Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majeczka87

W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

Polecane posty

Gość gość
pierwsza na mnie naskoczyłas jakbyś nie zauważyła. po co byly te głupie pytania z twojej strony???? udało ci się to zmień temat dla ciężarnych i pozwól w spokoju pozostałym czekać na wymarzone dwie kreski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka8523
Dziewczyny, rozmowa schodzi na zły tor. Forum jest dla Kobiet starających się o dziecko, z problemmai większymi i mniejszymi. Osobiście uważam ze komentarze/ zapytania na tematy już "matczyne" (gorączka kupa itp) powinny zejsc na inne forum, ale bez urazy dla Was. :) W tym wątku zostańcie znami, żeby nam pomóc, podzielcie sięi waszymi problemami na początku: jeśli macie ochotę, udzielcie rad i wspierajcie:) Co do mojej prolaktyny, to tak mam tabletki: biore je 3 miesiac. We wrzesniu pójdę na kolejną kontrole.....Wtedy miałam robione bardzo dokładnie FT3,FT4, Prolaktyne, makroprolaktyne, progesteron i okazało się że jestem "prolaktynką" któraś też "cierpni" na to schorzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja na ciebie wcale nie naskoczylam, to ty się niepotrzebnie zdenerwowalas. Uwierz, wiem co czujesz i może ciezko ci w to uwierzyć, ale zycze ci z calego serca tych dwóch kresek. Nie rozumiem tylko tej niechęci do ciężarnych. Przecież niedlugo sama nią będziesz, to co wtedy? Ja tu nie pisze, wpadalam czasami pisac z asia i wpadam zobaczyć co u reszty słychać, ale już nie będę, przepraszam za swoją obecność. Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juaxowa
Lenka8523 borykalam się z wysoką prolakyną. Miałam dostinex. Zaczęłam go brać jakoś w listopadzie ale dokładnie nie pamiętam czy w połowie czy pod koniec miesiąca. Po kilku tabletkach prolaktyna spadła niemal do zera. Lekarz kazał brać jeszcze po ćwiartce tabletki jeszcze przez jakiś okres czasu ( wybacz nieścisłości ale naprawdę już teraz nie pamiętam) żeby prolaktyna ponownie nie skoczyła. W styczniu udało się zajść. Prolaktyna jest częstym problemem ale na szczęście można się z nią uporać :-) trzymam kciuki za Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Nati
Lenka8523 ja mam bolace piersi a w sumie zaczely mnie bolec dwa dni Po owulacji i tak do teraz..i to Samo z jajnikami sa momenty ze mnie bardzo mocno piluje tam w srodku...temp na razie wysoka. Zobaczymy jaka bedzie w poniedzialek- dzien przed okresem...az sie boje :) mam nadzieje..Bo jak bedzie inaczej to sie zalamie..chyba tak jak wiekszosc z Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola
Dziewczyny, spokojnie 🌻 Ja wiem jak to wygląda, temat o staraniach a tu ciężarne i młode mamy wypisują o swoim szczęściu. Poniekąd macie rację, ale wytłumaczę wam dlaczego tak tu się dzieje. "Znamy się" z dziewczynami od roku. Wspieramy się od początku starań, fajnie nam się ze sobą pisało. Kilka dziewczyn zaszło dość szybko. Reszta zaszła później. Co się nie działo u każdej z nas to wspierałyśmy się, zawsze mogłyśmy pisać o swoich obawach i dostać jakieś rady. Ja w międzyczasie też zaszłam, ale poroniłam. I co, do której grupy miałam się zaliczać? Skoro to temat dla starających się. Dziewczyny nic mi nie pisały, że to temat nie dla mnie. Po tym wszystkim pisałam im wszystko co mi leży na sercu, mogłam się "wygadać" i zawsze któraś mnie pocieszyła. W międzyczasie pisały też o swoich obawach związanych z ciążami, albo problemami z zajściem. Po prostu co by się nie działo u każdej z nas to trzymałyśmy się razem, dlatego to teraz tak wygląda na tym temacie. Nie gniewajcie się za to. Macie rację, to temat dla starających się, dlatego ja ostatnio staram się tylko wspierać te osoby, jeśli potrafię pomóc, coś doradzić to chętnie to robię. My z dziewczynami już dużo wiemy na temat starań, dlatego każda chętnie pomoże. Nie będę tu pisać o tym co dzieje się u mnie, bo to już inny temat. Piszcie tutaj, wpierajcie się tak jak my wcześniej, a w razie czego pytajcie o wszystko. Uda się każdej z was, zobaczycie. Niedługo posypią się dobre nowiny. Trzymam za was mocno kciuki. Z dziewczynami jednak chciałabym jakiś kontakt utrzymać, wiedzieć co u nich, dlatego może Asia załóż jakiś temat nowy? Napisz jak u ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka8523
Eh ja jeszcze ciagle walcze z powracajacym zapaleniem drog moczowych... jutro ide na wizyte do urologa bo juz nie wiem jakie moge leki stosowac jesli by sie w koncu udalo. Czy np furagina nie zaszkodzi zagniezdzeniu sie fasolki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka8523
Nati, ja tez wrocilam do mierzenia temperatury. Od owulacji mam 3 dzien z rzedu podwyzszona i dlatego sie ludze ze cos moze z tego bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawkawkuchni
Kiedy mierzyłam temp. w ostatnim cyklu po owulacji, utrzymywała się wysoko ok. 37 z kreskami... okres spóźnił mi się 3dni. Niestety temperatura nie zawsze jest wyznacznikiem ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok. ale to nie zmienia faktu,że co tu wejdę przewijam strona za stroną i szukam konkretów,bo jak nie o kupkach to o chrapaniu męża...no sorry. faktycznie lepiej będzie jak założycie sobie nowy temat, tam piszcie o czym chcecie,a tutaj z miłą chęcią dawajcie rady,każda będzie cenna. po prostu przez te wpisy jest tutaj straszny bałagan. od dawna nie widzę też 'starych' dziewczyn tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Nati
Ja od 8dni mam podwyzszona i tez sie ludze Ale dziewczyna co napisala pod spodem tez ma racje...moze i na ciaze a moze potem czar prysnie i przyjdzie @.. Oczywiscie 3mam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Furagina jest dla płodu zabójcza. Juz przy samym podejrzeniu ciąży nie można jej brać. Na problemy z pęcherzem polecam picie soku z żurawiny, ale takiego 100%, bez cukru, kupionego np w aptece + witamina C ale w jakiejś większej dawce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olenika jak tam przyszła @ ? Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, przyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz stad mamusiu sprawdzac kupki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby co to mogę pomóc - mam dwójkę dzieci. Podstawa to rzucić palenie i picie, a jak nie pomorze to poprosić znajomego z dziećmi lub sąsiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PomoRZe.... Dziewczyny raczej nie chcą mieć dziecka z analfabetą, także nikt nie skorzysta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość nie pisałam do ciebie więc zamilcz. I nie musisz być taka chamsska. olenika czekam na wiadomości mam nadzieję że dobre .asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie wy wszystkie głupie jesteście i te co się starają i te z brzuchami, przez 690 stron piszecie ciągle jedno i to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdemu jest przykro że nie ma dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tu się wrednie zrobilo aż się czytać nie chce... Masakra... Dziewczyny załóżcie nowy watek acte wredne jedze niech zostaną same. Jeszcze beda chciały żeby bezczelne mamuśki które tu pisza o kupach im cos poradziły / gagunia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie racje, wrednie tu. Nowe dziewczyny przyszły i chamsko się odbywają do innych, wygonily je z tego tematu a teraz same nic nie piszą. Ja wiem, że długie starania mogą zszargac nerwy, ale bez przesady... To nie usprawiedliwia braku kultury. A 690 stron nie pisaly te same osoby, watek ktos założył 6 lat temu i rok temu został odświeżony. Nikt już tu pewnie nie będzie pisać, a szkoda. Nie dość, że można bylo dostac wsparcie to i dowiedzieć się wielu rzeczy od dziewczyn, które leczyły nieplodnosc. Ale po co, lepiej się wyżyć na kims, bo mi się nie udaje, to powyzywam kobiety, którym się udało. Sick!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzik0203
Może trzeba rozpocząć rozmowę od początku. Ja starałam się o dziecko 8 lat i wreszcie się udało, mogę podpowiedzieć wam wiele rzeczy a głupimi wpisami nie warto się przejmować, będę tu zaglądać i podtrzymywać was na duchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzik0203
No i jeszcze jedno, dziewczyny nie piszcie o swoich dzieciach bo to nie temat tego forum, wchodzą tu dziewczyny które maja inny problem niż kupy, obiadki, spanie swoich dzieci, to dopiero przed nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka, że każdy może tu wejść i pisać co mu się tylko tylko podoba. I co poradzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzik0203
oczywiście że może ale po co skoro są inne fora może warto pomóc i wysłuchać dziewczyn które tego potrzebują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna mamuska przyszła i chwali się ze w koncu jej sie udalo. Idz sobie stad w d***e mamy twoja pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzik0203
właśnie o takich dziewczynach pisałam że trzeba je po prostu ignorować, to najlepsze wyjście z sytuacji i pisać swoje. Nawet nie mają odwagi tylko piszą jako gość, trudno takie życie a głupcy ludzie byli są i będą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka8523
Nie ukrywam mi sie tez przykro robi jak to czytam a tez jesten "nowa " ale przykro mi sie robi z powodu tych oszczerstw i glupich tekstow. Licze na to ze "gosciom" sie to znudzi i opuszcza watek MADZIA: 8 lat mowisz? Sporo czasu. Jakie mieliscie problemy? Ja dzis po wizycie u urologa i musze zapomniec o tabletkach jak mnie zlapie znowu pecherz... tylko ziolka i zurawina... bo moze byc szkodliwe dla zagbiezdzenia sie fasolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×