Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olga Wawa

Ślub we wrześniu/październiku 2010

Polecane posty

Mój Narzeczony nie będzie miał ani kamizelki ani musznika. Będzie miał zwykły czerwony krawat:) Kate bardzo dużo osób Wam odmówiło:-( u mnie do tej pory odmówiło 20 osób na 270 zaproszonych. Wczoraj miałam jakiś kryzys:-( siedziałam z narzeczonym i normalnie śmiałam się i płakałam jednocześnie..... Stres nie próżnuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda przykro mi :( Madzi ja jezdze na gielde co tydzien praktycznie, mnostwo kwiatow i dekoracji - slubnych i do domu. Co do krzesel w kosciele jak chcesz to mozesz sama kupic troche bialego tiulu/satyny/organtyny i je upiąć wstążką na krzeslach - jednak taniej wyjdzie razej zlecic to jakiejs lokalnej firmie dekoracyjnej- i mniej stresowo ze cos nie wyjdzie. Dekoracja krzesel nie powinna byc droga. aaaaa juz tylko dwa dni.. mojego brzucha nie ma, tylek tez mi zanika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas na 180 zaproszonych przyjdzie 130.. wiec jest ok - tak mniej wiecej planowalismy, mam nadzieje ze na weselu nie okaze sie nagle ze 10 osob brakuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa no i mamy koszule jasna smietana - kamizelka ton ciemniejsza jak suknia - gladka z satyny i tak samo musznik - do tego czarny polyskujacy garnitur i buty lakierki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa PM
wyrazy współczucia dla Twojej mamy. Co do wesela to nie wiem jak jest u Was. U nas rodzice nam od razu rok temu gdy planowaliśmy że wesele ma się odbyć bez względu na przykre okoliczności które się mogą wydarzyć przez ten rok. (Babcia i J była w bardzo ciężkim stanie od 3 lat .... i spodziewać się mogliśmy najgorszego w każdej chwili) No i niestety do naszego ślubu nie doczekała ślub będzie półtora miesiąca po pogrzebie i nikt nie robi nam trudności wszyscy przychodzą i z tego co wiem planują się bawić najzupełniej normalnie. Wszystko zależy od rodziny. No ale my byliśmy na to przygotowani Babcia jeszcze zdążyła dać nam prezent ślubny .... wiecie jakie to dziwne uczucie .... dostać prezent ślubny na pół roku przed ślubem ... ajjjjj karaluk_27 tak mamy 9 ślub ale wszystko załatwiam tak jak bym miała 25 ponieważ przed samym ślubem wyjeżdżam służbowo na półtora tygodnia do USA i mnie nie będzie ... ot niestety życie stąd już potwierdzeni goście stąd wybór menu ect już teraz bo ja wszystko muszę mieć opłacone załatwione na tip top. Np w moim salonie wiedza że ślub jest 25. Wracam w środę rano (ale zmiana czasu aklimatyzacja w czwartek na szybkiego kosmetyczka i prawie że w biegu do ołtarza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda bardzo współczuję zaistniałej sytuacji:( rozważacie odwołanie wesela? Wydaje mi się, że mimo wszystko nie jest to dobry pomysł. Żałoba w rodzinie rozumiem, ale nie jest to Twoja najbliższa rodzina... Bliska tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, Nowa PM - to zalezy czy twoj Luby bedzie mial kamizelke. jesli tak to kamizelka powinna byc w kolorze ecru a koszula biala. ecru koszula sie zleje z kamizelka. jesli bedzie bez kamizelki moze miec koszule ecru. Magda - powaznie rzecz biorąc, odwolywanie wesela nie ma sensu. mojej kolezance zginela przyszla tesciowa-matka pana mlodego na miesiac przed weselem. wszystko zostalo tak jak bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate 1988
