kuzyn wujek i kuzyn trzy pogrzeby w jeden dzien...najgorszy jednak był pogrzeb ojca zdrowy przystojny młody 43 lata...u mnie jest tak ze jak ktos umiera to zaraz ktos sie rodzi...jak zmarlo 8 osob to 8 sie urodziło..a raz troje naraz w jednym miesiacu....piotrus wyzdrowiał a michal ma szkarlatyne...masakra...dwa tygodnie i antybiotyk ...fotelik zeby był bezpieczny musi przejsc testy zderzeniowe...a wiekszosc fotelikow ich nie ma...ja kupilam dzis drugi romer firmy...concord tez był dobry...ale duzo podrozuje wiec u mnie dobry fotelik to podstawa.trzeba liczyc 600-800 zl na fotelik. L

witajcie...wspołczuje kochana z powodu babci...ja na pogrzeby nachodziłam sie ostatnio zginał moj kuzyn wujek i kuzyn trzy pogrzeby w jeden dzien...najgorszy jednak był pogrzeb ojca zdrowy przystojny młody 43 lata...u mnie jest tak ze jak ktos umiera to zaraz ktos sie rodzi...jak zmarlo 8 osob to 8 sie urodziło..a raz troje naraz w jednym miesiacu....piotrus wyzdrowiał a michal ma szkarlatyne...masakra...dwa tygodnie i antybiotyk ...fotelik zeby był bezpieczny musi przejsc testy zderzeniowe...a wiekszosc fotelikow ich nie ma...ja kupilam dzis drugi romer firmy...concord tez był dobry...ale duzo podrozuje wiec u mnie dobry fotelik to podstawa.trzeba liczyc 600-800 zl na fotelik. L

cos mi sie komp dziwnie zachowuje bo mi po 3 razy sam puszcza te same posty...

Basiulek Kochany, współczuję Ci szczerze...:( Pogrzeb ukochanej Babci musiał być dla Ciebie strasznym przeżyciem...Pomyśl że już nie cierpi, już nic ją nie boli...z czasem Twój ból też złagodnieje, potrzeba na to czasu....Masz mnóstwo dobrych wspomnień...pielęgnuj je... U mnie pogoda do dupy...za oknem deszcz i zimno ...coś jakby październik w lipcu:( Trochę mam doła...nie widziałam mojego M tak długo...poza tym jutro do pracy:(:(:( załamka...Tak bardzo chciałabym spędzać z moją Córką więcej czasu...ta robota mnie dobija:( O 18.30 w domu...jeszcze latem pół biedy, ale zimą....zimno, ciemno, nic tylko kłaść się spać...:( Basiulek dziękuję za przepis...narobiłam już sałatki a potam odczytałam, więc nie skorzystałam...ale mama moja będzie jeszcze kładła to jej podrzucę. Izulek skąd ta szkarlatyna? Kolejna zakaźna choroba:( Nawet nie wiem czym się to objawia? Napisz mi proszę, bo moja Paula w podobnym wieku...ospę już mamy z głowy, ale to była najłagodniejsza chyba z tych zakaźnych choroba...a jeszcze tyle przed nami o śwince nawet nie myślę bo aż się boję:( Victoria bardzo Ci współczuję...ciąża pozamaciczna...Boże skąd się to wszystko bierze...Ściskam Cię mocno!!! Trzymaj się !!!! Odzywajcie się laseczki

szkarlatyna objawia sie wysypka od szyi po pacghwinyyjakby ktos wzial szczotke z kolcami i dotykał wszedzie...i jezyk wyglada jak malina...raczej jak truskawka bym powiedziała a kubki smakowe tak odstaja od jezyka czasem mylony jest z angina przez pierwsze dwa dni bo czasem jest goraczka bol gardla i bol brzucha.ale dostaje antybiotyk 3 razy dziennie jest ok..wogole nie widac zeby był chory..ja biegam tylko od jednego dziecka do piotra i myje rece 1000 razy dziennie...wkoncu sie wku.....i mam w nosie co ma byc to bedzie...bakterie sa wszedzie.to jakis paciorkowiec...

Dzieki Izulek:) A Twój starszak miał jeszcze jakieś choroby zakaźne...wiesz, z tych co to dziecko powinno przejść?