Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sarabi

Czy moj mezczyzna mnie zdradza? Prosze o odp.

Polecane posty

Ma nowa szefową - nie brzydka. Ciagle mi o niej opowiada , "fascynuje" sie ze taka młoda i tak wiele osiagneła ( 27 lat. , 3 mieszkania , 3 kierunki studów, świetna i dobrze płatna praca w sieci najlepszych clubów w Polsce) oczytana tralala itd. Nie uważam sie za głupia , gorszą ale .. męczy mnie że wiecznie o niej słysze i to ze moj facet jak nigdy zaczał dbac o siebie az nad wyraz. Ufam mu ale czuje jakies kłucia - zazdrosna zaczełam byc. Zapytałam wprost o co chodzi - usłyszalam odpowiedz ze przesadzam , ze ona jest "pasztetem" ale lubi ja bo jest miła sympatyczna i mozna z nia dobrze porozmawiac. ( za paszteta to ja jej nie uwazam) ze nie powinnam byc zazdrosna bo Tylko ja itd. Na brak seksu nie narzekam ( wrecz jest wiecej i czesniej ) Tylko ta obecnosc tej 3-ciej - telefony , ciagłe gadanie o niej , strojenie sie przed praca jakby szedł na "wybieg" nie daja mi spokoju. MY sister skwitowała to tym - gdyby Cie zdradzał z tym "kloszardem" to by ciagle o niej nie nawijał tylko starał sie to ukryc. Ma racje ? Histeryzuje ? Moze nie powinnam byc zazdrosna? p.s dzis wychodził do pracy - jej miało nie byc- nawet sie nie umył - nie wypachnił nic - dogryzłam mu ze co " X nie ma to juz sie nie pindrzysz ? " i sie pozarlismy . Powiedzielismy sobie ze mamy sie dosc - zle sie z tym czuje. Czy ja wariuje ?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość intuicja nie klamie
niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa żelek ma rację
stara dziewica co nigdy nawet na randce nie była się udziela w temacie:D normalnie śmiech:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozlwie ze tak jest
moja kumpela - miala narzeczonego, w nowej pracy poznal dziewczyne, o ktorej opowiadal, ze jest taka jedna, ciagle sie do niego przystawia, kokietuje, proponuje obiady, a wyglada jak wielobyb. nawet foty jej pokazywal wiec ona nie byla zazdrosna bo wiedziala ze o tak zaniedbana kobieta mozna spac spokojnie okazalo sie, ze zrobil jej dzieciaka ... w miedzy czasie chodzil na wspomniane obiadki i sie z nia chajtnal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zelek zielony - " budujaca" odpowiedz mam nadzieje ze nie złośliwa . i tak na marginesie. On zna moje odczucia co do niej - zreszta poznałam ja - zostałam przedstawiona na imprezie jako jego narzeczona. Miła sympatyczna babka - prawda. Tylko jak mówi o sobie taka samotna (!) Zapracowana nie ma czasu na życie prywatne. Dlatego zaczełam sie zastnawiac ze świetnym rozwiązaniem był by dla niej moj mezczyna ktorego widac faworyzuje. A on hmmm wkurza sie ze jestem zazdrosna ( sama juz zdurniałam czy słusznie) ze go osaczam ( po prostu jestem zazdrosna o nia to osaczanie?) i przesadzam ze nawet nie moze miec "kolezanki". Łapie doła , chodze smutna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby Cie zdradzał nie odnosiłby sie z tym tak to pewne!!!! bądź podejrzliwa ale nie do przesady!!! troche sledzenia i podchodów nie zaszkodzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalnie .. nie wiem co powinnam zrobic :( olać temat zajac sie soba czy po prostu zaczac jakos dzilac by nie dopuscic do byc moze najgorszego - jednakze nie chce wyjsc na zdesperowana "idiotke" , dziewczyne bluszcza co mu zabrania wszystkiego. Moj TZ twierdzil ze z nia rozmawiał i ona sie przejała tym ze jestem zazdrosna ( po co on jej to wogole mowil) i ze Jego szefowa "podobno" wybiła go z mysli ze cos miedzy nimi kiedys. Po prostu to "dobra znajomosc" p.s podobno prosila go zeby dał jej moj numer by mogla wszystko wyjasnic ( te telefony i spoufalania sie) ale nie dał , choc dzis stwierdzil po kłotni ze da zeby mogła zadzwonic i zebym przestała sie wkurzac o cos czego nie ma bo ma mnie serdecznie dosc i moich podejrzen :( Nie wiem co robic - az sie pozniej sama po ciuchu poplakalam z własnej bezradnosci bo juz sama nie wiem co jest prawda a co snem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konsumcjonizmowi - NIE
Myślę, że Ciebie zdradza ale tylko myslami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pcinaa
moze powiesz cos o sobie ? czym sie zajmujesz, co osiagnelas itp. w tym przypadku to wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kendro
