Czaicie co chłopak odwalił na randce?!

we wszystkim liczy się umiar... rżygać mi się chce na takie podejście ...

poszliśmy do kina za które każdy zapłacił za siebie... ;) teraz jesteśmy ze sobą 6 lat i nadal każde płaci za siebie ;)

Przypomnij sobie "wykład" Adama Miauczyńskiego w DNIU ŚWIRA, kiedy jakaś kobieta poprosiła go o podniesienie walizki. Moje poglady w kwestii równouprawnienia są identyczne - albo przyjmujecie je ze wszystkimi wadami, w tym nie-przepuszczaniem w drzwiach, albo zostajemy po starym porządku świata, gdzie kobieta jest wyniesiona na piedestał i wtedy możemy być och i ach dżentelmeni pewne rzeczy pozostają niezmienne - kobiety nie będą służyć w wojsku a mężczyzni rodzić dzieci , więc równouprawnienie to bujda

No właśnie po raz kolejny udowodniłeś brak wiedzy owszem atrakcyjność fizyczna ŚCIŚLE wiąże się z płodnością bo wygląd jest zależny od stanu zdrowia i równowagi hormonalnej. Zdrowie i odpowiednia ilość hormonów decydują o wyglądzie i kondycji włosów, skóry. To hormony decydują o tym czy kobieta ma kobiece kształty. Odpowiednie proporcje talia : biodra decydują o tym że facet podświadomie postrzega kobietę jako seksowną. Pewnie laski z męskim zarostem i brakiem talii nie uznałbyś za seksowną.

jak czytam co tu wypisujecie to mi włosy deba na głowie stają !!!! ja sie umawiałaem na randki w innych czasach ale takich gości jak to pokolenie teraz nie było jak zapraszałam dziewczyna na randke to płaciłem, chyba bym sie pod ziemie zapadł ze wstydu gdyby kobieta zaproszona przeze mnie miała płacić to kwestia wychowania a nie równouprawnienia czy dlatego, ze jest równouprawnienie bedziesz wymagała aby kobieta rabała drewno do kominka ??? dzwigała ciężkie rzeczy ??? odśnieżała gdy ty leżysz przed tv ??? jeśli tak to jesteś chamem a nie mężczyzną ale widać niektórym jest tak wygodniej, własne lenistwo , brak wychowania, kultury, egoizm czy skąpstwo tłumaczyć równouprawnieniem !!!

>>pewne rzeczy pozostają niezmienne - kobiety nie będą służyć w wojsku a mężczyzni rodzić dzieci , więc równouprawnienie to bujda Kobiety w wojsku służą, a mężczyźni dzieci nie rodzą z przyczyn fizjonomicznych :o idziesz w populizm

Bydlak, ale z ciebie emocjonalne dziecko. Twoje poglądy są typowe dla dojrzewających chłopców. Równouprawnienie nie ma polegać na dosłownym zrównaniu mezczyzn i kobiet na każdej płaszczyźnie życia - chodzi tu o takie sprawy jak np. równy dostęp do zawodów, są pewne stereotypy, które w cywilizowanym kraju obowiązują i nic na to nie poradzisz. Albo jesteś chamem albo dżentelmenem szarmanckim - zależy czy chcesz być szanowany czy nie. Równouprawnienie pełne jak to sobie wyimaginowałeś to czysta utopia, wyobrażasz sobie by kobieta była księdzem, a facet startował w wyborach miss?

No i okazuje się, że w ramach równouprawnienia kobiety zyskały możliwość płacenia za siebie na randkach i noszenia ciężkich walizek. Oj, chyba opacznie rozumiemy to pojęcie.

Kajtuś, dokładnie.

nauczcie się co znaczy równouprawnienie - W socjologii równouprawnienie oznacza proces prawnego zrównywania ówcześnie nierównouprawnionych podmiotów prawnych w ramach danego systemu prawnego. W tym sensie można mówić o równouprawnieniu różnych ras, mieszczaństwa, równouprawnieniu kobiet, homoseksualistów, niepełnosprawnych itd. W kwestiach PRAWNYCH. Równoupranienie zaś nie dotyczy kompletnie kwestii dobrego wychowania ;] w takim razie pojęcie dżentelmen jest na wyginięciu? I w ogole to co oznacza?? A jeśli mówimy o tym płaceniu, to tu chyba chodzi raczej o pierwszą randkę, a nie cale sponsorowanie związku. Jedna randka i np. wydanie tych głupich 10 zł na kawę. Litości panowie, naprawdę musicie być tacy beznadziejni?

no właśnie Bydlak...pewne rzeczy pozostają niezmienne,np ta że faceci płacą na randkach.... nie wiem w jakim Ty się domu wychowywałeś że tego nie wiesz, ewidentnie masz jakieś braki albo próbujesz swoje skąpstwo ubrać w jakieś pseudoideologiczne gadki-szmatki

miłego wypadu do SPA, opłaconego pół na pół :)

"Kobiety w wojsku służą, a mężczyźni dzieci nie rodzą z przyczyn fizjonomicznych" - z takicha samych przyczyn kobiety się do kopalni nie nadają ślepy durniu.

