Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinka alinka

Zostawić go czy nie - związek z ateistą

Polecane posty

Gość aaaaaaleaaaaaaa
jeśli nie chce to go nie zmienia o prostu daj mu żyć... I sama zacznij żyć ale bez niego I TO TYLE W TYM TEMACIE NIC NA SIŁĘ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie to katolik i ateista mają inne cele życiowe ateista chce żyć pełnią życia i nic w tym złego nie ma katolik chce osiągnąć zbawienie duszy cele te się niestety wykluczają i nie da się ich pogodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak w ogóle to ateiści/ innowiercy oczekują chyba od chrześcijan tego abyśmy ich przepraszali, za naszą wiarę, religię, święta, obyczaje itd:O np, smooth przytacza, że dusi się wśród chrześcijan, a reszta to nic innego jak tylko chce wytępić tę wiarę, i wmawiać, że Biblia to bajka itd.... no przykre to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno daj mu zyc i
zostaw go, bo go zameczysz swoimi oczekiwaniami. Katolicy sa straszni. Jak poznaje faceta i dowiaduje sie, ze jest katolikiem, natychmiast puszczam go wolno. Szkoda nerwow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tak w ogóle to ateiści/ innowiercy oczekują chyba od chrześcijan tego abyśmy ich przepraszali, za naszą wiarę, religię, święta, obyczaje itd" Innowiercy/ateiści nic nie oczekują, ale raczej chodzi tu o wasze nastawienie. Wiara to indywidualna sprawa, ale niestety w Polsce (świeckim kraju...) wszędzie tą waszą religię "widać" i wywołujecie tym samym niechęć w stosunku do was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszędzie tą waszą religię "widać" i wywołujecie tym samym niechęć w stosunku do was. - i co w tym złego ? żyjesz w kraju jakim żyjesz skoro tak cię chrześcijanie męczą to przykra sprawa niestety, mnie żaden innowierca sam sobą nie męczy, a męczy tylko tym przekonywując mnie, że jestem zacofana, moher itd, to jest atak w moją stronę i naśmiewanie się ze mnie i religii chrześcijańskiej. Uważasz, że to miłe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarellaa
wszędzie tą waszą religię "widać" i wywołujecie tym samym niechęć w stosunku do was. :D śmiech na sali niechęć z powodu samego faktu, że kogoś WIDAĆ??? to się nazywa ta tolerancja o którą upominają się niewierzący? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z puppet
chamstwo, pycha i arogancja powoduje negatywny odzew. Sami prowokujecie fakt, ze was ludzie nienawidzą. Do autorki: zrób mu tą przysługę i daj mu spokój, facet zasługuje na kogoś uczciwego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Laryss
"mnie żaden innowierca sam sobą nie męczy" więc zrób tak, żebyś tez sobą nie męczyła innowierców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poza tym Laryss
żyjemy w kraju oficjalnie świeckim, więc żadne wyznanie nie ma prawa się wywyższać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niechęć z powodu samego faktu, że kogoś WIDAĆ??? to się nazywa ta tolerancja o którą upominają się niewierzący? :O dokładnie. Pisząc, że chodzę do kościoła jestem naśmiewana, że chcę wziąć slub kościelny - jeszcze gorzej bo odwalam ponoć tylko szopkę. Jak ochrzczę dziecko to będą mi wmawiać, że jestem tyran bo decyduję za własne dziecko i zmuszam go do czegoś o czym pojęcia nie ma. Dziwne, ja w wieku 3 lat znałam wiele modlitw na pamięć, chodziłam do kościoła z radością, a pamiętam to był wiek przedszkolny, miałam Biblię dla dzieci, którą czytałam z zafascynowaniem więc nie wmawiaj mi, że nie wmawiajcie mi, że nie miałam bladego pojęcia o co w tym wszystkim chodzi. Jak możecie dopominać się o tolerancję skoro sami przedstawiacie poziom nietolerancji? myślicie, że katolik nie ma prawa do własnego zdania tylko ma siedzieć i milczeć jak ktoś będzie mu sprawiał przykrość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona......