Jestem facetem. I to nie jest normalne zachowanie. Widac czegos Ci brak co szuka u innej i sie nia tak fascynuje jak piszesz. Wspolczuje Ci bo prawdopodobnie nigdy sie nie dowiesz czego - tacy faceci juz sa - ze jak najdalej od prawdy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam, zafascynował się chłopak, każdemu się to zdarza po drodze. Przeczekaj z godnością, Dobrze by było też sobie znaleźć znajomego/kolege, którym będziesz się mogłą wspólnie ze swoim facetem pozachwycać.. No chyba, ze będziesz miała konkretne dowody, ale to już całkiem inna kwesta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki_facet
Z tym, że gdyby zdradzał to by nic o niej nie mówił to jest g... prawda :P Doświadczony facet wie, że żeby nie wzbudzać podejrzeń nie wolno niczego zmieniać: godzin pracy, spotkań z kumplami, kosmetyków i ubrań na lepsze, stylu używania i odkładania komórki, ćwiczeń fizycznych, diety. NICZEGO. No i wie, że nie mówienie niczego o którejś z koleżanek widać jak na dłoni tak samo jak mówienie o niej bez przerwy :) Ale naprawdę inteligentny facet może zastosować podwójny blef - na zasadzie: "Patrz, przecież nic przed Tobą nie ukrywam, wszystko Ci o niej opowiadam, no to czego Ty jeszcze chcesz kobieto? I co, myślisz, że gdybym Cie zdradzał, to byłbym taki głupi żeby pokazywać Ci, że stroję i pachnę dla niej? Obrażasz mnie tak nisko ceniąc moją inteligencję!" I obraża się za nieuzasadnione podejrzenia i zazdrość, co ma cie wpędzić w poczucie winy. Stary numer :P Czyli tak naprawdę nic nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestesmy ze soba 4 lata.Mam 24 lata . Mamy wspolne dziecko ktore oboje uwielbiamy. ( 2 poł letnia wspaniała urocza dziewczynka ktora poza tatusiem swiata nie widzi) Tez jestem po studiach i kocham ksiazki. Mamy podobne zainteresowania ( paranolamne , oboje uwielbiamy czytac , kochamy historie, oboje uwielbiamy naszego malego dzieciaka ) Mieszkamy razem. Aktualnie zrezygnowalam z pracy ktora nie byla adekwatna do mojego wyksztalcenia - szukam czegos innego. On zaczał dorabiac przez to w clubie w ktorym poznal ów szefowa. Ja nawet zaczelam myslec ze chyba mam zbyt duzo czasu na myslenie i sobie Bog wie co wyobrazam. p.s na pytanie czy nie warto tego ciagnac on odpowiedział mi - po prostu mam dosc marudzenia twojego na temat X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pcinaa
a on ile ma lat ? mysle ze ona mu inponuje swoja zardnoscia zyciowa, ty nawet nie pracujesz, lepiej wez sie za szybko bo to przegrasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyujjh
Mozliwe ze jest zafascynowany nia...Pewnie jest ladna, do tego zaradna, wyksztalcona. Duzo osiagnela jak na swoj wiek ...Oby tylko skonczylo sie na fantazjach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj no cozzz
taki facet - dobrze powiedziane. autorko tutaj nikt Ci nie odpowie na zadane pytanie... jedynie jakies dochodzenie, obserwacja - cos Ci podpowie, innej opcji nie ma. zycze powodzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicolka.....
A ja mysle ze on by ciebie bardzo chcial zdradzic tylko ze ona na ma go gdzies lub odpowiada jej zwiazek bez zobowiazan i bawia sie twoim kosztem :( stad ta chec dzwonienia do ciebie i wypierania sie ze cos ich laczy... Jak sama powiedziala jest samotna ale nie ma czasu na zycie prywatne... Takim kobietom odpowiada wlasnie zwiazek z zonatym mezczyzna bo na zawolanie maja pieszczoty, sex, komplementy a w zamian nie musza gotowac obiadow i prac skarpet... To ty musisz wyczuc jak jest... I nie przepraszaj go za swoja zazdrosc bo to w zwiazku jest naturalne. Wzbudz w nim zazdrosc rozmawiajac o innym facecie i porownujac jego osiagniecia do tego faceta a on tez bedzie zazdrosny i nie bedzie umial nad ta zazdroscia zapanowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleo
"Aktualnie zrezygnowalam z pracy ktora nie byla adekwatna do mojego wyksztalcenia - szukam czegos innego. On zaczał dorabiac przez to w clubie w ktorym poznal ów szefowa." szczerze to nie dziwil bym mu sie gdyby cie zdradzal, on zapierdala nadgodzina bo ksiezniczce praca nieodpowiadala, przy tej jego szefowej wygladasz blado...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyujjh
Pomysl tylko...On przychodzi do domu w ktorym czeka na niego kochajaca zona z dzieckiem( tymczasowo niepracujaca) .Znacie sie pewnie na wylot, moze troszke wdarla sie rutyna a w pracy wita go ladna, zaradna,mloda laska ktora mu imponuje... To nie znaczy ze on musi cie zdradzic ale lepiej uwazaj...Najpierw znajdz prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz c zemu sie z tobaczescie
j kocha??? bo wtedy myslami jest z nia bzyka ciebie a mysli o niej mysli jakby to bylo z nia jakby ona dala mu znak to by do niej poleciall

