Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sarabi

Czy moj mezczyzna mnie zdradza? Prosze o odp.

Polecane posty

napisalam mu sms-sa ze odkad tam pracuje jestesmy ze soba dalej niz blizej jakies pol godziny temu - milczy - i odkad coraz bardziej mi uswiadamiacie ze moja milosc jest obustronna tym bardziej mam ochote po prostu sie schlac ... Ale nie chce cierpiec - nie chce - naprawde ... Bog mi swiadkiem ze .. ja chce po prostu zyc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...ups
Masz prawo mieć obawy o wasz związek. Nigdy nie wiadomo co z tego może wyniknąć. Popieram cię, ale wolałabym, abyś skupiła sie na sobie... na swoim wyglądzie, żebyś podobnie, jak on zaczęła nagle o siebie dbać. Spróbuj tym odwrócić jego uwagę od porwających go myśli. Niech poczuje, to co ty czujesz, być może wyciągnie z tego jakieś wniski. Zszokowana jestem tym, że WYWLEKA wasze prywatne sprawy po za wasz związek, nie uzgadniając tego z tobą wcześniej. Chyba poczuł się, jak maczo i pewnie chciał dać tamtej właśnie to do zrozumienia, dlatego powiedział jej o twojej zazdrości (i tutaj przegiął!!!). Według mnie wygląda na to, że jego wizerunek w oczach tamtej kobiety jest dla niego ważniejszy, niż szacunek do ciebie. Uspokój się, wyluzuj, nie krzycz, ironizuj albo przemilcz jego "dziwne zachowania", ale nie zapomnij o sobie i o tym, żeby poczuł, jak to boli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"moja kumpela - miala narzeczonego, w nowej pracy poznal dziewczyne, o ktorej opowiadal, ze jest taka jedna, ciagle sie do niego przystawia, kokietuje, proponuje obiady , a wyglada jak wielobyb. nawet foty jej pokazywal wiec ona nie byla zazdrosna bo wiedziala ze o tak zaniedbana kobieta mozna spac spokojnie " No. ZDRADZA CIĘ :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruczek swintuszek
tez tak mialam, jak asze dziecko bylo w wieku twojego, przykro mi to pisać, ale jest coś w mężczyznach takiego, że bez względu na uwielbienie do córki zaczynają się męczyć w pewnym momencie, ciebie zdobyl i poluje dalej, nawet jeżeli sam się nie przyznaje. Jestesmy nadal razem, ale od półtora roku mąż zalicza stale jakies wpadki z kobietami, na szczęście wirtualne, ale nie ufaj w 100%, jemu pewnie też jest wstyd, nas łączy ogromne uczucie od początku liceum (mamy 27 lat), ale mimo wszystko facet to facet. sprawdz to dokladnie, bo inaczej skończysz jak ja z depresja, nerwicą i bezsennością od 2 lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inny inaczej bog all women
a moze sama jestes kloszardem i pasztetem ? gruba i paskuda a czepiasz sie ze szuka atrakcyjnej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sądzę, że byłaś dla niego za dobra. Zajmij się sobą, zacznij wychodzić i nie mów, gdzie. Dlaczego to ty masz się martwić? Lepiej niech on się martwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruczek swintuszek
inny inaczej w imieniu sarabi-spierdalaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za idiotka NIE z autorki
"po tym co napisalas jestem niemal pewna, ze powodem waszego rozstania bedzie twoja niezaradnosc. on jest jeszcze mlody i nie chce ze soba dzwigac ciezaru jakim obiektywnie stwierdzajac dla niego jestes" On młody a ona może stara? On nie chce dźwigać ciężaru a ona musi? A dziecko kto zrobił, bo chyba nie ona sama sobie:O a więc wychodzi na to, że dziecko to ciężar kretynko a tatuś musi się wybawić, za to mamusia za sam fakt bycia mamą ma czuć się winna:O Autorko nic nie mogę ci doradzić prócz szczerej rozmowy. Może się znudził czymś, może zapytaj co nalezy zmienić w związku, może się uda. Może... czego Ci serdecznie życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruczek swintuszek
jasne, ze tak. Zupa ma rację, jak się zmienisz z mamuśki nad garami w tajemniczą seksowną panienkę to może przejży na oczy, a poza tym , jego pracą to mógłby posiedzieć w domu z córeczką, a ty się wystrój jak się da i powiedz, że idziesz pracy szukać w klubie, jak jego ulubienica i wracaj nad ranem, to działa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"On młody a ona może stara? On nie chce dźwigać ciężaru a ona musi? A dziecko kto zrobił, bo chyba nie ona sama sobie a więc wychodzi na to, że dziecko to ciężar kretynko a tatuś musi się wybawić, za to mamusia za sam fakt bycia mamą ma czuć się winna" WŁAŚNIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejny przyklad na to ze jak chlopu smycz za bardzo skrócisz to mu szajba odbije:). Ktoś wyzej mial racje, bylas za dobra. Wiem ze my przeciez chcemy byc dobre i dawac serce tym naszym facetom ale w miłości potrzebna jest pewna strategia, jak na wojnie:). On musi wiedzieć, że nie robi ci łaski będąc w tym domu i że jest odpowiedzialny za to co stworzył!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyje.. placze.. szlocham .. zerwalam... mam dosc. ponizam sie przed gosciem ktory ma mnie w dupie - a dziecko - kocham je ponad zycie. jest najwikszym darem jakie mnie spotkalo - uwielbiam ja - i nigdy nie bede strala sie by poczula sie nieszczesliwa - ja nie chce cierpiec - a cierpie od dluzszego czasu - wczesniej - on mial juz takie zagrywki i nie wyniosl wnioskow - kolejna - nie mam sily - moze jestem inna - moze nie stworzona do zwiazku i pojecie wiernosc i uczciwosc jest obce ludziom jednakze bede szukac takiego komu bedzie na slowie ... :( nie mam sily juz gdac wlasnie wyje i chce .. juz sama nie wiem czego .. po prostu zniknac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zupapomidorowa masz racje! Sarabi zacznij wychodzic. to z koleżankami na drinka czy coś... i jeszcze ubarwiaj te wasze spotkania... zobaczysz jaki bedzie zazdrosny:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruczek swintuszek
