Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

3bitt

CHCĘ MIEĆ DZIECKO 2010

Polecane posty

Gość izulek_2006
tak ma urodzinki.wszystkiego najlepszego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski dziekuje za życzonka:) u mnie nic sie nie dzieje jeżeli chodzi o akcje porodową dzis mam termin ale w nocy dopadła mnie biegunka prawie cały czas na kibelku siedziałam jestem wykończona chce mi się wyć!!!! gardło mnie boli ledwo mówie szkoda gadać:( dzisiaj wieczorem ide do szpitala żeby mnie lekarz zbadał i chyba na ktg i zadecyduje co dalej dam znac jak by co a teraz mykam do wyrka buziaczki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maugodziaata
Witam wszystkich :) Jestem tu nowa... I potrzebuje opini i wsparcia. W marcu 2010 odstwiłam tabletki, brałam je ok. 10 m. W lipcu z chłopakiem zaczęliśmy się starać o dziecko. No i już styczeń i dalej nic. Po odstawieniu tabletek @ spóźniała mi się max.2 dni. W tym miesiącu powinnam dostać ok. 2 stycznia ale mija 6 dzień spoźnienia i dalej nic. Robilam już 2 testy i oba negatywne. Objawów ciąży chyba nie mam... Mówię chyba bo nie bardzo potrafię to wyczuć. Czasami mam wrażenie że słabo się czuje i minimalne zawroty głowy, piersi minimalnie się powiększyły i mam lekkie bóle jajników. Brzuch mnie nie boli a przed @ zawsze tal było. Nie wiem już co mam mysleć :( Bardzo bym chciała żeby w końcu wwynik testu był pozytywny... Pomóżcie.!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarzenaL
hej ja kiedys pisałam do was... od 2 lat sie starałam o dzidzie.. No i tu nowina... jestem w ciąży +* 5 tydzien maugodziaata- to że test wyszedł negatywny nie oznacza że nie jesteś w ciąży.. też tak miałam tydzień póżniej poszłam na krew i tu niespodzianka... bhcg 76 a test nie wykrył mi tego... Zrób sobie test z krwi 24 zł ale 100 proc pewność... życze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarzenaL
Dodam, że przy poziomie 120 bhcg widziałam już pęcherzyk ciążowy.. teraz śmieje się że wystraszyłam się drożności jajników..20 stycznia lecę na usg gdzie usłysze serduszko maleństwa. Ktoś pisał że najlepszą metodą na ciąże jest nie myślenie o tym... fakt nie myślałam że grudzień szykuje mi taką niespodziankę... ale nie wierze w to że ktoś komu bardzo zależy z dnia na dzień przestanie myślec.. łatwo mówić to komuś kto jest w ciąży.. wiem sama po sobie.. 2 lata na tab. bromergon rok, clostilbegyt 6 mies a między czasie jakieś bakterie.. tragedia, brak sił, co miesięczna nadzieja i nic.. ale nie rezygnujcie... życze wam dziewczyny starające się byście były silne i wierzyły że uda się... trzymam za was kciuki a wy trzymajcie za moją dzidzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiulek mam przeczucie że juz rodzisz:):):) Mnie też "czysciło" przed samym porodem...hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laseczki nie rodze jeszcze byłam na ktg zero skurczy potem lekarz mnie zbadał mówi że ciemno ciasno i głucho nic sie nie zapowiada zrobił mi usg i tu nowina mała wdł usg ma 4,5kg i powiedział że on sie nie podejmie porodu naturalnego i bede mieć cesarke 12-13stycznia mam przyjsc jak sie nic nie bedzie działo i wtedy zadecyduje w jaki dzień mi zrobi całuje Was:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
oj basiula..ja nie wierze w te wagi z usg....mi ani razu sie nie sprawdziła... cos czuje ze szybciej urodzisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izunia to sie okaże czy szybciej urodze czy nie i ile mała będzie ważyć zobaczymy mam nadzieje że na dniach sie juz wszystko rozwiąże:) bo juz ledwo zipie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no to niezły gigant:) moja Paula wg usg miała 3500g a urodziła się 4110g, więc nie wiem jak to jest z pomiarami...grunt że już coś wiadomo, na cesarkę umówiona...no chyba że się bujnie w międzyczasie?:P Basiulek Kochany jak ja Cię rozumiem, też pod koniec zła się kulałam bo funkcjonowac nie szło:( A brzuchol miałam jak półka na książki:P Ale to już końcówka i dasz radę...jeszcze tylko parę dni!!!! No!!! Trzymaj się Kochana i melduj kilka razy dziennie co jak z czym, bo my się tu martwimy:) ja nawet w pracy o Tobie myślę:) Całuję mocnoooo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem załamana dostałam @ 2dni wczesniej:( bylam przekonana ze w odpowiednie dni to robilismy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula kochana jestes:) wczoraj jak weszłam na fotel przed usg to lekarz wielkie