dzisiejszy świat

owszem, złodziejstwo to szacunek do dobra materialnego, trzeba ukraść coś komuś, bo nie wiadomo, czy właściciel szanuje to co ma

Czemu moją idolką ma być Doda? Nie rozumiem za bardzo. Nie mam żadnych idoli. Dobra książka, ciekawa - to mój największy idol. I dobry obiad.

Dobra praca moim największym idolem - nie przerobić sie a zarobić. A idol negatywny - praca , która mnie ogłupia. Oraz bezrobocie - największy idol na minus. I tyle :( Spadam dziś. Złodziejstwo jako forma szacunku człowieka dla człowieka. Można napisać doktorat np. Polski. 500 stron lub 1000.

tak sobie pomyslałam, można by jakąś petycję do władz niemieckich wystosować, żeby nie wysyłali do USA pornusów, zdemoralizują 49 stanów

Akurat się tobą przejmą - biznes to biznes. Jeszcze jak Fareolowi musża płacić przez twoją moralną Bachledę. Nie licz , że sie tobą przejmą. To są Niemcy właśnie. tylko ich zadek i koniec.

Ok, ja też spadam, jutro muszę iść do ogłupiającej pracy

osobiście uważam, że Niemcom przydałby się drugi Hitler dziś ARMATY ZAMIAST MASŁA - czemu nie? Ale ...cos im się dzieje, że nie chcą Hitlera. Może źle? Kto wie, nie? :(

nie zgadzam się, alimentów Bachledówna nie będzie brała z funduszu alimentacyjnego, po moim trupie

dopóki nie malterutje cię wujcio Stalin psychicznie w twojej pracy to sobie spokojnie pracuj i głowki nie przemęczaj. A jak masz Stalina szefa to uważaj, uważaj. Tylko usmiech PODDAŃCZy inaczej może być krucho z tobą. Zero wesołości bo źle cię odbierze. No a wypłata - najmilsza sprawa, prawda?

Nie wiem - no chrzest był to alimenty z polskiego funduszu? A to se płaćcie - mnie to zwisa akurat, ale naprawdę z Polakiem byłaby uczciwsza. Byle nie z grobelnym bo ten już sie wykończył, nie? Gdzieś pod płotem go znaleźli bez gaci o ile pamiętam. Nie oddychał już. 4,5 promila we krwi :(

a Niemcom możemy podesłać zawsze Bin Ladena - jak następnym razem zawita na lotnisku w Szymanach

No polski wywiad - to go znajdżcie. Tylko zeby po roku nie wyszedł. Patrząc na Agcę ma na to duże szanse. Po co? Żeby...napisać książkę. O alkaidzie.

a mój szef to taki bardziej podobny do Wałęsy, każe nam skakać przez płot - po flachę

O ALKALOIDZIE chyba, nie? :(

Czy i z kim pił Wałęsa to ja tam nie wiem. Ze mną nie.

...

Przez płot skakałam raz, ale od razu dostałam w łeb za to. Polcija wołała STÓJ, NIE WOLNO. A reszta to tam nie wiem :(

owszem, coś podobnego... dobrze, że teraz zaspy to sobie człowiek krzywdy nie zrobi, bo pacan nawet styropianu nie podłożył pod płotem, dziad gorszy od Stalina

ok, spadam bo sie nie wyśpię i jutro po premii poleci