Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ALA MA KOTAffrfr

domek czy mieszkanie w bloku majac 300-400tys.

Polecane posty

Gość ALA MA KOTAffrfr

Załózmy ze mam 300 tysiecy złotych do wydania na lokum. z wlasnych dwosiwdczen co byscie polecili i jak to sie ma pozniej w kosztach. mieszkanie 3 pokojowe dla naszej 4 osobowej rodziny w warszawie kupic, czy kawalek ziemi pod warszawa i domek maly postwaic? jak sie koszty imaja? piszcie wady i zalety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupuppupupupppppp
ja bym wolała domek cisza, spokoj wiecej sprzatania ale jakos mi to nie przeszkadza czuje ze to mój dom, mój kawałek ziemi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupuppupupupppppp
tyle ze ja mam domek w miescie z ogrodem wiec blisko wszedzie po pracy mozna sie zrelaksowac w ogrodzie, dzieci maja w lecie gdzie poszalec, my z mezem czesto zapraszamy gosci na grilla, lubie zielen, kwiaty i nie boje sie pracy przy tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALA MA KOTAffrfr
wlasnie tez mam takie odczucia, tylko z drugiej strony zlodziejstwa sie boje, bo pojdziesz spac na gore a dol Ci okradna i jeszcze w leb zarobisz jak osmielisz sie zejsc ., a w bloku inwestujesz jedynie w dobre drzwi antywlamaniowe. no i te koszta hmm. w miescie placisz czynsz i wszystko masz w nosie, a w domku, trzeba sie martwic o szambo, wiecej gazu idzie bo wiecej palic trzeba. myslisz ze oplat niej w mieszkaniiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALA MA KOTAffrfr
fajnie, tez bym tak chcial najardziej , w miescie, nawet malutka dzialeczka ale miasto, a w warszawie nie stac nas nawet na 600m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bn nhs
w mieszkaniu musisz placic i tak czyns czesto niemaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowanie domek. 100% prywatności. ogródek dla dzieciaków. choć zdecydowanie bardziej odczuwalne koszty remontu niż w mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALA MA KOTAffrfr
i tu i tu sa plusy. moi rodzice maja domek po warszawa i w nim mieszkaja i tak sobie mysle ze moze my w bloku bysmy kupili jednak oczywiscie na kredyt :( a latem do nich,.. i tego nedznego sniegu nie trzeba odwalac mieszkajac w bloku. tylko mam 2 dzieci wiec 3 pokoje to minimum :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wlasnie tez mam takie odczucia, tylko z drugiej strony zlodziejstwa sie boje, bo pojdziesz spac na gore a dol Ci okradna i jeszcze w leb zarobisz jak osmielisz sie zejsc ., a w bloku inwestujesz jedynie w dobre drzwi antywlamaniowe." Moja ciotka ma pod wawą domek i non stop opowiada o kradziezach:O Dodam,ze ma juz taka fobie, ze nigdy dom nie pozostawia bez opieki. zawsze ktos musi byc w domu:O W bloku tez moga Cie okrasc, ale zawsze ma sie np. sasiadow, ktorzy dopilnuja porzadku (przynajmniej u mnie). A z zalet... domek to domek... wieksza swoboda, wolnosc, zielen, ogrodek, dzieciaki maja gdzie sie pobawic, Ty sniadanie mozesz w ogrodzie zjesc... itd. Ach, rozmarzylam sie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALA MA KOTAffrfr
xxx no wiadomo, bo schody i wieksze przestrzenie.. ale wiedziesz sobie samochodem umyjesz go, postawisz w garazu.. fajnie tak. no i ten ogrodek super sprawa, na grila wlasnie czy zeby sie poopalac latem ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosołek -
sory - kochana /ny - aale za te pieniądze nie masz co o domu marzyć . No chyba że sie będziesz budowała / ował kilka lat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALA MA KOTAffrfr
