Poradzcie mi jak sie wykrecic ze spotkania...pls

ja też spotykałam się z facetami po krótkim pisaniu na gg, i wg mnie to błąd, bo po kilku miesiącach spotykania nic nie wychodziło, bo właśnie wychodziło, że się różniliśmy, nie pasowaliśmy do siebie, mieliśmy inne oczekiwania itd. dobrze jest wg mnie ze sobą dłużej popisać nawet na gg, można człowieka wtedy "wyczuć" napisz może że myślałaś nad tym spotkaniem i że wg ciebie to za szybko, żebyście dali sobie czas, pewnie czekanie mu się znudzi i da sobie spokój:P ale lepiej byłoby napisać, że widzisz że to nie to i już

nie wiem, boje sie sprawdzic...:/

nie ma się czego bać;) poza tym to tylko monitor, ciesz się że nie rozmawiasz z nim twarzą w twarz;)

nie przejmuj się, nie jesteś zapewne jedyną dziewczyną z którą pisał/pisze a z jego opisu to wydaje mi się, że on ma za duże wymagania i po prostu chciałby dziewczynę która była by nim w spódnicy;) spotykałam się z podobnym kolesiem z tym, że on chciał żebym lubiła to co on i robiła to co on, spędzała np wolny czas tak jak on, to byłoby wtedy super:o no a że mnie nie kręciło to co jego, próbowałam, ale cóż..

aaaa no i co ja mam zrobic teraz.....!!! dlugie to troszke--- Dziękuję Ci bardzo za szczerość. Bardzo to cenię, że piszesz wprost. Szkoda tylko, że tak pesymistycznie Zasmuciłem się trochę, tą Twoją wiadomością... Chcę Ci napisać, że dla mnie nie jest istotne jakie kto ma wykształcenie, wiedzę, inteligencję. Ja na prawdę jestem normalną osobą i nie uważam się za nie wiadomo jakiego mędrca i znawcę wszystkiego. Jak każdy mam swoje zainteresowania i staram się je rozwijać. Absolutnie nie jestem wyniosły, niczym się nie chwalę i zawsze ze zrozumieniem słucham innych. Piszę do Ciebie, bo na prawdę wydajesz mi się być bardzo miłą i ciekawą osobą. Z nikim z tego portalu nie utrzymuję takiej korespondencji jak z Tobą i na prawdę czekam niecierpliwie na Twoje wiadomości Ja uważam Ciebie -tu zdrobnienie mojego imienia (jeśli mogę tak pisać) za bardzo mądrą, sympatyczną i miłą osobę, a przy tym bardzo piękną (tylko nie zrozum tego źle). Jeśli nudzą Cię te tematy możemy popisać o czymś innym. Wiesz na prawdę nie muszę być taki oficjalny, ale chcę być miły wobec Ciebie, bo zależy mi żeby Cię poznać i myślę, że nie ma w tym nic złego? Rozumiem, że kobiety nie zawsze lubią miłą i kulturalną formę u mężczyzn, ale proszę Cię nie odbieraj tego jako mojego "minusa". Bardzo chcę Cię poznać i spokojnie luźno porozmawiać. Nie bój się, nie jestem żadnym desperatem, niedojdą czy kimś innym, po prostu jeśli stwierdzimy, że nie pasujemy do siebie to cóż, nic się złego nie stanie. Ja nie chcę Cię stawiać przed jakimś wyborem, ale na prawdę chcę Cię poznać i nie mam złych zamiarów Fajnie będzie jeśli dasz mi szansę spotkać się z Tobą i proszę Cię bardzo niczego się nie obawiaj. Wiem, że przez internet ciężko komuś zaufać i zrozumieć, ale bardzo Cię proszę, chociaż raz: Zaufaj mi!

czemu się z nim nie spotkasz ? koleś pisze całkiem sensownie. może byłby fajnym kumplem? niekoniecznie chłopakiem ? ;)

oo ładnie napisał:) tzn miło zareagował, strach ma wielkie oczy hehe ja myślę że skoro tak no to możesz się z nim spotkać, on wie co Cię gryzie, to powinno być już lepiej, nie musisz nikogo udawać, a przy nim możesz się wiele nauczyć, myślę że warto się spotkać, jak się nie będziecie dogadywać to trudno, nie będziecie przecież od razu skłądać przysięgi małżeńskiej;)

jak to czytam to czuje ze moze jednak? matko,nie wiem co zrobic...powiem ze chce sie z tym przespac i najwyzej odloze nasze spotkanie o pare dni, zeby nie czuc zadnej presji a potem na spokojnie sie umowic, jak jeszcze popiszemy przez troche... @@

tak myslalam ze zrozumie, w koncu madry facet :) przemysle to sobie na spokojnie, nie chce takiej szybkiej decyzji podejmowac... ide na spacer z psem, przewietrzy mi sie glowa dzieki dziewczyny :) pewnie tu wpadne jeszcze jak cos sie posunie do przodu

Bylabys naprawde glupia nie spotkawszy sie z nim :)

walking with ants- dlatego mysle ze sie z nim spotkam...najwyzej nic z tego nie wyjdzie...raz sie zyje :)