10:37 malinka alinka . Ja też nie jestem przesadnie religijna, ale ślub w kościele w białej sukni to coś z czego bym nie chciała rezygnować. :D ale autorka tez jest ateistką więc nie wiem w czym ma problem:D aaa, juz wiem- przecież ta biała sukienka, ten ślub, to wesele z przepychem, pal licho religię(przecież nie jest do niej przywiązana:D ), ONA CHCE SUKIENKĘ :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widać ludzi którzy są inni i ich się wytyka palcami.. ateistów jeżeli się obnoszą ze swoimi poglądami się traktuje trochę jak trędowatych, bo nie są częstym widokiem i "nie wiadomo co w nich siedzi".. byłem też świadkiem wyśmiewania nawet w pracy katolików którzy manifestowali swoją wiarę.. Raz pracowałem z taką bardzo "świętobliwą" osobą i trudno mi było się nie uśmiechać jak słuchałem jej tekstów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze chce sukienke
w czym nie rozni sie od klasycznego Polaka, ktory jest niewierzacy, ale lata do kosciola, organizuje chrzty, sluby itd i tyranizuje innowiercow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona......
malinka alinka dużo z moich znajomych bierze z kościoła to na co ma ochotę (ślub, chrzest) a potem i tak żyją po swojemu i nikomu to nie przeszkadza. :D:D:D nooo, to ja dziekuję za taką wiarę-wziąć ślub dla białej sukienki, dzieci ochrzcić żeby ludzie nie gadali, a i tak żyć po swojemu-czyli jak?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli chodzi tylko o ceremonię
i tę głupią sukienkę, to co w tym złego? Niech sobie założy tę sukienkę, niech wyprawi piękną, romantyczną ceremonię, kościół nie jest żadnym monopolistą na białe sukienki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"męczy tylko tym przekonywując mnie, że jestem zacofana, moher itd, to jest atak w moją stronę i naśmiewanie się ze mnie i religii chrześcijańskiej. Uważasz, że to miłe?" Wiesz kto się nasmiewa? :o W wiekszosci sa to dzieciaki z domow katolickich, a nie sami ateisci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laryss katolik ma tego swojego
zdania nawet troche za duzo. Wszystko ma swoja przyczyne, ta niechec do katolikow, coraz bardziej powszechna w naszym kraju, jest spowodowana katolicka arogancja i chamskim wtracaniem sie w zycie zwyklych ludzi, czego nikt na dluzsza mete nie zdzierzy. Jak ktos robi wszystko, zeby kogos innego rozdraznic, w koncu mu sie uda. Polacy i tak dlugo wytrzymywali katolickie szykany i terror, nazwijmy to po imieniu. Katolicy wpychali im sie do lozek, do zycia, do wiary. Bez umiaru i bez taktu. Moze Ty tego nie robisz, moze jestes tylko spokojnie sobie wierzaca osoba, i jakby wszyscy tacy byli to nikt by sie nie burzyl. Ale kazda akcja wywoluje reakcje i akcje Twoich wspolwiercow byly i sa nie do zaakceptowania. Niestety tacy jak Ty placa tego cene.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"niechęć z powodu samego faktu, że kogoś WIDAĆ??? to się nazywa ta tolerancja o którą upominają się niewierzący?" Kur**... Polska to jest kraj swiecki, wiec nie powinniscie wieszac krzyzy gdzie tylko popadnie, bo Polska jest dla wszystkich, a nie tylko katolikow... Krzyze przy drogacg, w szkolach, urzedach... Wywyzszacie sie i tyle drodzy katolicy, a poxniej dziwicie sie, ze jetescie pokrzywdzeni i nazywani moherami. Gdybyscie byli tolerancyjni, to swoja wiare zachowalibyscie dla siebie i "uprawiali" ja tylko w kosciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarellaa
Katolicy wpychali im sie do lozek, do zycia, do wiary. Bez umiaru i bez taktu. :D, :D, :D Podaj przykład bardzo prosze wpychania się katolików do cudzych łóżek :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarellaa
Misioreks, talich bredni to ja dawno nie czytałam. A co ci krzyż przy drodze czy na ścianie przeszkadza? w jaki sposób tobie uwłacza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę potrzebny przykład
pierwsza z brzegu: ustawa antyaborcyjna, drugie: utrudnienie sterylizacji na żądanie, trzecie: in vitro itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarella mnie tak samo
przeszkadza krzyz w miejscu publicznym nie zwiazanym z wasza wiara, jak tobie przeszkadzalby symbol hinduski, islamski, zydowski czy jakikolwiek inny - juz czuje jaki bys raban podniosla w takim przypadku. Przestrzen publiczna ma byc religijnie NEUTRALNA i nie zycze sobie propagowania tylko jednego rodzaju religii. A jak jest krzyz, to niech sobie wisi rowniez gwiazda Dawida czy wizerunekk Buddy albo Kriszny. Mieszkamy w panstwie SWIECKIM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Misioreks, talich bredni to ja dawno nie czytałam. A co ci krzyż przy drodze czy na ścianie przeszkadza? w jaki sposób tobie uwłacza?" a w czym by ci przeszkadzało gdyby go nie było? a mi może np nie przeszkadza ze względu że jest symbolem religijnym tylko, że przedstawia moment egzekucji? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Misioreks, talich bredni to ja dawno nie czytałam. A co ci krzyż przy drodze czy na ścianie przeszkadza? w jaki sposób tobie uwłacza?" Widać jak kochasz blixniego... A co ci przeszkadza, ze tych krzyzy nie bedzie? Jakby krzyza nie bylo w urzedzie, w szkole to oznacza, ze mniej boga kochasz? :D Nie chcialem tego pisac (ze wzgledu na normalnych katolikow, aby ich nie obrazic), ale dla mnie krzyze sa symbolem oglupienia i nietolerancji i wywyzszania sie, wiec nie mam ochoty na nie patrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" przeszkadza krzyz w miejscu publicznym nie zwiazanym z wasza wiara, jak tobie przeszkadzalby symbol hinduski, islamski, zydowski czy jakikolwiek inny - juz czuje jaki bys raban podniosla w takim przypadku. Przestrzen publiczna ma byc religijnie NEUTRALNA i nie zycze sobie propagowania tylko jednego rodzaju religii. A jak jest krzyz, to niech sobie wisi rowniez gwiazda Dawida czy wizerunekk Buddy albo Kriszny. Mieszkamy w panstwie SWIECKIM." podpisuję się pod tą wypowiedzią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarellaa
@barbarella mnie tak samo jak tobie przeszkadzalby symbol hinduski, islamski, zydowski czy jakikolwiek inny - juz czuje jaki bys raban podniosla w takim przypadku. bardzo interesujący pogląd... jesteś wróżką czy znasz mnie od tej strony? trochę się zapędziłas w przypuszczeniach, nie każdy dązy do pacyfikacji cudzej wiary tak jak ty :P @naprawdę potrzebny przykład pierwsza z brzegu: ustawa antyaborcyjna, drugie: utrudnienie sterylizacji na żądanie, trzecie: in vitro itd. i która z nich dotyczy ŁÓŻKA??? Poza tym o ile mnie wiadomo ustawy są aktami prawnymi w tym kraju, tworzonymi przez coiało ustawodawcze, a nie przez katolików :classic_cool:, popraw mnie jesli sie mylę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarella nie rob sobie jaj z
powaznych spraw. Czyzby nie bylo ci wiadome, ze cialo ustawodawcze jest sterowane przez katolikow? Dletego jestescie znienawidzeni w Polsce, jak kazdy okupant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE CHCEMY KRZYŻY
w instytucjach publicznych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×