Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bezradna przyszła mama

Ciąża, zatrudnienie, l4 i kontrole ZUS

Polecane posty

Gość a ja czekam i czekam
"4.01.2010] 14:55 [zgłoś do usunięcia] Bezradna przyszła mama Czasem lepiej w tym kraju pod względem zasiłków mają menele, przestępcy i romowie ( nie chcę tu nikogo urazić i pośród nich są normalni obywatele- znam takich, ale jest ich mniejszość)... To mnie drażni." Ja się poddaję. Biedulko ty przez los pokrzywdzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka anka
do skarzypyta a dlugo proacowalas zanim poszlas na zwolniennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fanka anka --> tak, dokładnie tego chciali od lekarza karinka 232 --> to było ok 5 lat temu. Działo się tak ponieważ zaszłam w ciąze po 3 mies od otrzymania umowy i to wg zusu mógł być przekręt z mojej strony aby otrzymać zasiłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezradna przyszła mama
to się poddaj i wyjdź już stąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja czekam i czekam
Idę idę już nie będę Cię drażnić bo prawda w oczy kole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezradna przyszła mama
życzę ci byś była w takiej sytuacji jak ja- może wtedy patrzyłabyś na tą sytuację obiektywniej. Najlepiej patrzeć z boku i oceniać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja czekam i czekam
Byłabym wdzięczna gdybyś mi tak źle nie życzyła. Ja Ci źle nie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinka232
Do aja czekam i czekam- Ty naprawdę wierzysz,że Ona znajdzie teraz pracę (jest w 3 miesiącu) popracuje 3 na okresie próbnym (to będzie 6) i przedłużą Jej umowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja czekam i czekam
A nie jest przypadkiem tak, że będą musieli jej przedłużyć do dnia porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stażu nie przedłużą. Gdyby miała umowę na czas określony i właśnie się jej kończyła to musieliby przedłużyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama _80
nie przejmuj się za bardzo kontrolami zus, nawet jak Cie najdą to zawsze mozesz powiedziec ze przebywalas poza meijscem zamieszkania np u rodizcow bo tam masz opieke a narzeczony pracuje cale dnie i nie moze Ci podac nawet herbaty. Lekarz jak mu powiessz ze dojezdzasz do pracy 50km to Ci da zwolneinei bez problemu, szczegolnie w taką pogodę jak mamy w ta zimę. Spokojnie korzystaj z pomocy kolezanki a za składki jej oddaj z nawiązką za udzieloną pomoc:) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja koleżanka dokładnie
niestety ale prawda jest taka, ze kobiety w ciażyi rodziny nie mają od państwa NIC - a oni jeszcze się dziwią, że jest niż demograficzny. najbardziej przeraża bezmyslnośc tego państwa - kobiecie w ciąży nic się nie należy - może mieć złą opiekę lekarską, być niedozywiona, zestresowana i to niby jej problem - ale dziecko to już jest problem państwa - ma przecież ubezpieczenie i państwo na leczenie przypadłości wynikłych również ze złego stanu matki w ciąży pieniądze musi dać - no cóz u nas pewnie lepiel leczyć niz zapobiegać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko powiedz prosze
ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezradna przyszła mama
a ja byłabym wdzięczna jakbyś nie oceniała mnie z góry. to nie moja wina że nie znalazłam pracy, choć szukałam jej codziennie w mieście i poza nim, że skierowana na staż poszłam na niego,ponieważ nie jestem nierobem siedzącym na stołku mamy, że zaszłam w ciążę a teraz zostałam na lodzie! Widać łatwo oceniać ci kogoś z góry nie zastanawiając się nad innym problemem- sysyemem tego kraju który nie potrafi się zatroszczyć o obywateli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko powiedz prosze