"pewne rzeczy pozostają niezmienne,np ta że faceci płacą na randkach" Ale bzdura. Chcą, to niech płacą, nie chcą, to nie, i tyle. Ja bym po tym nie oceniła człowieka. Zwłaszcza, że to kwestia wychowania (dla mojego znajomego wychowanego w innym kraju była to totalna abstrackja, tak jak i o przepuszczaniu w drzwiach pierwszy raz usłyszał ode mnie) - a ciężko winić człowieka za zachowanie. Ale gdyby mnie spotkała sytuacja jak w pierwszym poście, facet nie zrobiłby na mnie dobrego wrażenia - albo chce płacić, albo ja płace za siebie, a nie ingerencje w moje menu i jakiś głupi upór.

Z tym Spa tez zabawna historia - bo żyjąc z kims od 9 lat to chyba ma sie już wspólną kasę a nie robi składki:)? Może jeszcze każde z nich mieszka u mamy?

macie problem zaczxnij od tego ze randka w MCu ??!!! oburzenie hahaahahahhaha jak mozna isc na radnke -kolacje do miejsca gdzie jest smieciowe jedzenie :))))) szkoda ze nie zaprosil do restauracji :))))

>> z takicha samych przyczyn kobiety się do kopalni nie nadają ślepy durniu. Do zarządów i RN też nie

ech, przecież większość kobiet tutaj nie mówi że facet to chodzący bankomat i ma za wszystko płacić.z reguły chodzi o pierwsze wrażenie i pierwszą randkę na którą on zaprasza. wiadomo, że np. w związku każdy płaci za siebie albo raz ja stawiam raz on itp. chodzi tylko o to, że jak koleś upierał się przypłaceniu a nie miał pieniędzy by zamówić to na co dziewczyna miała ochotę i wmuszał w nią to na co miał zniżki no to o czymś to chyba świadczy.

Widzę bydlak, że jesteś bardzo samotnym człowiekiem po przejściach:). Może kiedyś zmienisz nastawienie, powodzenia!

>>bo żyjąc z kims od 9 lat to chyba ma sie już wspólną kasę a nie robi składki A dlaczego ma być wspólna? Jeśli mają podobne zarobki i ustalili, że wszystko kupują 50/50 i akceptują to, to co w tym dziwnego??

Widac,ze jestes za rownouprawnieniem.Ale niestety to nierealne,bo kobieta nigdy facetem nie bedzie,a facet nie urodzi nigdy,nie stanie sie kobieta.Wiec czemu masz zal,ze kobieta nie chce za siebie placic? Ludzie,nie badzcie za rownouprawnieniem,ono jest na niekorzysc kobietom. JA tesknie za czasami,kiedy na swiecie sa dzentelmeni,szanujacy kobiety a nie CIPY i NIEZDARY

>>Widzę bydlak, że jesteś bardzo samotnym człowiekiem po przejściach Po przejściach, ale raczej ze strony tego, który gonił materialistyczne suki I ani sam, ani samotny....

>>Wiec czemu masz zal,ze kobieta nie chce za siebie placic? Nie mam żalu, o ile kobieta nie ma do mnie pretensji, że ja za to płacenie oczekuje potem czegoś w zamian

Wątpię Kajtuś - on taki jest po prostu brak. Ludzie się nie zmieniają. Niektórzy tylko w świecie wirtualnym mają dużo do powiedzenia. Zaśmieciliśmy tylko autorce topic tym przegadywaniem.

danie blondynki? Danie dupy

za którą płaci kobieta i ona w zamian oczekuje , ze wysprzatasz jej kibel, w końcu tez coś za coś :)

A ile znasz par które zdecydowały się na takie rozwiązanie chłopcze? Pewnie żadnej bo to jeszcze nie Twój etap. NAsłuchałeś sie jakis seksistowskich bzdur i niestety chłoniesz niczym gąbka. Ja ci to mówię jako dojrzała kobieta - po 9 latach związku normalne pary nie dzielą na pół tego czego się dorobiły, to przeczy logice:), po co być z kimś skoro i tak wszystko dzielimy, w związku chodzi o stworzenie czegos wspólnie.

I ta wypowiedzia pokazales,jakim jetses dzentelmenem :-0 Na szczescie nie znam ciebie chlopczyku i nie oddychasz moim powietrzem

zaklada,ze bedzie rozwod...wiec nie dzieli sie wlasna kasa,i wszystkie rachunki+życie na pół :-0