Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paulina7785

NA CZYM OBLALIŚCIE PRAWO JAZDY? ILE RAZY ZDAWALIŚCIE?

Polecane posty

Gość gość
Ja raz oblalam , bo potrkatowalam dojazd do smietnika jako droge. Drugi raz oblalam bo mnie facet podpuscil, kazal mi skrecac a nie mozna bylo skrecic. Trzeci raz oblalam bo mi babka wyjechala z podporzadkowanej zdalam za czwartym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1.łuk - najechanie na linie 2. Na mieście - skrzyżowanie... Miałam skręcić w lewo i musiałam gościa z naprzeciwka przepuścić ale tak jechał że nie wiedziałam co on odwala i stałam tak na środku skrzyżowania a z lewej strony się korek zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to cudowanie z wymuszeniem jest śmieszne, egzaminatorzy lubią zaraz dawać po hamulcach a to chyba moja decyzja czy zdążę czy nie!! no chyba ze ktoś pcha się pod maskę to rozumiem ze błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też Mi się tak wydaje.Dzisiaj mnie właśnie oblał.Ja skręcałam w prawo a auto obok mnie w lewo. I w momencie kiedy tamto auto ruszyło do skrętu(było pusto!) Ja również powoli ruszyłam i nagle egzaminator zahamował..patrzę w lewo a tam auto(z lekkiej górki ).Uważam,że bez problemu bym przejechała,no ale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakbyś zahamowała to by ci powiedział ze jeździsz mało dynamicznie i ze ci z tyłu są nie zadowoleni bo zatamowałaś ruch, bo byś zdążyła...Znana śpiewka:)mnie tak ciągle instruktor strofuje na jazdach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzisiaj oblałem, na samym początku, bo stwierdził, że nie zatrzymałem się przy znaku stop. G****o prawda, zatrzymałem się chwilkę i skręciłem w prawo jak kazał. Kazał zjechać na parking. Już 6 raz oblałem. A raz wziął mnie specjalnie w taką dziurę, bo widział, że dobrze mi idzie, gdzie nie było widać linii na trzech pasach i już nie wiedziałem gdzie mam skręcić. Został mi miesiąc do zdawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To był Moj pierwszy raz,może i byłam zestresowana ale nie na tyle żeby się pchać pod auto.Ogółem Kraków jest ciężki do jazdy podobno.Po wyjeżdżeniu tych 30 musiałam dokupić. I po 45 godzinach(łącznie) chyba coś umiem. I jeszcze Mi wpisał,że się nie zastosowałam do znaków. A przecież się zatrzymałam. No po prostu szok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W przyszłym tygodniu mam egzamin na prawo jazdy i mam nadzieję, że na niczym nie obleję, tylko zdam.Chodziłam na kurs do szkoły Koszela we Wrocławiu gdzie wiele mnie nauczyli i jestem dobrze przygotowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam w przyszłym tygodniu,drugie podejście ;) Nie ma co się nastawiać.Najlepsi podobno zdają za drugim,ja jestem zapewne średnia więc za trzecim zdam ;D Najbardziej mnie przeraża to,że kiedy będę przejeżdżać przez sygnalizację świetlną nagle się żółte zrobi ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Egzamin w dużym stopniu zależy nie od tego czy potraficie dobrze jeździć, tylko od stresu i opanowaniem go. Ja już nie zdałem 6 razy na mieście, również i egzaminatorzy się do tego przyczynili i kiepskie miasto które sam sobie wybrałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zestresowałam się i mi kilka razy zgasł silnik. Niestety bardzo się stresuje też na innych egzaminach ale zdałam za 2 razem. Uczyłam się w szkole jazdy http://www.alien.szczecin.pl/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzies po 2/3 przejechanej trasy byl skret, sygnalizacja swietlna - czerwone, ale jednoczesnie zielona strzalka do skretu i zrobilam to co wiekszosc czyli zwolnilam do minimum i skrecilam w prawo. a blad, bo nalezalo zatrzymac samochod i dopiero po chwili skrecic. plulam sobie w brode bo facet byl bardzo spoko, w takim artystycznej beretce na glowie. za 2 razem trafil mi sie mega wredny chuyek, ale juz nie mial do czego sie przyczepic. xx dziwne to bylo, bo wiekszosc dziewczyn z naszej klasy zdawala za 1-3 razem, a chlopcy czesto po 4-7 podejsc i przenosiny do innych miast. dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daniel 26
