Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Boję_się_okropnie

chłopak uderzył mnie w brzuch 6miesiac ciąży

Polecane posty

Gość Boję_się_okropnie

Dziewczyny prosze powiedzcie mii. Wiem ze nie jestescie w stanie pomoc ale chociaz doradzcie. Przed jakas godzina strasznie poklocilam sie z moim chlopakiem On na ogol jest bardzo agresywny. Jestem w 6 miesiacu ciazy. Uderzyl mnie w brzuch ze zlosci, oczywiscie nie jakos bardzo mocno, ale zrobil to i zabolalo mnie. Potem wyzwal i wyszedl z domu. Ja siedze i placze, co prawda nic sie nie dzialo po tym zdarzeniu alet eraz zacyzyna pokuwac mnie dol brzucha.Martwie sie czy takie uderzenie moglo dziecku zaszkodzic? Nie mam jak dojechac do lekarza bo mieszkamy na istnym zadupiu. Chlopak wzial auto i pojechal. Nie chce jechac autobusami sie tluc do szpitala i nasiac paniki jesli nic sie nie stalo sama nie wiem przepraszam za nieskladnosc ale jestem strasznie zdenerwowaana Boje sie o dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do lekarza i to już i nikt Cię za panikarę nie weźmie,a w ogóle uciekaj od tego chłopa! aż strach myśleć co po porodzie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wweeert
Zadzwoń do gina i zapytaj co w takim przypadku. Skoro nic cie nie boli to powinno być wszystko wporządku, ale równie dobrze uderzenie może dać później o sobie znać. Poza tym twój facet to debil :-/ Jak kretyn może bić kobietę po brzuchu w tak zaawansowanej ciąży? Wogóle jak można uderzyć kobietę w ciąży. Niech on się leczy, bo przecież jak urodzisz to i dziecko później może stać się workiem treningowym jak będzie miał podły humor. Żal poprostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boję_się_okropnie
upppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boję_się_okropnie
Dziewczyny wiem ze on jest podly Wiele razy chcialam juz od niego odejsc ale zawsze przepraszal obiecywal poprawe i potem znowu to samo oczywiscie nie bije mnie nigdy mnie nie pobil no ale taki szturchniecie albo popchniecie zdarza sie czasem ale jak mogl uderzyc mnie w brzuch do teraz nie moge tego pojac Gdybym miala gdzie dawno bym odeszla ale mama nie zyje a tata jest schorowany i mieszka z moim bratem a tam miejsca dla mnie nie ma Jestem zdana sama na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dobrze jak sobie
damskiego boksera wzielas, to niech cie leje ile wlezie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boję_się_okropnie
kiedys taki nie byl nie wiedzialam ze taki sie stanie ale ni o tym temat ten brzuch zaczyna mnie powaznie kuc w dole i niedobrze mi chyba zwariuje czy karetka dojedzie taki kawal drogi ok 50km nie wiem dokladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanananna
a pomyslałas co będzie jak dziecko się urodzi??? jesli w nerwach zacznie je bić????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanananna
napewno do jedzie i dzwon bo jak się cos stanie to wyrzuty cię zjedzą!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wweeert
No jak nadal się będziesz pytać i zastanawiać to karetka nie zdąży dojechać i uratować dziecka skoro coś cię kłuje. Dzwoń i powiedz co się stało i niech cie biorą do szpitala. Ja bym się ani chwili nie zastanawiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boję_się_okropnie
tak myslalam wiele razy ale gdzie mam pojsc? nie mam zadnych dochodow poza tym on powiedzial ze jak tylko odejde to mnie zniszczy ale dziewczyny to nie temat o tym Czy mojemu dziecko cos grozi? Strasznie mnie kuje lewa strona i cianie tak dziwnie i strasznie mnie mdli pytalam czy karetka dojezie 50km ejsli zadzwonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble ble ble ble ble ble ble bl
uciekaj od niego ile sił w nogach!!!!!!!!!!! masz rodzine i rodzina napewno tobie pomoże!!! dzwon do gina i zapytaj sie co w takiej sytuacji może sie stać a jak nie to jedz do niego i niech cibie zbada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djfhvwfhivu
Z doświadczenia wiem że nie odejdzie od niego. I uważam że powinien pobić ją tak że wyląduje w szpitalu albo urodzi poważnie chore dziecko dzięki ukochanemu. Wtedy się opamięta. Może. Na dzień dzisiejszy widać że ona nic nie chce zmienić, ma milion powodów aby tylko nie kończyć tego związku... Więc tylko pozyczyć dobrego lania, im szybciej je dostanie tym szybciej może zacznie nowe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wweeert
Zawsze się szuka powodu byleby tylko zostać z katem :-) Wmawia se, że to ostatni raz, bo on tak powiedział. Jak zacznie lać to już nie przestaje. Życzyć powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradca nr 8
CO zrobić? Zadzwoń na pogotowie i powiedz co się stało, ze dostałaś w brzuch, jesteś w 6 miesiacu ciązy (chociaż moze lpeiej operuj tygodniami), ze brzuch cię kłuje po tym uderzeniu , jesteś sama i nie masz jak nawet dostać sie na najbliższą izbę przyjęć. Wszystko. Zobacz co ci poradzą, a jak nie szukja kogos znajomego z autem i pojedź do szpitala na izbę przyjęć, poproś o sprawdzenie, czy wszystko ok, powiedz co się stało , nie ukrywaj. Nie chcę straszyć, ale jesli kiksaniem był wystarczająco mocny, a jeszcze trafił w miejsce gdzie jest łożysko, to niestety, ale moga być kłopty )chociażby odklejanie się łozyska, a to grozi ... nie będę już pisać czym).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boję_się_okropnie