Magda bardzo mi przykro,ale mysle ze brat mamy chcialby zebyscie byli szcesliwi w tym dniu a Ty z narzezcony najbardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski:) I ja juz poślubiona:) pogodę mieliśmy piękną, wręcz wymarzoną, biorąc jeszcze pod uwagę kilka wczesniejszych deszczowych dni, popadało troszkę dopiero późnym wieczorem. Mozna powiedziec, że niedość że cały tydzień poprzedzajacy ślub, to jeszcze i sama sobota obyły się bez nerwów - bez użycia jakichkolwiek środków uspokajających!:) Ogólnie było mi bardzo wesoło:D Msza ślubna poleciała szybciutko, przywitanie, pierwszy toast, pierwszy taniec, plener i już była 18-19... O 22 tort, o 23 podziękowanie dla rodziców, o pólnocy oczepiny, a potem to już nie wiadomo kiedy rozliczaliśmy się z orkiestrą i jechalismy do domu spac, przyłozyłam głowę do poduszki prawie o 5 nad ranem... A w niedzielę poprawiny:) Dwa dni wesela a tak jak u Anety możnaby jeszcze jedno zrobic na tym jedzeniu, które zostało... Dzięki Bogu nic nam nie brakło (no może jedynie śliwowicy, która załatwiła niejednego gościa;) i już w pierwszy dzień poszła cała dziczyzna z "wiejskiego stołu") Goscie byli zadowoleni, świetnie się bawili, na pożegnanie wszyscy dostali ciasto, w poprawiny rozdawałam też owoce, bo byśmy tego nie przejedli... Orkiestra mówiła, że nie widziała jeszcze takiego wesela - żeby ludzie tak bawili. Mielismy dużo młodzieży, to każdy chętny do zabawy:) dzieciakom napompowaliśmy balony do zabawy i zostawiliśmy całe opakowanie do samodzielnego pompowania w razie gdyby im brakło i nie macie pojęcia jakie były szczęśliwe:) kawał gumy a tak cieszy;) Z prezentów dostaliśmy komplet obiadowy na 12 osób, zestaw sztućców na 12 osób, kołdrę, podwójną ramkę na zdjęcie i dwa duety filizanek + mnóstwo bombonierek i kwiatów:) Wesele było w remizie, więc było mnóstwo jeżdżenia i załatwiania spraw ważnych i ważniejszych, zwożenie produktów na dania i innych pierdół - nie miałam nawet czasu jeść... Przy odbiorze sukni w piątek okazało się, że trzeba ją zmniejszyć u góry, chyba tyle schudłam, dzisiaj mierzyłam udo to mam 2cm mniej jak tydzień temu... Na dodatek, jakby wszystkiego było mało w piatek rozwaliłam samochód przy cofaniu spod remizy - zaryłam w róg budynku - do tej pory nie wiem jak ja to zrobiłam, choć fakt, że przejazd jest bardzo ciasny... Także dobrze by bylo, żebyście suknię jeszcze przed samym weselem zmierzyły i w razie jakiegos luzu dopasowały ją do siebie. Ganesh przygotuj się na duuużo pracy i przedślubne zmęczenie, albo załatw sobie kilkoro zaufanych ludzi do pomocy, którzy mogliby Cię trochę odciążyć, bo ja latałam od 6 rano do północy w sumie już od środy chyba, a i w dzień ślubu nie pospałam, bo miałam pobudkę o 6, nie spałam prawie 24 godziny... Spróbuję Was jeszcze uraczyć jakimiś zdjęciami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evita84 my mamy już wynajętą firmę która nam udekoruje kościoł tylko ze kościoł nasz nie posiada krzeseł tylko takie klęczniki więc pewnie krzesła bedziemy załatwiać na własną ręke.. magda przykro mi mieliśmy taką sytuacje jak mieliśmy iść na wesele 7.08 do kolegi jego mamy brat zmarł na zawał nagle 4 dni przed weselem odwołali wszystko 4 dni przed weslem bo jego mama powiedziała ze do kościoła pójdzie ale na wesele nie i dlatego odwołali i przełożyli na 16.10 2 tyg przed naszym ślubem ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loonah wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia:) bardzo dziękujemy za relacje:) uff dobrze wiedzieć, że ktoś ma już za sobą wesele w remizie. Wiem pracy będzie mnóstwo, dobrze że dom mamy doprowadzony do porządku i wokół domu również:) no to czekamy na