Gość odchudzaczka86 Napisano Styczeń 29, 2010 Doti odgomnie Ci gratuluję takiej utraty wagi, jestem pełna podziwu, naprawde super. ja od dawna staram sie odżywiać zdrowo, dzięki temu schudłam 3kg półtora roku temu (napewno stało się to dzieki polepszeniu meta). od tamtej pory waga stoi i nic! :( ćwiczę codziennie i też nic:( dziewczyny pomożecie mi troszke?? w kwietniu mam bal i musze schudnąć. może potrzebuję tylko kilka wskazówek... w ogóle to fajnie się Was czytało dziewczyny:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NakedTruth 0 Napisano Styczeń 29, 2010 Doti Kochana!!! super- ciesze sie bardzo!!! :D powolutku do celu a za rok o tej porze bedziesz z siebie niezwykle dumna;) i co najwazniejsze- bedziesz jadla jak zdrowa osoba i nie martwila sie o dodatkowe kcal:) EXTRA!!:):) Doti nic nie powinnas;) jak tylko pojawi sie zaczatek wiosny to miesnie same beda sie prosily o ruch:) nie wrzucaj sobie ze malo robic bo odwalasz kawal swietnej roboty:) wiele osob powinno brac z Ciebie przyklad:):) a u mnie Kochana tragedia:( cos na wzor osobistej porazki:P a tak powaznie to mam noge w szynie na trzy tygodnie bo moja kostke trzeba bylo jednak unieruchomic:( no i jestem kompletnie uziemiona-zero ruchu:(:( szkoda gadac.... zostaja mi hantelki i podlogowy rowerek:P:P Bardzo ale to bardzo mocno CIe pozdrawiam i cos mi sie wydaje ze bedziemy w czestszym kontkacie z powyzszych wzgledow...:D Odchudzaczko-napisz cos o sobie;) co jadasz, co cwiczysz?:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86 Napisano Styczeń 30, 2010 Cześć:) na początku powiem kilka słów o sobie. odchudzam sie już chyba od ponad dziesięciu lat:D.hobby już na to mówię:) zaczęłam w podstawówce, wtedy to było głodzenie się raczej, choć nie byłam tego świadoma. ogólnie to jadłam 2 posiłki dziennie, więc mój mata nie istniał (ale nie obchodziło m nnie to bo byłam szczupła) Później przestałam sie głodzić (w liceum), gdyż nie maiałam czasu myślec o dietach i przytyłam migiem 10kg:(, czyli do wagi 63 przy wzroście 163cm, rozstępy mam na pamiątkę:(. Półtora roku temu(po licencjacie), postanowiłam poraz setny schudnąć (poprzez zdrowe żywienie i naprawę meta) jedząc 5 posiłków, błonnik i pijąc dużo wody.schudłam 3 kg, do wagi 60. byłam z siebie zadowolona, ale dalej czuję sie troszke grubo. teraz 2 tyg mam wolnego, wiec jestem u rodziców i będę musiała jeść na obiad to co będzie:/ (a domowe jedzenie, typu pierogi, pyzy... nie jest najlepsze na odchudzanie), postaram sie nadrabiać to ćwiczeniami. mój standardowy dzień: 1 sn. kanapka: 2x chleb chrupki lub jedna kronka razowego z serem, serkiem lub twarożkiem, czasami z szynką, ale nie lubię zbyt kawa z mlekiem 2 sn. pół dużego kubka płatków czekoladowych lub musli z mlekiem 0,5%, teraz już 2%:) ciastko, a ostatnio kostka czekolady gorzkiej Obiad. najszęściej ryż brązowy 1/3 paczki z gotowanymi warzywami (garść) i jogurtem naturalnym plus przyprawy i zioła podwieczorek owoce - banan, mandarynka orzeszki ziemne kolacja : twarożek wiejski lub jogurt lub chleb chrupki jak na śniadanie (małe ilości). przez to że tyle lat nie jadłam nic od obiadu to do dziś nie mam ochoty jeść wieczorem, ale coś tam jem. teraz to będę miała utrudnione odchudzanie bo moja mama uwielbia gotowac i piec ciasta:/ co do ćwiczeń