trafiłam na prawdziwego dupka..takiego jakich mało..

kłamca,lubi podymać starsze babki po 40 .ma z 20 kont na różnych portalach towarzyskich i erotycznych.. a ja myslalam ze to porządny facet, najgorsze ze zaczeło mi zależeć..... kuurrrwwaa!!!! gdyby nie mały przypadek to nigdy bym sie o tym nie dowiedziała......

Cóż zrobić? Życie... Z czasem Ci przejdzie, zobaczysz. :D

No cóż , taki też chce żyć i oddychać jego pełnią :D

ostatnio spotykam samych dupków..bez urazy ale może ja mam takiego pecha?

tylko dlaczego akurat on jest taki..ktoś kto mi odpowiadał pod każdym względem.pod każdym..długo sie broniłam przed tym uczuciem a kiedy mnie złapało to takich rzeczy sie dowiaduje....fuck!!!!!!!!

kurcze musze sie wygadać bo przeciez nikomu nie powiem że ten moj ideał to taki typ.teraz od dwóch miesiecy i tak mamy tylko kontakt przez gg,telefon i to on zawdze pierwszy sie odzywa. wczesniej sie spotykalismy trochę i potem był mały przestój.ciągle mamy kontak a ja nie wiem jak teraz to skonczyc.. wrr...

definitywne wywal go z kompa, komórki, póxniej z serca pójdzie łatwiej

to nie takie proste,on i tak napisze pierwszy..a nie moge mu powiedzieć że wiem o tym jaki jest bo zle by wyszło.. muszę jakoś inaczej to zakonczyc.. no prosze własnie do mnie napisał..ciekawe..

ehhh kopnij go w dupe , nie ma nad czym sie zastanawiac !!!!! faceci są dziwni :-( i jak poźniej mamy wierzyć ze zdarzają sie inni faceci , jak wiekszosc to kłamcy........

piszemy teraz na gg..nie moge mu niczego zabronic bo to nie jest związek przynajmniej raczej lużna znajomość ja i on mamy prawo spotykac sie z innymi ludzmi.. zapytałam sie czy umwia się z wieloma jeszcze kobietami oprócz mnie i ze pytam tylko z czystej ciekawości.,. napisał ze kilka razi z kimś tam sie spotkał ale że to nic poważnego . kiedyś tez napisał mi ze moglibysmy byc razem tylko kilometry go przerażaja..raptem 120 wiec chyba nie ma takiej tragedii z właszcza ze oboje mam samochody ja własciwie nie wiem czego o n chce ode mnie po co pisze do mnie pierwszy skoro ja milcze? nie widzielismy sie juz dawno z róznych przyczyn...i wiele razy juz mówiłam sobie w dchu ze to nie ma sensu ze nie mam sie co łudzic bo gdyby chcial to byłby przy mnie kazdego dnia albo chociaż w weekend czuje sie jak koło zapasowe. mówi mi że mnie bardzo lubi,pisze na koniec rozmowy no to pa kochanie,..skarbie,..itp..miesza mi w głowie..

niezle..wiesz on sie raczej nie zmieni..wiec ja bym dała spokój

upp;)casanova,,

Po dwóch miesiącach luźniej znajomości z ciekawości wpisałam jego email w wyszukiwarkę. To co tam znalazłam mnie przeraziło. Tak samo konta na chyba wszystkich stronach randkowych i erotycznych. Najgrorzej z tymi erotycznymi. Bo nie dość, że szukał bezobowiązującego seksu z kobietami to jeszcze do tego faceci dochodzili. Istna masakra. Żeby nie było złudzień wstawił tam swoje zdjęcie w samoch majtkach z czarnym paskiem na oczach. Następnym razem jak przyjechał zachowywałam się jak zwykle. Poprowadziłam tor rozmowy na temat portali randkowych mówiąc że moja koleżanka się tak spotyka. Zapytałam jakie ma zdanie na ten temat - zaprzeczył - on w życiu by czegoś takiego nie zrobił. Wiedziałam już, że nie dość że luj to jeszcze kłamca. Powiedziałam mu, że wybitnie źle trafił, wygarnęłam co o nim sądzę i na koniec odpaliłam mu na kompie tą właśnie stronę. Wyszedł bez słowa:)

wyślij mu najgorszą stronę jaką znalazłaś na jego temat na maila, albo wszystkie naraz mu wklej i napisz co o nim sądzisz

Tak się konczy szperanie w czyjejs prywatnosci!

facet szuka swojego ideału, o co Ci chodzi? Jak szukasz pracy to wysyłasz CV do 100 firm i w każdej mówisz, że to właśnie u nich chcesz pracować, nie?

a jak sie zorientowalas?

sciemniaczom i klamcom mowie stanowcze nie po takim nr co on odwalil to od razu bym mu wygarnela wszystko w twarz i won!!

szukałysmy z kolezanka striptizera na pannienski przyjaciołki i wchodziłysmy na rózne portale.. a tam jego profil i fotka bez twarzy..ale od razu wiedziałam ze to o n dobrze ze kumpela nie poznala... a jeszcze cos jak mozna porównac wybrór partnera do wysyłania cv? przeciez ja mam uczucia,moge sie przywiązac a on mozę mnie zranic.. zostawiajac cv w pracy i nie wracajac tam juz nigdy nikogo sie nie krzywdzii.wiec porównanie bezsensu

to wyzej to ja zapomniałam o nicku bo pisałam do kogos innego;)

hm.. dziwna sytuajca

Ja mam 35 lat i jestem prawiczkiem .Czy tez jestem dupkiem dla ciebie .

ee zaraz dno, przynajmniej moze byc normalny, i ta ktora z nim bedzi enie bedzie sie zalic na kafeterii ze ja gosc zdradzal pare lat...

Do offermy dlaczego uwazasz ze jestem dnem

no ale to kim ja dla niego jestem??zabawka przyjacioka? kim? tylko kolezanka? sama sie juz w tym gubie.. raz mi mowi skarbie,kochanie,potem milczy dwa di.potem zowu pisze całymi godzinami.. a w miedzyczasie wyrywa panny na róznych potralach.. jestem zła.

35 letni prawiczku..nie jestes dupkiem jeżeli nigdy nie skrzywdziłęs kobiety..

Pewnie, ze nie jestes dnem. Kobiety marza o takich facetach. 35 letni prawik to ideal.

jesteś dupkiem tylko w oczach facetów ;) spróbuj przekuć to na zaufanie u kobiet a niedługo to Ty będziesz patrzył na resztę męskiego stada z wyższością jak na nieudolnych dupków ;)

Nie skrzywdziłem kobiety .To raczej one mnie skrzywdziły i upokarzały .Chociaz wiem ze miały powód

Bez przyczyny co masz na mysli