Zadzwonilam juz po karetke bede najszybciej jak moga moze od tego placzu tak mnie rozbolalo Siedze i sie trzymam za brzuch tak kuc zaczelo co do chlopaka to nie jest tak ze nie chce odejsc ale wiecie latwo sie pierdzi jak to mowią nie wynajduje sobie sama powodow ale ok Wezme dziecko i pojde do domu samotnej matki ciekawe czy tam beda mnie utrzymywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble ble ble ble ble ble ble bl
a twoja rodzina??? mama tata??? odejdz od niego i ci to radze!!! bedzie gorzej po porodzie jeszcze dziecko zacznie bic!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oiuyfhjbkn
skoro chcesz aby bił też i dzieko czy też zabił to ci nikt bronic nie bedzie... Jak widać chcesz się pozbyć ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wweeert
Jest jeszcze wielu innych facetów na świecie i napewno o wiele normalniejszych :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble ble ble ble ble ble ble bl
wweert święta racja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za ponizenie
kurcze, skad takie niemadre dziewczyny sie biora...uciekaj od debila nawet do schroniska dla bezdomnych, szkoda dziecka z chorym czlowiekiem, jak zostaniesz z psychopata to z twojego dziecka urosnie tez psychopata i to ty bedziesz za to odpowiedzialna, pomysl troche,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanananna
jak wrócisz to napisz co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boję_się_okropnie
dziewczyny jak mozecie jestem teraz w tak ciezkiej sytuacji a tu zero wsparcia Ja wiem ze zle postepuje bedac z nim Nie chce pozbywac sie ciazy to najwspanialsze co mnie w zyciu spotkalo i kocham moja kruszynke Mama moja inie zyje pisalam juz Tata jest chory i mieszka z moim bratem i rodzina w m4 tam juz jest ciasno a gdzie jeszcze ja i dziecko? Nie wiem kto bylby w stanie pomoc A ktos sie orientuje jak jest z domem samotnej matki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djfhvwfhivu
Dziewczyno ale co to za argument kto cie utrzyma??? Jeśli ciebie nie stać na utrzymanie nawet siebie to było trzeba nie zachodzić w ciążę! A jak przekładasz pieniądze nad swoje zycie i zdrowie to jeszcze mu podziękuj ze cie bije i poproś o wiecej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble ble ble ble ble ble ble bl
wpisz w google tam sie wiecej dowiesz. Trzymaj sie ja wrócisz daj znać czy wszystko jest dobrze z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evrbtghynjum
Wierzylas i wierzysz mu ze sie poprawi jak cie przepraszal??? wiesz co, to ze jestes naiwna i glupia to jedno ale jak po urodzeniu dziecka to ono bedzie zbieralo baty to osobiscie skopie ci te durna doope :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanananna
w domu samotnej matki ci napewno pomogą stanąć na nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boję_się_okropnie
dałam mu szanse dwa razy to nie zdarzalo sie milion razy jestesmy ze soba 4 lata a z ciazą zaliczylismy wpadke jednak ciesze sie z niej bardzo Zostalam z nim bo myslalam ze ciaza cos zmieni a jednak zmienila ale na gorsze spakuje sie i wyniose tylko nadal nie wiem gdzie moge pojsc kurwa ale mnie to kuje ile oni beda jechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może tym razem nic się nie stanie,ale stanie się z całą pewnością jeśli poczekasz na następny.I wtedy to Ty będziesz mieć dziecko na sumieniu bo teraz w tej chwili możesz tego debila zostawić raz na zawsze,decyzja należy do Ciebie.Jeśli tego nie zrobisz to wszystko co stanie się później,szczególnie z dzieckiem,będzie Twoją winą.Jeśli faktycznie zależy Ci na dziecku i masz na względzie jego dobro to nie zastanawiaj się tylko reaguj. Sama zobaczysz,gdzie Cię skierują.Na Twoim miejscu pojechałabym do szpitala na badania,powiedziałabym jaka jest sytuacja,że do domu nie mogę wrócić bo grozi to stratą tej ciąży,jak uderzył raz to zrobi to ponownie,tyle że tym razem skuteczniej. Trzymam kciuki za Ciebie i dzieciątko...tylko do niego nie wracaj kobito.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzwon na karetke i na policje
do niebieskiej linii, do centrum praw kobiet. I marsz do psychologa, bo masz naprawde zle w glowie ze bedac w ciazy narazasz dziecko na takie niebezpieczenstwo, ze przebywasz w towarzastwie chorego psychicznie agresywnego goscia. TO TWOJA ODPOWIEDZIALNOSC i nie pieprz ze nei masz za co zyc, bo jak on okaleczy dziecko to co mu powiesz? Ze dla pieniedzy je poswiecilas??? Dziewczyno ktos ci wypral mozg, ksiadz lub jakis inny idiota wmawiajac ci, ze masz poddawac sie biernie przemocy, potrzebujesz natychmiastowej terapii, jeszcze zanim urodzisz to dziecko. Jak juz nie ma ojca - bo to nie ojciec, ktory ucieka sie do przemocy wzgledem ciezarnej partnerki - to musi miec chociaz zdrowa matke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×