zdjęcia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia dla naszych mężatek :) Ganesh super, że nie jestem sama z czerwonymi paznokciami :) Magda bardzo mi przykro z powodu zaistniałej sytuacji, ale zgadzam się z Ganesh i też bym nie odwoływała wesela. Jeśli chodzi o stroje to ja mam suknię ecru, a mój R. ma taki ciemny czekoladowy garnitur lekko błyszczący, buty skórkowe ale nie błyszczące, kamizelka, koszula i musznik ecru . Powinnam założyć szkła kontaktowe, żeby się z nimi oswoić ,ale jakoś nie bardzo mi się to podoba :/ u nas ze 117 zaproszonych osób (łącznie z nami ) zrobiło się 75 :/ w sumie z zespołem i barmanem jest równo 80. Wstępny koszt 2 dniowego wesela bez podróży poślubnej i bez noclegów (goście śpią u nas) to 38 tyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela jeszcze mam w planie czerwony szal na ramiona,o ile nie znajdę białego żakietu. A z tym żakietem to jakiś horror bo nic nie ma... Jakby z lublina wymietlo wszystkie białe żakiety;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczęta! Kate: spokojnie, Ja prosiłam 200 osób a przychodzi 97 ;) nie chodzi o to ile będzie, tylko jak będą się bawić :) jeśli fajni ludzie (a myślę, że tacy będą) to będzie gitara ;) Magda: współczuje kochana, jednak co do wesela to nie wiem czy powinnaś je odwoływać :/ chyba, że będzie ci to ciążyć na duszy i sercu to zrób to Loonah: GRATULACJE!! nO! 18 już niedługo ;) a my wódki nadal nie mamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate 1988
Bylam an probnej wyszla boska!!!! odezwe sie do was wieczorem troche mi lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela- ja nosze szkla od 5 lat i szczerze mowiac zanim sie nauczylam z nimi obhodzic meczylam sie z tym meisiac, wiec pocwiczyc musisz, ogolnie bardzo polecam , nosze tez czasem okulary i nie ma nic lepszego od szkiel , mega wygoda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate 1988
U nas wszytsko sie powoli dopina macie racje nei wazna ilosc ludiz ale jakosc..jutro mam depilacje i pedicure i zaczynamy zabierac sie za sale lece tez zobaczyc an probe chorku co bedzie nam spiewal znowu nabralm ochoty an to wesele:) sciskam was:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate 1988
Hej dziewczyny:) nie wiem czy to wina tak mocnego stresu czy nie wiem czego ale mam bezsenna noc, moze tez dlatego ze probowalam sie polozyc z fryzura probna i wszystkie szpilki i wsowki mi sie wbijaly a chcialam sprawdzic jej trwalosc:) Loonah gratulacje i czekamy an zdjecia:) angela_k30 co do czerwonych paznokci to mimo ze ja ich nie bede miala tylko typowy frencz bardzo milo mi sie kojarza i an slub pasuja jak anjbardziej moja mama na swoim slubie miala czerwone :) co do szkiel prztyzwyczaisz sie:) koszty wesela podobe jak u mnei tylko u mnie troszke mneij ludzi i jednodniowe a z tymi goscmi to jest siedem swiatow:/ ale cieszmy sie soba w tym dniu:) barbinka13 u Ciebei z goscmi tez widze ciekawie:/ kochana powiedz mi jak Ty w sukni podpinasz tren tez mas ztaki dlugi? aj 2 dni do wesela i nie wiem co z nim zrobic:( te sznurki od spodu nic nie daja a na palec jest za ciezki:( co do moich wlosow to ciezko mi opisac ale podoa mis ie i czuje sie dobrze w nich dam zdjecai po slubie..jejuuuu 2 dni....a jeszcze jedno czy kamerzysta i fotograf ida z wami do fryzjera i na makijaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobietki :) Ganesh no to super z tym szalem :) to przyjeżdżaj do nas po żakiet. Na pewno coś się znajdzie ;) barbinka, my wódkę mamy, ale na razie nie mamy nic z innych alkoholi (szampan, wina, whisky itd), ale damy radę :) Kate ciesze się, że próbna super :) ja dziś idę na kolorek i podciąć grzywkę. Próbna w moim przypadku nie potrzebna, bo włosy mam mieć proste i tyle. Karaluk masz rację, muszę potrenować z tymi szkłami. Wczoraj zrezygnowałam po kilku próbach bo dość że oko miałam czerwone to łzawić zaczęło. Dziś spróbuję się nie poddać bo wiem, że to duża wygoda:D dokładnie kobietki, cieszmy się sobą w tym dniu i gośćmi którzy z nami będą. dziewczyny, znacie może jakąś stronkę, żeby można było zrobić i wydrukować taką makietę ze stołami, kto gdzie siedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj umre ze stresu do jutra.. wstalam o 3 bo wczoraj sie dowiedzialam ze w rosji jest duze swieto kwiatowe i przez to do nas z holandii przyjedzie malo kwiatow- i na dodatek drogich. Dobrze ze o 3 bo jak wyjezdzalam z gieldy o 6 to juz nie bylo co wybrac a pierwotnie chcialam jechac o 6 ;/ i wydalam o wiele wiecej a kwiaty takie sobie ;/ eh odmowily mi w przeciagu ostatnich 3 dni 3 osoby - juz z tych potwierdzonych - dwojka moich przyjaciol :( jedna nie przyleci z braku pieniedzy ( szkoda ze wczesniej nie wiedziala ze nie bedzie miala na bilet :() drugi sie rochorowal i ma 40C :(((((( Nie chce zapeszac ale chyba w piatek ma nie padac.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie planujemy odwoływać ślubu, pozostało ponad miesiąc, więc nie będzie to aż tak świeża rana...tylko nie wiem jak będzie z zabawą gości, bo może być tak, że sporo przez żałobę nie będzie się bawić. Ech, mówię wam, człowiek planuje, martwi się , że jeszcze to czy tamto zostało do ogarnięcia, a tu z drugiej strony musi się coś stać i już nic nie jest takie istotne jak wcześniej... współczuję stresów, ale pomyślcie, że to Wasz Wielki Dzień dziewczęta, kieliszek ognistej wody lub tabletki uspokajające (ja zażyję to drugie) i będzie dobrze;) czerwone paznokcie są cool!!! żebym miała jakiś czerwony pas przy sukni to bym się nie zawahała:) a może doradzicie na jaki kolorek sobie pomalować paznokcie do sukni ecru, choć nie będę miała dodatków w innym kolorze, jedynie biżu z żółtego złota??;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate 1988
w sobote slub a mi ludzie dalej odmawiaja..teraz juz musze za nich placi:( ja tez bym byla za frenchem madzia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za podpowiedzi, chyba macie rację, french będzie najodpowiedniejszy:) może mi jeszcze podpowie pani, do której się umówiłam;) Kate, fatalnie z tymi gośćmi...Evita ma rację, na kilka dni przed usprawiedliwienie maja tylko ci, którzy mają poważny powód...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama mam frencha do sukni ecru i zlotej bizu, tyle ze bez zdobień. Ide prasowac dalej dekoracje materialowe... oh jak mi sie nie chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello przyszłe mężatki!!!!!!!!! Kate: skarbie ja mam też długaśny tren tylko moje Panie zrobią mi 5 guzików z tyłu sukni pod haftami i będzie przypinany. W razie czego moja druhna będzie miała przy sobie igłę i nici ;) współczuję ci z tymi gośćmi :/ sama wiem jak to jest :( tylko mi na razie nie odmawiają ci, którzy potwierdzili, mam nadzieję, że tak zostanie do 18-go) Magda: french jest neutralny i myślę, że najlepszy (też będę miała ;D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate 1988 przykro mi ja tego nie rozumiem przecież po to podaje sie datę potwierdzenia żeby do tego czasu potwierdzić na 100 % a nie dla ozdoby ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×