to ćwiczyłam na czczo, z samego rana w sumie 25min różne 8 min ABS - ramiona, brzuch i pupę, i po południu też. wczoraj ćwiczyłam godz czasu między obiadem a podwieczorkiem te ćw plus jeszcze bieganie i step z ciężarkami w dłoniach, dziś dorzucę jeszcze skakankę. wyczytałam, że to chyba źle, że ćwiczyłam rano...? a co powinnam jeśc przed ćwiczeniami i po ćwiczeniach? nie potrafię nie jeść nic słodkiego, choć raz dziennie. raz próbowałam i 4 dnia prawie zemdlałam i teraz noszę cukierka przy sobie na wypadek jakby mi sie słabo zrobiło. kiedyś zdarzało mi się zemdleć w ginmazjum, to chyba od tego głodzenia. uff to się rozpisałam, mam nadzieję, że nie zanudziłam. czekam na wskazówki:):):) mam nadzieję, że nie robię Ci problemu. Pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewelina1985 0 Napisano Styczeń 30, 2010 Naked, dzieki za opinie. Dokoncze to opakowanie,ktore mam a pozniej juz nie kupie nastepnego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NakedTruth 0 Napisano Styczeń 30, 2010 odchudzaczko:) zaczne na luzie od tego ze jestesmy w podobnym wieku:P i teraz pozwole sobie wypunktowac swoje uwagi:P: 1. jesz za malo-cwiczysz za duzo. Rozumiem ze masz rozchwiany metabolizm ale w tym momencie Twoje cwiczenia CI nic nie daja. Spalasz sobie tylko miesnie w miejsce ktorych powstaje tluszcz. Przed jedzeniem, z samego rana, absolutnie nie powinno sie cwiczyc. TO jest jeden z najgorszych mitow odnosnie cwiczen i chudniecia. Trzeba miec sile na wysilek i stworzyc masie miesniowej odpowiednia pozywke do regeneracji. 2. nie jadasz warzyw prawie 3. te owoce to razem i orzechy do tego? owocki powiny wyzej isc, np na drugie sniadanie i ten banan to najlepiej po cwiczeniach 4. nie jedz tego chrupka...razowy jest ok 5. badalas sobie kiedys cukier? ale czekaj- Ty masz 163 i wazysz 60 kilo...przeciez to nie jest duzo. nie jest Ci potrzebne schudniecie tylko rzezba cialka:) Nie wiem czy sledzisz watki ale Aguss84 (chyba taki nick:P) ma podobny problem. na ten moment to tyle ode mnie i jestemy w kon;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Styczeń 30, 2010 Cześć Naked - przesyłam Ci całe mnóstwo pozytywnych fluidków.:):):) Mam nadzieję, że te 3 tygodnie szybko Ci miną i wrócisz do swojej aktywności.Wierzę, że musi Ci być ciężko ale potraktuj to jak małą przerwę w niektórych ćwiczeniach.Na wiosnę sobie odbijesz.:) A teraz trochę poleniuchujesz sobie no i rano nie będziesz musiała tak wcześnie wstawać i zakładać kilku swetrów bo po niedzieli mają być znowu mrozy.;) Oczywiście na częstszy kontakt jak coś to cieszę się bardzo.:) Mam nadzieję, że Cię nie zamęczę jakimiś pytaniami.;) Choć ja to nawet ostatnio dałam sobie zakaz uruchamiania laptopa w dzień ( no jedynie jak rano mały bajkę ogląda ) na rzecz ruchu bo czasem to za dużo czasu spędzałam na necie.Ale poprawa jest.:) Zresztą synek mi zawsze zamyka i woła mama choć się bawić...hehe Bo na razie za bardzo sam sobą nie chce się zająć. Dziękuję bardzo za miłe słowa.:) To też mnie motywuje.;) Wiesz - ja to zawsze myślałam że trzeba się choć trochę głodzić żeby coś tam schudnąć.... Ja za to dziś zamiast iść na basen to prawie cały dzień spędziłam na bieganiu po galerii handlowej więc też jakiś ruch.:) Zakupiłam oczywiście kilka "mniejszych ciuszków" w tym