Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lejdi

Dla tych, które uwielbiają mode

Polecane posty

to mamy to samo :) ale ostatnio popełniłam czyn zabroniony - i kupiłam stanik na stoisku z "chińszczyzną"!! i nawet jest dobry :) oczywiscie jakość nie ta i domyslam sie ze nie przetrwa pół roku, ale jak na moje standardowe problemy z zaopatrzeniem - myslę ze to rozsądnie zainwestowane 25zł :D najfajniejsze jest to że nawet ten sam rozmiar w tej samej firmie i w podobnych modelach moze okazać się skrajnie różny... i w sumie nie ma co sie nastawiac że jak jeden pasował to inne tez bedą... a po co dużym piersiom push-up? - no cóż, grawitacja robi swoje, trzeba popodnosic żeby całkiem nie opadły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dziewczyny nie mówię tego - złosliwie ale powinnyście chyba poczytać nieco o prawidłowym doborze biustonoszy. Stanik 70D jest na malutkie piersi, naprawdę. Ja noszę 65HH/60I i moje piersi wcale nie należą do gigantycznych." omg. znowu to samo :) otóż jestem doskonale świadoma jaki mam rozmiar piersi wedłych tych "nowych" norm, ale zapewniam Cię że ŁADNE staniki w rozmiarze 30HH/65N są nieosiągalne a do brytyjskich nei mam dostępu, nie mówiac o tym ze i tak nei są one ładne :D nie mówiąc o tym że mi osobiście wszystko jedno jak się ten nowy rozmiar nazwie, grunt że oznacza to samo. wymiary mi się nie zmieniają tylko dlatego że robi to nomenklatura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ble ble ble...mialam dobierany rozmiar przez kobiete specjalnie do tego wytrenowana:P Teraz moze powinnam zamiast miseczki dd-e nosic f,tylko niech ktos mi taki stanik znajdzie w normalnym sklepie,bo ze mozna takie kupic przez neta,to wiem:O A ja lubie sobie poprzymierzac. No i nigdzie nie pisalam,ze mam ogromny biust - zostal po ciazy wiekszy,moze po tej bedzie jeszcze troche wiekszy i ok:) Maz sie cieszy,ja nie narzekam-wszyscy zadowoleni. frufru-mi tez czasem wpadnie w lapy jakis tanszy stanik,ale-niestety-chocby nie wiem,jak pieknie wygladal,szybko sie niszczy.Dlatego wole wywalic wiecej,ale miec pewnosc,ze biustonosz posluzy mi przez jakis czas,no i dochodza do tego czasem problemy ze znalezieniem czegos ladnego i jak ide na zakupy stanikowe,to kupuje hurtem po kilka identycznych sztuk,jak dobrze leza:) Hmm...pojawily sie jakies "nowe" normy w stanikowej rozmiarowce?:P Nie wiedzialam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dlatego wole wywalic wiecej,ale miec pewnosc,ze biustonosz posluzy mi przez jakis czas,no i dochodza do tego czasem problemy ze znalezieniem czegos ladnego i jak ide na zakupy stanikowe,to kupuje hurtem po kilka identycznych sztuk,jak dobrze leza" popieram i tez tak robię, ale "na przeczekanie" mozna i kupić jakieś coś mniej trwałego. byle spełniało swoją rolę. "Hmm...pojawily sie jakies "nowe" normy w stanikowej rozmiarowce? Nie wiedzialam" nowe to to juz nie jest, ale w porównaniu do standardu nadal "nowe" ;) przy czym ja nie rozumiem tej sensacji, fakt że cos nazywa się teraz 70F a nie 75B nie zmienia zasadniczo faktu ze jest na te same wymiary. to jak w "Diabeł ubiera sie u Prady" (moj ulubiony film ;)) - "dziewczyny nic nie jedzą?" - "nie, od czasu kiedy ustalono że stare 36 to nowe 34, a stare 34 to nowe 32" - "noszę 38..." - "o, czyli nowe 42!"... ;) jakie ma znaczenie nomenklatura, jak stanik i tak trzeba odpowiednio przymierzyć i dobrac do swojego ciała? chyba mało kto bierze 75c na ślepo i nosi tylko dlatego że się to nazywa 75c mimo iz ewidentnie nie pasuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frufru-hmm...a to ciekawe z tymi rozmiarami,bo jak nosilam c-d,to wygladalo jak c-d,a bylo to dawno temu i wtedy chyba tych "nowych" rozmiarow jeszcze nie bylo:) Kurcze,chyba czegos tutaj nie rozumiem:) i nawet teraz,jak porownuje moje stare (gdzies sie uchowaly) staniki z tymi nowymi,to roznica jest i to spora. Problem mam nie tylko ze znalezieniem stanikow-nieraz tez ze spodniami.Na szczescie lubie biodrowki i mam kilka ulubionych marek i modeli-inaczej musialabym przerabiac kazda pare spodni przez te moje biodra i talie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardzo rozczarowalam sie SATC. Kazdy wychwalalam ten serial tak bardzo, ze oczekiwalam ogromnego hitu, wiec sciagnelam caly sezon z peba pewnego pieknego dnia, wlaczam pierwszy odcinek iiii ... o rany, jaka nuda, zwlaszcza monbologii carrie, a ubrania? Istna porazka, a kazdy tak je zachwalal. Ale i tak obejrzalalam chyba z 3 sezony ;P jakos do tego przywyklam. Teraz mecze 2gi sezon the O.C. (serial dla mlodziezy, ale lubie takie) 2 sezon 90210 (uwielbiam!) Czekam na wznowienie 6stego sezony Chirurgow (najlepszy serial) ogladalam wszytskie ocinki juz 3 razy. A i plotkare pierwszy sezon bardzo polecam (chuck i blair) przy drugim wymieklam, bo juz bylo zbyt przewidywalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Plotkare" zaczelam ogladac przez przypadek i jakos juz mi tak zostalo - jedyny serial od bardzo dawna,w ktory sie wciagnelam:P SATC-ogladnelam kilka odcinkow,film i stwierdzilam,ze to po prostu przereklamowana lipa:O Mam kolezanke,ktora ten serial uwielbia i film jej sie rowniez bardzo podobal,ale ona lubi takie klimaty.Ja tam za takimi romantycznosciami nie przepadam. W SATC faktycznie te ciuchy byly przereklamowane.Coz z tego,jak dziewczyny sie czesto przebieraly,jak w sumie nic ciekawego tam nie wypatrzylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja w ogole do was nie pasuję teraz :D ostatnio oglądane seriale to "True blood", "Dollhouse", "Trawka", "Alias", "Seaquest", "Herosi" i "Battlestar Galactica" :D część z nich to podróż sentymentalna, bo staaaare, ale lubię... czasami obejrzę Dr House'a, ale bez szału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko a ja uwielbiam Sex end the city :D i O.C. tez :P w ogóle lobię serialiki w klimacie O.C. - takie amerykańskie dla nastolatków :) uwielbiam też One Tree Hill i Veronice Mars też oglądałam :P a nastolatką nie jestem od dość dawna :) o i leciał kiedyś na polsacie serila "piękni" ale puścili tylko 1 sezon i znikł :( a Chirurgów też uwielbiam :P no to dość już mojego uwielbienia dla amerykańskich seriali :) a co do staników to zmiana rozmiarówki jest chyba efektem zmienienia sposobu ich szycia... chyba że się mylę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beautiful people. Uwielbialam rowniez, niestety byla ponoc mala ogladalnosc i zdjeli. W stanach wyszly 4 sezony.na youtubie sa tylko w wersji oryginalnej i to pierwszy sezon. Poszukam ich na pebie, dzieki ze mi przypomnialas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie nie byłam pewna czy tytuł polski nawiązuje chociaż trochę do oryginalnego :) bo One Tree Hill u nas - Pogoda na miłość... zresztą O.C.- życie na falii - matko kto to wymyśla? jakby nie mogli zostawić w oryginale... nie wiedziałam nawet że są 4 sezony :) a co do oglądalności to jaką oni chcieli mieć nadając to w wakacje o 11 przed poludniem a potem na TV4 w soboty o 13... ech żal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zycie na fali tez chyba w wakacje lecialo i tez w jakych godzinach ;) Zreszta ja musze ogladac wszytsko na kompuetrze, wtedy kiedy chce i po kilka odcinkow za jednym zamachem. Wyczekiwanie na jeden odcinek kazdego dnia, to dla mnie zbyt nuzace. A OC chyba wyszlo 7 sezonow, o ile sie nie myle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm O.C mialo przeciez tylko 4 sezony... chyba ze o czyms nie wiem :>? lecialo o 14 ale to bylo stale pasmo programowe tvnu- wtedy zawsze lecialy filmy dla mlodziezy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu znowu tak pusto :>? nic nie kupujecie :P??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisijaj kupiłam tylko ramoneskę w Bershce, dośc mocno połyskująca jakby w skórkę krokodyla ;) Może jutro wrzucę zdjęcie jak zgram z telefonu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leevia- no pewnie :) anxi- niezła, ale bardziej zwróciłam uwagę na świetną spódnice i buty :) to overknee??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam źle wcisnęłam laavia oczywiście miało być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spódnica to w zasadzie sukienka :) A overknee u mnie sa raczej do kolana niz za ;) Kupilam je w New Yorkerze o dziwo, bo tam byly najtansze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile za nie dalas? masz moze jakies foto ich w calości?? i podstawowe pytanie - czy mają obcas :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są całkiem płaskie. Kupiłam je za 149 zł, nie wiem czy doczkekały przecen bo strasznie szybko się sprzedały w tych New Yorkerach, w których ja bylam. Chodzę w nich codziennie od listopada i jeszcze nic sie nie stało. Zdjecia na swoich nogach w całości nie mam, dlatego posłużę się tym: http://stylio.pl/my_wardrobe_picture_preview.php?lngPID=348084&mode=pictures&isVisitor=1&ownerID=1701 U mnie te cholewki nie odstaja w ogole i sa znacznie krotsze. Moze to wynika z tego, ze Alcyna jest bardzo wysoka i ma pewnie wiekszy rozmiar, a wieksze rozmiary sa szersze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całkiem spoko :) a jeszcze zapytam co to za sukienka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakas z Zary, cala w falbankachi na cieniutkich ramiaczkach. Niestety nie mam jeszcze zdjec w calosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anxi- widziałam właśnie na Twoim bloggu, że postanowiłaś wrócić do "grzecznych" zestawów, a czemu taka zmiana teraz :)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×