kto od lat używa Lenora niebieskiego ????

Używam Lenora od lat. Najpierw polskiego, pozniej mialam dostep do niemieckich i stamtad przywoziłam czesto bo ladniej pachnial. Teraz przez kilka lat nasz polski mial bardzo zblizony zapach do niemieckiego i tutaj kupowalam, ale zmienili butelki z tych kwadratowych na jakies "fikusne" i zapach nic a nic nie przypomina mi klasycznego niebieskiego zapachu. Nie pachnie tylko smierdzi jakos jak mydło. nie czuc go na ciuchach po praniu. Poszłam do sklepu z niemieckimi rzeczami i wzielam znowu niemiecki. Wisi mi to pranie ale chyba to tez nie to. Powiedzcie czy widzicie tez roznice czy mi sie zepsuł węch. Jestem wrazliwa na zapachy i musze miec pod nosem swiezy zapach ciuchow a zadne inne tak nie pachna ladnie i intensywnie.

nie uzywam

poprostu ten zapach ci sie opatrzył twój wech jest juz przyzwyczajony do tego zapachu

ja od lat używałam polskiego lenora w koncentracie ale narzeczony bedac w niemczech przywiózł z tamtąd,na początku miałam pretensje że wozi drzewo do lasu.Przywiozł mi właśnie niebieskiego :) i muszę powiedzieć że po polskim koncentracie lenora ciuchy nigdy mi tak pięknie i długo nie trzyamły zapachu,a tu... teraz nie muszę używać juz perfum

to kup lenor,ale inny kolor,i nie pisze ze nie chcesz innego:)

a softlan od Niemców wąchałaś?? pieknie, intensywnie pachnie zwłaszcza ten wanilia orchidea

nie opatrzył jej sie węch, tylko zmienili zapach na 100% , tez uzywałam latami niebieskiego Lenora, a jak zmienił sie kształt butelki to zapach po prostu jest ohydny. Przestałam go kupować, teraz kupuję biały Lenor ale zapach tez nie ten co kiedyś :o

ostatnio piłał, ale mi się bardzo chepało po nim

ja mam biały bo niebieski w polsce przynajmniej śmierdzi okrutnie

Ja tam lubie softlan niebieski.Wszyscy sie zachwycaja tym zapachem.

Chwilowo przerzuciłam sie na Softlan fioletowy bo mi pasował ale ciuchy tak nie pachną ładnie i cały dzien. Wogóle go nie czuję. Moze mi sie wech zmienil. Ten polski na pewno nie przypomina niemieckiego juz nic a nic, ale zeby niemiecki tez byl dziwny? A moze mi sie zdaje? ZObacze jak po tym praniu beda pachnialy rzeczy.

czyli jednak ten niebieski polski rzeczywiscie smierdzi i mi sie nie zdaje skoro piszecie. A naprawde jeszcze przed zmiana butelki byl ok i zblizony do niemieckiego. Teraz jest mydłowy okropny jakis

Lenor niebieski niestety niszczy ubrania. Po użyciu powstają szare plamy. Zanim zoriętowałam się co powoduje powstawanie plam zniszczyłam sporo ubrań. Produkt kupiony w sierpniu w TESCO w Gdyni. Być może była to zła partia, ale wyleczyła mnie z kupowania Lenora. Nie polecam.

zgadza się zmienili zapach jak zmienili butelkę, kupiłam niemiecki lenor i tez tak samo pachnie... a tak kochałam ten poprzedni zapach zapach... to tak jak wycofują różne zapachy perfum... szkoda...

tyle się nawąchałaś tego Lenora, że się od niego uzależniłaś, do tego rozwinęło się przyzwyczajenie i teraz musisz albo zwiększyć dawkę, albo zmienić substancję na inną, a później wrócić do Lenora i znowu poczujesz ekstazę wąchając go

Ten nowy superkoncentrat ładnie pachnie. A jeszcze ładniej zielony

Zgadza się. Nowe zapachy są super