jeansy z których jestem mega zadowolona.:) Muszę je jedynie nieco skrócić ale mam zaprzyjaźnioną dobrą krawcową więc luz.;) Śniadanie nr 2 wzięłam do pudełeczka a na obiadku byłam u Turka i wybrałam sobie - białą fasolkę,surówkę z kiszonej i filecik z kurczaka.:) A wczoraj miałam tuńczyka, ryż ciemny i gotowany kalafior.I tak się zastanawiałam czy skropić odrobiną oliwy tego kalafiora czy dodać trochę masła.Co tu będzie lepszym tłuszczem? Odchudzaczka- dziękuję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Styczeń 30, 2010 Właśnie chciałam coś napisać odchudzaczce86 .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Styczeń 30, 2010 No ja to biologię ostatni raz miałam w podstawówce więc może właśnie powinnam coś takiego przeczytać.;) Dziś w Empiku oglądałam sporo książek ale nie umiałam się zdecydować - bo dietetycznych nie chciałam a zdrowym żywieniu były 2-3 ale jakoś mi nie leżały. No może też sobie pobiegam na wiosnę choć nigdy nie lubiłam bo za szybko się męczyłam.Może teraz będzie mi lżej bo trochę mnie mniej ? :) Ale się zrymowało.:) A na tym stepie to te interwały jak miała bym robić? Czyli najpierw 3min wchodzę i schodzę szybko a potem wbiegam 1min ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86 Napisano Styczeń 30, 2010 jejku bardzo bardzo mocno dziękuję za porady Naked:D :D :D przeanalizuję jeszcze Twoje porady dokładnie i jeszcze sie odezwę napewno:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86 Napisano Styczeń 31, 2010 cześć dziewczyny:) ale słońce dziś świeci u mnie:D Naked będę się stosowała do Twoich porad 1. będę jadła troszke więcej, mam nadzieję, że nie przytyję. fakt, wczoraj przed snem już głodna byłam - kolacje o 20 a ja spać poszłam o 24. 2. Naked napisałaś, że spalam sobie mięśnie, jak tego uniknąć?? jeść przed ćwiczeniami i po ćw białka i węgle?? jak dużo? i co np.? napewno spalają mi się te mięśnie, bo od wielu lat ciągle ćwicze brzuszki i jeszcze nigdy mięśnia nie zauważyłam, tylko tłuszcz tam jest. robienie brzuszków prawie mnie nie męczy, a przynajmniej nie tak jak ćwiczę nogi lub pupę (nogi i pupe od miesiąca ćwiczę). 3. myślałam, że lepiej jest jeść chrupki chleb bo ma 3 razy mniej kalorii. czy kalorie nie są aż tak ważne jak sie ćwiczy?? dziś już jadłam na śniadanko tylko razowy:) 4. cukier kiedyś badałam i był OK. nie wiem dlaczego robi mi się tak dziwnie. wczoraj przez cały dzień też nie jadłam nic słodkiego, bo nie miałam ochoty. a wieczorem przed snem już mnie się w oczach przewracało i zjadłam cukierka czekoladowego:/ może to dlatego że za dużo czasu minęło od kolacji do pojścia spać, albo za mało na kolacje zjadłam. 5. chciałabym wyrzeźbić ciałko:) ile czasu powinnam ćwiczyć w ciągu dnia? dodam, że ćwiczę dośc intensywnie, bo przy nienajgorszej u mnie kondycji (w-f zawsze był moim ulubionym przedmiotem w szkole:p) po ćwiczeniach mam wyciśnięte z siebie wszystkie poty:D Lubie ćwiczyć i sie pożądnie spocić:) wówczas czuję się lepiej:) 6. śledze wątki ale nie wpadłam jeszcze na Aguss84:/ 7. chciałabym odchudzić swoje ręce, gdyż wydaje mi sie(tzn. widzę), że jest na nich dużo tłuszczu. ilu kilowymi ciężarkami powinnam machać?? powoli czy szybko? by mi schudły ramiona i ręce lub by mi zniknął ten tłuszcz. Dodam, że nie moge dźwigać ciężarów, gdyż mam