Moja teściowa hałasuje jak dziecko śpi!

Ja nie wiem czy Ona to złośliwie robi! Właśnie w tym momencie. Dziecko juz zmęczone bo kilka godzin nie spała a on od 30 minut cos z rurami robi i hałas w całym domu. Ja widze jak malutka CHCE zasnąc ale nie może bo co chwile hałas, jakieś pukanie, stukanie po rurach!!! wrrr.....

to powiedz to teściowej a nie nam :O

Powiedz tesciowej,ze dziecko spi .

a nie mozesz jej powiedziec ze mala jest zmeczona i czy moze odlozyc te prace na potem?

no chciałabym ale raz już próbowalam i nie dość że sie obraziła że zwracam jej uwagę to nagadała mojemu mężowi jakieś bzdury na mnie! wymyśliła jakieś historie ze ja coś jej robie!!! No i jak mam sie odezwać?

no niewiem ale dla mnie byloby wazniejsze zeby sie dziecko wyspalo niz to czy ona sie na mnie obrazi... moze ona wcale nie wie ze mala ma isc spac... u mnie tez tak bylo czasem ale ona nie robila tego zlosliwie poprostu nie wiedziala albo cos i jak poszlam i poprosilam o cisze to zawsze bylo ok :)

To masz sie fajnie bo jak ja poprosiłam (przysiegam ze zrobilam to grzecznie) o cisze to moj maz uslyszal ze krzycze po niej ze ona nie ma prawa we wlasnym domu nawet sie odezwac i takie typu rzeczy. Boje sie ze nie wytrzymam jej kolejnej napasci na mnie potem jak zwroce jej uwage!!!!

A ile mała ma?

Już doczytałam :) Jest na tyle mała że możesz się jescze cieło ubrać, wsadzić mała do wózką i iść na psacer to sobie trochę kruszynka pośpi chociaż w wózku a jak przyjdzie mąż to niech lepiej on z nią pogada :)

3,5 miesiaca

uszanuj to że mieszkasz w jej domu, ma prawo robić co chce kiedy chce. Moje dzieci nie zasypiają w idealnej ciszy, nauczyły się zasypiać w kazdych warunkach, nieważne czy sąsiedzi akurat mają gości czy pies na zewnątrz szczeka. Da sie

specjalnie to robi? żeby dziecko obudzić? po co? nie lubi go czy jak?

upomnij stanowczo teściową. dziecko jest ważniejsze od jej fochów.

chetnie bym to zrobila ale jest -8 i moja polozna w ta zime zakazala wychodzic ponizej -5. juz jest spokoj ale mala nie spi i jest marudna przeciera oczka i nie umie teraz zasnac!

chcielismy sie wyprowadzic ale ona bardzo chciala zebysmy zostali i dala nam cale jedno pietro w domku, tylko ze wczesniej jej az tak dobrze nie znalam zeby moc przewidziec ze tak bedzie. a teraz mieszkania juz nie ma!a tak przy okazji to ja rowniez jestem u siebie w domu :)

Jak ja miałam problem z usypianiem to raz wyszłam jak było -14 i uwierz mi wcale taka pooda nie jest groźna dla maluchów, wytarczy dobrze ubrac, otulic wózek i gotowe.

A ja zapytam co Twój mąż na to, że teściowa zarzuciła, że na nią krzyczysz?

ja mam to samo heh chociaz bardzo lubie moja tesciowa to czasami dorpowadza mnie do szewskiej pasji :-/ moja tesciowa ogolnie wszystko mowi podniesionym glosem, ale jak ja na ruski rok sie czyms zdenerwuje (nie koniecznie na nia ;) i podniose glos to zaraz do mnie mowi co mnie tak opierd... albo rzuca sluchawka bo ja krzycze a ona co jestem u niej to wszystko podniesionym glosem raz powiedzialam jej ze owszem moze glos podnioslam (ale nigdy nie krzycze! ) bo akurat bylam wzburzona i przypomnialam tesciowej ze ona robi to o wiele czesciej niz ja i ja jej uwagi nie zwracam za kazdym razem najlepiej wyjasniac sobie osobiscie, moja tesciowa jest z tych co osobiscie nie powiedza, do tego wykorzystuja moje szwagierki albo meza :-/ jakby sie bala powiedziec mi cos wprost co do rur, jak mala sie obudzi to popros ja czy moglaby przelozyc swoje "dzialania" na inny czas, bo wnuczka nie moze zasnac jak nie poskutkuje to nst razem wyjdz z mala na spacer (nie koniecznie wozkiem) i powiedz ze wnuczka nie moze spac w takim halasie, napewno ja ruszy

spokojnie możesz z małą wyjść w taki mróz! przykryj ciepło i już. ja tak chodziłam jak młody był malutki bo w domu nie umiał zasnąć, a spał tylko jak chodziliśmy na spacerze. więc codziennie po 3 godziny spacerowaliśmy. a co do tematu to właśnie przez takie (i inne jeszcze gorsze i bardziej uciażliwe) akcje my wyprowadziliśmy się od teściów.

i tak zrobie. ja uciekam pobawic sie z mala! nakarmie ja i pojde na spacer :) pozdrawiam!!!

w kompletnej ciszy to masz :P ciekawe co byś zrobiła mieszkając w bloku, spacer 12h na dobę z przerwą na karmienie?:P włącz radio z cichą przyjemną muzyką i nie nasłuchuj stuków w mieszkaniu, bo pewnie dziecku to nie przeszkadza, tylko tobie :P

Nie nauczyalam dziecka spac w ciszy wrecz tego unikam ale takie stukanie po rurach sie bardzo nosi za kazdym razem jak stuklo mała podskoczyla, telewizje puszczam zeby nie byla ko pletna cisza. Moj maz sie tym nie przejał tylko powiedzial mi co powiedziala i powiedzial ze wie ze to nie prawda bo ona zawsze prez cale zycie tak robi a jak jej cokolwiek powiesz to w ogole sie ja do grobu pakuje, i nikomu nic w oczy nie mowi tylko kazdego z kazdym obgaduje! wiem bo do mnie przychodzi z kolei zalic sie na mojego meza i szwagra.

nie znoszę takich ludzi, którzy nie mają odwagi na konfrontację i wszystkich obgadują. WSPÓLCZUJĘ.