Ja to już szósty raz będę podchodzić, tak naprawdę to oblewam na technice sterowania pojazdem , ani razu nie wymusiłem . Pierwszy raz nie wykonałem ze stresu dwa razy zadania , drugi nie potrafiłem ruszyć w mieście z górki płaczu , za trzecim dwa razy nie włączyłem kierunku , za 4 na placu na wzniesieniu mi się stoczył, za piątym na parkowaniu prostopadłym bym uderzył w bok pojazdu, stworzyłem zagrożenie . Ogólnie bierze mnie frustracja, bo ktoś zda za pierwszym a inny może z 15 razy podchodzić i nic z tego , żałosne jest to , człowiek się kompromituje , ale czym więcej mniej się stresuje jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja w zeszłą środę zdałam - za pierwszym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daniel 26, nie przejmuj się chłopie. Ja będę zdawał już 7 raz. Na placu nigdy nie uwaliłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja właśnie przed chwilą wróciłam .Zdałam za drugim razem choć miałam wpisany błąd "zmiana kierunku jazdy w lewo,, Źle się ustawiłam bo byłam przekonana,że jechalam drogą jednokierunkową. Bądź co bądź udało się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Źle się ustawiłam bo byłam przekonana,że jechalam drogą jednokierunkową. Bądź co bądź udało się oczko.gif" xxx Ja akurat ostatnio na tym uwaliłem dwa razy bo się nie zorientowałem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daniel 26
Chciałem jeszcze jedną rzecz dodać, jak można się skupić na drodze, pieszych , rowerzystach, jak nie można opanować techniki sterowania pojazdem, ja czasami jeszcze patrzę na biegi , o czym tu pisać, i zawsze czuć ten stres, strasznie jestem nerwowy . Jak nie zdałem za czwartym razem, jak ustawiałem termin , to szubko wziąłem kartkę, bo bym się rozpłakał w obsłudze klienta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CZasami warto jest pojechać troszkę dalej i zrobic kurs tam gdzie wiedzą jak i czego nauczyć zeby bez stresowo podejśc do egzaminu. Dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I u mnie padło na wreszcie też dobra szkołe bo OSE w Krakowie. Musze powiedzieć ze bardzo sie ciesze ze wreszcie własnie za pierwszym razem po nauce z ich instruktorem udalo mi sie wreszcie zdac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SJ10
Zdawałem 7 razy, oblewałem poprzez wymuszenia pierwszeństwa, nie zatrzymanie się na STOPie, zagrożenie w ruchu drogowym, nieekonomiczną jazdę, za 7 udało mi się w końcu jechać tak, że nie zrobiłem ani 1 błędu, mocno się skupiłem i modliłem i się udało, udupią was ZAWSZE, pytanie czy czuję się na tyle pewny, że mogę znów iść na egzamin czy potrzebuję dodatkowych jazd, ja po wielomiesięcznej przerwie od prawka wykupiłem 10 godzin i to mi starczyło + uwagi egzaminatorów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mogłam zdać dopóki nie zmieniłam instruktora, który mnie do tego przygotowywał. Poprzedni całkowicie olewał temat, nie mogłam się z nim dogadać i po dziś dzień żałuje, że tak dawałam mu się oszukiwać, no ale cóż… Tego już nie odwróci się : ) Najważniejsze że już ten koszmar mam za sobą, a kolejny instruktor był naprawdę super. Dopiero wtedy zauważyłam jak bardzo poprzedni był do bani. Jeśli ktoś chce, polecam bardzo ten ośrodek szkolenia kierowców http://cskrozped.pl/ . Bardzo pomocni : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zdałam za drugim razem. Za pierwszym pomyliłam się na łuku. Niestety zjadł mnie stres. Jeśli chodzi o dobrą szkołę jazdy w Szczecinie to mogę polecić http://www.alien.szczecin.pl/. Uważam, że bardzo dobrze przygotowali mnie do egzaminu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzeszowianka_29
