Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Corina20

Citabax - brał ktoś ?

Polecane posty

Gość robert1982
maszunia sie cos zagubiła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was serdecznie żona mi pokazała to forum .martwie sie swoim stanem .a mianowicie mam często występujące lęki .nie chce mi się nic robić wyjście z domu przyspaża mi problem.mam przepisany przez lekarza citabax .biore go 2 tydzień ,nie widzę pozytywnego działania,powiedzcie mi czy to za wcześnie na efekty ? czy mam się uzbroić w cierpliwość i czekać?pomóżcie proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelelele
Witam cie basek obawiam się że musisz uzbroić się w cierpliwość bo 2 tyg to za mało aby stwierdzić czy lek działa ja go przyjmuje od 2 mies i powiem ci że działa na początku objawy będą się nasilać ale najważniejsze jest zachowanie wewnętrznego spokoju czyli potocznie staraj się nie panikować bo przez to sam się nakręcasz. Jak masz pytania to pisz śmiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A od kiedy mogę konkretnie poczuć jakąś poprawę psychiczną i jak zaczną się objawiać te pozytywne działania leku ? Jak na razie mam tylko takie przebłyski dobrego samopoczucia, ale to są praktycznie sekundy. Poprawiły mi się dolegliwości fizyczne typu lepsze spanie, poprawa apetytu - czy to są już skutki działania citabaxu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelelele
tego się nie da tak konkretnie powiedzieć ale na konkretne efekty możesz czekać nawet do 3 mies tak wiem to trochę długo ale ja poczułam się tak naprawde dobrze po 1,5 mies a te chwilowe poprawy samopoczucia świadczą o tym że lak na ciebie działa mi z kolei doskwierały duszności i kołatanie serca jak by miało zaraz wyskoczyć ale to minęło pojawia sie raz na 2 tyg i to w o wiele słabszym stopniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelelele
a jeżeli chodzi o jedzenie to z tym jest różnie ja do dzisiaj kiepsko jem po citabaxie na początku nawet mnie cofało na widok jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robert1982
Witam,ja po citabaksie zaczałem jesc tak po trzech tygodniach,na poczatku zmuszałem sie do 2-3 posiłków dziennie.biore citabax 5 tygodni i w porównaniu z poczatkiem jest różnica,z dnia na dzien tego nie widac ale jak sie poówna z tygodnia na tydzien to jest różnica,ja na początku też miałem takie przebłyski lepszego samopoczucia,i powoli powoli sa one coraz dłuższe,ostatnio nawt na zakupy wyszedłem co wczesniej byłó niemożliwe i zaczyna po malutku wracać pasja,słuchanie muzyki.poczatki sa trudne ja też czułem sie fatalnie,stany leku i niepokoju nasiliły sie i jeszcze ten jadłowstret doszedł,ale to minie.żebybyło lepiej musi być gorzej.pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelelele
zgadzam się z tobą robercie musi być gorzej żeby było lepiej mi jest już znacznie lepiej ale to nie oznacza że to koniec mojej drogi do wyzdrowienia pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszunia
Kochani... Nie było mnie jakiś czas-ale jedno Wam powiem: Naprawdę będzie lepiej! Na stronie 9 tego forum pisałam szczegółowo jakie męczarnie przeżywałam w pierwszych dniach przyjmowania leku, więc nie będę się powtarzać. Teraz odstawiłam nawet hydroksyzynę i ...jest dobrze :) Mam co prawda nadal słabszy apetyt, ale poza tym jest taka miła zwykła norma. Lek działa po czasie- powoli się rozkręca, ale lęki mijają i po nocy przychodzi dzień!! :D Powodzenia i cierpliwości! Będzie dobrze! Masza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelelele
miałam o tyle dużo szczęścia że dobrano mi leki za pierwszym razem bo jak by to trwało zbyt długo to nie wiem czy było by tak fajnie. Byłam dziś u psychiatry zaproponował mi terapie czy ktoś z was próbował podobno to pomaga. napiszcie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robert1982