skoliozę:(, która nawet mnie boli po tym jak ćwiczę brzuszki, oraz po wszystkim, co powoduje naciąganie kręgosłupa:( (np.: zmywanie, gotowanie) smutkuje mnie to:( ;( bo kiedys napewno czeka mnie operacja i nie będe mogła ćwiczyć. dodam, że piję zieloną i czerwoną herbatę, wydaje mnie się, że ta ostatnia poprawia przemianę mate:) Się rozpisałam:) współczuję Ci chorej nogi, ale niedługo się wyleczy:) Ściskam mocno:) ps. dziewczyny, mam nadzieję, że w kwietniu kupie super sukienkę dzięki Wam i będę mogła pokazać ładne raniona i szczupłą talię:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NakedTruth 0 Napisano Styczeń 31, 2010 czesc:) Doti- faktycznie dotarly do mnie te Twoje fliudki:)a szczegolnie przmowilo do mnie stweirdzenie o tych swetrach i mrozach:P:P Slodki ten Twoj berbec:P i dba o mamusine oczki:P nie mam w zasadzie prawa Cie pouczac w kwesti wychowania ale wiesz ze to co teraz robisz z Malcem odbije sie pozniej na caly jego zyciu:P:P hehe troszke pofilozofowalam ( czis-mam nadzieje ze tak to sie odmienia:P) Ojjj Kochana zakupki to swietny i przyjemny ruch:P a jeszcze jak sie kupuje mniejszy rozmiar to nic tylko sie cieszyc:) A z tymi tluszczyki to ja bym spojrzala na to czy wczesniej jdalam maslo czy pokrapialam cos oliwa i wybrala opcje ktorej wczenij nie bylo badz ta z ktorej pozniej nie skorzystam:) kazdy rodzaj tluszczy jest nam potrzebny i wszystkie powinny sie rozkladac w proporcji 1:1:1 ( czyli nasycone, nienasycone i wielonienasycone) Wiesz co ja do tych ksiazek to jakos tak sceptycznie podchodze. Zdecydowanie wole czytac to co net ma w ofercie. Minusem ksiazek jest to ze sa najczescniej jednego autora i tak naprawde poznaje sie tylko jeden punkt widzenia. Ale to vadamecum nawet ciekawe bylo i kosztowalo mnie 11zl:P Kochana poczatki bieganie sa zawsze ciezkie. Z czasem kondycja sie ak poprawie ze nawet nie wiesz kiedy pykasz 8kilosow;) Ja zawsze mialam problemy z jakakolwiek forma ruchy ( w szkole zawsze sobie zalatwialam zwolnienia na wu-ef i bylam taka rozlazla...pamietam ze w gimnazjum w biegu na 600m zawsze mialam powyzej 3'). Grunt to zlapac bakcyla i dac sie poniesc:P Co do tych interwalow na stepie to ja jestem raczej na nie. Jesli ktos tak robi to okej, nikogo nie potepiam ale wg mnie to troszke przy tym narazasz sie na kontuzje. A co jak CI noga sie osunie ( tzn. ja to rozpatruje w tym momencie po swoim katem i wiem ze jak robic interwal to z calych sil a ten ste jakos specjalnie stabilny mi sie nie wydaje:P) ale to moje opinia. Generalnie chodzi o to by 2 minut robic cos spokojnie a 2 z maksymalnym przyspieszeniem, tak by tetno skakalo. Ja wczoraj z racji kontuzji porobilam sobie interwaly na rowerku podlogowym. W zasadzie to nie wiem czy bede kontynuwaoc to bo moja wydolnosc organizmu jest chyba zbyt duza na takie cos. Generlanie strasznie sie spocilam ( zrobilam w sumie godzine takiego pedalowania, 20min na rozruszanie, 30 min interwalow 2/2 i pozniej 10 minut juz raczej spokojnie) i skatowalam sobie miesnie brzucha:| Doti a jestes w posiadaniu skakanki? bo ona jest super na interwaly i mozna sie zmeczyc ze hej;) najpierw sie rozgrzej ( to jest bardzo wazne) czyli np. pobiegaj sobie 2minuty w miejscu, porob przysiady..pozniej porozciagaj troszke raczki i nozki, stawy 'rozkrec':P