Po pierwsze 30 godzin jazdy to za mało dla kogoś kto nie siedział za kierownicą. Po drugie ciężko znaleźć dobrego instruktora. Niektórzy mają swój własny kodeks drogowy do którego się stosują, a tym samym źle uczą. Uważam że spokojnie wystarczy 20 godzin teorii ale praktyki powinno być co najmniej 40 godzin do wyjeżdżenia. Nie bójcie się kupować dodatkowych godzin w innych OSK. Ja zrobiłam kurs w Eksie w Rzeszowie. Instruktor tylko kombinował jak mnie za kolano złapać, albo się na mnie uwalić że to niby szybę odsunąć/zasunąć. Jak mu zwróciłam uwagę że sobie nie życzę to się zrobił strasznie niemiły. Nagle wszystko było źle a ja się do niczego nie nadawałam. 3 razy się mało nie rozpłakałam. Po kursie dokupiłam kilka godzin na nowym Hyundaiu w Driver bo w Eksie mieli stary i się okazało że jak zaparkowałam równolegle to jestem pół metra od krawężnika. A i na łuku miałam problemy większym samochodem. Dowiedziałam się też kilku nowości na drodze. A także tego że nie trzeba non stop redukować biegów. W Eksie mi kazali redukować jak tylko z daleka widzę czerwone światło to z 4-3-2 i do zatrzymania utrudniając ruch. JAk mówiłam że mam wrażenie że utrudniam ruch to mi ten dziadek mówił że nie, że tak ma być bo to jest ekodriving. U Driverów dowiedziałam się że mam normalnie zahamować przed czerwonym światłem bez zwalniania i redukowania po drodze. Redukować miałam tylko np przed rondem czy zakrętem to wtedy dwójeczka, albo gdy tak wyszło że prędkość spadła bo np ktoś się wrył z podporządkowanej przede mnie. W ogóle bardzo fajnie uczyli. Łuk na linie w lusterkach a nie na pachołki jak w Eksie. Po 4 godzinach u Driverów śmigałam już bardzo dobrze, ale dokupiłam jeszcze kilka żeby być super pewna na drodze i opłaciło się. Zdałam przedwczoraj za pierwszym razem mimo egzaminatora chama, który całą trasę szukał na mnie haka i próbował mnie wyprowadzić z równowagi. Nie dałam się. Nie zwracajcie wagi na egzaminatorów-idiotów! Nie stresujcie się! To przecież tylko ludzie. Papież też człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto na pewno wybrać dobrą szkołę nauki jazdy z naprawde polecanymi instruktorami dzięki czemu uda się Wam na pewno też i za pierwszym razem zdać egzamin. U nas w Tarnowie polecałabym tą szkołe http://www.prawojazdy.tarnow.pl/ Warto wybierać to co najlepsze. Dzięki temu będziemy też mieć taka satysfakcję ze egzamin na prawko poszedł nam dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonimek32
Mi wczoraj udało się zdać za 5 razem. Pierwsze 3 egzaminy oblałam poprzez wymuszenie pierwszeństwa, na 4 najechałam na linie ciągła, ale to też mądre, bo nigdzie nie widziałam tak ,,wytartych'' pasów, a skrzyżowanie jest bardzo skomplikowane. Teraz przeważnie się tam jeździ na pamięć :P I magiczny 5 raz, gdzie pojechałam na egzamin kompletnie chora, dosłownie ledwo na oczy widziałam, a już nie wspomnę o tym, że egzamin miałam opóźniony o ponad pół godziny. Trafił mi się bardzo surowy i nie przyjemny egzaminator, już na wstępie się tak tym zestresowałam, i możliwe to sprawiło że skupiłam się w 100% i udało mi się :) Jestem mega zadowolona z siebie, że pomimo tych wszystkich czynników dałam radę. Nie warto się poddawać i nie ma co patrzeć na ilość nie zdanych egzaminów. Trzeba tylko uwierzyć w siebie i swoje umiejętności, a na pewno dacię radę! Pozdrawiam cieplutko! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w Tarnowie jest takie miejsce które moge Wam polecic www.prawojazdy.tarnow.pl/ Mnie udało sie po takich kursach zdać za pierwszym razem i jestem z tego badzo szczęsliwa bo naprawde doskonale mnie przygotowali. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www.cskrozped.pl najlepsza szkoła ever! :D Tez tam chodziłam, bardzo przyjemnie wspominam i również polecam, dzięki nim przekonałam się do jeżdżenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A znacie może taką szkołe http://www.prawojazdy.tarnow.pl/ Dobry instruktor naprawdę nawet w ciągu 30 godzin jazdy jest w stanie nas doskonale przygotowac do egzaminu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×