szczera rozmowa na temat bolesny dla faceta!!! już to widze, wyprze się wszystkiego, sprawdzić go trzeba i tyle, a porozmawiać szczerze najlepiej o uczuciach i o tym jak to boli, ale żeby sie przyznał?nie, chyba, że jest pewien, że odejdzie, faceci to tchórze, zrób mu może niespodziankę, zostawcie gdzieś dziecko i wymyśl coś gorącego, może wymięknie jak w innym świelte Cię zobaczy, a intelekt to można sobie schować w d.. ja karmiac dziecko, po nocach pisalam doktorat, a ten imprezowal,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za idiotka NIE z autorki
dodam autorko, że podobno działa strojenie się (nie tylko ciuchy ale bielizna także) przed facetem, robienie makijażu, a potem powiedzenie "wychodzę kochanie":P Jak zapyta gdzie powiedz, że do koleżanki, ale jak się super ubierzesz, wypachnisz to na stówe nie uwierzy. On wtedy niech zostanie z córcią a Ty wróc późno:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sarabi - nie panikuj. Spokojnie. On, założę się, będzie chciał wrócić. ZASTANÓW się, czy tego chcesz. Jeśli nie, to problem z głowy. Jeśli tak, to od razu ustal nowe zasady - on także opiekuje się dzieckiem. On także robi to co ty... I przede wszystkim, nie bądź od niego zależna, bo to twoja słabość, po której on jeździ :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruczek swintuszek
ups, szybka akcja. Trzymaj sie mocno, córka najważniejsza jest, a on może dojżeje, a jak zareagowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś popelnilam blad "dobrego serca" i miałam w domu dyktatora, teraz wysokim tonem mowie o tym co mi nie pasuje i co nalezy bezapelacyjnie i natychmastowo zmienic:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybaczcie mi wszyscy ... nie mam sily sie starac. Juz mi sie nie chce - nie mam pomysłow - moze rzeczywiscie mu sie juz nie podobam dlatego szuka innej - on sie zminil przytyl 25 kg - ale ja nigdy w zyciu nie pomyslalm zeby go rzucic z powodu wygladu - ja go po prostu pokochalam moze za bardzo fizycznie sie zminilam ... jej nie rozumiem tego - nie zrozumiem nigdy bo nie mysle takimi kategoriami . policzki mnie pieka od placzu ......... mamusiu .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za idiotka NIE z autorki
rozstałaś się z nim????? Jeśli tak wiem jak ci ciężko ale trzymaj się cieplutko i pamiętaj, że musi być dobrze. W końcu masz córeczkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bez jaj, masz 24 lata (to twoj najlepszy wiek):) Nie mow o sobie jak o podupadlej 45:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tematy o zdradzie w okresie karnawału i zmian w życiu mnożą się jak króliki. Zaczynam się zastanawiać, na ile jest to prowokacja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że cierpisz ale musisz zachowac spokoj, nie bedzie szanowal cie jako rozhisteryzowanej paranoiczki. Wez sie ogarnij nim wroci od szefowej po zwierzeniu sie jej jaki to bedny jest i porzuciny (bo pewnie wlasnei to robi), oni uwielbiaja robic z siebie ofiary. Musisz być teraz silna bo inaczej nic nie wygrasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe ile z tych tematow wymyslają psychologowie młodzi dla sprawdzenia statystyk poprawnosci reakcji w spoleczenstwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka w czerni
pewnie sporo. mogliby sie tylko wreszcie nauczyc, ze napisac o rozwiazaniu ostatecznym mozna nie wczesniej niz nastepnego dnia, bo troche malo prawodpodobne, zeby laska w 10 minut zerwala, a pozniej klepala w klawiature, ze ja policzki od placzu pieka. ha ha ha, smiechu warte ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem psychologiem ani zadna prowokacja. jestem kobieta ktora chyba po prostu nie rozumie pewnych schemtow w zyciu terazniejszym - inaczej zostalam wychowana moi rodzice to kochajaca sie rodzina - nigdy nie widzilam zeby sie zarli - nigdy nie zaznalam z ich strony ponizenia uczyli mnie zawsze szacunku i milosci i nadstawiania drugiego policzka - jak to biblia glosi ( sa zagorzalymi katolikami) choc ja nie uczeszczam do kosciola - zachowanie wplewione mi od zawsze zostaly - ja nie potrafie inaczej a swiat mnie chyba zaczal przerastac --- po prostu go nie rozumiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...ups
Sarbi....źle zrobiłaś, że zerwałaś.....nie podjęłaś próby walki, nie wypróbowałaś żadnej taktyki ..... już nie mówię, że dla siebie, ale dla dziecka i po to, żebyś była pewna trafnej decyzji, jeśli zakończysz ten związek. Bez żadnej strategii, jesteś na przegranej pozycji, ale wystarczy sprytne podejście do problemu i sytuacja może się odwrócić diametralnie. Facetom czasami tak odbija .... ale mija, potrzebna im tylko terapia wstrząsowa...najlepiej wzorcowa, naśladownicza - czyli śladami jego poczynań. Głowa do góry, bądź cwańsza niż on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×