no a pozniej nastaw sobie budzik na za dwie minuty z przypomnieniem co dwie minuty:P i tak sobie skacz najpierw w miare a pozniej ile masz sily. 20 minut tak i gwarantuje CI ze bedziesz sie swietnie czula:):D i pozniej sie tez koniecznie porozciagaj;) Wow to sie rozpisalam:P do odchudzaczki pisz pisz i uzywaj wiedzy w praktyce;) Poczekam na Twoja reakcje na post kolezanki i ewentualnie pozniej sie podlacze pod rozmowe;) pozdrawiam Was dziewczyny:) i do szybkiego spisania bo nudy:P:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86 Napisano Styczeń 31, 2010 Naked ja napisałam mega długi post przed Tobą:) luknij:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Styczeń 31, 2010 Hej hej - niedawno wróciłam do domu od rodzinki.:) Odchudzaczko wg mnie : powinno się jeść przed ćwiczeniami ( jak i po ) , najlepiej białko+ węgle a przykładowe menu znajdziesz na wcześniejszych stronach tego topiku oraz tutaj : http://www.sfd.pl/Nie_wiesz_jak_Smaczna_dieta_dla_kobiety__od_podstaw!!-t493530.html. Na kolację jesz za mało.Nie powinno się odczuwać głodu.Możesz nawet na 30 min przed snem zjeść twarożek albo po prostu większą kolację. Chleb razowy jest bardziej sycący ( zawiera błonnik ) no i zdrowszy Poza tym zjadasz go na śniadanie a kolacja ma być lepiej białkowa na redukcji.Ja bym się chrupkim nigdy nie najadła.:) Wg mnie lepsza zielona herbatka.:) Co do odchudzenia rąk to Ci nic nie poradzę. Do poprawki przez Naked jak coś.;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Styczeń 31, 2010 Naked - to leżąc robiłaś rowerek w powietrzu tak ? Idzie to wykonać z unieruchomioną kostką ? Jejku nie katuj się tak kochana - szkoda zdrowia. Właśnie to ćwiczenie też mi polecała babka z aerobiku. Ja w końcu tej skakanki nie kupiłam ( ze względu na te obciążenie stawów ) ale przytargałam dvd od rodzinki i jutro włączam jakąś płytkę.;) Co do tego stepa to właśnie też tak sobie myślałam wcześniej że to trochę niebezpieczne tylko właśnie ktoś tam pisał o tym na topiku o bieganiu. Naked - co do filozofowania Twego - czyżbyś miała do czynienia z pedagogiką? ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86 Napisano Styczeń 31, 2010 Doti bardzo dziękuję Ci za cenne dla mnie porady:) :D będe sie stosować:) u mnie jutro ważenie i mierzenie... mam nadzieję, że choć troszke schudłam. Dam znać. dzięki za link:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Styczeń 31, 2010 Tam na tym forum sportowym jeszcze wiele cennych info znajdziesz.;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86 Napisano Styczeń 31, 2010 właśnie zaraz będe patrzeć. mam nadzieję, że dowiem sie mądrych rzeczy. tym razem to już naprawdę muszę schudnąć. napewno nikt z mojej rodziny i znajomych w to nie wierzy, ale ja jeszcze wierze i mam nadzieję, że będę z siebie zadowolona:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Styczeń 31, 2010 Tutaj tylko nie wiem jak się wkleja żeby nie czytał jak spam : http://www.sfd.pl/Przemy%C5%9Blana_redukcja- t365757.html http://www.sfd.pl/PODSTAWY_UK%C5%81ADANIA_DI ETY.-t527693.html http://www.sfd.pl/10_wskaz%C3%B3wek_%C5%BCyw ieniowych-t315293.