dziewczyna ladaco.. ja tez marze i marzei musialam taki topik zalozyc :) ahhhh no wlasnie moja sasiadka tzn u rodzicow z nimi po sasiedzku ma domek wlasnie taki na lato glownie, i ciagle cos jej wynosza. to musza byc lokalni zlodziejaszkowie. juz prawie nic tam nie trzyma to ostatnio krany wykrecili :( a policja nic nie robi, nawet odcickow nie wziela .. "bo po co" a jak my mielsibysmy w takim domku nasz osrodek zycia, wszystko w nim, wyjezdzamy na weeken a po powrocie nic nie ma i co wtedy. policja jest do bani w takich sparwach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALA MA KOTAffrfr
rosolku wiem wiem, jezeli domek to koszt by sie ciut podwooil, bo ziemia ok 500m to 200 ty i domek postawienie i doprowadznie do jako takiego stanu mieszkalnego to 300 ty. taki ok 90 metrow chce wiec cposawienie jakies kosmicznie drogie nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież tez jestem jak najbardziej za domkiem. bardzo mi się marzy taka mała moja własność gdzieś na obrzeżu miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko- marzenia sa po to,zeby je spelniac! :) Oj, taki domek tylko na lato- to doskonaly lup dla złodziei :O nie ma sensu tam zostawiac jakichkolwiek rzeczy. Z drugiej strony po to jest domek,zeby zostawiac am meble, rzeczy, a nie wozic non stop. To samo z altankami na dzialkach- u mnie non stop kradna- WSZYSTKO!!!! Ostatnio jakas beczke nawet:O A na policje nie ma co liczyc, nigdy. Ale dom, w ktorym bedziesz mieszkac caly rok to juz inna bajka... U mnie- pod Olsztynem rzadko slysze o kradziezach domkow. Oczywiscie zdarzaja sie pojedyncze sytuacje, ale rzadko slysze o nich. Ale pod Wawa to chyba trzeba uwazac na zlodziei:O Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALA MA KOTAffrfr
xxx a w bloku teraz mieszkasz? masz mozliwosc wziecia kredytu i postawienia czegos ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosołek -
och marzenia ,marzenia :) powiem tak - na budowie forsa szybciej leci niż woda z kranu - dosłownie . Oczywiście jestem za domem - ale mając do wyboru działkę 500 m kw - na niej dom 90 m kw - albo fajne mieszkanie - to jestem za mieszkaniem . Niektórych kosztów nie da sie uniknąc - i nieważne czy dom jest maly czy duży - choć oczywiście mieszkanie w domu jest nieporownywalnie przyjemniejsze niż w mieszkaniu w bloku - czy nawet w szeregówce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALA MA KOTAffrfr
rosolku no wlasnie dlatego opinie zbieram chociaz tak pobierznie. ale 90m dom w porownaniu do 200m taniej wychodzi na wszystkim. a co do budowy to sie zgadzam bo chyba ekipa budujaca najwiejej zrzera. koleznka buduje i co chile musi jezdzic bo siedza i przerwy wkolko sobie robia. raz na piciu ich zlapala. koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosołek -
wierz mi - ekipa budująca ściany - to pikuś w porównaniu do wykańczania wnętrz . nie chce Cie zniechęcać - Boże broń :) - moj dom również powstal z marzeń - ale jeśli naprawdę tego chcesz musisz mieć naprawdę poważną gotówkę albo choć możliwości jej zarabiania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwona aksamitka
ja bym wybrała mieszkanie. masz spokojną głowę, a skoro rodzice mają dom to do nich możecie przyjeżdżać latem, do ogrodu. w mieszkaniu żyjesz nie martwiąc się o opał, o szambo, o ochronę całego domu itd., płacisz, ale budzisz się i jest ciepło ( w domu musisz rozpalić z rana).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosołek -
co do palenia - to mijają czasy " domowych kotłowni " - tylko trzeba wiedzieć czego sie chce - i troche sie orientować w temacie . Za to w domu nikt mi za oknami nie krzyczy , nie musze wysłuchiwać komentarzy sąsiadów ,nkt po klatkach mi sie nie tłucze - ach mogę pisać w nieskończoność ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALA MA KOTAffrfr
takiego komentarza jak wyzej chyba potrzebowalam, wlasnie na lato do rodzicow mozna pojechac, a dom w zimie to koszmar, chyba ze rosolku oswiecisz mnie co do tematu ogrzewaia, bo jak czasy grzania mogly minac? gazem, olejem, weglem tak czy siak trzeba ogrzac. a co do gotowki to mamy ok 80 tysiecy :P a reszta kredyt oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALA MA KOTAffrfr
tzn czasy domych kotlowni a nie grzania. to gdzie ten piec bedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosołek -
oczywiście ,ze trzeba ogrzewać - chodzi mi tylko o to ,że to już nie sa te czasy kiedy się domy tylko węglem ogrzewalo . Ja mam pompę ciepła i kominek z plaszczem wodnym . Oczywiście - kominek to nic innego jak bardziej elegancki piec - ale jednk roznica jest :) Pompa ciepła działa na zasadzie sprężania i rozpręzania gazów - i wytwarza sie w niej ciepło , które ogrzewa dom . Jak juz zainstalijesz takie ustrojstwo - pstrykasz - i grzeje :) Oczywiście jest to największy skrót na jaki mnie stać - odnośnie ogrzewania . A dom Twoich rodziców zawsze będzie domem Twoich rodziców - a u siebie to jesteś u siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosołek -
co do zlodziejstwa - zawsze bylo ,jest i niestety będzie -ale przecież nie zamierzasz budować sie na pustyni :) Mieszkasz pomiędzy ludzmi - i oni są najlepszym strózem Twojego dobytku - tak jak Ty ich :) Zresztą - czy zlodzieje nie włamują sie do mieszkań ? do blokow ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybralabym tylko i wylacznie dom znajomych bedziesz an imprezki/grilla zapraszala do rodzicow? :o XXI wiek a o systemach alarmoweych slyszalyscie...? ale dom 90 metrow to strasznie malo, uzbieralabym na cos wiekszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALA MA KOTAffrfr
rosullku taak tak sie tylko wydaje, ale ludzie to sie zamkna w 4 sicnaach i baliby sie wyjsc jakby zobaczyli jakis zaaskowanych zlodzii biegajacych osasiednim poworku. zadzonic na policje tez by sie bali bo zlodzieje odrazu by wiedzieli kto podkablowal i baliby sie zemsty. w anglii pomoc sasiedzka jest a w polsce, kazdy sie zamyka i jak jego cos nie dotyczy to maw nosie. a czemu na skroty mowisz z tym ogrzewaniem macie? czy poprpstu tak na szybko mi opisalas? i normalnie macie grzejniki? jak to miesiecznie sie w olatach rozklada w zimie jak teraz np?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALA MA KOTAffrfr
nie chcodzi o to ze nie uzbieramy na 200 metrowy dom, bo i taki moglbysmy postwic na kredyt ale po co? mam ogrzewac duze korytarze i niewiadomo jakie wielkie pokoje? 90-100m to wystarczajaco. kibel salon z kuchnia na gorze a na gorze 3 sypialnie i lazienka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALA MA KOTAffrfr
ale jak na 2 pietrze mieszkasz to jak ci sie wlamia do bloku? chyba ze jakis kaskader :) lub gdy sama nie otworzysz drzwi podajacemu sie za goscia z gazowni, a za nim jeszcze kilku łobuzów wpadnie. lub za toba moga isc lub na klatce sie zaczaic i jak sie wchodi do mieszkania to wbiec szybko. matko ja jestem jakas przewrazliwiona, boje sie bardzo napadu, ze mnie pobija lub krzywde dzieciom zrobia. tacy rabusie moga nawet zabic byle bym ich twarzy nie poznala i nie wydala, :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×