oczy i powiedział O KURDE buehehe tak zaeragował na mój brzuchol główka jest przy samym wyjsciu a nogi pod żebrami cała jest pozawijana w sumie to nie jest mój lekarz i byłam wczoraj w szpitalu który wybrałam wiec nie znam tam lekarzy tylko położna co prowadziła tam szkole rodzenia była wczoraj ze mna cały czas kochana kobieta twoja córa ale wielka była tym bardziej że Ty jesteś bardzo drobniutka to sie biedna napewno namęczyłaś Satyna przykro mi:( Dzisiaj czuje sie juz lepiej chociaz gardlo boli ale mniej kuruje się buziaczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiula no to teraz koniecznie będziesz nam się musiała co jakiś czas meldować:) Satyna przykro mi. Bądź silna i się nie poddawaj. A ja walczę z nowym lekiem. Biorę teraz metformax i miewam typowe skutki uboczne - nudności, biegunka i ból brzucha. Wspieram się tabletkami osłonowymi i nifuroksazydem i jest zdecydowanie lepiej. Podobno po tygodniu przyjmowania organizm powinien się przyzwyczaić do metformaxu. Mam nadzieję że sie przyzwyczai bo jak nie to bede musiala go odstawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiulek nie było źle naprawdę!!!! Wolę 10 razy rodzić niż raz wycinać migdały:P Dasz radę trzeba się pozytywnie nastawić i będzie ok!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co chyba mi odszedł czop sluzowy ale nie jestem pewna na 100% czy to to to:P taka mala kuleczka przezroczystego sluzu nie miałam nic podobnego przez całą ciąże i kuje mnie w podbrzuszu więc może cos zacznie sie dziac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
no bqsiula daje ci 24 godziny max i urodzisz................satynko przykro mi...dziewczyny nie myslcie niektore ze jestescie bezplodne albo co...ja pamietam musialam kilka miesiecy probowac zeby zajsc w ciaze to tylko kilkanascie godzin w ktorych sie zapladnia a reszta miesiaca to zmudne oczekiwanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiulek jak wiadomo u kazdej inaczej....czop sluzowy może odchodzić różnie, czasami przez kilka dni po trochu, nie raz od razu cała "galareta" wyleci....u mnie było to drugie, ale tak tydzień przed porodem...dobrze że Cię kłuje. Może faktycznie cos się ruszy? Daj Ci Boże, już tyle czekasz że zwariować można!!!Ile jeszcze porodów przezyję tu na forum nim ujrzę te upragnione dwie kreski na teście???:( Trzymam kciuki Basiulek Kochany:) mocno, najmocniej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski:) u mnie stara bieda nic się nie dzieje dzis rano nastepny kawałek mi wyleciał czopu w sumie nie wiem czy dzisiaj to był czop bardziej sluz płodny;/ zwariuje;/ Paula moja kochana:):):):) porodów to może troszke przezyjesz ale napewno lada chwila już w ciąży:) trzymam za Ciebie cały czas kciuki musi sie przecież udac ;):):) zamelduje sie wieczorem buziaczki:*miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oookmooo
hej Dziewczyny widze ze niektóre z Was niedługa zostana mamusiami:) gratulacje:) Ja czekam az moj miiu wróci z delegacji akurat w dni płodne i bedziemy sie starac 1 raz dopiero bo oboje tego chcemy mam nadzieje ze uda sie za 1 razem:)a jak nie to dalej trzeba bedzie sie starac mam nadz.ze długo to nie potrwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! pisze do Was,bo mysle,ze warto dodac Wam sil i wiary! jestem w piatym tygodniu ciazy naturalnej :) w dzien wizyty w sprawie mojego in vitro kiedy to rodzice mieli pozyczac nam pieniadze na zabieg,a ja mialam umowiona wizyte w sprawie stymulacji moja beta wynosila 118,23 :) po 3 latach walki,czekania i łez zobaczylam dwie kreski na tescie i zycie moje nabralo sensu,a ja odzyskalam wiare w cuda i usmiech :) zycze Wam wszystkich tak niesamowitej niespodzianki od zycia,ktora mnie spotkala :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bureczku Kochany!!!!! Co za wspaniała wiadomość!!!! Ściskam Cię mocno!!!! Nawet nie wiesz jak się cieszę!!!!!:):):):):):):) Duzo Zdrówka:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
superburku kochany placze z twojej wiadomosci...wiedzialam ze sie uda...wspaniala wiadomosc...widzicie! wszystkojest mozliwe...HURRA HURRA... basiula juz z gorki...wyspij sie poki mozesz...ja dzis ochrzciłam dziecko zdjecia na naszej klasie jakbyscie mialy ochote obejzec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izulek_2006
jak na zlosc nikogo nie ma na forum zeby Ci pogratulowac wiec ja raz jeszcze GRATULUJE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×