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Styczeń 31, 2010 Mi się też wydaje, że nie jest potrzebne Ci schudnięcie...;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86 Napisano Styczeń 31, 2010 Doti ja nie chcę dużo schudnąć, tylko 4kg, albo przynajmniej, żeby ten tłuszcz troszke w mięśnie sie zamienił. coś nie mogę tych linków otworzyć, ale dziękuję za szczere chęci:) właśnie przeglądam sfd, interesujące... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NakedTruth 0 Napisano Luty 1, 2010 jestem i ja:P czesc dziewczyny:P:) odchudzaczko zaczne od postu fdo Ciebie: - jak pisala Doti, nie wolno byc glodnym. w sytuacji kiedy cwiczysz i nie chudniesz bo palisz miesnie nalezy zwiekszyc ilosc jedzenia i wydajnosc cwiczen. poczatkowo to ma zwiazek z lekkim przytyciem ( samo nawet to ze miesnie sa ciezsze niz tluszcz ale o ile dla oka przyjemnijesze) ale pozniej waga rusza z kopyta ( mozesz spokojnie mi zawierzyc bo sama tak mialam, zrestza kazdy tak ma kto robi to z glowa;)) -zdecydowanie musisz jesc przed cwiczeniami bialko ktore sie latwo wchlania (piers, jaja, ryba) plus wegle zlozone. wykonujesz raczej ciwczenia aerobowe wiec posilek po nich powinien skladac sie przede wszystkim z czegos z wysokim IG ( najpopularniejszy banan albo miod) i bialka. kwestia wegli jest tutaj raczej indywidualna i wegle nie sa az tak potrzebne jak w przypadku posilku po treningu silowym. ja z racji tego ze aeroby raczej robie od rana-wcniam wegle by pozniej nie pasc. najlepiej zjesc na 1-2h przed aerobami. -Kochana obalamy kolejny mit ktory sobie pozwole pogrubic- BRZUSZKI NIE ODCHUDZAJA jesli ma sie tluszczyk na brzuchu. brzuszki jedynie wzmacniaja miesnia brzucha, ale co z tego gdy te miesnie sa pokryte tluszczem. na spalanie tluszczu tylko i wylacznie aeoby badz silowe polaczone z aerobmi. ja czesto biegalam i to wlasnie od tego zaczynal mi sie fajny brzusio rysowac;) -zeby schudnac trzeba jesc. gdy nie jesz spowalniasz tylko przemiane a pozniej tyjesz z powietrza. cheb chrupki to syf. nie jest pozywny, m kupe chemi i wegli:| sniadanie ma dac kopa na caly dzien i od niego duuuzo zalezy. -czyli jesli cukier ma wporzo to chodzisz glodna i dlatego masz takie spadki cukru. gdyby jesc co 2-3 godziny pozywne posilki, uwierz mi cukier by CI w zyciu nie skakal. a po co faszerowac sie weglami prostymi by nie zemdlec jak mozna zjesc cos zdrowszego -wiedz ze tez lubisz cwiczyc:) ale prawda jest taka ze lepiej zrobic jeden trening w ciagu dnia a porzadny niz troche pocwiczyc z rana (o zgrozo- przed sniadaniem) i jeszcze pozniej po obiedzie. nie powinno sie cwiczyc dluzej niz 1-1,5 aerobow i 30min-godzine silowych. takie jest moje zdanie. nie ma sie co katowac bo nie o to chodzi. ja wiem ze mozesz duzo bo sama mam dobra kondycje ale tu tez chodzi o zachowanie odpowiedniej rownowagi w organizmie. - od samego machania hantelkami tluszcz nie zniknie( to tak jak z brzuszkami_ . wzmocnia sie jedynie miesnie. musisz polaczyc to z aerobami. Tobie nie znika tluszcz w ogole ( a cwiczysz duzo) bo jesz za malo. ogranizm wlaczyl Ci sie na tryb oszczednosciowy i nie ruszysz z nimczym dopoki nie zaczniesz jesc wiecej. -z tymi herbatami tez trzeba uwazac. obie odwadniaja, zielona wyziebia a czerwona przy slabym sercu powoduje kolotania. poza tym nie wolno parzyc dluzej niz 3 minuty bo wydzielaja sie szkodliwe sub. - ojej masz skolioze i dobijasz sie bezsensu brzuszkami:( TO TRZEBA ZMINIC! nie rob tych brzuszkow. brzuch pracuje przy kazdym cwiczeniu. a Ty te brzuszki robisz jeszcze pewnie pelne?do momentu gdy plecy do odcianka ledzwiowego pawie ze uniesiesz?