Witam.ja osobiscie nie próbowałem terapi ale przyjmuje sie że najefektywniejsze połoczenie to leki plus terapia.ja też mam szczescie ze lek na mnie działa bo i tak długo zwlekałem z leczeniem,byłem już tak wyczerpany psychicznie i fizycznie że jakbym miał jeszcze eksperymentować z lekami to nie wiem jakby to było, tym bardzie jak sami wiecie te leki nie odkrywaja swojego działania po jednym czy dwóch dniach ale po miesiacu czy nawet dłóżej.pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelelele
masz szczęście że chodziłeś tylko wyczerpany ja dowiedziałam się o nerwicy dopiero po pobycie w szpitalu i po szeregu najróżniejszych specjalistycznych badań byłam w takim stanie że nie wychodziłam sama z domu na szczęście moja kochana siostra była w tym trudnym momencie ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja takaja
Witam, mam depresję przez pracodawcę-minął tydzień od powrotu z wychowawczego. Wracałam do pracy, a zastałam piekło. Niby ci sami ludzie, a robią wszystko żeby mi dokopać m.in. odsunęli od głównych obowiązków, kazali mi zaczynać pracę od 14 -gdzie pozostałe osoby praktycznie ją kończa o tej porze(mam dwójkę dzieci, a przedszkola zamykaja o 16, mąż pracuje 500 km stąd, więc praktycznie jestem zdana na siebie), potem dostałam "zadanie" do wykonania -analiza na dobre 3 miesiące roboty... ma być zrobiona do końca grudnia, ludzie mnie unikają (pewnie polecenie służbowe), od szefa słysze głupie docinki itd itd. Wylądowałam u psychiatry, bo nie byłam w stanie w poniedziałek pojechać do pracy, stwierdził depresję i przepisał citabax. Mam obawy, czy są jakieś skutki uboczne, które uniemożliwią mi zajmowanie się dziećmi-jak już wspomniałam w tygodniu są zdane wyłacznie na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelelele
Witam cię u mnie podobna sytuacja ja również przeżyłam mobing w pracy traktowali nas jak najgorsze śmieci z tym że grupowo a ty to przeżyłaś sama to okropne. Mobing jest karalny ale niestety bardzo trudny do udowodnienia trzeba się nagimnastykować żeby zgromadzić niezbite dowody. Jeżeli chodzi o citabax to na początku czułam się źle ale byłam w stanie funkcjonować po prostu na początku musi być troszkę gorzej żeby później było lepiej jak co to pisz ja biorę citabax od 2 mies i naprawdę czuję się o wiele lepiej pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelelele
czy ktoś tu jeszcze zagląda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wenecja05
Witam was ja bralam kiedys to juz piec lat temu cipramil a citabax jest zamiennikiem cipramilu mialam straszne leki bylam ni edo zycia wydawalo mi si eze krew zamienia mi sie w lod albo w ogien.Na poczatku brania cipramilu czulam si ekiepsko al edoatalam dodatkowy lek xanax on mi pomogl przetrwac te ciezki pierwsze dni z cipramilem.po 2 tygodniach stopniowo odstawilam xanax i zostalam przy cipramilu bralam go przez pol roku moje samopoczucie na tyle sie poprawilo ze go odstawilam.teraz znowu mam ta sama nerwice lekowa z takimi samymi objawami postanowilam wrocic do cipramilu ale zdecydowalam si ena zamiennik tz na citabax ze wzgledu ze on jest o 70 zl tanczy. juz po 1 tabletce mialam bardzo silny atak nerwicy uczucie dusznosci trzecienia si ew srodku strasznego leku no i tego okropnego palenia we wszystkich zylach dzis wzielam 2 tabl ale dostalam dodatkowo zomiren zeby znowu przetrwac te pierwsze 2 tygodnie z citabaxem jak n arazi edzis jest wszystko ok nie wiem czy bez tego zomirenu bym sobie poradzila mam nadzej ze bedzi etak jak piec lat temu ze po 6 miesiecznym braniu tego leku bedzie wszystko dobrze pozdrawiam was i zycze zdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wenecja05
Chce dodac ze zaczelam leczenie citabaxem od 20 mg nie tak jak kazdy tu pisze od5 mg lub 10mg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkker465456
ja biorę citabax 40mg jakieś 5 miesięcy i jest ok. Ostatnio dołożyłem sobie do tego aspargin(1 tab dziennie)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wenecja05
mkker465456 bierzesz 40 ale na poczatku mialas jakies skutki ubaczne jak tak to ile one trwaly bo ja sie macze dzis rano znowu mnie trzeslo dusila i palilo we wszystkich zylach nie wiem jak dlugo jeszcz tak wytrzymam co bedzie dalej juz nie mam sily na ta nerwice ona meczymni ejuz prawie 25 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robert1982
