Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamamamamama

ile z Was paliło papierosy w ciązy i do tórego tygodnia

Polecane posty

Gość jdjsllojnbhhh
czy dobra matka ŚWIADOMIE skazuje swoje dziecko na cierpienie??? Palenie w ciąży to świadome krzywdzenie własnego dziecka jesli jesteście na tyle słabe, że nie potraficie rzucić to na Boga zacznijcie ograniczać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przed pierwszą ciążą sporo paliłam ale jak dowiedziałam się o ciąży rzuciłam. było mi cholernie ciężko. w drugiej ciąży też nie paliłam ale zaczęłam znów palić jak przestałam karmić piersią. a teraz jestem trzeci raz w ciąży i też nie palę. czasami mam ochotę na papierosa ale powstrzymuję się jak mogę. nie zamierzam pouczać matek które palą w ciąży bo to ich dzieci i ich sprawa. z resztą przecież wiedzą jakie są tego konsekwencje. dla mnie ważne jest to że ja nie palę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
przed zapaleniem kolejnego papierosa wyobraźcie sobie, że dmuchacie noworodkowi prosto w twarz... może to wam pomoże rzucić..... mimo to, mam nadzieję, że wasze dzieciaczki będą zdrowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem krótko
Prawda jest taka, że matka której zależy na zdrowiu dziecka nie będzie go zatruwać i świadomie zmniejszać szanse na jego normalny rozwój. Przykre to ale niestety taka jest rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo bartka z takim jadem i nietolerancja już dawno się nie spotkałam. i uważasz się za dobra matkę z takim charakterem? pijesz nienawiścią do każdej osoby która nie zgodzi się z twoim zdaniem to chyba nie powinny byc cechy charakteru "dobrej i kochajacej mamy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi o to ze ja palam jadem itp, mam prawo do wlasnego zdania, nic zlego nie pisalam dopoki mnie nie sprowokowalas ,uwazam tylko ze zle jest palenie w ciazy i ponad wszystko zal mi tych dzieci, tak uwazam sie za dobra mame, potrafilam rzucic palenie dbam o swoje dziecko i kocham je bardzo. jak wszyscy i ja nie jestem idealna ,mam swoje wady to jasne ale nie toleruje palenia w ciazy i nic na to nie poradze. Tylko czy naprawde warto poswiecac nasze dzieci dla kilku dymkow? zapalmy sobie i 10 naraz ale jak juz dziecka nie mamy w sobie, rozumiesz o co mi chodzi? nie chce sie popadac z nikim przez to ze mam swoj poglad moze i bardzo podly ale jednak bede sie tego trzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i teraz odpowiedz mi Ty-czy cecha dobrej i kochajacej mamy jest to ze pali taka w ciazy?? to chyba jest duzo bardziej gorsze,niz moja postawa w tej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wybaczcie ale nie jestem w stanie tolerowac palenia w ciazy , poprostu nie jestem w stanie... to mi sie w glowie nie miesci. I obrywa sie tutaj mnie a mysle ze nie tak powinno byc w tej sprawie ale coz ... przezyjemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tylko chcialam zwrocic
uwage, ze owszem...zaden lekarz nie powie, ze palenie w ciazy ejst ok, ALE...JESLI KOBIETA JEST MOCNO UZALEZNIONA I ODLOZENIE PAPIEROSOW = MEGA WIELKI STRES to odpowiedzcie sobie na pytanie: CO JEST GORSZE I CO MOZE DOPROWADZIC DO GORSZYCH RZECZY? WIELKI STRES moze wywolac nawet poronienie i o to inteligentki rozbija sie w stwierdzeniu, ze czasami lepiej ograniczyc niz rzucic. To nie wkestia wyboru czy papierosy sa dobre ale co moze przyniesc gorsze konsekwencje... a wy dopisujecie bzdurne ideologie jakoby ktos z lekarzy twierdzil, ze nalezy ograniczyc bo to dobre :o Wam sie wydaje, ze wy rzucilyscie w czasie ciazy bez problemu to kazdy moze, ale czasami warto sie obudzic i nie mierzyc wszytskich swoja miara bo nie jestescie pepkami swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem krótko
xxxxx102 naprawdę nie masz wstydu właśnie przeczytałam że chwalisz sie tym iz paliłaś cała ciążę i jeszcze piszesz żeby takich jak Ty nie biczować a ja uważam że właśnie powinno się karac takie matki które są tak skrajnie nieodpowiedzialne i już od poczatku własne dzieci skazują na problemy zdrowotne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tylko chcialam zwrocic
Poza tym przypominam, ze nie dla kazdej kobiety czas ciazy to same piekne chwile przy boku kochanego mezczyzny. Niektore zostaja same jak palec, odtracone przez partnera, bez pomocy... kazdy sobie radzi z tym inaczej. I nie, nie mam dzieci, w ciazy nie bylam, nie pale w ogole ale ignorancja co poniektorych jest dobijajaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obrywa się tobie ze jesteś maniakiem pod tym względem i wszystkich wokół byś pozabijała ze pala fajni jak są w ciąży. po raz kolejny cie proszę żebyś zacytowała choć jedna moja wypowiedz ze palenie w ciąży jest dobre. palenie nie oznacza nie kochającej matki tak jak to ty sobie ubzdurałaś i powtarzam raz jeszcze nie ty zostałaś sprowokowana. poczytaj swoje posty od samego początku a sama stwierdzisz ze przegięłaś. ja powiem krótko dla twojej wiadomości moje dziecko jest zdrowe i nie ma żadnych problemów zdrowotnych. a tez się nie chwale tym ze paliłam tylko odpowiadam na temat który mianowicie brzmi "ile z Was paliło papierosy w ciąży i do tórego tygodnia" a nie " przeciwnicy palenia" wiec chyba pomyliłaś topiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOZE FAKTYCZNIE mam za ostre podejscie do tego ,ale nie chce tym nikogo urazic czy komus dokuczyc, uwazam ze jest to ochydne i jesli mamy swiadomosc ze nasze dzieci sa narazone mimo naszej troski na inne tokstyczne substancje to nie pomagajmy im ich dostarczac. ciesze sie ze masz zdrowe dziecko i oby dalej tak bylo :) jesli kogos urazilam swoimi wypowiedziami-przepraszam... nic nie poradze ze jestem tak cieta na to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem krótko
xxx102 to że teraz nie ma to szczęście i mam nadzieję że kiedyś nie wystąpią, czego oczywiście nie życzę, oby było zdrowe. To przecież nie wina dziecka że matka o niego nie dbała. To obciąza tylko Twoje sumienie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje za można powiedzieć życzenia dobrego zdrowia dla dziecka :) i wzajemnie a tak na marginesie to twoja wypowiedz "a mamusie palace powinny mega dlugo w wielkich bolach rodzic dzieci taka pokuta " mnie trochę rozśmieszyła bo nie znam kobiety która by nie rodziła w bólach i w 5 min wiec można powiedzieć ze każda mama niezłe nagrzeszyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem strasznie cieta jak ktos pali w ciązy :P trujcie siebie jak chcecie ale robicie krzywde waszym dzieciom, pomyslcie o tym ja tez paliłam i piłam i duzo imprezowałam a teraz odstawiłam to zupełnie bo najwazniejsze jest dla mnie zdrowie mojego maleństwa miałabym ogromne wyrzuty sumienia gdzyby okazało sie ze przez moje nałogi cos by sie dzidzi stało pomyslcie o tym błagam to sa małe bezbronne istotki moze bedzie wam wtedy łatwiej nie siegac po tego papierosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam coś od siebie. po pierwsze żadna z nas palących, Nie POCHWALIŁA sie że pili w ciązy, tylko sie do tego przyznała, ale jak widać zagorzałe przeciwniczki nasze słowa odczytały inaczej. To że bronimy się nie oznacza że jesteśmy zwolenniczkami aby żadna przyszła mama nie rzucała palenia, wręcz przeciwnie, na zdrowie, ale od mojego organizmu wara! Widzę że ktos posunął sie do stwierdzenia że skoro palimy to jesteśmy za aborcją. Cóż marny chwyt. Nie ma sensu oplwanie sie nawzajem na forum bo ja robiłam tak, a ty inaczej. Moja twoja decyzja, możemy podyskutować o naszych intencjach i doświadczeniach, ale nie ma potrzeby posuwać się do jakichkolwiek obraźliwych określeń( typu wyrodna matka) Mnie określono wyrodna matką na innym temacie z powodów tak śmiesznych że aż niedorzecznych. Na mnie takie teksty nie robią wrażania, dopiero moje dziecko oceni jaką matka dla niego byłam. Co do przykładów dzieci palących mam, przyznam sie nie spotkałam sie w swoim otoczeniu z podobnymi przypadkami, wręcz przeciwnie, mamy rodziły zdrowe dzieci, niektóre nawet w spektakularnym tempie. Jesteście niekonsekwentne w podawaniu tych przykładów, ponieważ podajecie tylko te złe, a nie te w których palenie nie miało większego wpływu na przebieg ciązy. Po za tym żadna z nas nie stwierdziła że pali jak paliła przedtem. Następnych razem drogie forumowiczki czytajcie uważnie wypowiedzi innych i nie wkładajcie nam w" usta" zdań których nie użyłyśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aquana243 co do czytania dokładnie wypowiedzi to moze ty powinnas robic to samo bo mam wrazenie ze i tobie umkneło kilka powaznych zdan dla mnie mozecie sobie palic ile chcecie pic imprezowac mam to naprawde gdzies mi tylko chodzi o wasze maleństwa i stad apel abyscie sie zastanowiły co robicie , ZASTANOWIŁY !!!. a i tak zrobicie co chcecie ja probuje tylko wam uzmysłowic pewne rzeczy o ktorych i tak pewnie wiecie ale nie wybaczyłabym sobie gdybym nie probowała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka zadała pytanie któte paliły i jak długo a więć po co te wynurzenia-one doskonale wiedzą co robią. Ja paliłam jakieś 10 lat-po zobaczeniu 2ch kresek nie zapaliłam ani jednego, chociaż ciągło cholerstwo strasznie, ale na te 9 miesięcy moge się wstrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła młoda mama ...
ja rzuciłam dopiero pod koniec 5 miesiaca, wiem ze to pozno , ale i tak jestem z sibie dumna bo bylo mi cholernie ciezko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
xxxxxx102 przytoczony przez Ciebie cytat jedenej z osób "a mamusie palace powinny mega dlugo w wielkich bolach rodzic dzieci taka pokuta " dobił mnie, bo jedna z Pań na tym forum doprowadza mnie swoimi poglądami do szału, każdy jest odpowiedzialny za swoje czyny. Ja jestem w ciąży, z tygodnia na tydzień bije się z nałogiem, ale sęk w tym, że mój mąż pali jak smok i stąd bardzo ciężko mi rzucić. Przed ciążą paliłam sporo - ponad paczkę a teraz przynajmniej się ograniczyłam do max 5. Pozdrawiam wszystkie Panie, które wiedzą, co robią i zdają sobie sprawe ze swoich czynów (jak ja); ważne, aby Dzidzie były zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z 2018

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×