--domyslam sie ze tak a to jest bardzo niepoprawny sposob na wykonanie brzuszkow. odchudzaczko trzeba duzo zmienic ale to wszystko da sie zrrobic. ja ze swojej strony pomoge CI jak bede umiala i gdy tylko bedziesz miala pytania pisz;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NakedTruth 0 Napisano Luty 1, 2010 Doti;) Ten rowerek w niczym mi nie przeszkadzal jesli chodzi o kostke bo nozka byla ciagle sztywno w gorze:P Tylko tak jak pisalam- skatowalam sobie miesnie brzucha:| Doti, Kochana ale ta skakanka na 20 minut powinna byc okej(nie wiecej). Chyba ze masz jakies problemy ze stawami, to wteydy faktycznie lepiej odpuscic;) To zdaj nam relacje jak poszedl domowy aero:) Musze Cie Kochana zmartwic bo do pedagogiki mam sie nijak;) mam jedynie w rodzinie psychologa i tak sie jakos wychowalam w otoczeniu tych wszystkim 'spraw':P:D Do spisania:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86 Napisano Luty 1, 2010 Naked bardzo dziękuję Ci za te porady:) napisałaś sie dla mnie:) postaram sie stosować z całych sił:) dodam, że nie robię pełnych brzuszków, odrywam tylko łopatki i napinam mięśnie. jakie mogę robić skuteczne aeroby?? w wakacje biegałam, ale teraz nie ma warunków przez tą zimę (nie mogę przechładzać kolan, gdyż mnie później bolą), więc biegam po domu. teraz pewnie będziecie się ze mnie śmiały, ale mam w domu schody na górkę i biegam po tych schodach. 15 schodków jest. wbiegam 40 razy. lubię się porządnie zmęczyć:) skutkiem ubocznym są u mnie zakwasy w łydkach, ale jak w wakacje zaczęłam biegać to przez pierwszy tydz też miałam zakwasy. dziewczyny zważyłam się dziś i chyba nic nie schudłam, dalej 60kg:/ ale w talii mam 1 cm mniej, obecnie moje wymiary (wzrost 163cm): cyc - 93cm talia - 71cm udo - 55cm pupa - 96,5cm ręka - 27cm :/ łydka - 36cm wizualnie wydaje mnie sie, że górę mam większą niż dół, plus jeszcze te grube ręce, a ładnej talii, wcięcia to ja nigdy chyba nie miałam. Trudno, nie można mieć wszystkiego:D do usłyszenia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86 Napisano Luty 1, 2010 zzarło mi wypowiedz! wrrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rekodzielo marokanskie Napisano Luty 1, 2010 zapraszamy do zapoznania sie z oferta naturalnych kosmetykow arabskich, czarne mydlo, glinka ghassoul, olejek arganowy ... sekret gladkiej skory i lsniacych wlosow marokanskich kobiet ... marokostyle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86 Napisano Luty 1, 2010 Naked dziękuję Ci bardzo za porady:) będę się stosować z całych sił. dodam, że nie robię całych brzuszków. odrywam tylko łopatki i napinam mięśnie. tak jak facet który występuje w filmiku 8 ABS. a jakie mogę robić aeroby? bieganie na zewnątrz odpada, bo zima, a poza tym ja nie mogę przechładzać kolan, gdyż później mnie bolą, więc z tym poczekam do wiosny. dziewczyny teraz to pewnie się uśmiejecie ale od kilku dni biegam w domu po schodach. 