Dla tych, które uwielbiają mode

nie broń się:P jeśli masz pomysły w głowie to je realizuj dlaczego nie:P z ta indywidualnością i tolerancja bywa różnie:P

nibys- buty z zary bardzo przypominają mi te co ma anxi z deichmanna, podobny styl, bardzo fajne :) co do twoich kozaków to są świetne :) i szkoda, że nie dałaś jakiegoś zdjęcia całości z tymi fuksjowymi rajstopami, bo bardzo jestem ciekawa tego looku :) sandały niestety nie są totalnie w moim stylu :) to chyba pierwsza rzecz u ciebie, którą bym nie założyła :P ogólnie fason jest kapitalny, ale nie przepadam za wężowymi deseniami, jak na razie zupełnie do mnie nie trafiają, ale nie mówię, że jestem absolutnie na nie, bo kiedyś może mi się odwidzieć :) w ogóle to dziewczyny tak was podziwiam za te obcasy, ech... co do butów z aldo to właśnie te beżowe bardzo mi się spodobały :) ale moge tylko pomażyć o takich obcasach... witaj kalos kagathos :) nie mów, że nie pasujesz, bo tu nie chodzi jedynie o to, kto i w jaki sposób się ubiera, ale żeby ogólnie pogadać sobie o modzie ciuchach itd :) nibys ma rację, jeśli będziesz chciała jakiejś rady, dowiedzieć się czy dana rzecz pasuje chociażby kolorystycznie do innej zawsze możesz zapytać a na pewno któraś coś poradzi :)] ja też mieszkam w dużym mieście, ale z tolerancją itd różnie bywa hehe :) ale zauważyłam, nie szufladkując nikogo ani nie piętnując ze względu na to gdzie mieszka, ale faktycznie ludzie i to ludzie młodzi na wsi mają często inne wyobrażenie tego co pasuje a co nie... gdy jeżdżę na wieś to wiele osób dziwnie na mnie patrzy, gdy mam na sobie np. krótkie jeansowe spodenki, czarne kryjące rajstopy i kozaki... ale gdy laska obok ma zwykłe jeansy, różową bluzkę, która kończy się gdzieś zaraz za biustem, przy krótkawą kurteczkę i wylewające się sadło z za ciasnych rurek to jest ok- bo to norma ech...

usprawiedliwiam się chyba bardziej przed sobą niż przed wami :P Ten drugi styl podany przez lejdi absolutnie nie jest podobny do sposobu ubierania, który ja praktykuję, pomimo że mieszkam na wsi. Z oferty doradzenia skorzystam nawet teraz: jestem posiadaczką turkusowej sukienki-tuby z H&M, ma kolor podobny do tuby anxi, ale materiał jest sztywniejszy. Noszę ją głównie latem do jasnych dodatków a czarne wydają mi się do niej zbyt ciemne, jakie są wasze propozycje na zimową adaptację takiej sukienki? mam nadzieję, że nie obrazi się za zdjęcie http://szafa.pl/c1871237-tunika-tuba-mini-sukiena-mietowa.html

jak dla mnie spokojnie możesz ubrać czarne mocno kryjące rajstopy lub legginsy :) w ogóle postawiłabym przy tej sukience na całą czarną resztę- tzn czarne buty, rajstopy/legginsy i coś do okrycia- żakiet, sweter sukienka jest dość jasna i wyrazista, że nie trzeba jej urozmaicać dodatkowymi kolorystycznymi akcentami :) a przy stonowaniu reszty rzeczy ona wyjdzie na pierwszy plan :) takie jest moje zdanie :)

oczywiście swoim przykładem wcześniejszym nie generalizowałam, że wszystkie dziewczyny na wsi mają za ciasne spodnie i krótkie różowe bluzki :P to był jedynie przykład, taki który na szybko wpadł mi do głowy, dziewczyny z większych miast noszą się w dużych ilościach dokładnie tak samo... już dawno granice podziału miasto-wieś gdzieś się zatarły, bo ludzie ze wsi wyjeżdżają do miasta a ludzie z miasta przenoszą się na wieś, tylko zauważam pewne zjawisko, że jednak w mieście ludzie chodzący do klubów mają zupełnie inny styl niż większość bywalców wiejskich dyskotek, a właśnie opisana prze zemnie różowa krótka bluzka jest dla mnie takim symbolem przeniesienia stroju z techno party do życia codziennego- wiele osób nie potrafi dostrzec granicy między tym co nosi się na co dzień a tym co na imprezę...

Dla mnie najbardziej niezrozumiałą rzeczą jest chodzenie zimą w adidasach (zupełnie niedopasowanych do reszty stroju), szczególnie, gdy zima jest taka jak w tym roku-śniegu do połowy łydki i trzaskający mróz, a osób w adidasach widziałam całkiem sporo. Teraz, w czasie roztopów, najlepiej prezentują się te białe adidasy ubabrane w błocie z roztopów :) co myślicie o takim zjawisku? czy może to regionalne i występuje tylko w moich okolicach?

nie wiem z jakich jesteś okolic ale w Krakowie pełno ludzi tak chodzi :) heh masz rację, masakra... no ale jak komuś jest ciepło, (w co szczerze wątpię) to cóż, powodzenia :) ale rozwaliła mnie kiedyś sytuacja, jadę autobusem, okutana cała szalikiem, na głowie czapka, na rękach grube rękawice, bo na polku dokładnie -17 stopni, wsiada chłopak: kurtka zimowa z wyleniałym futrem wokółkaptura, jeansy i oczywiście superstary, pomyślałam- może mu ciepło :P ale jak usiadł i zobaczyłam skarpetki stopki i odsłoniły się jego nagie kostki to myślałam, że padnę :D

Ja do tej mietowej sukienki nosze tylko czarne dodatki :) Ramoneska z zamkami, czarbe szpilki (gdybym miala zalozyc do niej rajstopy to jednak babcine przezroczyste ;) Chociaz zastanawiam sie jakby wygladala z modnymi ostatnio jasnymi czarnymi w ciemniejsze kropki

A te BOTKI Z ZARY sa cuuuudowne. 10x lepsze od tych moich dajsmanowych ;) bo oe jednak maja open toe i na snieg w nich nie da rady wyjsc ;)

http://www.ccc.eu/#/pl/catalog/product/women/11/3519880000002 a to moje balerinki :)

Dziewczyny, POTRZEBUJĘ POMOCY W ZAKUPI! Niektóre z Was mieszkają w UK. chciałabym nabyć te oto kozaki: http://stylio.pl/my_wardrobe_picture_preview.php?lngPID=394005&mode=pictures&isVisitor=0 Ale w cenie w miarę rozsądnej, na all są od 70 - 130 zl. Potrzebuję rozmiaru 38. Byłaby któras na tyle mila, aby je kupic dla mnie i wyslac. oczywiscie pieniadze wplacam z gory na konto

ja tylko na chwilkę moja mgr musi się pisać:P koniec leniuchowania;/ nie kupiłam w końcu ich wystarczy mi jedna para krótkich zamszowych botków... będę żałować wiem ja chodziłam w zimie w trampach sic!!! (teraz przy tych -20 stopniach) ale ze względu na to że miałam problemy z kostkami a wszystkie kozaki na szpili. a niedobrzy ludzie w sklepach (na co się już wyżaliłam) sprzedali mój rozmiar tylko jakieś koszmarne buty zostały... tylko kozaki na obcasach podobały mi się ale lepsze już trampki z grubą skarpetą niż ciągły ból kostek... anxipanxi wiem ze były bardzo podobne w zarze nie wiem czy widziałaś czy zależy ci konkretnie na tych. miały niższy obcas ale reszta o ile dobrze pamiętam bardzo podobna. oj lejdi nie wiem czy ci opowiadałam wizytę z bratem na dyskotece? właśnie widziałam to co opisałaś....

ech jeszcze raz : http://www.ccc.eu/#/pl/catalog/product/women/11/3519880000002 anxi- widzę, że dalej szukasz w stylu tych louboutin :) a gdzie się podział twój wpis na bloggu back to black???

nie nie opowiadałaś :) ale jak znajdziesz chwilę to opisz :) moja mgr też musi się pisać :P ale dopiero za rok finish więc puki co niech czeka :P

moja ma 3 dni na skończenie...wiec praca praca praca... nie cierpię praca jak mawia smerf maruda:(

oj to nieciekawie :( mam nadzieję, że jak skończysz to zawitasz tu na dłużej :) buziaki i powodzenia :*

Koleżanka ma właśnie te same. I odpowiadają mi w 100%. Nie chce nikogo fatygowac na tyle, zeby szukal podobnych w innych sklepach, tym bardziej, ze nie wiem czy by mi sie spodobaly tak jak te. Nie pamiętam, żeby mieli takie w Zarze, ale jeśli niższy obcas, to odpada ;) Poza tym powiem szczerze, że zależy mi na jak najniższej cenie, a w zarze pewnie ze 300 zl kosztowaly ;)

5 minut przerwy:) ufff relaks.. anxipanxi--- tez jesteś maniaczką niebotycznych obcasów? znalazłam je na alle oczywiście świtało mi coś ale źle http://www.allegro.pl/item878869130_zara_kozaki_fredzle_swietny_kroj_jak_louboutin.html#gallery te z zary wyglądem nie umywaj się do twoich z primarka. zgapiają najbardziej z projektantów dlatego chyba są najbardziej zachwycające. lubicie buty z zary? ja mam ostatnio szał na ich buty jak widzę teraz w promocji po 100-200 zl kupiłabym z 5 par no ale oczywiście duże:( mi mała-> w moim przypadku to czysta zazdrość... bo jestem na jedną z zary chora. niestety cena jednak mnie nie zachęca:P mam skórzaną z stradivariusa więc standard... gorzej bo w standardowym kolorze czyli miodowym... dramat możecie mnie nazwać klonem:P właśnie poluje na tą chustę: http://www.allegro.pl/item928863993_vila.html 6 aukcji którąś muszę wygrać poniżej 15 zł:P

Oj jestem, to juz jest nalog. Jak przerzucialm jest na wyzsze, to juz nie mohe chodzic w tych nizszych, bo zle sie czuje. te z Zary sa fajne, ale chce aby moje kozaki mialy fredzle na calej cholewce - duzo fredzli a nie tylko jeden szereg.

oczywiście zamiast pisać oglądam alle... mi akurat te z zary które polazłam kompletnie się nie podobają. na całej cholewce fajnie na boku jak grzywa konia:D nie moja wina że tak mi się kojarzy. znam skądś ten nałóg :P kochane 10 cm:P znalazłam sukienkę z h&m-u na allegro i się zastanawiam bo zainspirował mnie twój blog z zip dres:D dawno chciałam sobie kupić zip ale wypatrzyłam jedna w h&m i rozeszły się w ciągu tygodnia w kraku;/ http://www.allegro.pl/item921670831_sukienka_olowkowa_zip_dress_h_m_xs_34.html#gallery ale w sumie nic specjalnego i mogła by być czarna.. a jeszcze jedno jakim cudem dopadłaś to czarne body? jak zobaczyłam połączenie z dżinsami super! właśnie body szukam teraz na allegro:P

Ta sukienka jest ta sama ktora ja mam. Kupuj smialo bo w sklepie one kosztowaly 69 zł. nie wiem skad ten sprzedawca ma je az tak tanio. A body jest z lumpeksu :)

to mnie zaskoczyłaś nie myślałam że to ta sama:P body jest grejt. podziwiam nie umiem kupować w lumpach. nie wiem jak to robicie ale tez tak chce:P ogólnie to potrzebuje czegoś sexy na spotkanie z facetem bo jeszcze w tym wydaniu mnie nie widział. wiec jest powód żeby kupić sobie coś nowego:P

mi mała --> aj choruje tak na tysiąc rzeczy jakie wypatrzę:P akurat jedna skórzana kurtka mi wystarczy:P choć rozważam zakup ramoneski tylko szukam dokładnie takiej jak ma Rihanna wiec pewnie nie znajdę nigdy:P kurde potrzebuje osobnej szafy na płaszcze i kurtki :P ja jestem typem nie przepłacaj nigdy. lubię drogie ciuchy ale nigdy nie kupuje ich w standardowych cenach:P żal mi było wydać na tą kurtkę prawie 600 zl (tyle kosztowała ta z zary w normalnej cenie). ja jestem zwierze łowne najbardziej cieszy mnie kupienie czegoś taniej:P a co do lumpów to mi podobały się właśnie angielskie, przynajmniej te w których byłam. na kafę żaliłam sie kiedyś że przed era much wypatrzyłam oryginalne już nie pamiętam czy chanel czy gucci w lumpeksie za 5 funtów i głupia nie kupiłam. takie stare oryginalne okulary zasłaniające pól twarzy. glupia glupia glupia!!! i tak mieszkam w Krakowie.

mi mala: Ile bedzie kosztowalo przeslanie ich do mnie do Polski? Potrzebuje rozmiaru 5 / 38. Pewnie ztym moze byc problem? Co do LUMPowania, szczerze mowiac juz z tego wyrosla, bo to robota glupiego ;) zeby trafic na cos fajnego musisz kilka razy w tyg tam lazic, sprawdzac dostawy, przepychac sie z innymi babami. Owszem, czasem upolujesz cos ekstra, ale to naprawde meczace.

nibys: ta sukienka na allegro to II gatunek, nie boisz się, że defekty będą widoczne?? lejdi: mam identyczne balerinki i o dziwo są wygodne. buty z ccc zazwyczaj zupełnie nie pasują do mojej stopy i po pól minuty mierzenia muszę je zdjąć.

kalos kagathos ---> dobrze że mówisz bo nawet nie przeczytałam opisu znalazłam i wkleiłam tu:P to jednak chyba się nie zdecyduje. a lejdi strój którego nie było widać na zdjęciu wywołał dziś nie małe poruszenie:P oczywiście nadal mam lustro w najciemniejszym miejscu mieszkania więc mało widać... http://imageshare.web.id/images/dmnqx3m04qfh542xu2kb.jpg http://imageshare.web.id/images/ui8zx7ej81cnrceq1wf.jpg jak zwykle wejdzie spacja...

znalazłam sposób na te zdjęcia wystarczy kliknąć w pasku adresu enter a załadują się:)

nibys- fajna ta chustka :) no a strój rewelacja :) i widzę, że dalej masz ten fajny kolor włosów :) kalos khagatos- jeszcze nie miałam okazji wypróbować tych butów, mam nadzieję, że to one się dopasują do mojej stopy a nie moja stopa do nich :P mam dużo butów z ccc i tylko z jednymi, co już się wyżaliłam na tym topicu mam problem i nie dam rady w nich w ogóle chodzić :( mi mała- kurteczka bardzo fajna :) anxi- widziałam tą twoją bereshkową "kurteczkę" i musze przyznać, że sama się nad nią zaczęłam zastanawiać, ale naszczęście nie było rozmiaru bo chyba wyczyściłabym całe konto :P za to oczywiście wyprawa do Mohito zakończyła się kupnem paska, naszyjnika i bluzki- wszystko jeszcze przecenione kupiłam też czarne body z długim rękawem w NY

NIBYS: Nie wiem dlaczego, ale nie mogę otworzyc Twoich zdjec. POjawia sie jakas strona na ktorej ich nie ma. Nie wiem o co chodzi. LEJDI: pokaz koniecznie body !!!!!!!!!! i napisz ile kosztowalo. A co do kurteczek duzo ich jeszcze strasznie. W sumie ciesze sie z zakupu, bo jest troche inna niz te wszytskie ramoneski osttanio (nie zebym nie miala ramoneski ;)

anxi- body jest identyczne jak to tylko ma dlugi rekaw: http://www.allegro.intymnyswiat.com.pl/images/GATTA%20BODY%20T-SHIRT%205571S.jpg kupilam je w NY za niecale 40 zl w bereshce tam gdzie bylam zostalo niewiele tych kurtek