autorko uspokój się bo w twoim stanie stres nie jest wskazany powiedz ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezradna przyszła mama
21, a dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezradna przyszła mama
niedawno skończyłam szkołę średnią i zdałam maturę, teraz uczę się zaocznie... Nikt nie przyjmie mnie w ciąży i na dodatek uczennicy, która co tydzień musi dojeżdżać do szkoły....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinka232
do a ja czekam i czekam Tak, będą jej musieli przedłużyć umowę do dnia porodu ale najpierw musi być pracownikiem na etacie- a kto Ją w obecnej sytuacji przyjmie? Poza tym- zgadzam się z Tobą- nie można żerować na naszym kochanym państwie, ale jeżeli Ona pójdzie teraz do pracy - załóżmy, że ktoś Ją przyjmie (poza tą koleżanką oczywiście) to oszuka pracodawcę nie przyznając się do ciąży, tak? Czyli lepiej okłamać właściciela firmy niż ZUS, tak? A jak pracodawca nie będzie wiedział, że ona jest w ciąży i będzie Jej kazał skrzynki nosić to zaszkodzi dziecku. A dziecko jest chyba najmniej winne bezrobociu w naszym kraju, nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezradna przyszła mama
no właśnie- Zus wiele na mnie nie straci,jestem tylko jednostką, zaś jakiś prywatny pracodawca- tak. A to kolejna wina systemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko powiedz prosze
hmmm.... jesteś w ciąży i nie powinnaś się denerwować, więc się nie denerwuj!!! przyjmij propozycję koleżanki bo to chyba jedyne Twoje wyjście, ale miej świadomość,że jak Cię złapia na oszustwie to może oprzeć się nawet o wyrok (bo to że będziesz musiała zwrócić kasę to oczywiste) dziwi mnie tylko, ze tak młoda dziewczyna wypisuje takie "zarzuty" wobec państwa, bo póki co to państwo próbuje ci pomóc... gdyby nie pup to nawet stażu byś nie miała więc nie wiem skąd te roszczenia.. preensje to możemy miec my kórzy ciężko zapierniczamy na takich jak ty, którzy z naszych podatków żyją.... fakt jest taki, że prawo w ogóle nie chroni młodych mam i uwierz że jak urodzisz to juz nikt ci pracy nie da.... nikt nie chce pracownika który nie jest dyspozycyjny, młoda mama z małym dzieckiem w dodatku ucząca się zaocznie to żaden pracownik.... sytuacja a w zasadzie twoja postawa jest dla mnie zupełnie niezrozumiała natomiast mimo to zycze ci powodzenia!!! dbaj o siebie i maleństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiet w ciąży raczej nie sprawdzają najcześciej takie ktore mają swoje firmy wówczas zus sprawdza czesciej. Jak bedziesz chciala wiecej zarobic czytaj dalej wieksze otrzymywac skladki z zus, bedziesz musiala zaplacic wiecej kolezance.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moja................
koleżanka jak poszła na L4 w ciązy to ZUS przyszedł do domu na kontrole sprawdzic czy jest w domu. Oczywiscie to jest wielka glupota ze strony ZUSu bo ciąża to nie choroba dla leżącej i mozna nie zatsac ciężarnej w domu, bo przeciez mogła pojsc na spacer albo do sklepu. Kontrola przyszla do niej jednak dostala pismo ze jej nie bylo i ze jesli nie pokaze dokumentow w ZUSie ze w tym czasie byla u lekarza to odbiora jej swiadczenia. Kolezanka oczywiscie byla w domu tylko, ze jej domofon w bloku nie dzialal domofon bo w bloku byly remonty, wiec napisala takie pismo i nawet miala pieczatke od administracji ze to prawda i nic sie nie czepiali. Oczywiscie taka kontrola ze sie jest na L4 i jak Cie nie zastana w domu to jada sprawdzic do Twojej pracy czy czasem nie pracujesz to jest OK, ale zeby w ogole nie ruszac sie w domu to przesada, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko powiedz prosze
to nie jest tak, w tej chwili zus kontroluje wszystkich którzy sa na l4 dłużej niż miesiąc, a co do wyzszych zarobków to zus liczy średnią z ostatiego roku więc nic jej to nie da, że podpisze umowe na 10tysięcy i za miesiąc pójdzie na l4 żeby dostac tyle musiałaby rok za tyle pracowac, a podejrzewam że na stazu dużo nie została, a koleżanka tez nie bedzie za nia składek niewiadomo jakich placić wiedząc, że nie będzie miał jej kto i z czego tego oddać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie tylko wydaje takie pros
proste!!!! moja kolezanka zrobiła IDENTYCZNIE jak ty rozważasz i niestety ZUS skontrolował całą sytuację, wynikło z tego duzo niejasnosci , wiec ciagali ja po sądach, przegrała sprawę i ma do zwrotu (tzn musi zwrocic)całą wypłaconą przez ZUS kwotę plus o ile sie nie myle odsetki poszukalabym raczej innego rozwiazania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie tylko wydaje takie pros
napisalam w skrocie wszystko, ale moim zdaniem nie warto kombinować, oliwa zawsze na wierzch wypływa, potem mozesz miec 3 razy wiekszy problem niz teraz i nie pisze tego, zebys pozostala uczciwa tylko dlatego, ze to spotkalo moja bliska znajoma, i wiem ile nerwow przez to oszystwo, bo inaczej sie nie na tego nazwac stracila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezradna przyszła mama
tylko , że moja obecna sytuacja nie jest z wyboru. Chciałam ułożyć sobie życie - pójść do szkoły, znaleźć pracę, a o dziecku nawet nie myślałam. Zabezpieczaliśmy się i uważaliśmy. Widocznie tak musiało się stać- muszę coś zrobić by było dobrze. Nie napisałam, że w życiu się napracowałam i napłaciłam składek- miałam na myśli nas- normalnych ludzi, którzy nie migają się od pracy. Swoją drogą w życiu jeszcze się napracuję... To, że jestem młoda nie znaczy , że mi nic się nie należy. Na Pani miejscu najbardziej denerwowałoby mnie "zapierniczanie" na tych meneli i inne marginesy społeczne- na więźniów, którym w pace nie smakuje chleb i robią z tego powodu strajki.... Ale na kobiety w ciąży, które zostają zostawiane na lodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjmij pomoc koleżanki
tak naprawdę nic innego nie możesz teraz zrobić, Twoja sytuacja jest patowa i innego logicznego rozwiązania nie widzę. i nie przejmuj isę że okradasz Państw-a oni nas nie okradają? jaką mamy opiekę zdrowotną choćby nawet? system emerytalny się sypie, już straszą że ZUS plajtuje i nie dostaniemy emerytur...a co miesiąc płacimy ciężkie pieniądze i na ZUS i na NFZ. to są dopiero gnoje z złodzieje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moja................
Znam wiele osob ktore kombinuja. Kolezanka miala swoja firme ale zawisila ja bo nie przyslugiwaly jej zadne swiadczenia, wiec zatrudnila sie u kolezanki, placila za siebie ZUS i potem mogla na macierzynkim z tego korzytac. Kolega zatrudnil swoja dziewczyne w swojej firmie a jak tylko mogla to poszla na L4 i co miesiac miala zastrzyk gotowki ktory w calosci wydawala na dziecko. Kazdy sobie radzi jak moze. Nie oceniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie tylko wydaje takie pros
moja kolezanka poszla na zwolnienie dokladnie po miesiacu (oddala pracodawcy skladki za ten miesiac) - byc moze dlatego ja tak szybko skontrolowali???????? a nie moglabys oddac znajomej skladek za np 2,5 miesiaca czy za trzy miesiace, tak abys byla mniej ''podejrzana''- uwazam, ze wtedy byloby bezpieczniej, chociaz i tak nie popieram takich zachowań, to sama nie wiem co bym zrobiła gdybym była w takiej sytuacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moja................
ZUS wyplaca pensje ze sredniej z 3 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×