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyujjh
Gdybys poszla do pracy,codziennie rano wychodzila z usmiechem na twarzy, wystrojona,wymalowana...pokazalabys mu ze siedzenie w domu z dzieckiem ci nie wystarcza, ze tez masz ambicje to na bank by jego zainteresowanie toba odzylo a na jej trmat przestlaby fantazjowac..A jeszcze jakby wiedzial ze masz znajomych w pracy, w tym mezczyzn..jezdzisz na szkolenia, czasami spotykasz sie z ludzmi z pracy na imprezach( w tym faceci) to byloby lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest rok starszy odemnie. p.s dodam ze jakis czas temu gdy zaczał tam pracowac .... po prostu chcial ze mna zerwac pod tytułem " nie pasujemy do siebie" czego totalnie nie rozumilam bo przez ostatni czas bylo wg jak w niebie - on pelna geba szczesliwy , ciagle mowil jak mnie kocha jaka jestem wspaniała , jakie on ma szczescie , bylo jednym slowem w 7 niebie az doslownie czulam sie nie swojo slyszac te wszystkie komplementy i zachwywty jego. Tym bardziej wrylo mnie gdy chial sie rozstac .... Nie pochwalam swego zachowania ale histeryzowalam - dotarlo do mnie ze ON MOWI MI NARA i nie moglam nie chcialam sie z tym pogodzic - w koncu to z nim smialam sie ze bede sie scigac na wozkach inwalidzkich w wieku 75 lat :) BYl i jest dla mnie osoba wazna . Nie wiem czy teraz i czy po tym fakcie co mi odstawil nie wykorzytsuje tego ze ja po prostu go Kocham. Nie chce byc kozlem ofisrnym i zyc nieszczesliwie. Chce by bylo dobrze .. zdrowo .. normalnie .. i przedewszystkim z miloscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyujjh
srednio to widze..on ma 25 lat..razem od 4 lat ,czyli poznaliscie sie jak mial 21 lat hmmmm...a tu pojawia sie babka starsza od niego 2 lata ,do tego babka z pazurem... masz ciezka sytuacje,nie zazdroszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pcinaa
po tym co napisalas jestem niemal pewna, ze powodem waszego rozstania bedzie twoja niezaradnosc. on jest jeszcze mlody i nie chce ze soba dzwigac ciezaru jakim obiektywnie stwierdzajac dla niego jestes, jak sama napisalas zmienil do ciebie nastawienie gdy zaczal tam pracowac, poznal mloda dziewczyne radzaca sobie w zyciu pod wzgledem finansowym i pomyslal dlaczego ty taka nie jestes... tak jak dziewczyny pisza, ogarnij swoje zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet radzi
Wg mnie nie zdradził.jeszcze.. Ale jak sie wydarzy możliwość to moze sie nie powstrzymac jak jest tak zafascynowany nia.miejmy nadzieje ze ona serio go traktuje normalnie i nie skusi lub nie podda sie chwili.pogadaj z nim szczerze ze jego fascynacja nią Cie męczy i boli i jakby sie czuł jakbys to ty byla na jego miejscu.czy miło mu ze sie zle czujesz nawet jesli przesądzasz troche?moze sie wczuje i opamięta..tego zycze http://www.umieramy.pl/?NTYxNg==

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje wam obojgu
bo on jest nieszczesliwy i ty . Ty chcesz stabilizacji on ma ochote sie jeszcze zabawic - najbardziej ucierpi dziecko i zapyta kiedys - czemu nie mam normalnej rodziny :( To smutne ale prawdziwe :( Tak to jest w dziesiejszych czasach ze kobiety to kurwy a pies nie weznie dopoki ona nie da - on weznie ona da - konsensus wypowiedzi - taki bedzie final - czy wart twoich łez ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×