15 schodków jest. wbiegam na nie 40 razy. lubię sie porządnie zmęczyć:) skutkiem ubocznym sa u mnie zakwasy w łydkach, ale jak w wakacje biegałam na podwórku to przez pierwszy tydz też miałam zakwasy. a później robiłam różne 8 ABS, czyli na brzuch, ręce, pupę i nogi. może teraz zrezygnuję z robienia na tem brzuch, ale będzie mi tego brakowało, bo tyle lat ćwiczyłam brzuch (dopiero w tym roku kręgosłup zaczą dawać mi się we znaki:( ) dziewczyny dziś się ważyłam i chyba nic nie schudłam, dalej ważę 60kg, ale mam 1 cm mniej w talii. obecnie moje wymiary są następujące (163cm wzrostu): cyc - 93cm talia - 71cm pupa - 96,5cm udo - 55cm łydka - 36cm ręka - 27cm:/ wydaje mnie się, że górę mam większą niż dół, plus jeszcze te grube ręce. a talii (wcięcia) to ja nigdy nie miałam. Cóż, nie nożna mieć wszystkiego:D do usłyszenia:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzaczka86 Napisano Luty 1, 2010 nie no najpierw wzarło a teraz są dwa:/ nie kumam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NakedTruth 0 Napisano Luty 1, 2010 odchudzaczko ja z racji zimy zapisalam sie na silownie, bo rowniez czekam na wiosne. domyslam sie ze rowerku stacjonarnego nie masz. a myslalas kiedys o tancu? ja bardzo czesto tanczylam przed lustrem:P tez tak zeby dac sobie w kosc wiec pot po plecach lecial:P nie ma sensu z tymi schodami bo za bardzo lydki katujesz..to tak jak nie mial sensu ten moj rowerek podlogowy. zacznij jesc to waga z czasem ruszy a i miesnie sie zaczna ksztalcic;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
v_Doti_v 0 Napisano Luty 1, 2010 Hej hej helloo - witam w lutym :):):) No to poćwiczyłam sobie 30min z płytką - ćwiczenia na nogi i biodra, brzuch i trochę się porozciągałam. ( dodatek do gazety Vita ):) Tylko chyba trochę za mało bo mnie boli gdzie nie gdzie a po aerobiku raczej nie mam zakwasów.;) Naked tak pytałam o to masło bo np. rano na śniadanko mam tłuszcz z orzechów, na II z masła a do obiadu chciałam oliwę tylko ponoć lepiej ją dodawać do surowych warzyw niż gotowanych czy nie ? A jak jem na kolację np.sam twaróg z przyprawami to jaki tutaj tłuszcz dodać ? Kurcze problem mam jeszcze z tym posiłkiem nr 4 ( głównie w dni bez ćwiczeń )czyli podwieczorkiem koło 16.00-16.30. Np. wczoraj u rodziny wszyscy zajadali ciasta ,ciasteczka..a ja co ...No i zjadłam też kawałek sernika ale w zasadzie o dziwo to nie musiałam go zjeść... Jak jem np. pierś z kurczaka na obiad - czasem zostawiam sobie też na kolację tylko wiadomo jem bez węgli to co zjeść białkowego po południu ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NakedTruth 0 Napisano Luty 1, 2010 a faktycznie mamy juz luty;| i zwazywszy na to jak krotkim jest miesiacem to moze ja od razu napisze- jak sie czujecie przy tej pieknej, marcowej pogodzie?:D:P Doti a za jajkami nie jestes? z jajcem mozna super kombinacje tworzyc:P ja wcozraj na podwieczorek wlasnie, jadlam dwa jajka z serem zoltym, papryka i jogo nat:P Z ta oliwa to warzyw gotowanych to jakos nigdy ani nie czytalam o takiej kompozycji, ani nie stosowalam..wiec szczerze powiedziawszy niic nie wiem na ten temat:P moze zostanmy przy surowych skrapianych;) wiem ze na oliwie nie wolno smazyc bo pod wplywem wysokiej temp. wytwarza szkodliwe zwiazki..to moze w polaczenie jej z cieplymi warzywami ma podobny skutek- tak na chlopski rozum:P W twarozku masz juz troszke tluszczy, ale jak dodatkowo skropisz warzyko to nic sie nie stanie;) ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach