Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paulina7785

NA CZYM OBLALIŚCIE PRAWO JAZDY? ILE RAZY ZDAWALIŚCIE?

Polecane posty

Gość Joanna Sumeragi
Za granicą było ci łatwiej zdać być może nie tak ciężko jak u nas w Polsce. Wuj powiedział mi że w Turcji jedziesz 100 metrów i zdajesz a tobie ile czasu zajęło? 10 min. na placu i pół godziny na trasie? Jak będziecie na forum to dyskutujcie też i chciałabym wiedzieć jak poszło wam parkowanie równoległe i prostopadłe które według was jest łatwiejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja teorie zdałam za 3 razem, za pierwszym i drugim mialam 67 punktów (od 68 jest wynik pozytywny) więc byłam wściekla, że tego jednego punktu mi zabrakło. A za 3 już 74 czyli max ile było można zdobyć. Praktyka zdana za pierwszym razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna Sumeragi
Ja nie miałam problemu zdawać teorię w Wordzie to łatwe jak cholera, czego nie rozumieć pytania? Zdałam za pierwszym razem, zero błędów, zdobyłam aż 74 punktów. Jeśli ktoś nie zdaje teorię 3 razy to jak można zdawać praktykę za pierwszym podejściem? bo miałyście farta i tyle. Mój braciak zdał z kat. B za pierwszym a ciężarowego zdawał 7 razy i nie poszedł po roku czasu zapisywać się dalej i co wyszło? Mi tutaj nie wyśpiewywuj że ci się udało, wcale nie jesteś lepsza od innych kierowców, zwłaszcza że mężczyźni zapierdzielają z jeszcze większą prędkością to dziewczyny są słabsze od facetów i tak w Warszawie nie poradziłabyś bo znam te ogromne miasto gdzie trzeba zająć odpowiedni pas na skrzyżowaniach gdy jedziesz na 4 pasmówkach. Ja jestem odporna na Warszawę bo niedaleko tam dojeżdżam i często widzę sytuację jakie tam są wypadki spowodowane przez kobiet. Instruktorzy dziwią się że jestem tak odważna i szybko orientuję się na drodze, nauczyłam się jeździć jak inni kierowcy którzy posiadają już prawa jazdy. Będę zdawać w Warszawie bo mi tam odpowiada i nie miałoby to sensu przenosić się do innego miasta. Na kursie uczył mnie były egzaminator, fajny gość z nim miałam taki ubaw, było wesoło przez całą drogę rozmawialiśmy i to dzięki niemu nauczyłam się po Warszawie jeździć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna Sumeragi
@Paulina7785 ja też miałam taką samą sytuację co ty i jechałam agresywnie jak szalona wpadłam na skrzyżowanie i z tego powodu oblałam. Miałam ochotę rozbeczeć się przy 4 egzaminatorze który był nieprzyjemny i uczepiał się mnie ale wstrzymałam się od płaczu po tej kłótni, wtedy wyskoczyłam na mieście w Warszawie i mówię ''dobra nara jedź sobie sam do WORD-a'' i mocno zatrzasnęłam drzwi auta egzaminacyjnego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna Sumeragi
Teraz się zamartwiam i będę żreć na potęgę, mimo to zawsze dbałam o siebie, a może tak przy okazji zrobiła bym inaczej?? Kumpel mojego brata doradził mi gdy zapytałam go '' po co są zarejestrowane kamery na egzaminie??'' a koleś powiedział mi z poważną miną ,, żeby widzieli że jesteś miła no i pogłaskała egzaminatorowi kolano w czasie jazdy''............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój kuzyn chodził własnie do tej szkoły na kurs kategorii A. Podobno bardzo dobre podejscie samych instruktorów. Generalnie szkoła cieszy sie bardzo dobrymi opiniami w Krakowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt to jest jedna z lepszych szkół wiec na pewno tez jest wielu chętnych ale zawsze warto przedzwonić i o wszystko zapytac. No i wybrać odpowiedniego instruktora chociaz ja postawiła na Panią Anię Olszewską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmień instruktora - jak mieszkasz w Krakowie to moge polecić dobrą szkołe www.oes.krakow.pl Moim zdaniem tutaj jesli zalezy Wam na dobrym kursie to nie ma sie co zastanawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest tak szkoła z powołania w której zdecydowanie warto jest sie uczyć, bo nauczyciele podchodza profesjonalnie i widać ze im tez zalezy zeby udało sie nawet za pierwszym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćcgfyfycy
Za 6x... Przez stres wylaczalo mi sie myslenie, paralizu dostawalam a jezdze bardzo dobrze. Moj instruktor malo mi dupy nie skopal ze nie umie zdac. 1 parkowanie rownolegle do lewej (pierwszy raz to robilam na egz) 2 z****** dziadek za autem na stojacym na stopie (wielki suv z przyciemnianymi szybami, ni c***a dziadzia nie widzialam) 3 wymijanie na ulicy zastawionej k***a do osi jezdni (jechala dostawcza lodowka i nie bylo gdzie zjechac) :O 4 skrecanie z jednokierunkowej w lewo i nie zajelam lewego pasa bo to bylo zastawione autami zas i nie bylo zywcem jak tego zrobic 5 lewoskret na skrzyzowaniu (moja wina. Paraliz umyslowy) 6 poszlam tylko po to zeby mi ten negatyw wpisal i chcialam sie przeniesc do innego Wordu, mialam w d***e ze wymuszam, ze przekraczam predkosc, robilam takie zeczy, ze teraz sie boje i zdalam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćcgfyfycy
Teoria za 1x 72pkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak juz sie uda i zdobycie niezła praktyke na drodze to mozna też zrobic kurs na instruktora jazdy. To też moze byc nasz start w inną lepszą przyszłość zawodowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laslowski
Jeżeli szukacie dobrej szkoły jazdy zajrzyjcie na http://gdzieprawojazdy.pl - to baza szkół prawa jazdy z całej Polski. Można tam zostawić także swoją opinię o wybranym ośrodku szkolenia kierowcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdałam nie dawno za 7 razem. Już nawet nie pamiętam wszystkich tych egzaminów. Wiem że na jednym uderzyłam w słupek jadąc do przodu po łuku. dosłownie hamulec wciśnięty w podłoge a auto jedzie! Innym razem trafiłam na ekstra "miłego" egzaminatora. Placyk bez problemu, jedziemy na miasto. Jezdziłam godzinę, podczas której zdążył mnie zwyzywać trzy razy powiedzieć mi że nie zdałam, aż końcu kazałam mu się zdecydować czy zdałam czy nie i przestać się na mnie wydzierać. Nie zdałam. Ale za to ostatni egzamin bardzo fajny, mega miły instruktor. Poprowadził mnie w miarę prostą trasą ; ) Jedno prakowanie, dwa razy zawracanie na małym rondzie.. nic trudnego. Po 40 minutach powrót do ośrodka ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra też tam chodziła, pamietam ze bardzo chwaliła Krzysztofa Kruszynę. A mój brat robi tam teraz kurs na kat A. Wiec tak czy inaczej zawsze własnie mozna trafić na tą własciwą szkołe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli mowa o OES w Krakowie, to moim instruktorem był Pan Ryszard Celer. Bardzo solidny i rzeczowy człowiek. Jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie racje, ze jednak podstawą w tej sytuacji jest to zeby wybrać dobrą szkołe, w której solidnie przygotują nas do takiego egzaminu. A OES w Krakowie jak piszecie jest strzałem w 10tkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdałem za czwartym razem. Za pierwszym byłem kompletnie nieprzygotowany, po ch...owej szkole jazdy i poległem na prostej zmianie pasa. Nie spojrzałem czy coś nie jedzie, a jechało :P Za drugim uważam, że radziłem sobie nieźle, ale na samym końcu jakiś tępy dziad dał kroka na pasy, mimo że wcześniej dałem mu parę sekund na przejście. Nie skorzystał i myślałem, że odpuszcza. Za trzecim byłem w totalnie złym nastroju, świeżo po pogrzebie wujka, niewyspany i ogólnie nie był to mój dzień. Popełniłem chyba wszystkie możliwe błędy. Egzaminator był mega spoko, mój imiennik, widać było, że chciał mnie przepuścić, ale nawet on nie mógł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zdałam za pierwszym razem, ale to wszystko chyba zasługa szkoly jazdy www.manewr.com.pl . Rzetelnie podeszli do nauczenia mnie jazdy, wyklady tez prowadzili w atrakcyjny sposób, gdzie wszystko łatwo było zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj jesli mowa o takich kursach zawodowych to w OES brat zrobił kursy na wózki widłowe i bez problemu go do pracy do OBI przyjęli. Własnie teraz tez szukaja osób z takimi kwalifikacjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj kiedy chodzi o kategorie D na autobusy to Pan Marek Madej jest tutaj na pewno takim godnym polecenia instruktorem. Naprawde polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teoria za 1, a praktyka za 2 :P Oblałem na łuku jadąc tyłem... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bardzo sobie chwale szkołe OES Kraków. Naprawde tak jak ja byłam całkowicie zielona jesli chodzi o jazde samochodem tak doskonale tutaj sie podszkoliłam i zdałam za 2gim razem. DLa mnie to sukces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgasł przy ruszaniu pod górkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×