Witam po dłuższej przerwie,biore citabax lekko ponad dwa miesiace było już całkiem ok sam do sklepu zaczalem wychodzic i pokładac mi sie nie chciało przez cały dzien jak to wczesniej bywało,ale ostatnio znowu jestem taki poddenerwowany i niespokojny zaczałem od dwudziestki i dalej tyle biore.Czy myslicie że zwiekszenie dawki może pomóc?learz mówi że ten lek nie działa tak ze im dłużej sie bierze tym mniej działa ponieważ działa on na neuroprzekazniki na zatrzymanie serotoniny i kompletnie nie ma znaczenia masa człowieka.co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelelele
Witam biorę citabax już od trzech miesięcy i bywa że mam gorsze dni i wtedy wydaje mi się że przestały działać i potrzebuję większej dawki bo podobne jak ty biorę 20 mg ale lekarz mi powiedział że czasami złe samopoczucie wraca ale tylko na chwilę i z coraz rzadszą częstotliwością u mnie się ta teoria sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelelele
w nowym roku życzę wszystkim wszystkiego dobrego dużo zdrowia i mniej skutków ubocznych po tabletkach pozdrawiam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie znalazłam to forum i dołączam. Ja od wczoraj na Citabaxie, mam nadzieję, że pomoże.Pozdrawiam Wszystkich w Nowym Roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odezwie się tu ktoś? Ja szósty dzień na Citabaxie, drugi dzień dawka 10mg, odczuwam niepokój po tym leku.Po ilu dniach wam przeszło ? Najgorzej czułam się parę lat temu w pierwszych dniach przyjmowania Alventy, ale potem bardzo mi pomogła, póki co żaden inny lek tak dobrze na mnie nie zadziałał. Przyjdzie odczucie spokoju po Citabaxie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robert1982
Przejdzie ten niepokój,nie martw sie mnie osobiscie zaczał pomagac po trzech tygodniach i po tym czasie zaczeły opuszczac mnie skutki uboczne po malutku zaczął mnie uspokajac, teraz jestem już w trzecim miesiacu zażywania citabaxu,od tygodnia biore 40mg,na noc miansec dziesiateczke.na poczatku tez odczuwałem niepokuj i to zwiekszony niż przed braniem leku ale po mału to ustepuje.6dni to jeszcze malutko SSRI wolno sie rozkrecaja juz naprawde myslałem ze ten lek na mnie nie dziala az tu nagle pomalutku cos sie zaczeło zmieniac,no i trzy miesiace juz mijaja jak sie kuruje citabaxem.Jesli bedziesz miała jekies pytanka to pisz postaram sie w miare swojego skromniutkiego doświadczonka cos podpowiedziec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, że się odezwałeś.Dla mnie najgorsze teraz jest to, że w środę mam wystąpienie publiczne, a w tej chwili boję się występować na większym forum, bo mam wrażenie, że widać co się ze mną dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelelele
witam cię ika wystąpienie publiczne na początku brania citabaxu to nie lada wyzwanie ja na początku bałam sie wychodzić sama z domu a co dopiero wystąpić publicznie gdziekolwiek już nie wspomnę o rozmowie kwalifikacyjnej o pracę. dziś moje lęki stopniowo ustępują szukam pracy bardzo intensywnie i nie boję się rozmawiać z ludźmi to wszystko wymaga czasu i pracy nad samym sobą w pewnym sensie zmuszania się do rzeczy których się obawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelelele
i tego po tobie na pewno nie widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeżyłam to wystąpienie publiczne, ale to odchorowuję. Najchętniej zaszyłabym się gdzieś i cały czas płakała. 13 dzień brania Citabaxu i mój nastrój nie poprawia się, czy to normalne, czy to jeszcze za mało czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelelele
to jeszcze za mało lek zaczyna tak konkretnie działać po 2 mies ja powoli szukam sobie jakiejś pracy i każdą rozmowę kwalifikacyjną strasznie odchorowuje nerwowo ale im więcej wychodzę do ludzi tym lepiej ale to wymaga czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×